Autor Wątek: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne  (Przeczytany 22964 razy)

Offline Raddemenes

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 760
Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« dnia: Luty 14, 2012, 11:08:41 »
Czy ktoś może postarał się opracować materiał dotyczący zasadniczych różnic możliwości operacyjnych, rozwiązań konstrukcyjnych we współczesnych pojazdach pożarniczych dostępnych na świecie jak i w Polsce dotyczących pożarniczych podnośników koszowych (np. Bumar, Bronto, VEMA, etc.) a drabin mechanicznych (np. METZ, MAGIRUS, MORITA, SHMITZ, etc.)?
Temat wydaje się być dość ciekawy do dalszej dyskusji w tej kwestii....

Zapraszam do wymiany zdań i opinii.

"Optymista sądzi, że świat stoi przed nim otworem...
Pesymista wie co to za otwór..."

Offline podymacz

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 155
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 14, 2012, 11:22:11 »
Temat do dyskusji?! Ha, ha, ha! Widziałem na żywo co potrafi Bumar: http://www.psp.krakow.pl/common/img/jrgsk/320k53_a.jpg i powiem Wam, że chyba drabina słupkowa ma większe możliwości!!! To kpina. Takie jest moje zdanie. Drabiny mechaniczne, tylko to!

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 14, 2012, 12:05:57 »
Temat bardzo ciekawy. Niestety ceny podnośników są bardzo wysokie i często trzeba lubić co się ma.

Drabiny mechaniczne:
- brak autopompy
+ mniejsze gabaryty, zwłaszcza przy kabinie 3 osobowej.
+ możliwość ciągłej ewakuacji niezależnie od tego czy jest kosz czy nie, chociaż należy uważać aby w jednym momencie nie było zbyt wielu osób na drabinie
+ możliwość wejścia po drabinie do kosza bez konieczności jego opuszczania na dół
+ mniejszy udźwig w przypadku gdyby trzebaby użyć drabiny jako żurawia

Podnośniki koszowe
- brak zbiornika i autopompy
+ za to mniejsze wymiary gabarytowo
+ większy wysięg przy tej samej długości pojazdu niż w przypadku drabiny lub przy tym samym wysięgu mniejsze gabaryty czyli większa mobilność
+ ostatnia sekcja wysięgnika może być łamana co pozwala na opuszczenie kosza w pobliżu pojazdu, poniżej poziomu pojazdu
+ rury doprowadzające wodę do działka w koszu poprowadzone są przez producenta co skraca czas sprawiania linii oraz zmniejsza zużycie węży
- ewakuacja możliwa tylko poprzez opuszczanie/podnoszenie kosza (nie liczę oczywiście jakiś metod ewakuacji z kosza z wykorzystaniem technik alpinistycznych)
+ możliwość takiej zabudowy w której kosz nie wystaje przed kabinę pojazdu
+ konstrukcja jest lżejsza przez to mamy większy udźwig

Nie wiem jak jest z awaryjnością i serwisowaniem oraz przeglądami ale wydaje mi się, że ze względu na mniejszą ilość elementów ruchomych oraz wysięg realizowany za pomocą hydrauliki a nie hydrauliki+mechaniki jest bardziej ekonomiczny i mniej niezawodny.

Podnośniki "kombi" czyli podnośnik hydrauliczny z drabiną obok

+ większa uniwersalność
- w zasadzie niemożnośc prowadzenia ewakuacji drabiną gdyż jest to wersja "okrojona" często bez barierek, zwłaszcza w ostatniej sekcji wysięgnika, co zastanawia nad sensem zakupu takiej wersji podnośnika. Skoro coś nie będzie służyć do ewakuacji to po co płacić dodatkowo? Pozatym jeżeli drabina ta nie będzie używana przez strażaków to jest to już całkiem bez sensu
- większa masa niż w podnośnikach koszowych / zwyżkach
-/+ porównywalna masa względem drabiny

Ciekawym pomysłem jest połączenie wysięgnika z pojazdem gaśniczym. Używają tego w USA ale Iveco ostatnio też coś takiego pokazało. Wtedy pojazd jest bardzo uniwersalny ale aby wykorzystać jego możliwości no to musi być pełna obsada - najlepiej 9 osób. Na pewno dojazd do miejsca zdarzenia będzie opóźniony ze względu na duże gabaryty i masę ale w przypadku gdy jest mało miejsca a będzie to pierwszy samochód, który dotrze na miejsce mamy drabinę z autopompą+zbiornikiem i wystarczy zrobić zasilanie (czy z hydrantu czy inne) ustawiony w bardzo dogodnym miejscu. Wiele razy zdażyło się, że po dojeździe drabiny dojazd do miejsca pożaru, jest bardzo utrudniony lub wręcz niemożliwy do czasu przestawienia innych pojazdów. Niestety ma to też swoje minusy gdyż po ustawieniu pojazdu i sprawieniu prądów gaśniczych może się okazać, że już nie damy rady przestawić tego pojazdu. W przypadku awarii pojazdu z podziału bojowego tracimy bardzo uniwersalny pojazd. Najgorzej gdy to byłaby jedyna zwyżka na jednostce.

Ciekawymi dodatkami są np. butle ze sprężonym powietrzem zamontowane przy drabinie, które pozwalają na dużo dłuższe podawanie prądu przez ratownika w koszu, który nie jest ograniczony tylko zbiornikiem powietrza, który ma na plecach.
« Ostatnia zmiana: Luty 14, 2012, 12:13:16 wysłana przez Fistach »

Offline podymacz

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 155
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 14, 2012, 12:37:54 »
E, tam Fistach  podchodzisz do tematu naukowo. Może w dyskusji nie przytaczam dobrych przykładów, ale to dla tego, że widziałem na ćwiczeniach możliwości podnośnika z Bumaru. Byłem w szoku, że za takie ładnie wyglądające badziewie można wydać tyle pieniędzy! Zasięg pola pracy jest śmiesznie mały! Chłopaki z JRG muszą nieźle się napocić żeby dostać do okna! Długo to się rozkłada, bardziej od drabin jest wrażliwe na warunki atmosferyczne etc. Według mnie to nadaje się tylko do celów przejażdżek widokowych. Wrzuciłbym to do jednego kosza z genialnym wynalazkiem - pająkiem.  :mellow:

Offline michał559[S]

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 167
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 14, 2012, 13:29:10 »
SH czy SD
wysokośc ratownicza SH od 21 metrów, SD od 30,
SH
Dane techniczne dla podwozia Volvo FM 12 6x4

- Maksymalna wysokość robocza 40,0 m
- Maksymalny wysięg roboczy 21,0 m
- Udźwig kosza 365kG lub 3 osoby
- Długość w pozycji transportowej 11,3 m
- Szerokość w pozycji transportowej 2,5 m
- Wysokość w pozycji transportowej 3,5 m
- Kąt obrotu n x 360°
SD
- Wysokość ratownicza: 37 m
- Pojemność kosza: 3 osoby
no i jeszcze Koszta...

Offline Siedemsetter

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 656
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 14, 2012, 13:51:00 »
U mnie w JRG jest SH 40 z Bumaru, rocznik chyba 2000. Od jakiegoś czasu trwają intensywne poszukiwania środków na SD 37. Wystarczająca rekomendacja?  ^_^


edit: Z otrzymanych wiadomości wnioskuję, że niewystarczająca.
 Zatem wyjaśniam, że chodzi o: Długi czas sprawiania, mały komfort poruszania się w koszu, wolny proces ewakuacji większej ilości osób, trudności z odpowiednim ustawieniem podnośnika, trudności manewrowania trzyosiowym podwoziem po zatłoczonych osiedlowych uliczkach (w przecież w głównej mierze ten samochód ma być do tego przystosowany). O przewadze technologicznej takiego Magirusa nad Bumarem nie będę się wypowiadał. :)
« Ostatnia zmiana: Luty 14, 2012, 14:08:40 wysłana przez Siedemsetter »
"Cóż może być piękniejszego nad człowieka rycerskiego?..."

Offline Porta

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.704
  • Zgred
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 14, 2012, 14:17:43 »
Cześć,

Chciałbym się podzielić swoim doświadczeniem jeżeli chodzi o podnośniki, czy też drabiny mechaniczne - nie jest ono duże, ale sporo moim zdaniem zdążyłem zauważyć. Myślę, że każdy z nas będzie bronił swoich racji - posiadacze drabin w jednostkach będą zachwalać drabiny (niekiedy bardzo drogie), a posiadacze konkurencyjnych w tym wątku podnośników własne, czasem o wiele tańsze zabawki. No też zależy to od modelu, może producenta, ale o tym dalej...

Ktoś tu narzekał na Bumar. Mam okazję czasem pracować na podnośniku model PMT 25D, dokładnie takim samym jak parę postów wyżej na zdjęciu. Jakie jest moje zdanie na temat tej drogiej zabawki?

Oczywiści z góry informuję, że tego podnośnika w życiu nie sprawiałem, nie mam uprawień i dostatecznej wiedzy na ten temat. Jako strażak - ratownik, a także fotoreporter miałem okazję widzieć go wiele razy w akcji. Wychodzi na to, że nie znam strażaka, ba - kogokolwiek kto by zachwalał sobie ten podnośnik, no może prócz komendantów, burmistrzów, wójtów... Samo sprawienie tego podnośnika jest długotrwałe i sprawia problemy. Czujniki czasem zachowują się tak, jakby były małpkami w cyrku - żyją własnym życiem, lubią robić różne psikusy.

Ostatnio, podczas jednych z akcji strażak z mojej jednostki przy pożarze silosu nie mógł udać się na górę by podać jeden prąd wody - czujnik się uruchomił, strzelił fochy i cała akcja chwilowo poszła w las. Nie pomogły różne sztuczki w tym próba uniesienia kosza własnymi siłami (myśleliśmy że szczupły strażak waży jak dla tego czujnika o wiele za dużo). Pomogło dopiero ponowne złożenie i rozłożenie podnośnika - dzięki Bogu, że działo się to w nocy i na prywatnej posesji. Nie chciałbym uciekać przed rozwścieczonym tłumem z widłami tylko dlatego, że zabawka za milion złotych jest tylko zabawką i ładnie wygląda. Nie chce tutaj robić kryptoreklamy, to jest tylko moje zdanie, które większość podziela.

Myślę, że to nie będzie ostatni negatywny post dotyczący tych podnośników. O ile mnie pamięć nie myli mają nawet na swój temat osobny wątek na tym forum.

Znane mi są podnośniki które są dostępne również w naszym kraju, nie polskiej produkcji (Bumar) oraz posiadają wszystkie te elementy które napisałeś kolego @Fistach. Miałem okazje spędzić z nimi trochę czasu, zobaczyć jak pracują oraz jakie posiadają możliwości - mowa o Bronto Skylift. Podnośniki z autopompami i dużymi zbiornikami również mi są znane ale to najczęściej rozwiązania dla zakładów rafineryjnych gdzie potrzebne są duże ilości wody (środków gaśniczych) z rzędu 6000 l/min. I taką ilość z działka umieszczonego w koszu podnośnika można już podać całkiem swobodnie.
 
Ewakuacja z kosza w podnośniku też jest łatwa bo najczęściej są wzdłuż umieszczone drabiny. Do tego są całe systemy pracy awaryjnej jak na akumulatorach, opuszczanie grawitacyjne, etc. Co do prędkości ewakuacji osób z pomocą drabiny i podnośnika to jeśli mamy do ewakuacji więcej niż dwie osoby to z uwagi na małą gabarytowo windę w drabinach zaczyna się  nie mały problem. Do kosza np. skandynawskich podnośników można wprowadzić, zmieścić jednocześnie pięć osób i za jednym zamachem tyle ich zabrać.

W tamtym roku, dokładnie w czerwcu brałem udział w pokazie podnośnika koszowego Bronto Skylift F32 TLK na podwoziu Scania P360. Tutaj (http://bronto.pl/sub,pl,relacja.html)  zobaczycie nawet moje zdjęcia i wymieniony przeze mnie podnośnik w działaniu. Ciekawostką jest to, że jego wysięg boczny wynosi 25 m! Czas jego sprawiania to zaledwie 70 sekund. Może także pełnić funkcję żurawia ratowniczego. Tego rodzaju podnośnik jest idealną alternatywą dla jednostek powiatowych oraz miejskich.

Tutaj zamieszczam linka z prezentacji w Olsztynie: http://www.facebook.com/media/set/?set=a.167413420012198.43852.112361525517388&type=3
Aktualności, artykuły, społeczność: www.Remiza.pl
Sklep pożarniczy - www.remiza.com.pl/sklep

Offline Raddemenes

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 760
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 14, 2012, 14:27:30 »
Przypomnę że to temat dotyczący zasadniczych różnic możliwości operacyjnych, rozwiązań konstrukcyjnych pomiędzy podnośnikami i drabinami a nie dotyczący cen. :mellow:

"Optymista sądzi, że świat stoi przed nim otworem...
Pesymista wie co to za otwór..."

Offline Porta

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.704
  • Zgred
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 14, 2012, 14:29:29 »
O tym możemy założyć kiedyś dodatkowy temat bo jak uzasadnić koszt zakupu SD-37 na poziomie przeszło 2,5 mln. zł (patrz ostatni przetarg KW PSP Poznań).

Zdjęcia ze Scania Press Day, mojego autorstwa (specjalnie dałem na FB) - http://www.facebook.com/media/set/?set=a.10150602136037070.409473.163886017069&type=1
« Ostatnia zmiana: Luty 14, 2012, 15:00:50 wysłana przez Porta »
Aktualności, artykuły, społeczność: www.Remiza.pl
Sklep pożarniczy - www.remiza.com.pl/sklep

Offline michał559[S]

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 167
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 14, 2012, 15:22:30 »
Cytuj
Zdjęcia ze Scania Press Day, mojego autorstwa (specjalnie dałem na FB) - http://www.facebook.com/media/set/?set=a.10150602136037070.409473.163886017069&type=1
w sobotę na TVN turbo w programie "Na osi" będzie relacja (przepraszam za OT)
« Ostatnia zmiana: Luty 14, 2012, 16:55:04 wysłana przez michał559[S] »

Offline hapec

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 359
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 14, 2012, 17:56:47 »
szczerze jedno w tej scani mi sie nie podoba ze odrywaja sie kola od ziemi ...
W naszym fachu nie ma strachu... Spadniesz z dachu i po fachu

Offline TK_88

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 27
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 14, 2012, 18:34:05 »
Trzeba pamiętać, że podnośniki hydrauliczne mają dłuższy czas rozkładania niż drabiny mechaniczne. Moim zdaniem ten czas może być w niektórych sytuacjach kluczowy. Bardzo istotną sprawą jest też niezawodność zamontowanych systemów i czujników elektronicznych. Sprzęt ten powinien być funkcjonalny, prosty w użytkowaniu i strażakoodporny :mellow:

Niestety polska myśl techniczna i wykonanie (bez nazw) jeszcze nie potrafi dorównać zagranicznym konstrukcjom ...

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 14, 2012, 21:26:56 »
E, tam Fistach  podchodzisz do tematu naukowo.
Jeśli tak to przepraszam :) to wina studiów. Ale ja zrozumiałem, że w temacie dyskutujemy tak bardziej ogólnie niż psioczymy na konkretne modele. Bo to, że w jednym jest do dupy nie znaczy, że cały pomysł takiego czy innego pojazdu jest zły.

A co powiesz na to?:



o przepraszam, nie to zdjęcie. Chodziło mi o to:



Albo o to:






Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.713
  • Getting too old for this shit
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 15, 2012, 13:12:14 »
Mniej więcej w temacie... Od dawna chciałem zapytać co sądzicie o tym pomyśle na pojazd wielozadaniowy, no a że jest temat o m.in. podnośnikach to wprowadzam pod obrady :P

http://www.firemax.pl/multistar-2,p,347,127,1.11.127.,1.html

http://www.youtube.com/watch?v=31OuyYcuMuQ

Moim zdaniem super sprawa i wielki plus na korzyść podnośników... Pytanie tylko ile takie cudo kosztuje, bo pewnie niemało :rolleyes:
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline junior

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 147
    • http://www.ospopole.prv.pl
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 15, 2012, 23:57:43 »
w granicach 3 mln jak mnie pamieć nie myli

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.713
  • Getting too old for this shit
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 16, 2012, 01:03:10 »
w granicach 3 mln jak mnie pamieć nie myli
No to już wiadomo czemu w PL nie ma takiego ani jednego :rofl:
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline ktk

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 135
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 16, 2012, 14:39:27 »
Trzeba pamiętać, że podnośniki hydrauliczne mają dłuższy czas rozkładania niż drabiny mechaniczne. Moim zdaniem ten czas może być w niektórych sytuacjach kluczowy. Bardzo istotną sprawą jest też niezawodność zamontowanych systemów i czujników elektronicznych. Sprzęt ten powinien być funkcjonalny, prosty w użytkowaniu i strażakoodporny :mellow:

Niestety polska myśl techniczna i wykonanie (bez nazw) jeszcze nie potrafi dorównać zagranicznym konstrukcjom ...
1. Co do czasu sprawiania  to dotyczy to głównie polskiej konstrukcji (Bumar) natomiast renomowani producenci mają te czasy bardzo zbliżone (do kilkunastu procent - decyduje więc głównie poziom wyszkolenia operatora).
2. Może jak ISS przejmie Bumara to się coś poprawi?!
Rosenbauer się rodzi, czy co?!

tu szczegóły:
http://inwestor.msp.gov.pl/portal/si/164/20130/Fabryka_Maszyn_BUMARKOSZALIN_SA__ograniczone_badanie_stanu_Spolki.html

Offline kolumb 112

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 276
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 17, 2012, 14:49:51 »
Cześć,
W tamtym roku, dokładnie w czerwcu brałem udział w pokazie podnośnika koszowego Bronto Skylift F32 TLK na podwoziu Scania P360. Tutaj (http://bronto.pl/sub,pl,relacja.html)  zobaczycie nawet moje zdjęcia i wymieniony przeze mnie podnośnik w działaniu. Ciekawostką jest to, że jego wysięg boczny wynosi 25 m! Czas jego sprawiania to zaledwie 70 sekund. Może także pełnić funkcję żurawia ratowniczego. Tego rodzaju podnośnik jest idealną alternatywą dla jednostek powiatowych oraz miejskich.

Tutaj zamieszczam linka z prezentacji w Olsztynie: http://www.facebook.com/media/set/?set=a.167413420012198.43852.112361525517388&type=3

Szanowny kolego @Porta, z tego co widzę to Ty brałeś odział w pokazie podnośnika hydraulicznego dla straży pożarnej a produkt Bumar Koszalin jest raczej komunalnym podestem ruchomym przejezdnym. To zasadnicza różnica, pomimo że podobnie wygląda. Pomalowanie czegoś na czerwono nie zawsze świadczy o tym, że jest to sprzęt strażacki. Zresztą czy ktoś sprawdzał czas sprawiania produktu SHD 25 Bumar Koszalin oprócz CNBOP PIB? Tam wynosi on 131s ale w CNBOP się zawsze wszystko zgadza. Proponuję trochę potrenować i sprawdzić. Wyniki mogą być ............... Poniżej podaję definicję czasu sprawiania zgodnego z normą PN-EN 1777 Podnośniki hydrauliczne dla straży pożarnej -- Wymagania bezpieczeństwa i badania.

Czas sprawiania jest to czas mierzony od momentu zatrzymania pojazdu z załogą do pełnego rozstawienia przez obsługę podpór pojazdu na poziomej powierzchni oraz osiągnięcie przez pomost roboczy (kosz ratowniczy) obciążony 1 osobą maksymalnej wysokości ratowniczej i obróceniu podnośnika o 90° w stosunku do osi podłużnej pojazdu.

stażystaII

  • Gość
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 18, 2012, 16:28:33 »
Czy ktoś sprawdzał możliwość użycia drabiny sąsiadującej z podnośnikiem do ewakuacji z jakiegokolwiek piętra budynku z SHD 25 Bumar? Moim zdaniem jest to nic więcej jak platforma do podawania prądów wody z wyższych stanowisk. Ciekawe jest również mocowanie aparatów powietrznych, u mnie w jednostce przeszło rok nie ma mądrego jak to inżynierowie z Koszalina wpadli na pomysł z przykręconą deską w skrytce na której docelowo w jakiś nieznany sposób przewidziane jest miejsce na jakieś aparaty ODO. O możliwościach taktycznych nie wspominam ponieważ kto nie widział to i tak nie uwierzy jaka to miernota.

Offline kolumb 112

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 276
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 25, 2012, 22:11:43 »
Czy ktoś sprawdzał możliwość użycia drabiny sąsiadującej z podnośnikiem do ewakuacji z jakiegokolwiek piętra budynku z SHD 25 Bumar? Moim zdaniem jest to nic więcej jak platforma do podawania prądów wody z wyższych stanowisk. Ciekawe jest również mocowanie aparatów powietrznych, u mnie w jednostce przeszło rok nie ma mądrego jak to inżynierowie z Koszalina wpadli na pomysł z przykręconą deską w skrytce na której docelowo w jakiś nieznany sposób przewidziane jest miejsce na jakieś aparaty ODO. O możliwościach taktycznych nie wspominam ponieważ kto nie widział to i tak nie uwierzy jaka to miernota.

Co do podawania efektywnych prądów wody z wysokości to trudno się z kolegą zgodzić, bo zamontowane działko jest niskiej jakości. O dziwo to działko nie ma nawet świadectwa dopuszczenia CNBOP PIB. Zresztą w świadectwie dopuszczenia SHD 25 jest inne, dobrej jakości działko sterowane elektrycznie, więc ogólnie nie wiadomo o co chodzi z tym SHD 25 Bumaru. Co do "dechy" z mocowaniami podobno na aparaty to szkoda gadać. Brak elementarnego szacunku dla użytkownika czyli polskiego strażaka.

Offline Raddemenes

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 760
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 28, 2012, 16:02:05 »
No dobrze... Znane są już opinie o SH / SHD 25 krajowego producenta...
Ale przecież na rynku są dostępne alternatywy np. takie

Podnośnik 27m na Scanii i Volvo




Zatem w czym tkwi problem aby dokonać właściwego wyboru?

"Optymista sądzi, że świat stoi przed nim otworem...
Pesymista wie co to za otwór..."

Offline Siedemsetter

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 656
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 28, 2012, 20:47:28 »
Zatem w czym tkwi problem aby dokonać właściwego wyboru?
A mógłbyś tu zrobić zestawienie ceny tego, co ty tu reklamujesz, a bumarowskimi odpowiednikami? Myślę, że to rozjaśni sytuację.
"Cóż może być piękniejszego nad człowieka rycerskiego?..."

Offline Raddemenes

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 760
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 28, 2012, 21:09:49 »
Zatem w czym tkwi problem aby dokonać właściwego wyboru?
A mógłbyś tu zrobić zestawienie ceny tego, co ty tu reklamujesz, a bumarowskimi odpowiednikami? Myślę, że to rozjaśni sytuację.

Tu przypominam, że rozmawiamy o różnicach technicznych i operacyjnych pomiędzy podnośnikami a drabinami - nie o cennikach!
Myślę, że nieco rozjaśniłem sytuację?

"Optymista sądzi, że świat stoi przed nim otworem...
Pesymista wie co to za otwór..."

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 28, 2012, 21:33:43 »
Najlepsze chyba obecnie podnośniki na rynku, czyli Bronto SkyLift mają i tak znacznie dłuższe czasy sprawiania niż drabiny mechaniczne Magirusa czy Metza. I to chyba nie podlega dyskusji. Podnośniki również potrzebują więcej miejsca do rozstawienia się, a w ciasnej miejskiej zabudowie to niewątpliwy minus.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline kolumb 112

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 276
Odp: Hydrauliczne podnośniki koszowe vs drabiny mechaniczne
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 28, 2012, 21:55:06 »
No dobrze... Znane są już opinie o SH / SHD 25 krajowego producenta...
Ale przecież na rynku są dostępne alternatywy np. takie
Zatem w czym tkwi problem aby dokonać właściwego wyboru?
To bardzo dobre pytanie kolegi Raddemenes świadczące chyba o tym, że kolega prawdopodobnie udaje, że nie wie jakie są realia zakupu sprzętu ratowniczego w Polsce. Przecież polski strażak-ratownik, czyli użytkownik nie ma żadnego wpływu (lub jego wpływ jest szczątkowy) na celowość i jakość kupowanego sprzętu. Zakupy w PSP robią komendanci od KG na KP/KM kończąc, według własnych kryteriów.

Ale mam jedno pytanie. Czy może kolega wie, czy firma Bronto Skylift startowała w przetargu KG PSP na zakup 39 podnośników w roku 2010?
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2012, 22:01:39 wysłana przez kolumb 112 »