Autor Wątek: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?  (Przeczytany 6587 razy)

Offline tayron

  • "Wystarczy odrobina tlenu, by wybuchł w śmiertelnym szale..."
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 224
Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« dnia: Luty 12, 2012, 17:49:08 »
Witam!
Mam kilka pytań odnośnie OSP, które od ok. 5 lat nie brało udziału w żadnych akcjach, zebraniach itp.
Sytuacja wygląda następująco:
OSP znajduję się w Małopolsce, posiada remizę, samochód ciężki Magirus, sprzęt jest, ale w opłakanym stanie i już na pewno nie nadaje się do normalnego i bezpiecznego użytkowania (mam na myśli np. węże).
Mamy znikomy kontakt z prezesem i dawnym prezesem tego OSP. Znikomy bo aktualny prezes jest w rozjazdach a 'stary' jest już w podeszłym wieku i za bardzo nie ma na to ochoty i siły (lub są jakieś inne przyczyny nam nie znane). Pytaliśmy prezesa co się stało z członkami którzy działali gdy OSP jeszcze działało a on nam na to odpowiedział, że prawie wszyscy wyjechali za granice. :-\
Chcemy wznowić działalność tego OSP, mamy kontakt z trzema przyszłymi aspirantami którzy po skończeniu szkoły aspirantów są gotowi i chętni objąć stanowiska zarządu.
Dodam jeszcze, że OSP nie ma w KRS. Na pewno na początek trzeba zwołać walne zebranie, ale do tego trzeba sporządzić pewne dokumenty itp. I tutaj pojawiają się moje pytania: czy wiecie jakie papiery musimy wypełnić i w ogóle co mamy dalej robić, gdzie szukać pomocy, jakie są procedury czy w ogóle są jakieś w takich przypadkach.
Pozdrawiam i czekam odpowiedź! :straz:

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 12, 2012, 18:03:13 »
Skoro OSP było zarejestrowane to nie trzeba wznawiać działalności. Jeśli nie było to trzeba przerobić wszystko od początku.
Zacząć trzeba od odszukania dokumentów. Najważniejszy jest statut. A potem kierować sie statutem. Może być problem ze zwołaniem walnego. Chodzi o qworum. Ale to też zależy od statutu. Czasami w statucie jest zapis jak nie ma qworum na walnym to można zwołać w nowym terminie np za 15 min nowe walne. Wtedy nie potrzeba qworum. A na walnym możecie załatwić wszystkie kwestie. Rozmawiaj z prezesem jednym i drugim. Oni powinni być w posiadaniu dokumentacji. Pamiętaj też o tym, jeśli chcecie wprowadzić od razu nowych członków, kto powołuje nowych członków do OSP. Ten zapis jest w statucie. Żeby nie było tak że sie skrzykniecie, zaczniecie coś robić a formalnie nikt nie będzie członkiem OSP.
Następna kwestia to trzeba wyjaśnić kto jest właścicielem sprzętu. Czy OSP czy też gmina.
Jeśli będziesz już coś wiedział, to wtedy daj znać. Będzie łatwiej cokolwiek podpowiedzieć.

Offline tomek3344

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 80
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 12, 2012, 18:16:26 »
Ja bym proponował żebyś wybrał się do Urzędu Gminny tam jest osoba która odpowiada za straże i sprawdził czy ma wasz statut, popytał się o własność waszego sprzętu i samochodu bo może on być własnością OSP lub gminy. Musisz też dogadać się z dawnym prezesem może on coś ci powie pomocnego.

Offline tayron

  • "Wystarczy odrobina tlenu, by wybuchł w śmiertelnym szale..."
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 224
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 12, 2012, 18:24:55 »
Sorry za pytanie, ale co to jest to qworum?
Wszystko było inaczej gdyby ten kontakt był lepszy... Bo najpierw jest problem ustalić jakiś dogodny termin żeby się spotkać i pogadać a jak już dojdzie do spotkania to czasem mam wrażenie, że Oni wcale nie chcą żebyśmy tam coś robili, tak jakby się bali, że zabierzemy im 'ich' własność...  :gwiazdki:
Na 80% właścicielem całego sprzętu jest gmina. Co w związku z tym?
Może znacie jakieś linki gdzie mógłbym sobie coś na ten temat poczytać.

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.469
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 12, 2012, 18:34:31 »
Może prostszym rozwiązaniem będzie założenie nowego OSP?

Offline tayron

  • "Wystarczy odrobina tlenu, by wybuchł w śmiertelnym szale..."
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 224
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 12, 2012, 18:40:58 »
Może prostszym rozwiązaniem będzie założenie nowego OSP?

Może... Ale o ile się nie mylę to jeśli chcemy stworzyć nowe OSP to najpierw musimy się uporać ze sprawami starego OSP.
Przyjmijmy, że stare sprawy mamy za sobą i teraz pojawia się pytanie jakie papiery trzeba wypełnić zakładając nowe OSP/Stowarzyszenie?

Offline tomek3344

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 80
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 12, 2012, 18:43:39 »
http://www.zosprp.pl/forum/index.php na ty forum jest dział porady tu się możesz dużo dowiedzieć ciekawego, na naszym forum też coś powinno się znaleźć.

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.469
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 12, 2012, 18:47:30 »
Cytuj
Ale o ile się nie mylę to jeśli chcemy stworzyć nowe OSP to najpierw musimy się uporać ze sprawami starego OSP.
Dlaczego? OSP to stowarzyszenie jakich wiele, nie odpowiada za inne, tylko za siebie, wiec jakim cudem ta odpowiedzialność miała by byc dziedziczona. Jak ktoś już napisał idźcie na gminę, pogadajcie z komendantem gminnym, wójtem, powinni wam pomóc. Co do mojej opcji z założeniem nowej OSP(zwłaszcza że stara nie miała nawet KRSu) zakładacie a Gmina przekazuje wam sprzęt, który de facto do niej należy. W tej sprawie warto by też pogadać z Komendantem Powiatowym PSP

Offline alex43

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 12, 2012, 19:58:23 »
Sorry za pytanie, ale co to jest to qworum? 
Kworum , to minimalna liczba członków na zebraniu niezbędna do prowadzenia obrad lub powzięcia wiążących decyzji np. w przedmiocie wyborów, podjęcia uchwały , wybrania zarządu itp.  Jest to określone w statucie , jak i inne przepisy wobec których musicie postępować :) stąd dobrze byłoby go odnaleźć. Żeby było wiadomo ile osób to kworum , trzeba wiedzieć ilu druhów jest zapisanych formalnie do waszej OSP- choćby tylko "na papierze"

Offline tayron

  • "Wystarczy odrobina tlenu, by wybuchł w śmiertelnym szale..."
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 224
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 12, 2012, 20:03:32 »
Dzięki wszystkim za odpowiedzi!

Wypełnienie tych papierów chyba nie jest konieczne w naszym przypadku?

http://www.zosprp.pl/?q=content/wzory-drukow-na-kampanie-sprawozdawcza-w-osp-w-2012-roku

Offline tomek3344

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 80
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 12, 2012, 20:11:44 »
Normalnie po zebraniu/przed to wypełniasz te druki ale wasz przypadek jest wyjątkowy i na pewno większość z tych druków nie wypełnicie bo się nie da w waszym przypadku.

Offline kaziu109

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 143
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 12, 2012, 21:59:36 »
a dlaczego chcecie tą jednostke odnawiać skoro ona sama upadła ??
nie było by lepszym rozwiązaniem zlikwidować jednostke i sprzęt przekazać do innej prężniejszej jednostki.jeżeli jednostka sama upadła to znaczy że w tej wsi niema ludzi którzy by chcieli działać.

p.s. to są tylko moje spostrzeżenia i prosze mnie nie obwiniać ja tylko wyciągam wnioski.

Offline tayron

  • "Wystarczy odrobina tlenu, by wybuchł w śmiertelnym szale..."
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 224
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 13, 2012, 15:15:40 »
a dlaczego chcecie tą jednostke odnawiać skoro ona sama upadła ??
nie było by lepszym rozwiązaniem zlikwidować jednostke i sprzęt przekazać do innej prężniejszej jednostki.jeżeli jednostka sama upadła to znaczy że w tej wsi niema ludzi którzy by chcieli działać.

p.s. to są tylko moje spostrzeżenia i prosze mnie nie obwiniać ja tylko wyciągam wnioski.

Nikt Cie nie będzie obwiniał i takie opinią są dla mnie ważne, ponadto jest coś w Twojej wypowiedzi z czym się zgadzam, ale co szkodzi spróbować? Uda się to super, jeśli nie to mówi się trudno...
Pytałeś dlaczego chcemy tą jednostkę odnawiać? Odpowiedź jest prosta, choćby dlatego, że na terenie gminy są dwie jednostki OSP (ta która aktualnie nie działa i druga która jest już szanowaną jednostką w powiecie), kolejnym powodem może być też duża odległość między jednostkami OSP (wynosi ok. 15 km). Jeśli doszłoby do przekazania całego sprzętu jednostce działającej to wtedy duży obszar pozostanie bez 'zabezpieczenia' bo najbliższa JRG jest ok. 10 km od tej jednostki a oczywiste jest, że w razie jakiegoś wypadku, pożaru czas ma ogromne znaczenie.

Dziękuję wszystkim za dotychczasowe odpowiedzi i jeśli ktoś będzie miał coś ciekawego do powiedzenia to chętnie posłucham  :straz:
 

Offline michał559[S]

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 167
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 13, 2012, 17:11:38 »
Najprościej jest wg mnie zlikwidowac tą OSP, a nową założyc,no chyba że znajdziecie chętnych do "reanimacji" założonej już jednostki

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.469
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 13, 2012, 17:12:13 »
Cytuj
nie było by lepszym rozwiązaniem zlikwidować jednostke i sprzęt przekazać do innej prężniejszej jednostki.jeżeli jednostka sama upadła to znaczy że w tej wsi niema ludzi którzy by chcieli działać.
ja osobiście trzymam za was kciuki. Daj znać jak rozwiązaliście ten węzeł gordyjski. Może ta wiedza komuś się jeszcze przyda.

Offline tayron

  • "Wystarczy odrobina tlenu, by wybuchł w śmiertelnym szale..."
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 224
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 13, 2012, 17:45:13 »
Pisząc: "założyć nową" macie na myśli zakończenie wszystkich spraw 'działającego' OSP a potem w tym samym miejscu z tym samym sprzętem założyć nową?

Madmax29 - dzięki za wsparcie! Ja też liczyłem na wiele jeśli chodzi o ten temat, ale niestety nie jest tak kolorowo jak mogłoby się wydawać. Wszystko jest fajnie dopóki nic się nie dzieję, niczego nie potrzeba a jak przyjdzie co do czego to po prostu szkoda gadać...

Taka moja dobra rada dla tych co są w OSP i to czytają żeby nigdy nie dopuścili do takiej sytuacji jaka tutaj ma miejsce  :P

Offline Marcin1986

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 486
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 13, 2012, 18:44:02 »
Co do zabezpieczenia pożarowego gminy to byś się na razie tym nie sugerował skoro od 5 lat jest jak jest czyli funkcjonuje jak sam opisałeś jedna ogarnięta jednostka.

Jeśli jest tak jak piszesz to jest wiele punktów statutu OSP, które są złamane, zebranie sprawozdawcze powinno być raz na rok, powinna więc być dokumentacja itd. Dziwi mnie też jak gmina mająca sprzęt dopuszcza do jego niszczenia w ten sposób, to jest marnotrawienie kasy i sprzętu. Ja polecam najpierw pogadać z obecnymi włodarzami jednostki ( prezesi, naczelnicy itd) i pogadać, że chcecie np z ich pomocą lub bez reaktywować wszystko, w gminie pogadaj z osobami za to odpowiedzialnymi, komendant,wójt jeśli władze OSP są nie do dogadania. Interesuje mnie jaki dokładnie jest sprzęt na wyposażeniu tej jednostki oraz czy cokolwiek było w ostatnich latach kupowane ( węże,prądownice, hełmy i ubrania).

Może to zabrzmi trochę głupio, ale Ci zazdroszczę, fajne wyzwanie mieć w garażu sprzęt  ( Samochód itd) nie używane od lat i brać się za reaktywacje tego wszystkiego praktycznie od zera...fajnie by było gdyby ten temat nie umarł i był aktualizowany wraz z postępem prac oraz ze zdjęciami remizy, i sprzętu...nie po to by wytykać błędy czy szydzić z zaniedbania ale by było przykładem dla innych.

Jeśli uda Ci/Wam się reaktywować wszystko a potem pojedziecie na pierwszą akcję po zawyciu syreny to powiem szczerze, w domu otworzę szampana na waszą cześć!

Jacek2310

  • Gość
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 13, 2012, 19:18:45 »
Jeśli uda Ci/Wam się reaktywować wszystko a potem pojedziecie na pierwszą akcję po zawyciu syreny to powiem szczerze, w domu otworzę szampana na waszą cześć!
Myślę, że nie tylko Ty :)
Ale szczerze życzę Wam powodzenia i wytrwałości w dążeniu do celu i aby tym starym włodarzom się głupio zrobiło ! :straz:

Offline tayron

  • "Wystarczy odrobina tlenu, by wybuchł w śmiertelnym szale..."
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 224
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 13, 2012, 19:37:48 »
Co do zabezpieczenia pożarowego gminy to byś się na razie tym nie sugerował skoro od 5 lat jest jak jest czyli funkcjonuje jak sam opisałeś jedna ogarnięta jednostka.

Jeśli jest tak jak piszesz to jest wiele punktów statutu OSP, które są złamane, zebranie sprawozdawcze powinno być raz na rok, powinna więc być dokumentacja itd. Dziwi mnie też jak gmina mająca sprzęt dopuszcza do jego niszczenia w ten sposób, to jest marnotrawienie kasy i sprzętu. Ja polecam najpierw pogadać z obecnymi włodarzami jednostki ( prezesi, naczelnicy itd) i pogadać, że chcecie np z ich pomocą lub bez reaktywować wszystko, w gminie pogadaj z osobami za to odpowiedzialnymi, komendant,wójt jeśli władze OSP są nie do dogadania. Interesuje mnie jaki dokładnie jest sprzęt na wyposażeniu tej jednostki oraz czy cokolwiek było w ostatnich latach kupowane ( węże,prądownice, hełmy i ubrania).

Może to zabrzmi trochę głupio, ale Ci zazdroszczę, fajne wyzwanie mieć w garażu sprzęt  ( Samochód itd) nie używane od lat i brać się za reaktywacje tego wszystkiego praktycznie od zera...fajnie by było gdyby ten temat nie umarł i był aktualizowany wraz z postępem prac oraz ze zdjęciami remizy, i sprzętu...nie po to by wytykać błędy czy szydzić z zaniedbania ale by było przykładem dla innych.

Jeśli uda Ci/Wam się reaktywować wszystko a potem pojedziecie na pierwszą akcję po zawyciu syreny to powiem szczerze, w domu otworzę szampana na waszą cześć!

Zebrania sprawozdawcze faktycznie powinny być robione, ale niestety nie były... W ogóle ta cała sytuacja w tej okolicy jest dość dziwna, ludzie najpierw wskazują nam dom byłego naczelnika a na następny dzień okazuję się, że żaden naczelnik tutaj nie mieszka... Takich sytuacji jest więcej, ale nie będę o nich pisał, bo i po co - szkoda nerwów... My niestety nie znamy tak dokładnie sytuacji, bo też tam dojeżdżamy ok. 7 km.
Jeśli chodzi o sprzęt to OSP posiada ciężki samochód Magirus, 2 prądownice, ok. 4 węży 52, 3 węże 75, klucze, drabina drewniana, rozdzielacz, 4 komplety ubrań koszarowych, 1 komplet ubrania specjalnego Nomex, ok. 8 hełmów i 2 zardzewiałe toporki  :P. Wszystko ma już swoje lata a już nie wspomnę o wilgoci, która to wszystko niszczy, 'zżera'...
Jednostka nie miała żadnego wyjazdu od ok. 5 lat może nawet więcej, więc dokupywanie jakiegoś sprzętu po prostu nie było konieczne.
Rozumiem Cię, ja też byłbym za powstanie takiej małej kroniki, może na początek normalnie na kartce a z czasem robić to dla większej liczby odbiorców.

Jeśli uda Ci/Wam się reaktywować wszystko a potem pojedziecie na pierwszą akcję po zawyciu syreny to powiem szczerze, w domu otworzę szampana na waszą cześć!
Myślę, że nie tylko Ty :)
Ale szczerze życzę Wam powodzenia i wytrwałości w dążeniu do celu i aby tym starym włodarzom się głupio zrobiło ! :straz:



Dzięki Wielkie Panowie! Kto wie może losy tak się potoczą, że wypijemy tego szampana wspólnie  :P :straz:

Offline max[]

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.156
    • ...
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 13, 2012, 20:06:55 »
Oj Kaziu... przypomnij sobie jak wyglądała moja jednostka 5lat temu, a jak wygląda teraz :) Nie ma co chłopaka zniechęcać, raczej powinno się go ukierunkować i pomóc rozwiązać patową sytuację. W sumie czy aż tak patową...

Osobiście poszukiwania rozpocząłbym od odwiedzin w UG. Skoro 5lat nie było zebrań, więc 6lat temu było i jakiś papier powinien zostać (na kogoś ten sprzęt stał i to z pewnością jest zanotowane). Podobnie ze statutem, w gminie powinna być kopia. Gdy już zaciągniesz tych informacji, możesz skorzystać z tego zapisu

Cytuj
1.   Nadzwyczajne walne zebranie członków OSP zwoływane jest przez zarząd OSP:
1)   z własnej inicjatywy,
2)   na żądanie komisji rewizyjnej OSP,
3)   na żądanie ........ (np. ½) liczby członków  OSP.
Po nitce do kłębka...



Offline kaziu109

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 143
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 13, 2012, 22:20:41 »
ja niechcem nikogo zniechęcać a jeżeli bym mógł to sam bym pomógl  :rofl:

kolego jeśli dotrzecie do papierów tej jednostki napewno znajdziecie liste druhów -może wtedy uda wam sie dotrzeć do kogoś kto jest na miejscu i przez niego skrzyknąć innych chłopaków {wiadomo że mieszkaniec bedzie wiedział lepiej na kogo może liczyć i z kim pogadać }niewieże że wszyscy z tej jednostki wyjechali za granice i niema z kim pogadać.

p.s. a puki co jeśli macie możliwość zabierzcie auto do siebie i je troszke ogarnijcie po 5 latach kiedy tam nikt nie zaglądał może być nieciekawie ,może wystarczy go przesmarować wyczyścić filtry.
p.s.2 tak mnie naszło dziwi mnie postawa waszego wójta  :huh:w dzisiejszych czasach braku pieniędzy na wszystko pozwala aby sprzęt warty notabene pare tyś.stał i niszczal w garażu i nikt sie tym nie przejmuje :gwiazdki:
« Ostatnia zmiana: Luty 13, 2012, 22:43:36 wysłana przez kaziu109 »

Offline Marcin1986

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 486
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 27, 2012, 17:35:20 »
tayron, i jak są jakieś nowiny? jakiś progres? może fotki z opisem :mellow:

Offline strazyk

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 22
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 10, 2012, 23:06:25 »
witam kolego tayron.
Tak się składa, iż też pochodzę z małopolskiego i w ubiegłym roku zostaliśmy "zmuszeni" sytuacją do założenia nowej OSP, więc bardzo chętnie Ci pomogę w twoich sprawach.
Po pierwsze jeśli się nie pomyliłeś i i "twoja jednostka" nie jest wpisana do KRS (chyba, że chodzi o KSRG a to są dwie różne sprawy), to nie macie czego raktywować, tylko trzeba przejść całą procedurę rejestracji stowarzyszenia.
Aby tego dokonać potrzeba wypełnić kilkanaście dokumentów, podpisać porozumienie z urzędem gminy w sprawie przejęcia lokalu i sprzętu (jeżeli są własnością UG), Komendantem Powiatowym PSP, starostą powiatowym. Wzory druków i przykłady ich wypełnienia są na stronie http://poradnik.ngo.pl/x/340249;jsessionid=25F7D780254CC692E698BB926E634F6A (w razie potrzeby służę radą, bo każdy KRS ma swoje "wewnętrzne interpretacje" przepisów).
Żeby "powołać" stowarzyszenie  czyli np  OSP musisz zebrać min. 15 pełnoletnich zapaleńców i opracować statut (wzór na stronie Zarządu Głównego ZOSP RP, ale mogę udostępnić własny konsultowany z radcą prawnym.
Całkowicie inna sprawa jest jeżeli wasza jednostka jest już w sądzie zarejestrowana (czyli wpisana w KRS). Wtedy udajesz się do właściwego oddziału w naszym przypadku Kraków ul. Przy Rondzie 7, do: XII Wydział  Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego Sądu Rejonowego dla Krakowa i tam otrzymasz odpis, kto jest zgłoszony do reprezentowania OSP (możecie, uznać ich za prawowite władze i za ich zgodą i pomocą ustalić liczbę członków i  zrobić  nadzwyczajne walne zebranie członków w celu wybrania nowych władz OSP.
Powadzenia   

Offline tayron

  • "Wystarczy odrobina tlenu, by wybuchł w śmiertelnym szale..."
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 224
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 12, 2012, 15:44:30 »
Witam!
Na początek chciałem wszystkim podziękować za zainteresowanie tą sprawą, pomimo że upłynęło już sporo czasu od pierwszego wpisu.
Jeśli chodzi o sprawę reaktywacji OSP to powiem szczerze, że od ostatnich kilku miesięcy wszystko ucichło, bo po prostu nie mamy na tyle czasu... Szkoła zajmuję nam większość dnia a poza tym zamierzamy za rok startować do SGSP lub SA PSP i to jest naszym priorytetem.
Z moje punktu widzenia zrobiliśmy wszystko co na ten moment mogliśmy zrobić. Wiem o tym, że aby założyć stowarzyszenie należy mieć 15 członków pełnoletnich i z tym nie byłoby większego problemu tylko pojawia się problem przy wybraniu zarządu bo tutaj przydałaby się ktoś starszy (najlepiej mieszkaniec tej miejscowości) który był już w OSP i mogły to wszystko poprowadzić.
Niestety nie mamy żadnego wsparcia ze strony ludzi którzy działali w tym OSP, wszyscy są ''obrażeni'' na dawnego prezesa i tak się to ciągnie. Nie będę opowiadał całej historii bo po prostu nie chcę rozpowszechniać tych brudów...
Odnośnie KRS jestem w 100% pewny że OSP nie jest do niego wpisane.
Na dzień dzisiejszy OSP nie ma. Ale tutaj chciałem zaznaczyć, że jak nie teraz to może w przyszłości się to jakoś rozwinie. Jesteśmy zwarci i gotowi, ale niestety nic po nas gdy w miejscowości w której znajduje się to OSP wszyscy mają to gdzieś i nie chcą się włączyć - a to właśnie oni są tutaj kluczem do sukcesu...
Tak na zakończenie jeszcze raz serdeczne dziękuję kolegom strażakom a w szczególności koledze Strazyk za zaoferowanie pomocy - gdy będzie coś na rzeczy na pewno się do Ciebie odezwę i pogadamy, bo na pewno Twoja wiedza będzie nie oceniona  -_- A puki co trzeba wrócić do codzienności :straz:
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 12, 2012, 15:48:11 wysłana przez tayron »

Offline strazyk

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 22
Odp: Nie działające OSP od ok. 5 lat. Co zrobić?
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 12, 2012, 22:37:55 »
Podsunę jeszcze kilka pomysłów na reaktywacje straży.
W naszym przypadku z apelem do mieszkańców - strażaków (oczywiście po wcześniejszych konsultacjach ze mną) zwrócił się proboszcz naszej parafii który dobrym słowem wspiera nas nadal oraz poparł naszą inicjatywę wójt gminy. Po upływie roku widzę, że dużo nam to pomogło. Mamy poparcie mieszkańców, "wróciło" kilku byłych (obrażonych) strażaków przyszło dużo nowych zwłaszcza młodzieży.
W tym roku w innej miejscowości w naszym powiecie próby reaktywacji  OSP podjął się sołtys tej miejscowości. Zwrócił się z apelem do mieszkańców, wysłał zaproszenia imienne do wszystkich mężczyzn w wieku 18-55 lat. Z tego co mi wiadomo to na zebranie przyszło 30 nowych ludzi, którzy nie byli nigdy w OSP. Wybrali nowe władze,
Spróbujcie takich metod, myślę, że się uda.
Oczywiście pomoc ze strony "papierkowej" aktualna.
Pozdrawiam