Autor Wątek: Odp: Ubrania specjalne  (Przeczytany 2039 razy)

Offline boinc

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Odp: Ubrania specjalne
« dnia: Styczeń 05, 2012, 14:00:21 »

W tym wątku rozmawiamy o ubraniach specjalnych. Pan miesza ubranie specjalne z żaroodpornym i kombinezonem do pracy w wodzie.
Poza tym nie ma wody o temperaturze minus 30 stopni - w naszych warunkach ciśnieniowych to jest lód.


Została usunięta, bo przedstawiała mój pogląd, odmienny od poglądu Pańskiego kolegi. Koszula bliższa ciału, oczywiście :)
Zresztą trafnie tam napisałem, że każdy dodatek do ubrania, jeśli tylko ma wpływ na uratowanie życia - ma sens. I podałem te dodatki. A to, że te dodatki - jak również opisany PRZEZ PANA KOLEGĘ - są wszystkie idiotyczne, to już inna historia.
Liczy się tylko to, że jeden idiotyzm wychodzi od człowieka doświadczeniem i szacunkiem wśród kolegów po fachu, a drugi od nikomu nieznanej osoby, nawet nie będącej strażakiem.
Zamiast FORUM jak sama nazwa wskazuje zaczyna się tu tworzyć kółko wzajemnej adoracji. W ten sposób nie rozwiążecie swoich problemów Panowie, albo nie potrzebujecie do tego forum. Bo komu pisaliście o zaczepach na plecach? Drugim strażakom czy producentom i importerom ??
Od 26 lipca 2011 na forum reprezentuję prywatne poglądy.

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: Ubrania specjalne
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 05, 2012, 14:48:47 »

W tym wątku rozmawiamy o ubraniach specjalnych. Pan miesza ubranie specjalne z żaroodpornym i kombinezonem do pracy w wodzie.
Poza tym nie ma wody o temperaturze minus 30 stopni - w naszych warunkach ciśnieniowych to jest lód.


Została usunięta, bo przedstawiała mój pogląd, odmienny od poglądu Pańskiego kolegi. Koszula bliższa ciału, oczywiście :)
Zresztą trafnie tam napisałem, że każdy dodatek do ubrania, jeśli tylko ma wpływ na uratowanie życia - ma sens. I podałem te dodatki. A to, że te dodatki - jak również opisany PRZEZ PANA KOLEGĘ - są wszystkie idiotyczne, to już inna historia.
Liczy się tylko to, że jeden idiotyzm wychodzi od człowieka doświadczeniem i szacunkiem wśród kolegów po fachu, a drugi od nikomu nieznanej osoby, nawet nie będącej strażakiem.
Zamiast FORUM jak sama nazwa wskazuje zaczyna się tu tworzyć kółko wzajemnej adoracji. W ten sposób nie rozwiążecie swoich problemów Panowie, albo nie potrzebujecie do tego forum. Bo komu pisaliście o zaczepach na plecach? Drugim strażakom czy producentom i importerom ??

Moderator: Post nie na temat - zostanie usunięty. W kwestii błędnej reakcji moderatora proszę się kontaktować z Administratorem forum. W kwestii omawiania  i komentowania pracy moderatorów proszę się wypowiadać w dziale technicznym./ Sylwek