Po długim oczekiwaniu wczoraj doczekałem się postanowienia sądu o zawieszeniu postępowania do czasu wydania orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny.
Dość długo to trwało ale najważniejsze, że jest decyzja. Kolega dostał propozycję o przeniesieniu rozprawy do innego sądu, ale nie odpowiedział na pismo, które skutkowało że nie wyraża zgody na przeniesienie.
Teraz czas na decyzję TK, ta ich zwłoka w działaniu pojmowana jest jak wspieranie rządu.