Autor Wątek: 4 Zmiana....?!  (Przeczytany 52503 razy)

Offline Porucznik

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 90
Odp: 4 Zmiana....?!
« Odpowiedź #200 dnia: Kwiecień 23, 2010, 22:54:26 »
W moim regionie nie zanosi się na to i raczej nie jest to możliwe w najbliższym czasie chociażby z powodu oszczędności. Budżet podobny jak w zeszłym roku a 01 zapowiedział, że w 2010 roku podwyyżki tylko z okazji wysługi lat oraz ewentualnej zmiany stopnia.

Offline jaras

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 200
Odp: 4 Zmiana....?!
« Odpowiedź #201 dnia: Kwiecień 26, 2010, 08:19:00 »
lang Masz rację - nie od dziś już piszemy, że to jest "chore" niestety nic z tego nie wynika. trzeba sobie jakoś radzić i tyle, co zresztą staramy się robić <_< Moim skromnym zdanie będzie wszystko w miarę ok. do jakiegoś /odpukać/ naprawdę..ale   poważnego zdarzenia! :(
brauk

Nie do końca się zgodzę, bo "poważne" zdarzenie już było - minęła właśnie rocznica od pożaru w Kamieniu Pomorskim. Stan zmiany 6/2, jak się skończyło wszyscy wiedzą. I ja się pytam, i co? Co się zmieniło? NIC!!!

Podam Ci taki prosty przykład: idzie debil i podpala sobie pojemniki, kontenery z śmieciami - powiedzmy że z 10 w ciągu nocy, jeden po drugim - będziesz siedział do rana i robił osobno 10 "śmiesznych" meldunków?  ;) Poważniej np. akcja powodziowa w rej. - wypompowywanie wody z powiedzmy 200 piwnic - też? Pożar lasu na dużej pow. w kilkunastu miejscach - każde z osobna? Zastanów się - powodzenia!

Po pierwsze nie meldunki, tylko informacje ze zdarzenia (sprawdź rozporządzenie o ksrg, albo wydrukuj to, co nazywasz meldunkiem i zobaczysz co tam jest na górze napisane.

Druga sprawa to sporządzania inf. ze zdarzenia - oczywiście interwencja interwencji nie równa. Twoje przykłady - 10 śmietników, oczywiście robisz (a w zasadzie KDR robi) 10 informacji ze zdarzenia. Bo niby czemu jeden?
Wypompowywanie wody z 200 piwnic (akurat tego bym nie łączył z powodzią) - niestety ponownie 200 informacji ze zdarzenia. Swego czasu miałem służbę podczas ulewnych opadów deszczu i na służbie (24h) odnotowano 362 interwencje i tyle inf. ze zdarzenia zostało sporządzonych (oczywiście zwiększenie obsady, podział zadań itp. itd., a i tak trwało to baaaardzo długo).
Ciekawy zawsze byłem, jak wygląda sytuacja właśnie z powodzią - jak takie zdarzenia odnotowywać (akcje ratownicze - ewakuacje ludzi, pomoc humanitarna - dostarczanie żywności itp. itd). Jak to dokumentować?? Ktoś wie, ma doświadczenia i przemyślenia po kilku powodziach w kraju? To może temat na nowy wątek.