W pierwszym odcinku strasznie się motał (Kevin) o ile GCBA\GBA można wybaczyć, to 75/52 i zdziwienie to już nie;)
Ale nie wróże w tej konwencji dłuższej serii temu programowi, bo ileż można pokazywać sprzęt, (w 3odcinku już zacząłem omijać niektóre fragmenty , a wypowiedzi na temat traw już w drugim), pogawędki też nie trafiać będą do ludzi, gdy będą na okrągło, tematyka naszych działań też jest ograniczona: wypadki, pożary, osy, podtopienia, rat.wodne, itp, a w taktykę działań raczej nie będą wchodzić.
W sumie nie wiem kto na dłuższą metę ma być odbiorcą: dla strażaków nic nowego, dla reszty na dłuższą metę nuda....
Oczywiście to wrażenia po pierwszych 3odcinkach (i godziny 2rano) , może się rozkręci
No i rzecz najważniejsza w straży - strażacy. Tu wielki plus dla programu, że pokazuje (a przynajmniej ma w planie) nasze zaangażowanie i poświecenie. W sumie to mam nadzieję, że na to będzie nakierowany ten program, a nie na sprzęt (bo ileż można go oglądać)
W sumie pierwszy odcinek kiepski, drugi taki see..., trzeci ciekawa jednostka.
I brakuje mi dźwięku syreny....
I idę spać, bo się będę czepiał...
...i dobrze by było, gdyby co robić i jak się zachować mają świadkowie zdarzenia opowiadał ktoś inny, nie Kevin
W sumie nie odczuwam go jako autorytetu ( w sensie jako widz) w tej tematyce, może to wina jego pomyłek technicznych i językowych, a może z powodu "Europa da się lubić" - ale to tylko moja takie tam..
Dobranoc