...., a tak na zimno, czy jest ktoś z forumowiczów, który może odpowiedzieć na pytanie, czy ktokolwiek (przed nagraniem reportażu) zgłaszał "problem" Panu KW ?
Pomijając "przekaz nagrania"...
Ciężko odnieść się do tzw. ujętych w materiale informacji. Pomijając podległość służbową "rodziny" ( czasem złe, a czasem dobre rozwiązanie- subiektywnie) zastanowił mnie inny FAKT.
Pan redaktor stwierdził ( przekazał kopię - domniemam), iż została sporządzona "notatka służbowa".
Należy doszukiwać się problemu (w moim rozumieniu), że notatka ta (o ile to prawda) nie dotarła do "adresata", a jeżeli dotarła to nie ustosunkował się (pisemnie) do tego.
Reasumując....
Fotografia, która przedstawia ćwiczących w "srebarkach", a prowadzącego w koszulce przy temperaturze + 30 to jakoś "normalka" w PSP(nic do zarzucenia), bo podczas działań temperatura będzie ZNACZNIE wyższa.
Zwroty typu " zwal se, a spadnie Ci ciśnienie" nie są jakimś wyjątkiem w służbie (NASZEJ I INNYCH), bo to (w moim rozumieniu) "męskie kawałki".
Natomiast martwi mnie ( i to bardzo), że notatka służbowa, która powinna (drogą służbową) trafić do adresata trafiła do szuflady w biurku jednego z Panów......
Ps, wybaczcie jeżeli zawiłe, ale zmęczony pisałem.