Komenda powiatowa pod specjalnym nadzorem

[sawek]

Jest w województwie mazowieckim komenda powiatowa pod szczególnym nadzorem  Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, który puszcza płazem wszystko co można jej szefowi.  Pan generał  osobiście wizytował  25 lipca br. tą komendę gdzie spotkał się z załogą. Nie usłyszał ani jednego dobrego słowa o Komendancie Powiatowym (mimo tego, że komendant powiatowy był obecny) ale za to usłyszał wiele ciekawych informacji. I nie zrobił z tym kompletnie nic pomimo tego, że co najmniej dwa potwierdzone przez strażaków fakty kwalifikowały  się do na natychmiastowego doniesienia do prokuratury. Niestety jeden będzie trudno udowodnić bo jak przyjechała kontrola to nie można było znaleźć dokumentów w których mogło dojść do fałszowania.  Od około dwóch lat komendant powiatowy  foruje swoją rodzinkę: brata, kuzyna i szwagra.  Zajęli zacne miejsca, mają najwyższe dodatki służbowe. Dla innych funkcjonariuszy brakuje kaski by mianować ich na właściwe stanowiska – ale dla rodzinki starczyło. Nie starczyło też kasy na rejestrator rozmów, który zniszczyła burza z piorunami. Blisko dwa lata nie przeszkadzało to  komendantowi (ani powiatowemu ani wojewódzkiemu). Dopiero po interwencji związków zawodowych rejestrator się znalazł. Tylko za rejestrator w  normalnym województwie już po tym komendancie pamięć by przeminęła. Ale nie w mazowieckim. Widać wojewódzki czuje jakąś miętę do gościa, bo to tylko mały ułamek problemów tej komendy. Opisanie ich zajęłoby za dużo miejsca i pewnie moder marudził, że za długo. Ja zostawię miejsce dla innych. Ciekawe  czy pan generał będzie czekał jak komendant wojewódzki w Białymstoku. Efekt był taki, że najpierw odszedł wojewódzki a dopiero po nim odwołano komendanta w Augustowie i jego zastępcę. Ostatnio prasa podała, że  byłemu  komendantowi w Augustowie i jego zastępcy postawiono po kilka zarzutów za które mogą dostać do 10 lat więzienia.  Tutaj też prokuratura coś by znalazła.

[bubolek]

Czytając to na usta ciśnie się cytat z mądrej książki P.C. "Pokalanie" który idealnie pasuje do opisanej sytuacji:    "Ustrój jest bez sensu jeśli władzę trzyma hołota. Wcale się nie zdziwię, jeżeli kiedyś hołota zniszczy sama siebie...A wszystko dookoła jest jak najbardziej po linii: to nawet nie urodzaj na debili. To prawdziwa moda. Moda na prostackie pomysły. Moda na pracowników, którzy są najgłupsi i przez to najmniej groźni. Dalej są najgłupsi kierownicy działów, najgłupsi zastępcy. Najgłupsi dyrektorzy...Głupek przyciąga głupka, głupki łączą się w coraz większe zbiory. Zbiory głupków sklejają się i pewnego dnia wypełnią cały nasz świat, który w końcu pierdyknie jak mydlana bańka"

[piotr998]

Jest w województwie mazowieckim komenda powiatowa pod szczególnym nadzorem  Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, który puszcza płazem wszystko co można jej szefowi.  ...

Jeżeli już powiedziałeś A logicznym byłoby powiedzieć i B - czyli wskazać konkretna komendę aby inni mogli się odnieść do sprawy.

[maczeta]

To ta komenda gdzie komendantem jest pan Dariusz od przeszukań? Jest już z niego beka na całe województwo   najpierw chciał dorywać szafki z rzeczami chłopaków na podziale  a potem się tłumaczył że ratował jednostkę przed pożarem cyrk parodia medal mu dać 

[jareczekPKL]

Koleś mi opowiadał że ciekawy z niego egzemplarz nosi absolwentkę SGSP (złotą!!) przy mundurze a skończył jakąś "śmieciówę" w radomiu. z tego co mi wiadomo mają chłopaki z nim jazdę

[daro]

jeżeli faktycznie dzieją się rzeczy którymi powinien zająć się prokurator, to dlaczego on sie nimi nie zajmuje?
Dlaczego nie złożycie w prokuraturze anonimowego zawiadomienia o prawdopodobnym popełnieniu przestępstwa podpisując go jako strażacy jednostki w ... ! W nawiasie napiszcie że nie możecie się osobiście podpisać z imienia i nazwiska gdyż grozi wam utrata pracy, stanowisk, itp. , ale pod klauzulą odpowiedzialności karnej możecie złożyć odpowiednie zeznania. Zaznaczcie również że został powiadomiony o całym zajściu bezpośredni przełożony komendanta i w żaden sposób nie reaguje na Wasz apel. Ewentualnie niech związek złoży zawiadomienie w waszym imieniu.

No chyba że sa jakieś inne powody o których nie wiemy?

[taki tam sobie strażak]

Zapraszam do obejrzenia materiału filmowego nagranego przez TVN 24 w programie ,,Prosto z Polski". Emisja 08 lub 09.11. Czas emisji uzależniony jest od uzyskania odpowiedzi w W-wie od 01. Będzie się działo

[Porta]

No to powoli kończy się niektórym prywatny folwark. Sądzę, że takich spraw będzie coraz więcej, może w końcu się coś zmieni.

[michał559[S]]

czyli musiałby się zając tym sam KG...

[dr.Kudłaty]

gdzie ten materiał ??

[bladykris]

Materiał ma się pojawić dzisiaj 10.11.20011 o 17:10 w TVN24 w magazynie Prosto z Polski

[zero-11]

poszli po całości..
teraz pytanie co z tym zrobi KW.

[strazakusX]

Fajny materiał... fajny komendant. Miał pełne gacie przed kamerą i nie rozpoznał własnego brata na zdjęciu.

[Liberty]

Pan Komendant raczej nie wyglądał jakby miał cztery łapy kute. Nawet nie potrafił fachowo spławić telewizji czy nawet składnie i rzeczowo wybrnąć z odpowiedzi na trudne pytania. Najlepsza była ściema z telefonem Ogólnie to sprawiał wrażenie jakby miał się zaraz popłakać. Przy takim materiale puszczonym w TV nie powinien długo posiedzieć na stanowisku. Tylko co dalej z nim? Na emkę raczej za młody. Czy on chociaż ma 20 lat służby?

[wiktor]

Nie odnosząc się do stosunków międzyludzkich panujących w tej Komendzie, muszę stwierdzić karygodny brak nadzoru z góry (KW z panem Generałem na czele)
Powinien pilnować tego co jest wytłumaczone bardzo ładnie tutaj:
http://www.firma.egospodarka.pl/72833,Zatrudnianie-czlonkow-rodziny-w-strazy-pozarnej,1,47,1.html
W wielkopolskim po ukazaniu się tej nowelizacji w ustawie o PSP w 2007 przeniesiono przypadki tego typu do sąsiednich Komend Powiatowych (członek rodziny K-ta lub Z-cy w tej samej KP jest zawsze podległy służbowo)
Oprócz tego jest to pilnowane do tej pory. Widziałem zestawienia robione przez kadrowe dla KW dotyczące pracujących członków rodziny w KP i ich podległości. 

[sheldon]

Jest szansa, że w necie ten odcinek ukaże się jeszcze dzisiaj?

[michał559[S]]

Jest szansa, że w necie ten odcinek ukaże się jeszcze dzisiaj?

trochę NIE WYRAŹNE
http://www.tvn24.pl/2478618,12690,0,0,1,wideo.html

[Venom]

http://www.tvn24.pl/-1,1723889,0,1,komendant-strazy-zatrudnil-brata--szwagra-i-kuzyna,wiadomosc.html

Jestem ciekawy w ilu jednostkach jest podobnie kumoterstwo i dziwne traktowanie ludzi z PB.


Używamy funkcji MODYFIKUJ

[eee]

http://www.tvn24.pl/-1,1723889,0,1,komendant-strazy-zatrudnil-brata--szwagra-i-kuzyna,wiadomosc.html
Jestem ciekawy w ilu jednostkach jest podobnie kumoterstwo i dziwne traktowanie ludzi z PB.

Wirus "augustowski" się szerzy na cały kraj. Co ciekawe KW zawsze w takiej sytuacji jest wielce zdziwiona. To KW nie wie jakich ma podwładnych komendantów powiatowych i kogo powołuje? I dopiero jak jest chryja w TV to jest święte oburzenie jak to możliwe. A wszyscy wiedzą co i jak. Dopiero jak chamstwo przybiera niebotyczne rozmiary i wrzód pęka, robi się głośno w TV to dopiero wtedy jest jakaś reakcja i to zazwyczaj bardzo dziwaczna i nieadekwatna.

[dr.Kudłaty]

...., a tak na zimno, czy jest ktoś z forumowiczów, który może odpowiedzieć na pytanie, czy ktokolwiek (przed nagraniem reportażu) zgłaszał "problem" Panu KW ?

Pomijając "przekaz nagrania"...
Ciężko odnieść się do tzw. ujętych w materiale informacji. Pomijając podległość służbową  "rodziny" ( czasem złe, a czasem dobre rozwiązanie- subiektywnie) zastanowił mnie inny FAKT.
Pan redaktor stwierdził ( przekazał kopię - domniemam), iż została sporządzona "notatka służbowa".
Należy doszukiwać się problemu (w moim rozumieniu), że notatka ta (o ile to prawda) nie dotarła do "adresata", a jeżeli dotarła to nie ustosunkował się (pisemnie) do tego.

Reasumując....
Fotografia, która przedstawia ćwiczących w "srebarkach", a prowadzącego w koszulce przy temperaturze + 30 to jakoś "normalka" w PSP(nic do zarzucenia), bo podczas działań temperatura będzie ZNACZNIE wyższa.
Zwroty typu " zwal se, a spadnie Ci ciśnienie" nie są jakimś wyjątkiem w służbie (NASZEJ I INNYCH), bo to (w moim rozumieniu) "męskie kawałki".
Natomiast martwi mnie ( i to bardzo), że notatka służbowa, która powinna (drogą służbową) trafić do adresata trafiła do szuflady w biurku jednego z Panów......


Ps, wybaczcie jeżeli zawiłe, ale zmęczony pisałem.

[SIUSIEK]

Palący problem w Komendzie Powiatowej Straży Pożarnej w Szydłowcu. Kłopoty szeregowych strażaków zaczęły się od momentu, gdy nowy komendant zatrudnił na kierowniczych stanowiskach w straży, członków swojej najbliższej rodziny: brata, szwagra i kuzyna. Panowie poczuli się jak domu i zaczęli wprowadzać nowe porządki, dla większości strażaków kojarzące się ze strachem, poniżaniem i nieznośną atmosferą. Mamy więc klasyczny nepotyzm i książkowy przykład mobbingu. - To niegodne - mówią przedstawiciele Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/strazacy-z-szydlowca-w-strachu-przed-rodzina-szefo,1,4904203,wiadomosc.html

[VISITOR]

o ile mi wiadomo (z własnych obserwacji) sprowadzanie mediów w służbach mundurowych nie jest sprawą codzienna i nie w ten sposób mundurowi rozwiązują swoje problemy. Wydaje mi się, że skoro w Komendzie pojawiają się reporterzy programu interwencyjnego oznacza to ze problem przerósł ludzi i chwytają się jakichś ostatecznych rozwiązań, czyż nie??? A że sam Pan Komendant Wojewódzki mówił o wnioskach i zaleceniach pokontrolnych oraz rekontroli można uznac za pewnik ze sygnały o tym że źle się dzieje w tej komendzie miał dużo, dużo wcześniej.....

trochę zdziwił mnie wymiar programu bo zamiast wywlekać i prac jakieś bzdury i chamskie odzywki (które w 'męskich' zawodach poprostu są i jest to kwestią kultury osobistej) można byłoby poszukać i popytac trochę więcej - taki młody komendant?? kto więc za nim stoi?? jakie ma wykształcenie i doświadczenie by odpowiadac za powiat??

myslę sobie że w tej komendzie jest naprawdę o wiele nieprzyjemniej niz zobaczyliśmy wczoraj.

pozdrawiam ciepło

[youngfireman]

Program, który został wyemitowany to prawdopodobnie krzyk rozpaczy i ostatnia deska ratunku jakiej chwytają się strażacy z Szydłowca...pokazuje tylko czubek góry lodowej, a problem jest pewnie bardziej złożony. Skoro inne dostępne próby mediacji nie doprowadziły do zmian uznali to za ostateczność. Z reportażu dowiadujemy się, że jednak były sygnały do KW, które jednak jak widać nie przyniosły rezultatu...Ciekawe natomiast jaki bedzie dalszy ciąg tej sprawy??
A "szeregowym strażakom" jak zostali nazwani w reportażu Koledzy z Szydłowca pozostaje życyć spokoju i powrótu do normalności!!!

[gonera56]

Medialny rozgłos był pewnie ostatnią deską ratunku. A teraz doszło do osobistego dramatu komendanta i wszystkich tam pracujących strażaków, któremu można było i trzeba było za wszelką cenę zapobiec. niestety coś zawiodło...i teraz mamy co mamy.

[VISITOR]

zaraz się pewnie okaże że i KG znała sprawę tylko wszyscy czekali i się zastanawiali co z tym fantem zrobić