Autor Wątek: Zasadność przykrywania zerwanego dachu plandeką przez jednostki SP  (Przeczytany 11725 razy)

tomtom

  • Gość
Cytuj
Znane już niektórym jednostkom straży, plandeki brezentowe serii mocne 130 i extra 180

Prosiłbym o podanie konkretnie które jednostk i z czego znane?, chciałbym poznać opinie u zródła.
Oczywiście jeżeli to nie tajemnica handlowa.

Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Sierpień 11, 2011, 08:38:12 wysłana przez bulon »

Offline boinc

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 05, 2011, 12:20:38 »
Prosiłbym o podanie konkretnie które jednostk i z czego znane?, chciałbym poznać opinie u zródła.
Oczywiście jeżeli to nie tajemnica handlowa.

Pozdrawiam

Pytałem o to samo producenta. Niestety nie udzielił mi informacji które jednostki. Mówił tylko, że straże od czasu do czasu zamawiają u niego plandeki, również te. Uznał także, że w większości wypadków nie ma sensu zamawiać plandek 600-gramowych, wystarczą 180-tki, a nawet 130-tki.
Od 26 lipca 2011 na forum reprezentuję prywatne poglądy.

tomtom

  • Gość
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 05, 2011, 12:27:49 »
 :huh:
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 23, 2011, 22:48:05 wysłana przez tomtom »

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 05, 2011, 13:12:10 »
Wiem, że niektórzy zamawiają nawet i 560-600 gram, ale 180 a nawet 130 wystarczy na zakrycie dachu uszkodzonego wichurą czy do innych zadań.

Możesz napisać, dlaczego służby ratownicze maja dysponować plandekami do doraźnego zabezpieczenia uszkodzonych pokryć dachowych? W sumie to nawet nie rozumiem skąd taki zapał do internowania w takich sytuacjach. Gdy mi wichura zerwała kawałek dachu, pojechałem do Casto, kupiłem folię budowlaną 0,3 mm, zamówiłem w przyjaznej hurtowni taki sam materiał jaki miałem i po trzech dniach (dzień po wizycie rzeczoznawcy) miałem pokrycie przywrócone do stanu sprzed zdarzenia. I niech ktoś mi powie, gdzie tutaj było pole do działań straży pożarnej? Więc po co kolego handlowcu starasz się wciskać coś, co nie jest nam potrzebne, a już zwłaszcza nie na zapas. Tego typu materiałów się nie gromadzi, gdyż są one dostępne od ręki w hurtowniach rolniczych, samochodowych i budowlanych. I do tego ceny nie są oderwane od rzeczywistości...
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline boinc

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 05, 2011, 13:20:06 »
Możesz napisać, dlaczego służby ratownicze maja dysponować plandekami do doraźnego zabezpieczenia uszkodzonych pokryć dachowych?

Dałem tylko ofertę, nic nie wciskam. Nie che Pan, nie musi korzystać.
Od 26 lipca 2011 na forum reprezentuję prywatne poglądy.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 05, 2011, 16:19:41 »
Osobiście uważam, że temat samych plandek i ich zastosowania ciekawy – używam nie tak dużych ,  3x2 ( maty sprzętowe ) ale mają 100 zastosowań .  Fakt w tym przypadku to bardziej adresatem powinno być ZK w Gminach i Powiatach .

@lang z tym zakupem różnie bywa, szczególnie jak budynek użyteczności publicznej . Wolę by Gminy miały w dyspozycji niż czekać 4-6 godzin aż pieniążki skombinują i gdzieś kupią często budząc właściciela sklepu . 

Możesz napisać, dlaczego służby ratownicze maja dysponować plandekami do doraźnego zabezpieczenia uszkodzonych pokryć dachowych?

A dlaczego ?

Bo wynika to z obowiązujących przepisów .

To po co nam pompy szlamowe ? Można również kupić i wypożyczyć !

Tylko czy nie prościej czasami zabezpieczyć niż usuwać skutki to również ratowanie mienia . 

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 05, 2011, 17:00:10 »
Możesz konkretniej? Jakiż to przepis nakazuje komukolwiek zabezpieczać zerwane pokrycie? Zerwało mi dach, biorę się sam do roboty, koszty pokrywam sam lub ubezpieczyciel i po sprawie. Roszczeniowość społeczeństwa mnie przeraża, a sami ją jeszcze nakręcamy. W imię słupków poparcia... paranoja
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 05, 2011, 19:06:11 »
to komuna pełną gębą- mnie sie stalo kuku a panstwo niech naprawi
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 06, 2011, 12:07:06 »
A jaki przepis @lang nakazuje nam pompowanie wody z zalanych piwnic , garaży , przejść podziemnych itd. Jadę do marketu kupuję 5 wiaderek i wylewam . A mamy kilka tysięcy pomp szlamowych w skali kraju . 

I nie myl prac remontowych od ratowania mienia w tym przez jego zabezpieczenie przed dalszą degradacją / zniszczeniem. Babcia 70 letnia nie wejdzie na dach i nie przybije foli – wnuczek ją ma w d…. , a w skarpetce nie odłożyła na dekarza , który nie stoi już przy bramie . I oczywiście można babcię spuścić w kanał bo co Nas interesuje niech sobie radzi .

W tych marketach węże ogrodowe również można kupić to po co gasić babci garaż ratując mienie – niech zapiexxala do sklepu po sprzęt – bo można go dostać , a sama czynność niesie tyle samo zagrożeń co łażenie po dachu .

Błagam nie twórzcie nowej doktryny ratowniczej – bo takie zadania zawsze realizowaliśmy .

Otwieracz do konserw i piłkę do metalu również można kupić to po co tniemy samochody i kupujemy sprzęt za setki tysięcy złotych .
« Ostatnia zmiana: Sierpień 06, 2011, 12:09:16 wysłana przez Butel »

Offline BM

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 432
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 06, 2011, 15:52:33 »
Ale ktoś tu kogoś wprowadza w błąd, bo materiał ze zdjęcia brezentem nie jest na pewno...

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 06, 2011, 16:33:41 »
Cytuj
Błagam nie twórzcie nowej doktryny ratowniczej – bo takie zadania zawsze realizowaliśmy .
No właśnie , błagamy .... nie twórz nowej doktryny ratowniczej.

Rozumiem handlowca który chce sprzedac towar i zachcęca aby był on na każdym samochodzie .. ale  strażaka  który to popiera już nie mogę zrozumiec.
Naciągasz fakty i starasz się  połaczyc wszystko w jedną całośc ... może to rozwiązanie nie jest głupie , ale  wypada pamiętac że ktoś w naszym kraju stanowi prawo i powołuje do zycia  róznego rodzaju instytucje, organizacje, służby itp i przydziela im zadania...  I oczywiście ze pomyslano tez o tym aby pomagac  poszkodowanym w róznych aspektach -  zorganizowano wiec  wydziały Zarządania Kryzysowego na wszystkich szczeblach  naszego państwa i zobligowano ich do takiego zorganizowania swej pracy aby mozliwe było udzielanie pomocy w zabezpieczaniu mienia .  I tam gdzie to działa w miarę przyzwoity sposób  wójt/burmistrz  przy współpracy swego Zarządzania Kryzysowego  to realizuje siłami  zakładów komunalnych , firm prywatnych itp. SP oczywiście tez przy tym WSPÓŁPRACUJE, ale nie jest to jednak naszym zadaniem ...   

Są takie gminy które wydaja wiecej pieniedzy na owe Zarzadzanie Kryzysowe niż na Straż Pożarna - wiec niech realizują swe zadania i kupują owe plandeki.

 Nie można tez zapominac że w naszym kraju nadal istnieje coś takiego jak Obrona Cywilna .. i to tez na wszystkich szczeblach administracji... i suma sumarum całkiem spore pieniądze na to są przeznaczane .
 
 Wiem że w wielu gminach  zadania związane z  ochroną ppoz/OSP/ ZK / OC a nawet sprawami wojskowymi ( rejestracje itp)  są łączone   w jednym wydziale , a często nawet te same osoby to wykonują ... jednak nie może by to powodem aby udowadniac że wszystko jest zadaniem  jednej formacji.

Offline laciok

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 571
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 06, 2011, 16:52:21 »
Widzę, że panuje tu wielkie oburzenie... a ja myślę podobnie jak Miko żeby mieć parę sztuk na aucie, nie zajmuję, aż tak dużo miejsca, a tym bardziej nie woła to jeść. Mogę tego nie potrzebować rok, dwa, a w trzecim znajdę do tego zastosowanie.
Kolejną kwestią jest wyposażenie magazynu ZK w tego typu plandeki nikt nie każe nam kupować z własnych budżetów przeznaczonych na działalność p-poż tylko każdy naczelnik OSP który jest poukładany i ma na uwadze dobro gminy ściśle współpracuje z wydziałem, referatem ZK czy jak tam jeszcze inaczej zwał. I to właśnie z budżetu przeznaczonego na działalność ZK można "wysępić" środki na taki cel bo niejednokrotnie siedzący tam ludzie są w nas zapatrzeni jak w Bogów ponieważ oni zbytnio sami nie wiedzą co i jak z czym się je w obliczu jakiejś anomalii.

I nie czarujmy się panowie i panie że Miko chce wprowadzać nowe doktryny ratownicze bo znając życie i realia jak zerwie dachy na wiosce to i tak i tak zabezpieczać będzie straż, a nie mając czym to nawet z gówna bicza nie ukręcimy. Dlatego nikt nie każe KP/M kupować takich śmiesznych płacht brezentowych na wyposażenie JRG ale OSP działa troszkę inaczej niż PSP niejednokrotnie realizując zadania wynikające z potrzeb lokalnych i również finansowani jesteśmy nie z budżetu Państwa jak PSP tylko przez samorządy co stanowi kolosalną różnicę.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 06, 2011, 16:56:01 wysłana przez laciok »

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 06, 2011, 17:18:50 »
No i racja ..  oczywiście niech takie plandeki leza sobie w magazynie ZK lub OC, tak aby w razie potrzeby mozna było ich uzyc. Jednak wożenie ich na każdym samochodzie raczej sensu nie ma , bo przeciez prawdopodobieństwo że dany samochód bedzie zabezpieczał zerwany dach jest   stosunkowo niewielkie ( może raz na kilka lat ? ) , a na dodatek owo zabezpieczanie  raczej nie bedzie realizowane  w trakcie burzy/wichury bo  wtedy i tak się raczej tego nie da zrobic ... a po wszystkim spokojnie można to pobrac z magazynu i cos zrobic wspolnie z fachowcami  - bo z włąsnego doświadczenia wiem ze często to co robią strazacy " na gorąco" jest poprawiane przez  kogoś kto się zna znacznie lepiej na danej robocie niż przeciętny strażak.
Pomijam fakt że  filozofia wożenia "wszystkiego na wszelki wypadek' jest mało praktyczna ... nie uzywane rzeczy się niszcza przy przekłądaniu , utrudniaja dostęp do innych itp. Podchodząc do sprawy w ten sposób powinniśmy chyba miec na każdym samochodzie po kilka worków napełnionych piaskiem :)

Offline max[]

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.156
    • ...
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 06, 2011, 17:29:15 »
Ale dlaczego sprowadzacie plandeki tylko do zabezpieczania zerwanego dachu, tego akurat nie rozumiem. Jest jeszcze kilka innych zastosowań ... Przykłady? trochę sznurka, mocujemy do dachu/podestu auta, dwa śledzie lub podobne do ziemi i mamy "markizę" na akcję powodziową idealne schronienie przed deszczem, słońcem dla większej liczby osób, miejsce do składowania sprzętu,   itd

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 06, 2011, 17:37:46 »
Szanowni Koledzy – wpychacie mi kolejny raz dziecko w brzuch .

Czy Ja napisałem, że takie plandeki ma mieć k……… SP na pierwszo wyjazdowym wozie, czy adresat to ZK i Gminy ? Jak już piszę o matach sprzętowych i ich wszechstronnym zastosowaniu na min. 100 sposobów nie tylko do przykrywania dziur w dachu .

Natomiast odnoszę się do doktryny ratowniczej i wypowiedzi @langa . I nie chcę budować i remontować , ale ratować mienie w imię jego zabezpieczenia przed dalszą degradacją-zniszczeniem , i nie foliami SP, a jedynie możliwościami technicznymi i prawnymi .

I proszę jak macie odrębne zdanie to czekam za waszymi skargami lub doniesieniami do prokuratury że straż w Polsce po ostatnich anomaliach pogodowych działali nie zgodnie z prawem, narażając formację na znaczne koszty i straty materialne . W mediach było tylko widać strażaków walczących na dachach . Jeśli niezgodnie z prawem i doktryna ratowniczą to zamiast  tu się wypłakiwać w duchu obywatelskiego obowiązku proponuję działać w obronie finansów PSP i OSP !!!

Offline laciok

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 571
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 06, 2011, 18:19:38 »
Szanowni Koledzy – wpychacie mi kolejny raz dziecko w brzuch .

Czy Ja napisałem, że takie plandeki ma mieć k……… SP na pierwszo wyjazdowym wozie, czy adresat to ZK i Gminy ? Jak już piszę o matach sprzętowych i ich wszechstronnym zastosowaniu na min. 100 sposobów nie tylko do przykrywania dziur w dachu .

Albo czytam bez zrozumienia albo po części pijesz do mojej wypowiedzi.
Mnie akurat nie stać na zakup mat sprzętowych 1,5m-1,5m za 300 zł bądź 3m-2m za prawie 500 złociszy. Owszem posiadam taka matę ale to jest 1 szt na podłoże sprzętu do rat-med podczas wypadków itp. Nie stać mnie na zabezpieczanie zerwanego dachu tak relatywnie drogim kawałkiem płachty o gramaturze 650. Do wszelkich innych zastosowań korzystam właśnie z podobnych płacht jakie preferuje Horpol tylko że zakupionych w supermarkecie i jakoś nie narzekam. Ponieważ wydając ok 5-6 tys na maty sprzętowe mogę te środki wykorzystać na bardziej potrzebny sprzęt.   

Offline max[]

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.156
    • ...
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 06, 2011, 18:58:05 »
Tak jeszcze nawiążę do braku sensu trzymania kilku sztuk w remizach/samochodach bo są magazyny ZK....

Noc z soboty na niedzielę, wichura w waszej miejscowości, pozrywane dachy u waszych kolegów, sąsiadów itd. co robicie ?

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 06, 2011, 19:32:50 »
Tak jeszcze nawiążę do braku sensu trzymania kilku sztuk w remizach/samochodach bo są magazyny ZK....

Noc z soboty na niedzielę, wichura w waszej miejscowości, pozrywane dachy u waszych kolegów, sąsiadów itd. co robicie ?

jako funkcjonariusz PSP nie wyobrażam sobie, żeby mój przełożony wymagał ode mnie zabezpieczania budynku plandeką; w przypadku zadysponowania do tego typu zdarzenia jestem pewien, że skończyłoby się na ewakuacji mienia, zgłoszeniu tematu do PINB-u i po sprawie; jako sąsiad w czasie wolnym oczywiście bym pomógł; gdybym się dowiedział, że OSP w mojej gminie za takie czas tego typu działań miałoby wypłacony ekwiwalent zgłosiłbym sprawę burmistrzowi; trzeba rozgraniczyć działanie ratownicze od zabezpieczania mienia przed możliwymi zagrożeniami w przyszłości; ale widocznie wielu nie dostrzega różnicy;

@MIKO - u nas pompowania zalanych piwnic uwierz mi, że są sporadyczne; potrafimy odmawiać;) oczywiście, że zdarza się pompować, ale to w ramach szerszych akcji (np. obrona oczyszczalni ścieków przed zalaniem przez rozlewisko powodziowe) lub też w sytuacjach, gdy nie bardzo można odmówić ze względu na układy;
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline max[]

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.156
    • ...
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 06, 2011, 20:42:11 »
trzeba rozgraniczyć działanie ratownicze od zabezpieczania mienia przed możliwymi zagrożeniami w przyszłości; ale widocznie wielu nie dostrzega różnicy;

Ale czy nie są to działania prewencyjne i ratowanie zagrożonego mienia? I co rozumie Pan przez mienie?Co bardziej się opłaca, poświęcić godzinę na zabezpieczenie dachu budynku czy poświęcić kilka godzin przy przeszukiwaniu katastrofy budowlanej, ponieważ budynek uległ zawaleniu a w środku może być jego właściciel... Dlaczego dąży się do minimalizacji strat pożarowych spowodowanych zalaniem wodą?


 gdybym się dowiedział, że OSP w mojej gminie za takie czas tego typu działań miałoby wypłacony ekwiwalent zgłosiłbym sprawę burmistrzowi;

Tylko jest mały problem, bo ten sam burmistrz chciałby żeby strażacy zabezpieczyli zerwane dachy na budynkach których właścicielem jest gmina. Jest jeszcze druga strona medalu... ograniczenie strat przy tego typu sytuacjach również wpływa na ograniczenie wydatków ze strony gminy ( zwolnienie podatków, pomoc społeczna itd.) rachunek jest prosty.


jako funkcjonariusz PSP

Pozwolę sobie na jeszcze jeden cytat:

Cytuj
być ofiarnym i mężnym
w ratowaniu zagrożonego życia ludzkiego i wszelkiego mienia
« Ostatnia zmiana: Sierpień 06, 2011, 20:46:10 wysłana przez max[] »

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 06, 2011, 21:03:50 »
No to @lang pozostaje Ci tylko jako prawemu Obywatelowi  złożenie wniosku do organów ścigania o niegospodarność , narażenie formacji na znaczne straty finansowe z uwagi na nad interpretowanie przepisów . I chyba od razu na Komendanta Głównego bo to skala kraju .


http://pogoda.wp.pl/wid,13602977,wiadomosc.html?ticaid=1ccbc

http://polskalokalna.pl/wiadomosci/mazowieckie/news/strazacy-wciaz-usuwaja-skutki-nawalnic,1670042,217

http://gosc.pl/doc/903812.Nowy-bilans-nawalnic

http://tvp.info/informacje/polska/nawalnice-zniszczyly-ponad-tysiac-budynkow/4900918

Dowodów jest cały Internet i pewnie kilka MB pamięci systemu Ewid więc zachęcam, chętnie przeczytam orzecznictwo .

« Ostatnia zmiana: Sierpień 06, 2011, 21:39:21 wysłana przez Butel »

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 06, 2011, 21:50:25 »
cóż ja na to poradzę, że często bywam niezrozumiany? widocznie nie dorastam do niektórych przeratowników... czy gdzieś mówiłem/pisałem, że zabezpieczanie doraźne przed dalszymi zniszczeniami (zalaniem) budynków jest niewskazane? czy może jasno się wyraziłem, ze jest to w gestii, a często w obowiązku właściciela/administratora? tak trudno to zrozumieć? powtórzę się - chęć pomagania wszystkim zaciera wam granice obowiązku i zdrowego rozsądku; co do mienia gminy - jak burmistrz chce je zabezpieczać rękoma OSP, to niech robi w ramach umów cywilnoprawnych ze środków przeznaczonych na utrzymanie i remonty mienia komunalnego, a nie z budżetu na ochronę przeciwpożarową; zerwało dach - straż przeprowadza ewakuację, jeśli jest konieczna, nadzór budowlany ocenia stan - jeśli dalsze użytkowanie jest niemożliwe, to wydaje stosowną decyzję i tutaj rola PAŃSTWA się kończy; dalej obywatele muszą sobie radzić sami - jest pomoc sąsiedzka, wolontariat, łańcuch ludzi dobrej woli, są w końcu UBEZPIECZENIA jak również podmioty prowadzące działalność gospodarczą w zakresie usług budowlanych i handlu materiałami budowlanymi; zawsze byłem i pozostanę przeciwnikiem zapomóg, pomocy doraźnej, symbolicznych zasiłków i tego rodzaju rozdawnictwa środków publicznych - krzywda jest wyrządzana beneficjentom tej "pomocy" i reszcie społeczeństwa, ale żeby to zrozumieć, trzeba myśleć samodzielnie, a nie być zaślepionym poprawnymi politycznie tezami; socjal komunistyczny zastąpiliśmy eurosocjałem i "trzecią drogą", które nas do niczego dobrego nie doprowadzą; skutkiem będzie powszechny brak zdolności do samodzielnego funkcjonowania i "samoradzenia"; będziemy czekać, aż ktoś zrobi wszystko za nas, albo przynajmniej powie nam jak to zrobić, a co najgorsze, przestaniemy myśleć; bo przecież jeszcze mogłoby to nas doprowadzić do odmiennych wniosków niż wizja serwowana przez mainstreamowe media i "elity" intelektualne; dalej więc róbmy wszystko, czego od nas zażyczy sobie ktokolwiek - że przypomnę chociażby kury...

brak pokrycia dachu sam w sobie nie jest zagrożeniem, a nawet jeśli jest (np. zwisające elementy pokrycia), to wystarczy wyznaczyć strefę zagrożenia, zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych i oddać temat właściwym podmiotom; zważcie też, że często pierwotną przyczyną takich zdarzeń nie są zjawiska atmosferyczne, lecz błędy projektowe i wykonawcze; przykro mi, jeżeli ktoś mnie nie rozumie, ale widocznie moje umiejętności w zakresie komunikacji nie są wystarczające;

MIKO - cały czas na terenie jednej MOJEJ inwestycji zmagam się z niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi (opady, zalanie wykopów), ale zawsze sam CHRONIŁEM swoje mienie; nie ratowałem, a zabezpieczałem i chroniłem; łatwo granice pomiędzy tymi pojęciami przekroczyć, a jeszcze łatwiej jej nie zauważyć;

rozważ taki przykład z życia:

dostajesz wezwanie do podejrzenia obecności gazów w pomieszczeniach mieszkalnych; na miejscu detektory wskazują przekroczone NDS tlenku węgla i obecnośc siarkowodoru; jako przypuszczalna, a wręcz oczywista przyczyna jawi się nieszczelność komina spowodowana jego wyeksploatowaniem i stosowaniem niewłaściwego paliwa; co robisz?

zgodnie z Twoją "doktryną ratowniczą" powinieneś usunąć zagrożenie poprzez rozbiórkę komina i postawienie nowego; no bo przecież wentylacja, zakaz eksploatacji komina do czasu usunięcia nieszczelności nie wystarczą; zwłaszcza w stosunku do 70-ciolatki, na którą dzieci i wnuki się wypięły;

a kol. max na temat budownictwa to już ma wiedzę wręcz porażającą...
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline max[]

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.156
    • ...
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 06, 2011, 22:00:52 »
a kol. max na temat budownictwa to już ma wiedzę wręcz porażającą...

Nie kończyłem wydziału budownictwa ani też nie mam SWOJEJ inwestycji, przeprojektów na więźby dachowe i pokrycia też nie robiłem ani nie analizowałem żeby takową wiedzę posiąść... ale cały czas jestem otwarty na zdobywanie nowej wiedzy.  -_-  Ale już raz spotkałem się z taką sytuacją... budynek gospodarczy, zerwany dach, na strychu siano stropy zbudowane z cegieł.... zaraz pewnie pojawią się głosy że tak nie można no to proszę rys. http://www.abc-izolacje.pl/img/publikacje/154_z1.gif strop z uwagi na swoje lata nie miał wypelnionych fug brak części cegieł itd. no to co lepiej... przerzucić całą kupę suchego jeszcze siana na dół, narazić właściciela na dodatkowe straty, i nie mamy pewności czy strop wytrzyma, no to dalsze roboty rozbiórkowe czy zabezpieczyć dach aby siano nie zamokło, dodam tylko że w pomieszczeniach znajdowało się mienie w postaci mieszalni pasz. (Zwiększenie obciążenia stropu spowodowane nasiąknięciem siana czego wynikiem mogło by dojść do zawalenia stropów  ) Kurcze zapomniałem, że straż nie jest od ratowania mienia tylko od rozciągania biało-czerwonej taśmy.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 07, 2011, 00:34:31 wysłana przez robn »

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 06, 2011, 22:27:50 »
@max masz sto procent racji – ale nasz kolega @Lang zgodził się za tragarza więc tak to postrzega . Zamiast naciągnąć kawałek foli – woli ewakuować cały mienie, szukać transportu, magazynów itd. Oczywiście nie on to będzie załatwiał,  jedynie tapczany nosił no ale tak to już jest . I to już nieważne że to również będzie kosztować – w trakcie ewakuacji będą straty itd. itd.

A o budowaniu i odbudowywaniu nikt tu nie wspominał poza @lang no ale ……… 

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 06, 2011, 23:01:47 »
Brak słów... taki ograniczony jesteś? Co mni obchodzi hipotetycznie zagrożone mienie? Weź najlepiej wymień wszystkie pokrycia typu blacha lub eternit, bo przecież jutro mogą być wichury. Ewakuacja ludzi owszem jeżeli są wskazania. Ale was oślepia poczucie misji:(
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Plandeki brezentowe
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 06, 2011, 23:56:23 »
Powtarzam  jako obywatel widzący nieprawidłowości i niegospodarność masz obowiązek  to zgłosić.
Ja nie widzę więc Ci nie pomogę . Natomiast uważam że poniższe zapisy wyczerpują zasadność oślepienia misją   -_- .
 
Cytuj
USTAWA z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej
Rozdział 1
Przepisy ogólne
Art. 2. Ilekroć w ustawie jest mowa o:

2) działaniach ratowniczych — rozumie się przez to każdą czynność podjętą w celu ochrony życia, zdrowia, mienia lub środowiska, a także likwidację przyczyn powstania pożaru, wystąpienia klęski żywiołowej lub innego miejscowego zagrożenia

3) innym miejscowym zagrożeniu — rozumie się przez to zdarzenie wynikające z rozwoju cywilizacyjnego i naturalnych praw przyrody niebędące pożarem ani klęską żywiołową, stanowiące zagrożenie dla życia, zdrowia, mienia lub środowiska, któremu zapobieżenie lub którego usunięcie skutków nie wymaga zastosowania nadzwyczajnych środków;

4) krajowym systemie ratowniczo-gaśniczym — rozumie się przez to integralną część organizacji bezpieczeństwa wewnętrznego państwa, obejmującą, w celu ratowania życia, zdrowia, mienia lub środowiska, prognozowanie, rozpoznawanie i zwalczanie pożarów, klęsk żywiołowych lub innych miejscowych zagrożeń; system ten skupia jednostki ochrony przeciwpożarowej, inne służby, inspekcje, straże, instytucje oraz podmioty, które dobrowolnie w drodze umowy cywilnoprawnej zgodziły się współdziałać w akcjach ratowniczych.


ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 18 lutego 2011 r. w sprawie szczegółowych zasad organizacji krajowego systemu ratowniczo -gaśniczego

Rozdział 3  Walka z pożarami i innymi klęskami żywiołowymi, ratownictwo techniczne, chemiczne, ekologiczne i medyczne

§ 15. 1. Ksrg w zakresie ratownictwa technicznego obejmuje planowanie, organizowanie i realizację działań ratowniczych niezbędnych do poszukiwania i dotarcia do zagrożonych lub poszkodowanych osob oraz zwierząt, a także zmniejszenia lub likwidacji zagrożenia dla życia, zdrowia, mienia lub
środowiska.

2. Działania ratownicze, o których mowa w ust. 1, obejmują w szczególności:

§ 14. 1. Ksrg w zakresie walki z innymi klęskami żywiołowymi obejmuje planowanie, organizowanie i realizację działań ratowniczych niezbędnych do ratowania życia, zdrowia, mienia lub środowiska.

5) likwidację zagrożeń związanych z klęską żywiołową;

6) dostosowanie sprzętu oraz technik ratowniczych do rozmiaru i rodzaju klęski żywiołowej;

§ 15. 1. Ksrg w zakresie ratownictwa technicznego obejmuje planowanie, organizowanie i realizację działań ratowniczych niezbędnych do poszukiwania i dotarcia do zagrożonych lub poszkodowanych osób oraz zwierząt, a także zmniejszenia lub likwidacji zagrożenia dla życia, zdrowia, mienia lub środowiska.
   
12) obwałowywanie, wypompowywanie i uszczelnianie miejsc wycieku wody lub innych mediów stwarzających zagrożenie;

15) stabilizowanie, cięcie, rozpieranie, podnoszenie lub przenoszenie konstrukcji, instalacji i urządzeń, a także części obiektów oraz przeszkód naturalnych i sztucznych w celu zlikwidowania lub ograniczenia zagrożenia dla osób, zwierząt, środowiska, infrastruktury i innego mienia.