Autor Wątek: Informatyk w straży  (Przeczytany 9742 razy)

Informatyk

  • Gość
Informatyk w straży
« dnia: Czerwiec 13, 2011, 23:21:07 »
Witam, czy/jak w waszych jednostkach pracują informatycy? Jest to osoba pracująca 8h za biurkiem, dyspozytor czy serwisowaniem komputerów zajmuje się osoba z podziału?

Offline strazakusX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 464
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 14, 2011, 08:33:51 »
Firma Accenture będzie znała bardzo dokładną odpowiedź za tydzień...

Informatyk

  • Gość
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 14, 2011, 20:47:42 »
A dlaczego akurat tak? Nie ma w waszych jednostkach takich osób?

Offline Feuerwehrmann

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 672
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 14, 2011, 20:58:58 »
Chodzi o to, że ostatnio po komendach z poleceniem wypełnienia rozpełzła pewna ankieta przygotowana przez firmę Accenture, a dotycząca właśnie zajmowania się sprawami informatyczno-łącznościowymi. Gdyby wyniki ankiety były ogólnodostępne, wtedy poznałbyś odpowiedź na swoje pytanie.
Zmienność decyzji świadczy o ciągłości procesu dowodzenia.

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 14, 2011, 21:19:38 »
Oglądałem stronę Accenture - jakoś nie znalazłem tam informacji szczegółowych czym się będzie ta firma w straży zajmować....
Oby to nie wyszło jak z Abakusem....
EGO = 1 / wiedza

Offline morales

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 14, 2011, 23:01:33 »
Kolego w Komendach Powiatowych Miejskich nie ma kogoś takiego jak informatyk. Są po prostu ludzie którzy dodatkowo zajmują się sprawami łączności i informatyki. (no może gdzieś na 0,5 etatu cywil spoza komendy na jakąś umowę). W mojej Komendzie 50 etatów, sprawami informatyki zajmuje się gość z podziału.

Offline strazakusX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 464
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 15, 2011, 07:33:17 »
Abakus to pryszcz przy Accenture. Najgorsze, że umowy z nią nie są o wykonanie czegoś tylko robienie. Spójrzmy na SPD - to jest fuszerka jakich mało... brak jest podstawowej funkcjonalności. Wszystko trzeba klepać ręcznie. Teraz będą analizować naszą informatykę i łączność. Wynik ankiety jest poufny. Ankiety przesyła się bezpośrednio do Accenture - określone zostały jako "anonimowe", i ich treść nie zostanie przekazana do KG...
Firma Accenture to nie jest jakiś renomowany gracz - ale firma która działa chaotycznie, używając ludzi z łapanki. Jej głównym celem jest zagnieżdżenie się w PSP i czerpanie długotrwałych korzyści na podstawie umów na utrzymanie systemów.

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 15, 2011, 09:02:29 »
Właśnie dlatego zadałem pytanie, bo mam wątpliwości co do zewnętrznych firm, które chcą działać w naszej branży.
Nie brakuje u nas (w firmie) specjalistów, którzy mogliby zaproponować takie same rozwiązania, znając już specyfikę straży oraz jej potrzeby i to w normalnych pieniądzach.
Dopuszczanie zewnętrznych instytucji, firm doprowadzi do tego że nic nie będzie należało do Straży, trzeba będzie płacić niebotyczne licencje, czekać miesiącami (latami) na poprawki, wysyłać ludzi na drogie szkolenia (czasami niekończące się).
Dziwię się też że ktoś dopuszcza do wypełnienia przez strażaków ankiet bez możliwości wglądu w jej wyniki. Dziwnie, wszystko dziwne.....

EGO = 1 / wiedza

Offline strazakusX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 464
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 15, 2011, 11:04:38 »
Niestety ale przy tym poziomie "kolesiostwa" nic więcej nie są w stanie wymodzić. Spójrzcie na poziom merytoryczny  bił (wide ostatnie wideokonferencje)...
Niestety pomstuje to o czym pisałem w wątku o "studiach podyplomowych dla ubiegających się o pierwszy stopień oficerski" - dziwicie się więc skąd firma zewnętrzna? Jeśli do tych działań przydzielani są ludzie na zasadzie "od dzisiaj ty będziesz informatykiem" to takie tego efekty.
Mam nadzieję tylko, że NIK albo inne organy rozliczą Panów od zbierania gwiazdek i szlaczków jak najszybciej.

Offline Ogn.Fox

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 913
  • Emeryt
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 15, 2011, 17:41:16 »
Kolego w Komendach Powiatowych Miejskich nie ma kogoś takiego jak informatyk. Są po prostu ludzie którzy dodatkowo zajmują się sprawami łączności i informatyki. (no może gdzieś na 0,5 etatu cywil spoza komendy na jakąś umowę). W mojej Komendzie 50 etatów, sprawami informatyki zajmuje się gość z podziału.
A tutaj cię zdziwię -w mojej Komendzie Powiatowej jest zatrudniony informatyk (cywil) owszem pomaga jemu gość (strażak)  który zna się na rzeczy..Dlatego proszę cie nie wprowadzaj w błąd ,jak u ciebie nie ma informatyka (cywila ) , czy wtedy nigdzie nie może być ????
Co do pytania to informatyk jest zatrudniony na 8 godzin od poniedziałku do piątku , w sytuacjach awaryjnych na telefon ...

"Kto zadaje pytania nie może uniknąć odpowiedzi."

Offline ryflak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 198
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 15, 2011, 20:35:50 »
Nonsens - żadna KP nie jest w stanie zatrudnić informatyka na pełen etat i tylko do tego celu. Z prostego powodu - braku etatów. Jest to możliwe tylko w dużych komendach miejskich a i to nie zawsze i nie na pełen etat. Jeśli rzeczywiście jest jak piszesz - to chyba inni mają kilkustronicowy zakres obowiązków a ów informatyk to jakiś koleś zatrudniony wiadomo jak. Co taki informatyk na całym etacie ma w ogóle do roboty w KP ?

Offline Ogn.Fox

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 913
  • Emeryt
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 15, 2011, 21:06:35 »
Nonsens - żadna KP nie jest w stanie zatrudnić informatyka na pełen etat i tylko do tego celu. Z prostego powodu - braku etatów. Jest to możliwe tylko w dużych komendach miejskich a i to nie zawsze i nie na pełen etat. Jeśli rzeczywiście jest jak piszesz - to chyba inni mają kilkustronicowy zakres obowiązków a ów informatyk to jakiś koleś zatrudniony wiadomo jak. Co taki informatyk na całym etacie ma w ogóle do roboty w KP ?

Zapewniam ze informatyk w mojej Komedzie na czarno nie robi , nie chodzę za  nim i nie wiem co ma do roboty robi , ale widocznie jest potrzebny taki etat u nas... I uwierz mi na słowo ze istnieje informatyk w KP - NO CHYBA NIE JESTEŚMY JEDYNI  ... HEHEHE

"Kto zadaje pytania nie może uniknąć odpowiedzi."

Offline wania

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 109
  • W kilka sekund podejmuję trudne decyzje - strażak
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 15, 2011, 21:08:07 »
Byłem kiedyś na "pięknym" szkoleniu zorganizowanym przy wprowadzaniu systemu SWD przez firmę Abakus. I co się tam nauczyłem: NIC
U nas system był już kilka miesięcy. Jak zaczęliśmy wymieniać błędy w systemie to gość zastanawiał się czy o tym samym rozmawiamy. Po naszych rozmowach i pokazaniu błędów  informatyk z Abakusa rozłożył ręce - powiedział, że otrzymał takie wytyczne i takie dane ma wprowadzać.
Przyznał się też ( wieczorem ;-) ) - nie wiem czy to jest prawdą, że bazowali na Ewidzie, który został stworzony przez strażaka i że firma "wykupiła" od KG cały pomysł dodając do tego swoje gadżety i pomysły z góry.

Zwykły informatyk nie ma dostępu do danych i nie ma możliwości modyfikacji systemu - jeśli o to chodzi.

Tak jak zapewne w większości jednostek i u nas informatykiem jest strażak - który ma troszkę "zielonego" pojęcia o co w tym chodzi.
Przy starszych systemach może byłaby potrzebna i fachowa wiedza ale przy tych nowych??

Ja osobiście znam budowę komputera umiem obsługiwać Worda Exela może lepiej niż nasz informatyk - ale jeśli trzeba przeinstalować system coś pokasować poczyścić poprawić to biorę flaszkę i idę do niego ;-).

Pełen etat lub 1/2 to chyba za dużo - choć z drugiej strony czasami chłopak jest budzony o 2 w nocy bo padł system lub serwer i tylko on może go zresetować bo ma hasło i dostęp i czasami mu za to współczuję. Ale jeśli za tym pójdzie jakiś "gadżet" finansowy i on będzie zadowolony to czemu nie.
Przez krótki okres był zatrudniony chłopak na umowę zlecenia - ale jak budzili w nocy lub wzywali co 5 minut by skasować "głupi" błąd to powiedział on dziękuje.

Dla mnie pasją jest poznać i rozszyfrować jak najwięcej Exela - bo ten program potrafi wiele ;-) inni pasjonują się programowaniem i pilnowaniem systemu.

Co do tematu: Dla mnie oddzielne stanowisko jest zbędne w KP - w zależności od potrzeb i konieczności pracy lepiej dać dodatek motywacyjny który myślę zadowoli obie strony

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 15, 2011, 21:36:52 »
Dlaczego uważacie że nie mozna , lub nie powinno sie zatrudniac informatyków ?   u nas  był takowy zatrudniony na umowę jeszcze w ubiegłym wieku - pamiętam jak szykowalismy się wspólnie na nadejście kataklizmu jakim miał byc rok 2000 ;)
O tym że potrzeby sa chyba nikt nie ma wątpliwości - takie mamy czasy że bez komputerów ani rusz , a przeciez  patrzac obiektywnie i tak jestesmy zacofani  w tej dziedzinie , więc  bedzie coraz więcej roboty. Nawigacje , pozycjonowanie pojazdów  ma juz wiele instytucji  ( karetki , autobusy , a nawet smieciarki ;) ) ,  lokalizacja osób dzwoniących ,  centrale telefoniczne które dzisiaj są tak naprawdę  komputerami , mapy cyfrowe,   łacznośc  VOiP , czy nawet  cyfrowa łącznośc radiowa ( kiedyś chyba się doczekamy ? )  to tak na szybko wpadło mi do głowy ...  a juz dzisiaj przeciez praktycznie na kazdym biurku jest komputer, a na SK bez kompuera  raczej niewiele jesteśmy w stanie zrobic.  Takie czasy  przeciez ...
Dlaczego więc nie ma byc kogos kto potrafi się w tym wszystkim odnaleźc i wiedziec  co i jak skonfigurowac ?
 Skoro praktycznie w każdej komendzie zatrudnia sie  rózne osoby na dodatkowe umowy ( np. radców prawnych , sprzataczki itp )  to dlaczego ma nie byc informatyka ?

Offline wania

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 109
  • W kilka sekund podejmuję trudne decyzje - strażak
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 15, 2011, 21:54:17 »
Tylko w straży różnica jest taka że taki informatyk sam niewiele może -> większość systemów narzucona jest z góry z jakim skutkiem sami wiecie. Piszesz o Voip lub innych nowych systemach he he.
Wiesz że jest to proste i łatwe he he ale by coś wprowadzić musisz mieć "namaszczenie" z góry bo to co zrobisz sobie sam jest o kant d....
Dla własnych potrzeb zrobiliśmy szablony kart medycznych ale jest to wszystko do użytku wewnętrznego - wiesz że nic w tym zmienić nie można bo to wzór z rozporządzenia a można by to było uprościć i góra miała by łatwiej my też.
A zarabiając parę groszy na umowę - bo w straży kokosów to informatyk nie zarobi nie chciał bym być budzony w nocy i wzywany na telefon.

Oczywiście można ubrać go w mundur - tylko pytanie czy to już strażak - czy jeszcze informatyk ??? 

Informatyk

  • Gość
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 15, 2011, 22:59:41 »
Jestem ciekaw gdzie mnie przydzielą, na PSK czy podział :)

Offline strazakusX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 464
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 16, 2011, 05:26:13 »
....
Zwykły informatyk nie ma dostępu do danych i nie ma możliwości modyfikacji systemu - jeśli o to chodzi.
...
Tak jak zapewne w większości jednostek i u nas informatykiem jest strażak - który ma troszkę "zielonego" pojęcia o co w tym chodzi.
Przy starszych systemach może byłaby potrzebna i fachowa wiedza ale przy tych nowych??
....
Ja osobiście znam budowę komputera umiem obsługiwać Worda Exela może lepiej niż nasz informatyk - ale jeśli trzeba przeinstalować system coś pokasować poczyścić poprawić to biorę flaszkę i idę do niego ;-).
....
Pełen etat lub 1/2 to chyba za dużo - choć z drugiej strony czasami chłopak jest budzony o 2 w nocy bo padł system lub serwer i tylko on może go zresetować bo ma hasło i dostęp i czasami mu za to współczuję. Ale jeśli za tym pójdzie jakiś "gadżet" finansowy i on będzie zadowolony to czemu nie.
Przez krótki okres był zatrudniony chłopak na umowę zlecenia - ale jak budzili w nocy lub wzywali co 5 minut by skasować "głupi" błąd to powiedział on dziękuje.

Dla mnie pasją jest poznać i rozszyfrować jak najwięcej Exela - bo ten program potrafi wiele ;-) inni pasjonują się programowaniem i pilnowaniem systemu.

Co do tematu: Dla mnie oddzielne stanowisko jest zbędne w KP - w zależności od potrzeb i konieczności pracy lepiej dać dodatek motywacyjny który myślę zadowoli obie strony

Ot bardzo precyzyjny opis "informatyki" w straży...
Pasjonata excela uważający, że prawdziwy informatyk jest zbędny w straży. Tylko, że excel i word to dzisiaj podstawa w każdej pracy - kursy tych narzędzi znajdziesz co miesiąc w rzeczpospolitej a 30% bezrobotnych jest wysyłanych na szkolenia z tego "systemu" jak go nazywasz.
Budzą w nocy co 5 minut - idiotę nie informatyka - o prawdziwym informatyku im mniej wiesz tym lepiej.
Do bhp potrzeba fachowca po studiach a do informatyki "mającego zielone pojęcie"...
Ale jak świadczyć pierwszą linię wsparcia to się wymądrzają jakby wszystkie rozumy pozjadali - panowie ja się nie ładuję na drabinę i nie polewam dachów, więc proponuję działać podobnie.
Nie potrafisz - nie pchaj się na afisz. To, że potrafisz coś tam - coś tam z komputerem - stawia Cię na równi z dzisiejszymi nastolatkami którzy mają informatykę w szkole i muszą robić znacznie więcej niż "pasjonowanie się excelem".
Zresztą tabelki z excela są nic nie warte dla systemu SPD, także miej kolego pogląd na wagę Twojego systemu.


I BTW ewida skrobną nasz Pan Generał i bardzo mu jest po drodze z Panem Prezesem.

Offline wania

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 109
  • W kilka sekund podejmuję trudne decyzje - strażak
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 18, 2011, 21:04:33 »


Ot bardzo precyzyjny opis "informatyki" w straży...
Pasjonata excela uważający, że prawdziwy informatyk jest zbędny w straży. Tylko, że excel i word to dzisiaj podstawa w każdej pracy - kursy tych narzędzi znajdziesz co miesiąc w rzeczpospolitej a 30% bezrobotnych jest wysyłanych na szkolenia z tego "systemu" jak go nazywasz.
Budzą w nocy co 5 minut - idiotę nie informatyka - o prawdziwym informatyku im mniej wiesz tym lepiej.
Do bhp potrzeba fachowca po studiach a do informatyki "mającego zielone pojęcie"...
Ale jak świadczyć pierwszą linię wsparcia to się wymądrzają jakby wszystkie rozumy pozjadali - panowie ja się nie ładuję na drabinę i nie polewam dachów, więc proponuję działać podobnie.
Nie potrafisz - nie pchaj się na afisz. To, że potrafisz coś tam - coś tam z komputerem - stawia Cię na równi z dzisiejszymi nastolatkami którzy mają informatykę w szkole i muszą robić znacznie więcej niż "pasjonowanie się excelem".


Chyba nie do końca przeczytałeś mojego posta kolega lub z niepełną uwagą ;-).
Wg mnie tak w realiach wygląda informatyk w straży. Jak trzeba sam biegnę do niego by coś zrobić i mam do niego wielki szacun, bo jest "mistrzem" w tym co robi.
Problem tkwi gdzie indziej -> spójrz na to z jego strony -> informatyka. Jest zatrudniony na 1/2 lub 1/4 etatu nie ma dostępu do części programów i systemów bo nie może. Jak coś padnie a wiesz że lubi padać w nocy w niedzielę i święta zrywają chłopaka karzą przyjechać do pracy i coś z tym zrobić. Tak było kilka lat temu chłopak który tak pracował powiedział dziękuje i do widzenia bo znalazł pracę bardziej popłatną i bardziej unormowaną w godzinach.

Teraz informatyką zajmuje się u nas strażak, który nie jest informatykiem po szkołach ale tak jak to napisałeś jest "pasjonatą". Mnie pociąga exel - wiesz że większość wykorzystuje tylko 10% możliwości tego programu ;-).
On pasjonuje się programowaniem naprawianiem systemów etc. ... Jako strażak ma dostęp do tajemnicy służbowej i państwowej. Zorganizował to sobie tak, że nie musi przyjeżdżać do straży by coś poprawić w systemie wszystko załatwia zdalnie. Uwielbia tym się zajmować nie z zawodu i obowiązku lecz pasji. choć i sam jako strażak ma czasami dosyć jak na wolnym budzą go lub karzą przyjeżdżać by coś zrobić.

W straży ma być coraz mniej etatów cywilnych.
Cały czas podtrzymuję swoje zdanie, że informatyk może być strażakiem a strażak może być informatykiem -> ważne tylko by było to robione z pasji i z jakąś gratyfikacją finansową.

Offline Fanatyk

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 231
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 19, 2011, 01:12:54 »
@wania "że informatyk może być strażakiem a strażak może być informatykiem" to wiem,tylko wybierając drogę kariery powinno się wybrać albo albo i nie wymądrzać póżniej.Wielu speców robi w straży jako ratownik i wkurza mnie to na przykład że póżniej dostaje gratyfikacje jako informatyk czy murarz,elektryk,drwal etc.Te zawody nie powinny być powiązane z naszym zawodem czy służbą.........
A tak stwarza się przydupasów i tych co mają lepiej w służbie która nie na tym polega...

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 19, 2011, 08:16:57 »
... A tak stwarza się przydupasów i tych co mają lepiej w służbie która nie na tym polega...
Służba polega na wielu zadaniach - bez informatyki i łączności zawalisz prawie wszystko.
Od strony ekonomicznej czy lepiej dać za dodatkową pracę gratyfikację strażakowi czy też zatrudnić na etat lub jego część informatyka - łatwo obliczyć. A należy pamiętać że i tak idzie to z jednej kasy. Mniej zapłacisz gratyfikacji niż za etat > więcej zostanie dla pozostałych.
I nie ma to nic wspólnego z przydupasami.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline strazakusX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 464
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 19, 2011, 10:19:13 »
Obawiam się, że pasja to za mało.
To nie jest dom, czy pomaganie rodzinie/znajomym. Tam pasjonata się sprawdzi.
Tu jest profesjonalna służba powołana do niesienia pomocy i w związku z tym miejsce jest dla profesjonalistów a nie pasjonatów. Tylko i wyłącznie dla pasjonatów - jest OSP.

Offline Fanatyk

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 231
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 19, 2011, 11:20:49 »
@piotr998 masz trochę inne socjalistyczne podejście do tematu,niekoniecznie złe ale nigdy tak nie było w naszej formacji że jak coś zostało to na dole ludzie dostaną więcej -_-.Idąc dalej Twoim tokiem rozumowania powinniśmy być samowystarczalni czyli np.po co kupować nowy samochód gaśniczy za jakieś 500tyś. skoro możemy zakupić podzespoły i sami go wyprodukować i uzbroić,na pewno wyjdzie taniej,tak samo możemy budować nowe strażnice itd.itd.Tylko kto wtedy zajmie się tym co mamy przypisane w naszej ustawie??do czego zostaliśmy powołani??

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 19, 2011, 16:08:41 »
Może i socjalistyczne ale realne tym bardziej że odnoszę się do środków finansowych na płace a nie do rzeczówki. Jeżeli rozróżniasz te fundusze, to wiesz że przytaczając wydatki rzeczowe przegiąłeś.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline wania

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 109
  • W kilka sekund podejmuję trudne decyzje - strażak
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 19, 2011, 17:05:04 »
Każdy z nas ma troszkę racji ja i Piotr piszemy jakie są realia i jaka jest rzeczywistość. Fanatyk pisze o tym jak powinno być i że strażak musi być strażakiem. Jednak realia i rzeczywistość jest inna.
Zapewne jak większość z Was chciałbym zajmować się tylko strażą i skupić się na niej - jednak doskonale wiecie, ze tylko z poborów ciężko utrzymać jest rodzinę i trzeba znaleźć se dodatkowe zajęcie.
Kiedyś Pani psycholog ładnie powiedziała, że nie można wpadać w rutynę i trzeba se znaleźć dodatkowe hobby. A że Polak jest pomysłowy i przedsiębiorczy robi z tego dodatkowe zarobkowanie.
Strażakusx napisał , że pasja to za mało potrzebne jest profesjonalne podejście -> Masz rację, ale przy tym podejściu profesjonalnym pracujesz jak "robot".
Mój kolega z podstawówki kiedyś składał 1 komputery na częściach z niemiec nie miał żadnego doświadczenia Chciał dostać się na informatykę do szkoły średniej ale był za słaby. Komputery były jego pasją i sam się uczył i robił wszystko. Po wyjeździe do Warszawy pracował jako jeden z informatyków w małej firmie - pracodawcy widzieli, że potrafi wiele i umie rozwiązywać ciężkie problemy. Teraz sam ma własną firmę i wykonuje usługi i oprogramowanie i montaż sieci w dużych firmach. By mieć "papier" zrobił tylko jakiś roczny kurs informatyczny.

Wg mnie lepszym rozwiązaniem jest strażak informatyk bo połączy pasję informatyki z pragmatyką strażacką niż informatyk strażak - który o straży nie ma zielonego pojęcia.

Offline strazakusX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 464
Odp: Informatyk w straży
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 19, 2011, 19:08:33 »
... Teraz sam ma własną firmę i wykonuje usługi i oprogramowanie i montaż sieci w dużych firmach. By mieć "papier" zrobił tylko jakiś roczny kurs informatyczny.

Wg mnie lepszym rozwiązaniem jest strażak informatyk bo połączy pasję informatyki z pragmatyką strażacką niż informatyk strażak - który o straży nie ma zielonego pojęcia.

Zgadzam się z Tobą.
Z tym, że pasjonata excela papieru tak łatwo nie zdobędzie - a kolega którego opisałeś zrobi to bardzo szybko i z łatwością. I uważam, że taki jest lepszy niż ambitny chłopak spaskudzony przez nasz system szkolnictwa. Taki człowiek jednak zostanie ze straży tylko jak zostanie właściwie doceniony.
A co do strażaka informatyka to i oczywiście w straży nie da się inaczej, i dokładnie jest taki właśnie uruchamiany projekt BiŁ i Accenture.