Autor Wątek: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym  (Przeczytany 11882 razy)

Offline beniok

  • Podkarpacie
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 277
    • Ochotnicza Straż Pożarna Majdan Królewski
http://www.ospmk.info
bk(małpka)ospmk(dot)info

Offline zeusss

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 866
  • Bogatemu to i byk się ocieli
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 10, 2011, 14:47:52 »
Panowie
od razu pytanie:
w relacjach TV widać było jak strażacy podają prąd z dachu (stoją na dachu i leją) ogólnie to jest podawanych chyba tylko kilka(!) prądów, z kilku (chyba dokładnie z dwóch) podnośników. Więc skuteczność takiego prądu przy takim pożarze jest chyba znikoma i tu moje pytanie?

Co robią Ci strażacy na dachu? Czekają, aż ten dach się pod nimi zarwie, a oni sami wpierdolą (sory za wyrażenie, ale ono najlepiej odnosi się do sytuacji) się do tego piekła jakie panuje w środku ?
Co da ten jeden, czy dwa prądy podawane z dachu przez 4(!) ratowników? Po co w ogóle podawać tylko kilka prądów wody, skoro to nic nie daje?

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 10, 2011, 15:14:17 »
http://kontakt24.tvn.pl/temat,40-zastepow-gasi-sklad-gumy,102281.html?grupa=najnowsze Bardzo podobna sytuacja. Pożar ugaszony wczoraj. Nie wiem jak sytuacja wyglądała na początku, ale wiem, że w 3 dniu była gliwicka kompania gaśnicza na miejscu, która została zmieniona przez tarnogórską kompanię gaśniczą po 24h, a ta została zmieniona przez rybnicką kompanię w niedzielę ok. 16:30. Rybnicka wróciła około 15:00 w poniedziałek. Współczuję chłopakom spod Warszawy.
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline stluk

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 10, 2011, 15:19:31 »
Z tego co ja się orientuje i słyszałem w wiadomościach to obecnie chłopaki starają się nie dopuścić do rozprzestrzeniana ognia na obiekty biurowe. Ktoś tam się wypowiadał że odpuścili próbę uratowania magazynów. A te kilka prądów wody ( ja w TV widziałem przynajmniej 4 podnośniki) służy pewnie obronie nie objętych ogniem budynków. To tylko moje przypuszczenia ale przy takich działaniach i w takim stopniu rozwinięcia się pożaru co im pozostało ???
ps. a ogólnie z balkonu widać niezłą chmurę dymu.
Bo najlepsze w życiu są--------- pomarańcze :)

Offline deejayslonio

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 845
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 10, 2011, 15:27:29 »
A wg mnie to pozoracja żeby nikt nie mówił, że nic się nie robi i oczekiwanie na jakąś założoną liczbę sił i środków które przygotowane wszystkie na raz podadzą zmasowane natarcie. Ale i tak nie rozumiem dlaczego pozorację prowadzą ratownicy pod którymi za moment może zniknąć grunt...

Offline zeusss

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 866
  • Bogatemu to i byk się ocieli
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 10, 2011, 15:37:48 »
Cytuj
Ale i tak nie rozumiem dlaczego pozorację prowadzą ratownicy pod którymi za moment może zniknąć grunt...
dokładnie o to mi chodzi. Kto ich tam wpuścił? I, że oni tam weszli...Przecież powinni mieć świadomość, że jest to śmiertelnie niebezpieczne. Przecież taka hala to pewnie tylko szkielet i blacha, która pod wpływem działania tak wysokiej temperatury i długiego oddziaływania jest plastyczna jak plastelina...

A co byście powiedzieli o wykorzystaniu przy pożarach takiego typu działek wodno-pianowych przewoźnych? Takich jak np wykorzystywanych do chłodzenia zbiorników na bazach paliw?

Offline deejayslonio

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 845
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 10, 2011, 15:47:28 »
Działka pewnie będą zastosowane ale problem jest jeden: jak je ustawić żeby prąd środka gaśniczego był skuteczny a nie spływał sobie po ścianie hali?! Najskuteczniejsze będą działania z podnośników oraz z dołu przez drzwi i inne otwory budynku... tylko w przypadku tych drugich pojawia się problem - prawdopodobnie te ściany się zaraz złożą. Pytanie tylko czy na zewnątrz czy do środka.

Offline zeusss

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 866
  • Bogatemu to i byk się ocieli
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 10, 2011, 15:55:15 »
Może Sztab Akcji powinien wykorzystać rysunki konstrukcji budynku (może już to zrobili) i wtedy może by można było przewidzieć jak złożą się ściany?
W TV mówili, że hala ma 7 metrów wysokości to chyba nie jest problem dla działek? Żeby prąd trafił do środka.
Podanie prądu od środka jest też niebezpieczne, choćby ze względu na możliwość złożenia się ścian.

Offline JON SNOW

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 370
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 10, 2011, 16:00:32 »
Działka byłyby pewnie dobrym pomysłem, tylko nie wiadomo jak wygląda zaopatrzenie wodne w okolicy. Oczekiwanie na więcej środków i przeprowadzenie zmasowanego natarcia ma sens (to sprawdziło się kiedyś przy gaszeniu zbiornika w rafinerii w gdańsku gdy kumulowano środek pianotwórczy na miejsce).
Ciekawe jak się muszą czuć mieszkańcy okolicznych domów których jak widać na załączonym filmiku jest sporo. Większość jest ewakuowana, ale ciekawe jak by zareagowali jakby się wiatr odwrócił w stronę ich domostw...
Żyję w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w ... :)

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.953
    • JRG SGSP
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 10, 2011, 16:35:34 »
Niecałe 2 lata temu gasiłem podobną, choć z tego co widzę mniejszą, halę handlową również w Wólce Kosowskiej. Sądząc po zdjęciach, konstrukcja jest zbliżona, więc myślę że pewne spostrzeżenia mogą również odnieść się do tej.
1) konstrukcja dachu wytrzymała jakieś 3-4 godziny oddziaływania w pełni rozwiniętego pożaru zanim zaczęła się powoli składać do środka,
2) ściany, choć również po jakimś czasie trochę się powyginały, zasadniczo utrzymały swoją funkcję,
3) działanie z pozycji wyższej przed zawaleniem się dachu jest bardzo nieskuteczne i jestem prawie pewny ze są to działania pozorowane, a prądy niezbyt wydajne celem oszczędzenia wody
4) podawanie wody przez okna daje średnią skuteczność, natomiast jest konieczne by przygasić płomienie pod sufitem, schłodzić wnętrze i umożliwić wprowadzenie do środka ratowników
5) najbardziej skutecznym działaniem jest wprowadzenie prądów do środka i stopniowe "zdobywanie pola przeciwnika". Z kierunków gdzie konstrukcja jest stabilna i umożliwia oczywiście zastosowanie takiej techniki. Z tego co widać ze zdjęć, to było (jest) to możliwe od strony południowej a także być może częściowo od strony wschodniej i zachodniej.
6) Jeżeli decydujemy się na wprowadzenie strażaków do środka niezbędnym jest zadbanie o wystarczającą ilość sił, ponieważ warunki termiczne wewnątrz hali pozwalają na przebywanie w środku max.10 minut jednorazowo. Podczas pożaru konieczne było częste podmienianie rot pracujących wewnątrz, zapewnienie wychodzącycm możliwości odpoczynku i skorzystania z zimnych napoi.
7) Jednocześnie z powyższym, lub zmiennie-w przypadku braku możliwości pracy ratowników w środku, możnaby rozważyć wspomniane wcześniej użycie działek przenośnych. Szczególnie niewielkich, o wydajności 1600-3000l i najlepiej z funkcją oscylacji. Wstawienie takiego działka wewnątrz hali mogłoby spowodować korzystne efekty nie sprowadzając jednocześnie niebezpieczeństwa dla ratowników, gdyż może pracować prawie bezobsługowo.
8) z zaopatrzeniem wodnym nie jest wcale tak tragicznie

Na tą chwilę tyle mi przychodzi do głowy. Może coś jeszcze sobie przypomnę, a tymczasem czekamy na rozwój działań.

Kilka zdjęć z poprzedniego pożaru, sprzed dwóch lat http://jrg.sgsp.edu.pl/galeria_html/20090822chinskiech/index.html

« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2011, 18:29:18 wysłana przez rafal.bula »

Offline youngfireman

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 264
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 10, 2011, 16:45:52 »
Panowie moim zdaniem znając specyfikę hal w tamtym rejonie poprzedni pożar był łatwiejszy do złapania. Pomagała w tym konstrukcja hali i zastosowane ściany oddzielenia pożarowego, a największy problem stanowili kupcy :mellow:Dodatkowo plac manewrowy był większy i dawał więcej możliwości, tak samo sprawa zaopatrzenia wodnego w rejonie tamtych hal znajduje się kilka dużych zbiorników podziemnych tutaj może być z tym problem, ale to tylko moje podejrzenia. W każdym razie akcja długotrwała i jak na razie nie ma możliwości na efektywną walkę z żywiołem :mellow:

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.953
    • JRG SGSP
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 10, 2011, 18:31:56 »
Jeżeli chodzi o zaopatrzenie wodne to na ten moment wiem, że zorganizowano takowe ze zbiornika naturalnego w odległości jakichś 500 m od miejsca zdarzenia i prowadzone były linie (linia?) W110. Poza tym wiadomo - hydranty, cysterny, GCBA

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 10, 2011, 19:48:02 »
http://kontakt24.tvn.pl/temat,40-zastepow-gasi-sklad-gumy,102281.html?grupa=najnowsze Bardzo podobna sytuacja.

A ja powiem, bardzo różne pożary.
Co do pożaru sprzed dwóch lat w Wólce - całkiem inna sytuacja, tu praktycznie przy dojeździe pierwszych zastępów dachu już nie było, a pożar obejmował całą kubaturę hali. W hali składowana olbrzymia ilość materiałów palnych i łatwopalnych - dużo więcej niż dwa lata temu.
Tego pożaru nie ugasi się, zanim większa część materiału się nie wypali, stąd zapewne "tylko" kilka prądów z SH i SD. Przy takim rozwoju pożaru środek gaśniczy ma znikomą skuteczność gaśniczą.
A co do ludzi na dachu, jak napisałem w innym wątku - jest informacja, że walczą o biurowiec, wiec może ma on inną konstrukcję niż stalowa hali. Może jest tam ogniomur, a strop nad biurowcem jest nieuszkodzony.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 10, 2011, 20:13:04 »
Chodziło mi o to, że jest tak samo duże zapotrzebowanie na wodę i prędko się pożar nie skończy.


Dogaszanie ma potrwać do rana. Nie jest tylko określone do którego dnia.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9570018,Splonely_magazyny_centrum_w_Wolce_Kosowskiej__dogaszanie.html
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

marcin89

  • Gość
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 10, 2011, 20:38:50 »
Z tego co ja się orientuje i słyszałem w wiadomościach to obecnie chłopaki starają się nie dopuścić do rozprzestrzeniana ognia na obiekty biurowe. Ktoś tam się wypowiadał że odpuścili próbę uratowania magazynów. A te kilka prądów wody ( ja w TV widziałem przynajmniej 4 podnośniki) służy pewnie obronie nie objętych ogniem budynków. To tylko moje przypuszczenia ale przy takich działaniach i w takim stopniu rozwinięcia się pożaru co im pozostało ???
ps. a ogólnie z balkonu widać niezłą chmurę dymu.
ja w tv w pewnym momencie widziałem 7 albo 8 podnośników

Offline Marcin Wesołowski

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 10, 2011, 23:27:36 »
Niecałe 2 lata temu gasiłem podobną, choć z tego co widzę mniejszą, halę handlową również w Wólce Kosowskiej. Sądząc po zdjęciach, konstrukcja jest zbliżona, więc myślę że pewne spostrzeżenia mogą również odnieść się do tej.
1) konstrukcja dachu wytrzymała jakieś 3-4 godziny oddziaływania w pełni rozwiniętego pożaru zanim zaczęła się powoli składać do środka,
2) ściany, choć również po jakimś czasie trochę się powyginały, zasadniczo utrzymały swoją funkcję,
3) działanie z pozycji wyższej przed zawaleniem się dachu jest bardzo nieskuteczne i jestem prawie pewny ze są to działania pozorowane, a prądy niezbyt wydajne celem oszczędzenia wody
4) podawanie wody przez okna daje średnią skuteczność, natomiast jest konieczne by przygasić płomienie pod sufitem, schłodzić wnętrze i umożliwić wprowadzenie do środka ratowników
5) najbardziej skutecznym działaniem jest wprowadzenie prądów do środka i stopniowe "zdobywanie pola przeciwnika". Z kierunków gdzie konstrukcja jest stabilna i umożliwia oczywiście zastosowanie takiej techniki. Z tego co widać ze zdjęć, to było (jest) to możliwe od strony południowej a także być może częściowo od strony wschodniej i zachodniej.
6) Jeżeli decydujemy się na wprowadzenie strażaków do środka niezbędnym jest zadbanie o wystarczającą ilość sił, ponieważ warunki termiczne wewnątrz hali pozwalają na przebywanie w środku max.10 minut jednorazowo. Podczas pożaru konieczne było częste podmienianie rot pracujących wewnątrz, zapewnienie wychodzącycm możliwości odpoczynku i skorzystania z zimnych napoi.
7) Jednocześnie z powyższym, lub zmiennie-w przypadku braku możliwości pracy ratowników w środku, możnaby rozważyć wspomniane wcześniej użycie działek przenośnych. Szczególnie niewielkich, o wydajności 1600-3000l i najlepiej z funkcją oscylacji. Wstawienie takiego działka wewnątrz hali mogłoby spowodować korzystne efekty nie sprowadzając jednocześnie niebezpieczeństwa dla ratowników, gdyż może pracować prawie bezobsługowo.
8) z zaopatrzeniem wodnym nie jest wcale tak tragicznie

Na tą chwilę tyle mi przychodzi do głowy. Może coś jeszcze sobie przypomnę, a tymczasem czekamy na rozwój działań.

Kilka zdjęć z poprzedniego pożaru, sprzed dwóch lat http://jrg.sgsp.edu.pl/galeria_html/20090822chinskiech/index.html
Mam pytanie,
czy tę poprzednią halę gasiłeś "od środka", i czy warunki pożarowe były zbliżone?

Offline mkl

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 201
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 10, 2011, 23:45:29 »
Jak usłyszałem albo przeczytałem to jest tam ściana ogniowa, która pomaga strażakom. Często pomieszczenia biurowe są murowane a nie stawiane z płyt, więc jeśli chłopaki są na dachu to może na części bezpiecznej. Wątpię żeby ktoś bezmyślnie ich tam wpuścił.

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 11, 2011, 08:47:38 »
No i okazało się, że biurowiec trzyma się nieźle i "Wschodnia, biurowo-mieszkalna część hali ocalała, jest w dobrym stanie. To zasługa grubej ognioodpornej ściany i strażaków, którzy podczas akcji nie dopuścili, żeby długotrwały ogień ją nadwyrężył." (cyt. tvnwarszawa.pl).
Tak jak napisałem wcześniej, działali z miejsca, które wyglądało na bezpieczne. Nikt normalny nie wpuściłby ludzi na walący się blaszany dach.

na filmie od 4 sek. widać dach biurowca i to co zostało po dachu hali, dla porównania.
http://www.tvn24.pl/-1,1702479,0,1,dogaszaja-ogien--potrwa-to-nawet-dwa-dni,wiadomosc.html
« Ostatnia zmiana: Maj 11, 2011, 08:51:17 wysłana przez zero-11 »

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline Kochaś998

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 10
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 11, 2011, 10:56:42 »
A ja mam pytanie, ile sił i środków zostało zadysponowanych do pożaru hali w Wólce Kosowskiej? Z tego, co przeczytałem na paru serwisach informacyjnych mówiono, że zadysponowano od 35 do 40 jednostek JRG PSP oraz OSP. Jak ktoś dysponuje dokładniejszą listą zadysponowanych sił oraz środków to będę niezmiernie wdzięczny.


Offline emer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 983
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 11, 2011, 16:42:04 »
Cytuj
"Z ogromnym pożarem w Wólce Kosowskiej walczyło wczoraj blisko 30 zastępów straży pożarnej, czyli ponad 100 strażaków. Jednym z ratowników uczestniczących w akcji gaśniczej był Jerzy, który w serwisie Kontaktu 24 zamieścił nagrania z działań służb we wnętrzu magazynu."
  dot ww. linku

Brawo Jerzy, następnym razem nie zapomnij wysłać do tv nagrania z kąpieli pod prysznicem!


Cytaty cytujemy
« Ostatnia zmiana: Maj 11, 2011, 21:50:26 wysłana przez bulon »

Offline deejayslonio

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 845
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 11, 2011, 17:57:23 »
Moim zdaniem te materiały przesłane do tvn nie powinny zakończyć się ot tak... Nie jestem pewien czy taki materiał z działań może bez zezwoleń trafić do tv. Poza tym na pewno było tam grubo ponad 40 zastępów.

Offline mario

  • LORD OF THE RINGS
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.123
  • FIRE WALK WITH ME
    • najlepsza strona strażacka
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 11, 2011, 18:11:37 »
Jeżeli ratownikiem tym był ktoś z PSP i nie był on upoważniony przez swoich przełożonych do zamieszczenia/przekazania takiej relacji to z całą pewnością powinno się to zakończyć wszczęciem postępowania wyjaśniającego i dyscyplinarnego.
Jeżeli zaś był to strażak OSP to będzie problem - raczej nic mu nikt nie zrobi...

Offline zeusss

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 866
  • Bogatemu to i byk się ocieli
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 11, 2011, 18:16:45 »
Cytuj
Moim zdaniem te materiały przesłane do tvn nie powinny zakończyć się ot tak... Nie jestem pewien czy taki materiał z działań może bez zezwoleń trafić do tv

A czym taki materiał różni się w porównaniu z materiałem nakręconym przez gapia podczas pożaru stodoły (czy innych działań) i wysłanych do TV przez gapia?
Jaki widzicie problem w tym, że koleś z OSP nakręcił filmik i wysłał go do TV?

ps. wcale go nie bronie.

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Płonie hala pod warszawą, toksyczny dym
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 11, 2011, 18:28:33 »
ciekawe komentarze....
Cytuj
Dodane: 14:01

Takie to trochę mało profesjonalne. Nagrywanie swojej pracy i umieszczanie tego w internecie, wysyłanie do TV. No ale lansować się jakoś trzeba.
Niestety ostatnimi czasy zauważyłem, że nasi strażacy bardzo chętnie pokazują "swoje' akcje w TV.
Prawdziwy bohater to ten którego nie widać.
Polecam tekst "zazdrość" O.S.T.R. (Nie po to robię, by mnie wielbiły tłumy). A Polscy strażacy chyba właśnie po to robią. Przykre to jest ale prawdziwe.
Cytuj
Dodane: 15:37

Kolego to nie jest lansowanie. To jest po prostu reklama urządzenia gaśniczego COBRA, za którą ktoś kto to nagrywał dostanie kaskę za te filmiki, a przedstawiciele znów będą nie wiadomo jak chwalić, pomijając wady urządzenia. A jako przykład zastosowania będą podawać właśnie ten pożar.