Autor Wątek: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci  (Przeczytany 90128 razy)

Offline FIREMICHAL

  • Firenurek
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 61
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #125 dnia: Maj 27, 2011, 22:32:36 »
Jeśli chodzi o wyszkolenie,to KG PSP jest tak wspaniałomyślna,że na województwo warmińsko-mazurskie dała na ten rok jedno miejsce do przeszkolenia nurka MSWiA na kierującego pracami podwodnymi.Po co więcej??? Inne województwa dostały po parę miejsc do Bornego Sulinowa.U nas w na Mazurach przecież nie ma jezior!!!!!!Tak  rządzą tępełychy!!!!

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #126 dnia: Czerwiec 01, 2011, 20:02:51 »
Już są pierwsze reakcje po tragedii oraz rehabilitacja w oczach społeczeństwa.
 
Cytuj
Słupca(wlkp.)-Wyrobienie nawyków ratowniczych.

W dniach 30,31 maja i 1 czerwca na akwenie Jeziora Powidzkiego w Kosewie zostały przeprowadzone ćwiczenia doskonalące z ratownictwa wodnego. Strażacy z Jednostki Ratowniczo- Gaśniczej PSP w Słupcy oraz Ochotniczych Straży Pożarnych z Ostrowitego i Powidza wyrabiali sobie nawyki w zakresie podejmowania osób poszkodowanych z wody oraz podnoszenia wywróconych łodzi żaglowych.

http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=19&id=39451

Słupca(wlkp.)-Aktywni w życiu społeczeństwa.

http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=19&id=39452
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 01, 2011, 20:06:55 wysłana przez grzela »

Offline kamo001

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 250
  • Dyżurny Operacyjny- EMERYT

Offline Łukasz Telus

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 930
    • Łukasz Telus Fotografia
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #128 dnia: Grudzień 06, 2012, 14:43:40 »
http://kontakt24.tvn.pl/temat,zarzuty-dla-strazakow-za-akcje-na-jeziorze,69360.html?categoryId=0

Cytuj
"Niewłaściwie ocenił zgłoszenie"
 
Jednym ze strażaków, który usłyszał zarzut, jest oficer dyżurny w komendzie powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Słupcy. Prokuratura zarzuca mężczyźnie nieumyślne narażenie Marty N. i Sebastiana R. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.

"Po przyjęciu zgłoszenia o wywróceniu jachtu niewłaściwie ocenił to zgłoszenie oraz dokonał niewłaściwego rozpoznania sytuacyjnego i zadysponowania niewłaściwych sił i środków" - powiedział w czwartek w rozmowie z Polską Agencją Prasową Marek Kasprzak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie.
 
Mężczyźnie grozi kara do roku pozbawienia wolności.
 
"Podjął błędną decyzję"
 
Większa kara grozi dowódcy zastępu Ochotniczej Straży Pożarnej, któremu prokuratura zarzuca, że kierując akcją ratunkową i mając obowiązek opieki nad osobami ratowanymi, naraził je na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. 

"Bez konsultacji z oficerem dyżurnym PSP oraz dowódcą łodzi ratunkowej podjął błędną decyzję o podniesieniu wywróconego jachtu a następnie błędną decyzję o holowaniu go do brzegu. Było to bezpośrednią przyczyną likwidacji poduszki powietrznej w kabinie, czym nieumyślnie spowodował śmierć Marty N." - powiedział rzecznik prokuratury.

Strażakowi grozi pięcioletnie więzienie.

Jak powiedział rzecznik, zarzuty postawiono po przesłuchaniu świadków i zebraniu opinii biegłych. "Najistotniejsze w tym przypadku były opinie biegłego z dziedziny ratownictwa i medycyny sądowej" -powiedział.

Podejrzani nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień.


Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #129 dnia: Grudzień 06, 2012, 15:14:04 »
Ja wam mowie drodzy ochotnicy, zaprzestancie juz czegokolwiek bo i tak byle kto na brzegu jest wazniejszy niz wy dzialajac
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

robert40

  • Gość
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #130 dnia: Grudzień 06, 2012, 15:45:34 »
Tylko współczuć oskarżonemu dyżurnemu operacyjnemu powiatu. Z treści i informacji zawartych w mediach zadysponował dwa zastępy OSP i PSP z łodziami do zdarzenia ciekawe co miał jeszcze wysłać ... realia służby na PSK i MSK słaba grupa, stres, obciążenie systemem 12/24/12/44. Dlaczego wzorem policji nie prowadzi się kursów np. miesięcznych dla przyszłych dyżurnych PSK/MSK praca na symulatorach i analizy itp, itd. W Policji dyżurny zarabia ok. 4000zł netto a u nas? taka kicha, że są komendy gdzie siadają stażyści bo nikt normalny by się nie zgodził. Trzymam kciuki by chłopaka oczyścili z zarzutów.

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.380
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #131 dnia: Grudzień 06, 2012, 16:53:26 »
Jesli zadysponował dwa zastepy to może sie mu udac obronic ale dowódca z raczej ma wątpliwe szanse :zamknij:
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #132 dnia: Grudzień 06, 2012, 17:35:57 »
zabezpieczenie lodzi i czekanie na nurkow to jakis absurd. co z krzywa wychlodzenia  panie specjalisto ratownictwa wodnego ?
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline DanielR625

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 75
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #133 dnia: Grudzień 06, 2012, 18:01:49 »
Ja powiem tak. Aż źle się czyta takie artykuły. Chce być w straży. Ćwiczę uczę się i próbuje dostać się do grona tych co chcą pomagać ludziom :) ale czytając fora i widząc co się dzieje w naszym kochanym kraju to mam wątpliwości czy jeszcze jeden dzień spędzić w polsce. Wojsko się sypie straż to samo, marne pensje i w ogóle urzędnicy patrzą tylko żeby Ci się noga powineła ażeby Ci jeszcze dokopać. Każdy nadaje na policje bo w głowach im się przewraca no ale jak widzicie w polsce nie ma pracy i każdy policjant żeby się utrzymać dowala zwykłemu obywatelowi. Dostają rozkaz od góry i mają wykonywać. przyjeżdżasz nie masz mandatu wypadasz z roboty. Jest milion innych którzy nie będą mieli skrupółów aby wypisac mandat. Tak w straży w policji i wszędzie. Jest źle pamiętajcie o tym.

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #134 dnia: Grudzień 07, 2012, 01:33:07 »
Proponuję zachować spokój - na razie to informacje medialne - o typowej dokładności... Ale jest to okazja do zadumy - jednak nawet strażakowi można postawić zarzuty... 5 lat - taka to praca/służba/działalność społeczna w OSP...

mattitrzydziesicidwa

  • Gość
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #135 dnia: Grudzień 07, 2012, 11:26:53 »
Fakt, zachowajmy spokój. Nie ma się co gorączkować. Problemy są jednak dwa: po pierwsze - każdy z nas może kiedyś stanąć przed sądem. Po drugie: znając realia polskiego sądownictwa, za jakieś 10 lat  oczyszczą chłopaków z zarzutów, tylko co wtedy? Trzeba się zastanowić nad kwestiami odpowiedzialności cywilnej i ochrony prawnej strażaków. Wbrew temu co sądzą w ZOSP rubryka "prawnik informuje" w Strażaku raczej nie wystarczy. Mamy osobny wątek na forum dotyczący kwestii prawnych? Tyle tego jest, że by się przydał.

Offline daiman998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 234
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #136 dnia: Grudzień 07, 2012, 11:57:20 »
Drodzy Panowie,
słyszałem o tej sprawie w mediach, gdy ta sprawa miała miejsce. Przekaz był taki, że jeśli wzięliby nurka z brzegu to uratowaliby tych ludzi. Temat na forum widzę jednak pierwszy raz i pierwszy raz widziałem jaką sytuację zastali strażacy. Mimo, że mój teren to nie mazury to mam kilka akwenów wodnych i zastanawiałem się jakbym ja postąpił. Przeczytałem najpierw wszystkie posty i szczerze mówiąc nie znalazłem recepty, co chyba świadczy o problemie d-cy akcji, który nie miał czasu na analizę.
W przypadku mojej jednostki pewnie byłyby dwie łodzie i dwa wozy czyli mały technik oraz operacyjny. Załóżmy jednak sytuację taką jak mieli koledzy w tym feralnym przypadku. Wypływając nie wiedzieli, że w środku łodzi są ludzie, ja bym sam na łodzi miał pewnie dużą kotwicę, rzutki, koło ratownicze, R1, pare linek i zestaw kluczy. Piszecie o poduchach podciśnieniowych, tak użyłbym jakbym je miał na wozie, ale nie mam na żadnym i na GBA, które zapewne jechałioby z PSP by ich nie było.Oczywiście od razu wołałbym grupe nurków z JRG i zanim się zbiorą to np. dużego technika z poduchami. Niestety już kilka razy widziałem jak te grupy się zbierają i myślę,że jakby w godzinę zdążyli to byłoby nieźle. Na miejsce ściągnąłbym napewno znajomych nurków ze sprzętem. Sam jestem nurkiem, ale na wozie nie mam sprzętu.
No ale fajnie znajomi jadą, grupa się zbiera, a łódź tonie w oczach. Trzebaby zacząć kombinować i wcale nie dziwi mnie postępowanie ochotników. Mając komfort, że siedząc przed kompem mam czas analizęn to wymyśliłem taki sposób.
Po dopłynięciu zostawiam strażaka przy łodzi by uspokajał ofiarę, a sam płynę po sprzęt (tu koledzy może mieli daleko i uznali, że jak łódź wróci to nie będie co ratować). W moich warunkach do miejsca wodowania dotarłbym szybko.
Czynności jaki bym podjął to umocowanie  liny w miarę możliwości tuż poniżej lustra wody do żaglówki i tej na krótko do hybrydy na jedną ze stron rufy. Następnie zaczepiłbym drugą linę, albo dużą kotwicę zaczepiłbym za klapę na dziobie (nie wie jaka jest tutaj duża, np. przez tą w orionie można nawet wyjść, ale załóżmmy że mała i tylko kotwicę zaczepiam. ). Przez ten sam otwór podaję powietrze z butli wężami do poduch wysokiego ciśnienia. Zakładamy że sytuacja się uspokaja trochę, ale osoby sięnie odzywają, łódź tonie wolniej. Nurków nie ma wcale, tych na brzegu też (WOPR). I ja toporem staram sie robic otwor w dziobie, ale po stronie pokładu. Jeśli łódź zaczyna szybciej tonąć to ciągnę do brzegu, gdyż mając łódź na krótko mam szansę ją utrzymać. Jeśli PSP byloby blisko to bym zaczekal na nich z tym otworem bo co dwie lodzie to nie jedna.

Co wy na to?

Odnośnie sytuacji z zarzutami to dosłownie przegięcie. Mam nadzieję, że sąd uniewinni.

edit: nie podciśnieniowe, a niskociśnieniowe. Wkradł się skrót myślowy. Ktoryś user pisał, że jedna wystarcza do wyjęcia osobówki
« Ostatnia zmiana: Grudzień 07, 2012, 14:01:02 wysłana przez daiman998 »

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.470
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #137 dnia: Grudzień 07, 2012, 13:46:34 »
Cytuj
Piszecie o poduchach podciśnieniowych
podciśnieniowy powiadacie? A co chciałbyś zrobić poduszkami podciśnieniowymi, skoro maja zastosowanie w ratownictwie chemicznym i to w dosyć wąskim zakresie?
Długo się zastanawiałem  nad tamtym zdarzeniem i metodą postępowania, pytałem się na forum żeglarskim, pytałem WOPRowców z dużym stażem i nie uzyskałem odpowiedzi satysfakcjonującej mnie, ale na pewno kilka rad da się praktycznie wykorzystać.
Nie wiem jak to jest w innych województwach, ale w pomorskim  w takich sytuacjach grupa nurkowa dostarczana jest przy pomocy śmigłowca SG. Przynajmniej raz w ciągu roku zastosowano tą procedurę na terenie mojego powiatu. Całość średnio zadziałało, ale przy dopracowaniu procedur, może to nieźle wychodzić. Czas pokaże.

Offline katopo

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 332
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #138 dnia: Grudzień 07, 2012, 13:58:26 »
W do tamtej akcji został wysłany SCRw z nurkami z JRG 2 Konin ale dojechali już po wszystkim.

Offline Fredek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #139 dnia: Grudzień 09, 2012, 00:38:21 »
Jesli zadysponował dwa zastepy to może sie mu udac obronic ale dowódca z raczej ma wątpliwe szanse :zamknij:
Kolego a są jakieś procedury, które złamał? Jeśli ich nie ma to prokurator niech stawia zarzuty tym, którzy ich nie opracowali. Co to znaczy "miał się opiekować.."? Mi do tej pory się wydawało, że mam ratować, korzystając z procedur i mojej najlepszej wiedzy, umiejętności i środków jakie mam na wyposażeniu. Można postawić zarzut za brak koordynacji, niesubordynację ale nie za desperacką próbę ratowania życia. Gdyby akcja jednak się powiodła dzisiaj byłby bohaterem.
Ja na swoim terenie nie mam akwenów wodnych, problemu nie znam, ale piszecie, że procedur dalej nie ma. Co w takim razie robi CNBOP? Czy tak trudno wykonać kilka eksperymentów? Albo skorzystać z doświadczeń zagranicznych?

robert40

  • Gość
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #140 dnia: Grudzień 09, 2012, 19:51:17 »
Odpowiedzialność za działania spada zawsze na dowódców z OSP i podziału PSP, a Ci wszystko wiedzący co im nakapało na pagony po jedynej słusznej szkole, zawsze przyjeżdżają na samym końcu chroniąc swą d....., Straż Pożarna panowie to nie stopnie stanowiska i galowe mundury, STRAŻ POŻARNA - TO instytucja niosąca pomoc w potrzebie drugiemu człowiekowi. PS. Jest niewielu oficerów po dziennej SGSP którzy jeżdżą lub jeździli z nami do akcji przed nimi CHYLĘ CZOŁA.

Offline apap000

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 200
« Ostatnia zmiana: Grudzień 13, 2012, 12:38:54 wysłana przez apap000 »

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #142 dnia: Grudzień 14, 2012, 00:49:58 »
Rzecznik prokuratury informuje o zarzucie "podniesienia" łodki i holowania, co spowodowało likwidację poduszki powietrznej... Bez dalszych szczegółów -  zwłaszcza mechanizmu likwidacji poduszki powietrznej w procesie "podnoszenia"- trudno komentować - zdjęcia wykonane przez świadka zdarzenia pokazują proces tonięcia łodzi, ciekawe, jak, według biegłych, powinno wyglądać prawidłowe postępowanie załogi jednego pontonu ratowniczego w takiej sytuacji... Zapowiada się ciekawy proces. 

Offline JON SNOW

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 371
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #143 dnia: Grudzień 14, 2012, 10:44:32 »
ignacy b, nie mówmy o ciekawym procesie. Dla nas to może jest ciekawe, ale już dla tego dyspozytora? Czy Bogu ducha winnemu dowódcy OSP, który chciał tych ludzi uratować ale nie miał możliwości środków itp?
Ten proces nie powinien się w ogóle odbywać. 
Żyję w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w ... :)

Offline dr.Kudłaty

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 709
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #144 dnia: Grudzień 14, 2012, 11:03:39 »
@ignacy ma rację, że to może być ciekawy proces.
Uważam, że oskarżeni zostaną oczyszczeni z zarzutów.
Co może być ciekawe? Może uda się pokazać to, o czym mówi się od dawna, że szkolenie leży. Leży, bo wszystko co umarło to leży :fiuu:
Dobry adwokat będzie zadawał odpowiednie pytania, czym może doprowadzić do wskazania winnych.
Na marginesie. Ma ktoś wiedzę, czy zostali objęci "opieką" adwokacką ? Czy, ktokolwiek ze struktur zaoferował pomoc prawną w sprawie?

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #145 dnia: Grudzień 17, 2012, 18:52:57 »
Pisząc o ciekawym procesie wyraziłem nadzieję, że okaże się, bo chyba rozprawy nie będą utajnione, jaką bazą danych (zasady, procedury, wiedza, doświadczenie, umiejętności) dysponował KDR z OSP w KSRG widząc tonący jacht mieczowy... I jakim sprzętem dysponował ten KDR. Intrygujące bądzie porównanie opinii biegłych z zakresu ratownictwa wodnego z pragmatyką KSRG w tym zakresie oraz porównanie wagi argumentów tej opinii z wagą medali i dyplomów z zawodów ratwod.... Na szczęście większość z Was nie wie, jak tragicznym przeżyciem jest dla ratownika moment przedstawienia zarzutów, prokurator, przedstawiciel państwa, mówi: "niech Pan się nie denerwuje, ale muszę przedstawić Panu zarzut...." świat się wali na łeb - wszak ratownik podążył na wezwanie do ratowania życia i starał się jak najlepiej - na poziomie swojej wiedzy, umiejętności, doświadczenia i sprzętu.... Oczywiście może być rażąca niekompetencja, zaniechanie, niestaranność - dobre chęci nie usprawiedliwiają błędów - ale chyba to nie ten przypadek.  Wypada wspomagać kolegę dodając mu otuchy, by nie rezygnował z walki o prawdę - jak dojdzie do procesu (mam nadzieję, że kolejni biegli zmienią widzenie sprawy), to niech adwokat poprosi o wyznaczenie rozprawy w dużej sali, bo wielu ratowników chciałoby zobaczyć ten proces - w końcu może to spotkać każdego z nas....

Offline dr.Kudłaty

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 709
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #146 dnia: Grudzień 17, 2012, 20:07:45 »


Co do samej sytuacji stricte.
Jak pisałem. Mam nadzieję, że kogoś chociaż stać na zapewnienie odpowiednio wykwalifikowanych adwokatów, aby wspomogli oskarżonych. Według mnie sprawa może zakończyć bardzo szybko. Tylko, czy to będzie dobre dla formacji tego już nie jestem pewien.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 18, 2012, 05:44:00 wysłana przez dr.Kudłaty »

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #147 dnia: Grudzień 17, 2012, 20:55:36 »
Śledztwo prokuratorskie trwa od półtora roku. Jeżeli postawiono zarzuty dla strażaków, to widzę to w ciemnych kolorach (obym się mylił).

Cytuj
Prokuratura prowadzi śledztwo ws. wypadku
W prasie pojawiły się opinie i relacje świadków, z których wynika, że akcja prowadzona była w nieskoordynowany sposób, decyzja o holowaniu łodzi przyczyniła się do śmierci uwięzionych w niej ludzi. Strażacy mieli też zignorować propozycję ratowników Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy chcieli pomóc w akcji.

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-strazacy-przeprowadzili-akcje-na-jeziorze-powidzkim-najlepie,nId,338599

Mnie osobiście ciekawi wątek dysponowania jednostek do zdarzeń zgodnie z zasadami, procedurami do zasad, wytycznymi do procedur   :kwit:  oraz stosowanie w pragmatyce służby porozumienie pomiędzy KG PSP, a WOPR-em.   :wakacje:
 
Porozumienie

http://www.straz.gov.pl/data/other/porozumienie_ksrg__wopr5.pdf

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #148 dnia: Grudzień 17, 2012, 21:13:42 »
Czarno to Ja widzę – ale niekoniecznie oskarżonych – jednak zostawmy to na proces.

Ale może inaczej – jak ktoś widział zdjęcia z tej akcji i jej opis to coś się nie zgada , zdjęcia raczej nie kłamią i nie są fotomontażem ……………….

Do tego jest jeszcze kilka ważnych drobiazgów. 


Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Akcja na jeziorze Powidzkim - nieumyslne spowodowanie smierci
« Odpowiedź #149 dnia: Grudzień 17, 2012, 21:47:47 »
Dziw bierze :gwiazdki: że do tej pory jeszcze nie ma analizy z akcji oraz wytycznych z KG.

Dla przypomnienia:

http://www.tvn24.pl/prosto-z-polski,18,m/przyjaciele-utopionych-skarza-sie-na-strazakow,1960.html

Ciekawy jestem jak ma się teraz tekst porozumienia KG - WOPR po wejściu w życie w dniu 1 stycznia 2012 r. ustawy z dnia 18 sierpnia 2011 r. o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych?

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20112081240

Tfu zapomniałem o zasadach organizacji ratownictwa wodnego w KSRG:

http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,19949.msg219282.html#msg219282

i szczególnym zapisie na str. 13 z *  :kwit:
« Ostatnia zmiana: Grudzień 17, 2012, 22:35:36 wysłana przez grzela »