Ronin311 masz niewiele postów...
I niech tak pozostanie serdecznie doradzam... posty wiszą na stronie, ludzie to czytają a później wstyd na cały kraj ...
Związki to, związki tamto rozumiem (i podejrzewam) że strona słuzbowa bardziej Ci sie podoba i jest Ci bliższa...
I uaktywniłeś się czasie kiedy zaczęły sie problemy na linii Rząd -ZZ... strasznie podejżliwy sie robię na stare lata ...
Co do faktów
Wszytkie związki zgłosiły uwagi do rozporządzenia w sprawie słuzby strażaków... ale strona słuzbowa wiedziała lepiej...
Co do oceny pracy ZZ poczytaj formu policjantów ... zobaczysz komu oni zazdroszczą związków zawodowych
Co do rozliczania chorobowego.
W chorobowym harmonogramem, na który sie nanosi chorobowe jest 6 miesieczny 40 godzinny harmonogram ten równomierny z maksymalną przerwą 120 h (czyli jedna służba). Na chorobowym nie traci się ani nie zyskuje. inaczej mowiąc gdyby okres rozliczeniowy trwał 2 miesiće 1 maja -30 czerwca, to
normatywny czas słuzby (336 godzin czyli 21+21 dni robocze - moge sie mylic ale chodzi o zasadę że bez wzgledu na system czas słuzby musi być taki sam).
Oznacza to (gdybys zaczynał służbe 1 maja rano), że w harmonogramie masz planowych okienek 7 (120 godzinnych) (czas sluzby 328 czyli 8 niedogodzin z uwagi na system słuzby).
Dopiero na to nakładasz urlop (urlop jest od 40 godzinnego tygodnia słuzby liczony) , albo odbiór nadgodzin zaleglych z poprzednich okresów.
Natomiast na harmonogram miesięczny nakładasz "planowane" nadgodziny.
I teraz jeśli zachorujesz, to chorobowe wpisuje się na ten pierwotny harmonogram (328 h).
Dlaczego, bo jednoczesnie nie możesz byc nieobecny z dwóch tytułów. Nie mozna udzielić czasu wolnego w czasei chorobowego. Poza tym w przepisach o urlopach jest jednoznacznie wskazane, że jak jestes chory to urlop (czas wolny nie biegnie)