Wypalać, czy nie wypalać??? – oto jest pytanie!
Ja jestem za nie wypalaniem łąk i słomy na polach, bądźmy jednak realistami, nikt nie zmieni od zaraz „odwiecznego” przekonania rolników, działkowców, że popiół powstały za spalonych pozostałości roślinnych, użyźni glebę (ziemie), nie dotrze do Nich przekonanie, że ogień zabija biologiczne życie w glebie, pisałem jakiś czas temu o tym na forum, odnośnie „wiosennego zagrożenia pożarowego”.
Wam strażakom i członkom ochotniczych straży pożarnych (gorzka pigułka dla Nas ochotników, w żadnym rozporządzeniu, czy ustawie ochotnicy nie są nazywani strażakami, chociaż się nimi czujemy, ba!!! nawet jesteśmy STRAŻAKAMI, niech ktoś powie, że nie! to ... tu następuje szereg obraźliwych epitetów) przysparza to ogromnych kłopotów i niejednokrotnie pociąga za sobą duże straty materialne.
Myślę jednak, że „czepianie” się wypalania kupki liści na działce jest bezcelowe.
Za bezpieczeństwo pożarowe odpowiada właściciel, bądź zarządca obiektu, nieruchomości.
USTAWA o ochronie przeciwpożarowej. (tekst pierwotny: Dz. U. 1991 r. Nr 81 poz. 351) (tekst jednolity: Dz. U. 2002 r. Nr 147 poz. 1229) z dnia 24 sierpnia 1991 r. z późniejszymi zmianami, stanowi:
Art. 3. 1. Osoba fizyczna, osoba prawna, organizacja lub instytucja korzystające ze środowiska, budynku, obiektu lub terenu są obowiązane zabezpieczyć je przed zagrożeniem pożarowym lub innym miejscowym zagrożeniem.
2. Właściciel, zarządca lub użytkownik budynku, obiektu lub terenu, a także podmioty, o których mowa w ust. 1, ponoszą odpowiedzialność za naruszenie przepisów przeciwpożarowych, w trybie i na zasadach określonych w innych przepisach.
W rozporządzeniu MSWIA, paragrafy, które przytacza
gambit są słuszne, tylko nie bardzo wiem, na jakiej podstawie prawnej samorząd lokalny może ustalić obowiązek powiadamiania OSP o planowanym wypalaniu.
Moje zdanie jest takie, jeżeli właściciel posesji , zachowa minimalną odległość 10m (wymaganą przez rozporządzenie MSWIA), oczywiście przy bezwietrznej pogodzie ( o czym nie mówi rozporządzenie MSWiA)
Czynności zabronione i obowiązki w zakresie ochrony przeciwpożarowej §
4. 1. p5)rozpalanie ognisk lub wysypywanie gorącego popiołu i żużla, w miejscu umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych albo sąsiednich obiektów oraz w mniejszej odległości od tych obiektów niż 10 m;
od zabudowań.
to, czy będzie piekł kiełbaski, ziemniaki, robił grila, czy wypalał liście, bądź zgrabioną na kupkę suchą trawę, powtarzam zgrabioną suchą trawę, nic nie możemy poradzić, ani MY (strażacy) ani inne służby.
„Wolność Tomku w swoim domku”
Jak właściciel posesji będzie znał przepisy, wszyscy odejdą z przysłowiowym kwitkiem.
Tak jak napisał
AjaxNie zawsze jest możliwość zachowania wszystkich tych odległości nikt ich zresztą miarą nie będzie na pewno mierzył, ale rozwaga i odpowiedzialność przede wszystkim.
Pozdrowienia dla braci Strażackiej