Kurs podoficerski- ile czekacie?

[bomberos]

Mam pytanie do strazakow z calej Polski:
Jak dlugo w Waszych komendach czekacie na skierowanie na kurs podoficerski?
Prosze podac wojewodztwo i nazwe jednostki, w ktorej pracujecie.

Pracuje w malej komendzie powiatowej(Podkarpackie) i u nas czeka sie od 4-5 lat.
Od czego zalezy okres oczekiwania? Komendy miejskie maja pod tym wzgledem lepiej?
Pozdrawiam

[kamaras]

Na nazwe jednostki nie licz..
KP PSP w łódzkiem.

4 lata służby a na KPP przede mną jeszcze 3-4 osoby...

Zależy to od wolnych miejsc j przydziałów na dane województwa i powiaty.

[ktos z malopolski]

powiem tak w jednej komendzie w Małopolsce komendant zablokował kursy podoficerów bo mamy dużo nadgodzin

[dolny.]

jakies 14 osób jeszcze, średnio rocznie 1 lub 2 osoby na podoficerke czyli przed emeryturą chyba zdąże:(

[Zbrodniarz]

Kurs podoficerski- największa patologia instytucji, w której przyszło nam pracować.

[OSP kreda]

szkoda sie nawet wypowiadać może za 8 lat

[Bambo]

Kształcenie PSP to jedna wielka porażka i marnowanie pieniędzy podatników. Kurs podoficerski ( KP)kiedyś, dziś szkolenie uzupełniające ( SUS )składa się prawie z 70% materiału z kursu podstawowego, reszta to elementy dowodzenia na poziomie interwencyjnym.
W jakim celu kurs jest rozszerzony o tematy z zakresu dowodzenia skoro za dwa lata(z tego co słyszałem) w korpusie podoficerskim nie będzie etatów dowódcy zastępu?

[Mroovka]

Ano z tej prostej przyczyny, że jak np. etatowy d-ca zastępu będzie na wolnym i przyjdzie Ci usiąść z przodu kiedyś albo pojedziesz jako d-ca SD czy SH do ściągnięcia kota z drzewa, to przydadzą Ci się umiejętności zdobyte na podoficerce (chociażby napisanie informacji ze zdarzenia).

[szerszeń]

W mojej KP (mazowieckie) kilka osób z powodów osobistych odmówiło pójścia na podoficerkę. W związku z tym idą następni z kolejki. Dochodzi do sytuacji, że na KPP idą chłopaki z 1,5 rocznym stażem Generalnie w tym roku całkiem sporo miejsc było, dość sprawnie to idzie. Nie można narzekać.

[Bambo]

Ano z tej prostej przyczyny, że jak np. etatowy d-ca zastępu będzie na wolnym i przyjdzie Ci usiąść z przodu kiedyś albo pojedziesz jako d-ca SD czy SH do ściągnięcia kota z drzewa, to przydadzą Ci się umiejętności zdobyte na podoficerce.

hmm... 10 lat w branży i nie słyszałem o nieetatowym d-cy zastępu (no może p.o), jeżeli jest zdarzenie gdzie  wyjeżdża SD to zawsze jedzie GBA z dowódcą i obsadą.
 Ale masz racje, umiejętności zdobyte na podoficerce w sam raz nadają się do ściągnięcia kota z drzewa.
Mroovka- u nas takiej partyzantki raczej się nie praktykuje, żeby ratownik siadał na miejscu dowódcy.

[Fanatyk]

Ano z tej prostej przyczyny, że jak np. etatowy d-ca zastępu będzie na wolnym i przyjdzie Ci usiąść z przodu kiedyś albo pojedziesz jako d-ca SD czy SH do ściągnięcia kota z drzewa, to przydadzą Ci się umiejętności zdobyte na podoficerce (chociażby napisanie informacji ze zdarzenia).

Ano jak etatowy który bierze kasę i pójdzie na urlop czy l-4 to ta kasa wpadnie temu co jest przeszkolony a nie dostaje za to wynagrodzenia??

[nevada998]

Szkolenie podoficerów to totalna porażka.Wszyscy o tym wiedzą.Wystarczyłoby dołożyć parę godz do kursu podst. i sprawa załatwiona.

[Zbrodniarz]

Wystarczyłoby dołożyć parę godz do kursu podst. i sprawa załatwiona.

Druga belka na koniec stażu- krótkie szkolenie w jednostce macierzystej.
No chyba, że lubimy tracić pieniądze na zbędne rzeczy zamiast przeznaczyć je na coś konkretnego, np. nowe koszarówki .
Czy w KG są jakieś myślące osoby ? Kiedy skończy się mentalna komuna w PSP ?

[Bambo]

Panowie jest dokładnie tak jak mówicie, można by było wszystko załatwić  kursem podstawowy. Następnie organizować tygodniowe  kursy specjalistyczne chociażby z mechaniki pojazdów np: jak zbić hamulce w naczepie jak postawić "konia" na koła jak  zabrać się za stawianie zestawu, rzeczy które są na potrzebne w codziennej służbie.

[bomberos]

dziekuje za wypowiedzi, ale prosze o podawanie czasu oczekiwania:)

[Mroovka]

Ale jak nie ma żadnych etatowych dowódców zastępu i do tego nieszczęsnego kota pojedzie tylko drabina, to co samego kierowcę wyślesz? Nie pisałem o żadnej nieetatowej funkcji, tylko o wypadku, gdzie np. ratownik usiądzie z potrzeby chwili na miejscu d-cy zastępu przy takim wyjeździe, żeby samego kierowcy nie wysyłać. Po zakończeniu działań ratownik znów wsiada na swoje miejsce z tyłu w obsadzie GBA np. Czasami jest konieczność zastosowania takich kombinacji, nawet w dużych komendach i na dużych jednostkach. A co do wiedzy przekazywanej na podoficerce? Są gusta i guściki. Czasami zdarzy im się przekazać wiedzę, której na kursach podstawowych nie przekazano. Inną sprawą są patologie takie jak podoficerka w Ośrodku Szkolenia PSP w Słupsku, gdzie nawet podziału elewi nie obstawiają.

[aspiryna]

Z plecami niecały rok, a bez-3 lata albo dłużej-przykład z mojej komendy

[bomberos]

Dosc pesymistycznie to brzmi:/ Czy w przypadku wykazania sie szczegolna odwaga lub osiagnieciem(uratowanie kogos w bezposrednim zagrozeniu utraty zycie w plonacym budynku, wskoczenie do rwacej rzeki i wyciagniecie tonacego- bez zabezpieczenia bo na takie nie ma czasu czy tez innym wyrozniajacym sie i ryzykownym dzialaniem) mozna dostac "gratisa" w formie przyspieszenia skierowania na  KP? Nie odbierzcie tego jako akt desperacji- taka sytuacja moze miec miejsce, ale nikt nie jest samobojca.

[rafal.bula]

ryzykownym działaniem to możesz raczej sobie krzywdę zrobić niż przyśpieszyć podoficerkę.
Poza tym na

uratowanie kogos w bezposrednim zagrozeniu utraty zycie w plonacym budynku, wskoczenie do rwacej rzeki i wyciagniecie tonacego- bez zabezpieczenia bo na takie nie ma czasu czy tez innym wyrozniajacym sie i ryzykownym dzialaniem

będziesz czekał dłużej niż na podoficerkę a może i się nie doczekasz.

[Mroovka]

A tak reasumując, to o przydziale kto, gdzie i kiedy pójdzie na podoficerkę decyduje KW - to on dostaje pulę miejsc na dane województwo, na najbliższy kurs i to on te miejsca dzieli w swoim województwie. Przykładowo: SP PSP Bydgoszcz przydzieliła dla woj. pomorskiego 6 miejsc na kursie, który ma się zacząć w styczniu. KW dzieli te miejsca w taki sposób, że KM Gdynia wyśle 2 osoby, KM Słupsk 1 osobę, KP Kartuzy 3 osoby. Podział miejsc oczywiście może wyglądać zupełnie inaczej, np. wszystkie 6 miejsc dostaje jedna komenda tylko. Owszem komendant powiatowy (miejski) może wnioskować do KW o ominięcie kolejki w przypadku strażaka, który wykazał się ponadprzeciętną odwagą itp. itd. ale to już inna bajka.

[bomberos]

nie zrozum mnie zle- nie pisze o fanatycznej akcji, a akcie odwagi gdzie w danej chwili mysle rozsadnie i oceniajac swoje mozliwosci wiem, ze dam rade. Wskakuje do wody i wiem, ze sam na pewno nie utone(dowodca zna moje mozliwosci) bo plywam bardzo dobrze i mialem juz z tym stycznosc, wiec wg mnie nie jest to az tak wyzykowne, ale wg innych to czyn heroiczny(oczywiscie cos moze pojsc nie tak i zacznal sie klopoty bo tonacy roznie reaguje). Czy znacie takie przypadki, ze za jakis akt odwagi przyspieszyli podoficerke?
 

[dr.Kudłaty]

Bomberos- aż się boję co może Ci przyjść do głowy  Mam nadzieję, że Twoje "założenia" to 100 % abstrakcja 

[kamaras]

wskoczenie do rwacej rzeki i wyciagniecie tonacego- bez zabezpieczenia bo na takie nie ma czasu

Za takie coś to można bardzo szybko zamiast na podoficerkę to trafić do domu...
I nie wymigasz się tu odstąpieniem od zasad powszechnie uznanych za bezpieczne...
Procedury to procedury.
U mnie (i pewnie nie tylko) na PDF jesteś wysyłany według kolejności przyjęcia do służby. A ile to zajmie to zależy od przydziału wolnych miejsc z KW.

[Młody 32]

To może z innej beczki.Ile czekacie po kursie żeby dostać ratownika?

[bomberos]

tyle osob na forum i tylko tyle odpowiedzi? Jak to jest w Waszych jednostkach z podoficerka?