Autor Wątek: Strażacki bubel za 2 miliony złotych  (Przeczytany 17074 razy)

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« dnia: Wrzesień 20, 2010, 17:55:36 »
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 20, 2010, 18:00:24 wysłana przez remfire »

Offline kamaras

  • starszy ogniomistrz
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 938
  • kamaras
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 20, 2010, 19:43:58 »
Tak, jest zapewne na stronie producenta  :rolleyes:

Moim zdaniem jest to niepotrzebne dziennikarskie bicie piany...
Wszelkiego rodzaju pojazdy się psują, zarówno cywilne jak i służbowe... To jest tylko rzecz. Ma prawo się popsuć.
Skoro producent obiecał, że w ramach gwarancji wymieni popsuty element na nowy to nie widzę żadnego problemu.
Nasz samochód GCBA z 2008 roku był serwisowany już kilka razy  :rolleyes:

W stosunku do tego strażaka, który puścił parę z gęby do prasy przełożony powinien wyciągnąć odpowiednie środki. Zbliżają się nagrodówki  :fiuu:

Offline firek998

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 479
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 20, 2010, 19:51:40 »
Tak, jest zapewne na stronie producenta  :rolleyes:

Moim zdaniem jest to niepotrzebne dziennikarskie bicie piany...
Wszelkiego rodzaju pojazdy się psują, zarówno cywilne jak i służbowe... To jest tylko rzecz. Ma prawo się popsuć.
Skoro producent obiecał, że w ramach gwarancji wymieni popsuty element na nowy to nie widzę żadnego problemu.
Nasz samochód GCBA z 2008 roku był serwisowany już kilka razy  :rolleyes:

W stosunku do tego strażaka, który puścił parę z gęby do prasy przełożony powinien wyciągnąć odpowiednie środki. Zbliżają się nagrodówki  :fiuu:

Akurat producent nie robi żadnej łaski że naprawi to na gwarancji. Przypadek taki świadczy tylko o tym, że kupujemy szmelc. Od węży, ubrań aż po samochody. Wszelkie certyfikaty, świadectwa dopuszczenia i całe to CNBOP na śmietnik się tylko nadaje. Ktoś ten samochód odbierał? Na czym więc taki odbiór polega? A co gdyby wyjechał do akcji i na łapę wziął TIR-a? 

Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 903
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 20, 2010, 20:02:18 »
Polecam komentarze w linku, a zwłaszcza ten:
"Bubel
(2010-09-20 15:22)
~d.b.

Już na pierwszy rzut okiem widać,że w tym spawie
brak jest przetopu Ten spawacz powinien stracić
uprawnienie,jezeli je posieda/bardzo wątpliwe/"

Mówisz @kamaras, że ma prawo się popsuć?
Si vis pacem, para bellum

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 20, 2010, 20:09:06 »
A Ja wręcz przeciwnie, do straży kupowanych jest wiele bubli – w efekcie błędów producentów ale również nie wystarczających umiejętności przeprowadzenia właściwego odbioru przez strażaków . O CNBOP nie wspomnę bo to czyste kasowanie ogromnej kasy za nic – w efekcie i tak straż płaci straży bo producenci nie są charytatywni . Lista jest długa i czas zacząć to pokazywać bo kupujemy to za publiczne pieniążki . Najgorzej że w wielu przypadkach nie umiemy wyegzekwować napraw i jakości od producentów skazując ratowników na użytkowanie sprzętu nie w pełni sprawnego i funkcjonalnego . W pokazanym przypadku prawdopodobnie nie wystarczy wymienić element trzeba będzie go przeprojektować . 

Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 903
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 20, 2010, 20:12:09 »
I ostrzec kolegów gdzieś w Polsce, bo niemal identyczny pojazd (ta sama zabudowa, w tej samej firmie) trafił najprawdopodobniej do którejś z komend w naszym kraju.
Si vis pacem, para bellum

Online strazakbj998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 65
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 20, 2010, 20:19:19 »
I ostrzec kolegów gdzieś w Polsce, bo niemal identyczny pojazd (ta sama zabudowa, w tej samej firmie) trafił najprawdopodobniej do którejś z komend w naszym kraju.
Z tego co się orientuję identyczny pojazd otrzymała/otrzyma KP PSP Busko Zdrój

Offline kamaras

  • starszy ogniomistrz
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 938
  • kamaras
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 20, 2010, 21:03:44 »
Wydaje mi się, że to nie jest ramie "spawane" u producenta zabudowy. Jest to gotowy podzespół jedynie montowany przez producenta tak samo jak wciągarki, żurawie itp...

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 20, 2010, 21:42:33 »
Wydaje mi się, że to nie jest ramie "spawane" u producenta zabudowy. Jest to gotowy podzespół jedynie montowany przez producenta tak samo jak wciągarki, żurawie itp...
jak kupujesz pralke do domu i ulega ona awarii tuz po zakupie , to narzekasz na producenta bębna, programatora , wężyka gumowego itp czy na tego kogo logo widnieje na wierzchu owej pralki ? 

Offline klon

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 116
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 20, 2010, 21:56:58 »
za ile może za 6 mln a nie za 2 takie auto kosztuje około 5-6 mln zł. Wiekszosc aut w strazy posiada wady które wychodzą na gwarancji i dalej po gwarancji ale to jest panstwowa firma i komendanci maja to gdzies a nawet nie maja innego wyjascia jak "kupic" - czytaj /zapłacic/  za to co juz zostało kupione.

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 20, 2010, 22:02:23 »
Co do spawania to było to tylko liźnięte elektrodą, na 50-58 sekundzie widać, że spawacz odwalił sztukę. Strażacy w Komendach nie mają możliwości sprawdzenia aż tak dokładnie czy dany pojazd jest wykonany prawidłowo. Po to go testują. Nie ma możliwości by badać jakość spawów, połączeń, mocowania. Producent bierze to na siebie. UDT też się pod tym podbija. Więc tam trzeba szukać winnych niedopatrzenia. Ciekawi mnie czy wypuszczając pojazd z fabryki producent poświęcił choćby jeden dzień na testy urządzeń pod pełnym obciążeniem? Dobrze że taka awaria wyszła w trakcie ćwiczeń a nie w czasie akcji, bo ZONK byłby na całego....
Cóż, reklama producentowi pojazdu poszła w świat, może na przyszłość się trochę bardziej przyłoży

ps. Ma wyciągarkę z przodu - bardzo korzystne rozwiązanie. Zna ktoś jego osiągi, parametry, możliwości?
EGO = 1 / wiedza

Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 903
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 20, 2010, 22:09:16 »
Nie ma wyciągarki z przodu, to co tam widać, to płyty stalowe stanowiące przeciwwagę.
I tak jak piszesz - szczęście, że na ćwiczeniach to pękło, a nie w trakcie holowania tira w ruchu miejskim. KM Gdańsk ma możliwość zlecenia badań jakości spawów (stocznie), tylko kto ma za to płacić?
Po prostu "Nieszcz(ę)śniak" stworzył bubla, którego nikt z UDT nie sprawdził.
Si vis pacem, para bellum

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 20, 2010, 22:23:25 »
Bubel to jedno, ale nie sprawdzenie urządzenie przez UDT i dopuszczenie mimo to do ćwiczeń (nie mówiąc o tym, że mógł on wyjechać do działań) to już ostre przegięcie.
Kolejny bubel w bublu to podpory żurawia. Transportowane w pozycji odwróconej w pionie o 180 stopni w stosunku do pozycji podparcia przy pracy żurawiem. Szczęściem będzie, jeśli przy rozkładaniu takiej podpory nikomu nie urwie ona nogi, bo zapewne ciężar i bezwładność swoje zrobią. Podobne podpory mamy na starym SCRT - masakra przy sprawianiu.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 20, 2010, 22:29:32 wysłana przez zero-11 »

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 903
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 20, 2010, 22:37:19 »
Kolejny bubel w bublu to podpory żurawia. Transportowane w pozycji odwróconej w pionie o 180 stopni w stosunku do pozycji podparcia przy pracy żurawiem. Szczęściem będzie, jeśli przy rozkładaniu takiej podpory nikomu nie urwie ona nogi, bo zapewne ciężar i bezwładność swoje zrobią. Podobne podpory mamy na starym SCRT - masakra przy sprawianiu.

Noga jak noga, ale w głowę nie chciałbym dostać taką podporą. Inna rzecz to konieczność otwarcia "pierdyliarda" skrytek i kombinowanie, żeby coś z góry wziąć. Nie ma tak prosto z obsługą tego sprzętu.
Si vis pacem, para bellum

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 20, 2010, 22:53:37 »
Cytuj
Kolejny bubel w bublu to podpory żurawia. Transportowane w pozycji odwróconej w pionie o 180 stopni w stosunku do pozycji podparcia przy pracy żurawiem. Szczęściem będzie, jeśli przy rozkładaniu takiej podpory nikomu nie urwie ona nogi, bo zapewne ciężar i bezwładność swoje zrobią. Podobne podpory mamy na starym SCRT - masakra przy sprawianiu.
ale raczej nogi nie da się postawić inaczej, bo chodzi o to by rozłożyć łapy jak najszerzej. A z przodu nie ma miejsca na niskie ułożenie (koła przeszkadzają  :wacko: :wacko: )
co do rozkładania to da się przyzwyczaić i tak to robi operator....

poniżej zdjęcie z rozłożonymi podporami

[załącznik usunięty przez administratora]
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 20, 2010, 23:12:41 wysłana przez robn »
EGO = 1 / wiedza

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 20, 2010, 22:59:37 »
http://www.wawrzaszek.pl/Ci%C4%99%C5%BCki%20samoch%C3%B3d%20ratownictwa%20technic-sid_86.html
ale jednak można je "wcisnąć" w zabudowę i pracować w normalnych warunkach.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 20, 2010, 23:04:57 »
Mój prezentowany powyżej też jest wawrzaszka. Widać się nauczył na doświadczeniach... Czyli jak się chce....  :wacko: :wacko: :wacko:
Z tym, że prezentowany przez Ciebie ma na żuraw 6 ton udźwigu a przedstawiony przeze mnie około 15ton - moze to kwestia żurawia i stabilności podpór.
EGO = 1 / wiedza

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 20, 2010, 23:26:19 »
SCRd z mojej jednostki z żurawiem 9-tonowym (F210) ma podpory transportowane do dołu. Może w wersji z największym żurawiem (F1000 - podobno 21 ton udźwigu - podaje wawrzaszek) jest inaczej, ale tam stabilność również zapewniają podpory tylne (nie mylić z podporami łapy holowniczej), których nie ma w wersjach z mniejszym żurawiem.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 21, 2010, 00:44:37 »
Panowie trochę z taką materią miałem do czynienia w każdym razie nie z 10 mm blachą a z 40-50 mm płytami . Dziesiątkę to mam na frezarce właśnie w warsztacie . Co się stało to Ja wiem  i dlaczego – gdy wspawywano górny  ogranicznik chowania  ramienia prawdopodobnie oszlifowano spaw , a spawane było bez zacięć . Ale dla nośności 30 t to ktoś to „bardzo odważnie zaprojektował” zarówno pod względem materiału jak i sposobu montażu - spawania  :gwiazdki: .  Proponuje tak z ciekawości zadać producentowi jedno pytanie – czy ta konstrukcja po spawaniu była odprężana i jaką metodą ?   :szalony:

Offline MEWA88

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 518
  • Bogu na chwałę bliżniemu na ratunek
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 21, 2010, 07:06:17 »
Nie jestem w 100 procentach pewien ale powyżej nośności 20 T to powinno to być zgrzewane.

Offline firek998

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 479
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 21, 2010, 09:51:43 »
Atu kolejny bubel: http://www.wawrzaszek.pl/Lekki%20samoch%C3%B3d%20rozpoznawczo-pomiaro-sid_150.html
O ile się nie mylę nasze samochody maja białe nadkola, zderzaki, numery operacyjne, a tu proszę niespodzianka. A rozp. Ministra Infrastruktury wyraźnie mówi o oznakowaniu samochodów specjalnych. Ale widać są równi i równiejsi. I producenci tez maja to gdzieś. W jaki sposób wiec CNBOP przepuściło ten samochód, jak został zarejestrowany jako specjalny, skoro nie spełnia wymagań?

Offline wowek

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 21, 2010, 10:16:59 »
Może ten pojazd nie był wykonany dla polskiego odbiorcy albo nie jest nim straż a inna służba.

Tak czytając zastanawiam się ile takich wypadków się przydarzyło.
Tutaj odnoszę wrażenie że ktoś dał ciała przy robocie. Nie powinien ale się zdarzyło. Każdy powinien dążyć by jak najmniej było takich spraw "piątkowych" lub "poniedziałkowych" ale nie myli się ten kto nic nie robi.
Chyba że nie jest to odosobniony przypadek.

Offline dragon 998

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 21, 2010, 11:37:45 »
wszystko zależy od tego gdzie jak się owa dźwignica urwała... Jeśli problem dotyczy urządzenia - to należałoby ścigać Urząd Dozoru Technicznego... Jest tam przecież znak urzędnika UDT. Numer na znaku jest numerem indywidualnym i niepowtarzalnym - a zatem...
Jeśli natomiast urwała się dźwignica w miejscu jej montowania - to powstaje pytanie jak wygląda odbiór pojazdu przez PSP ?
Jest w tej sytuacji tylko jedna dobra strona - urwało się na ćwiczeniach a nie na akcji....
A swoją drogą zirytowanego strażaka który dał cynk do mediów za narobienie do własnego gniazda powinno się jakoś "docenić".... a fe !

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.953
    • JRG SGSP
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 21, 2010, 13:26:06 »
Może ten pojazd nie był wykonany dla polskiego odbiorcy albo nie jest nim straż a inna służba.
O ile JRG 6 Warszawa jest inną służbą ;)

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Strażacki bubel za 2 miliony złotych
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 21, 2010, 16:13:02 »
Atu kolejny bubel: http://www.wawrzaszek.pl/Lekki%20samoch%C3%B3d%20rozpoznawczo-pomiaro-sid_150.html
O ile się nie mylę nasze samochody maja białe nadkola, zderzaki, numery operacyjne, a tu proszę niespodzianka. A rozp. Ministra Infrastruktury wyraźnie mówi o oznakowaniu samochodów specjalnych. Ale widać są równi i równiejsi. I producenci tez maja to gdzieś. W jaki sposób wiec CNBOP przepuściło ten samochód, jak został zarejestrowany jako specjalny, skoro nie spełnia wymagań?

A to akurat nieznaczące szczegóły, i takich jest więcej.. np.
http://www.wawrzaszek.pl/Zestaw%20do%20transportu%20%C5%9Brodk%C3%B3w%20ga%C5%9Bnic-sid_56.html

Ale Pan W. również robi coś podobnego jak Pan Sz.
http://www.wawrzaszek.pl/Ci%C4%99%C5%BCki%20samoch%C3%B3d%20ratownictwa%20technic-sid_163.html

Ogólnie ramię holownicze jak we wszystkich samochodach typu Mega-City z ISS - Omars 100T. Pytanie, czy ramię w samochodzie gdańskim jest tej samej firmy. Jeśli tak, to czy faktycznie dali ciała jedynie przy tym jednym egzemplarzu, czy należałoby przyjrzeć się wszystkim wypuszczonym samochodom, mimo że do tej pory takiego wypadku nie było, a w Gdańsku za pierwszym podejściem doszło do uszkodzenia.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 21, 2010, 16:18:45 wysłana przez zero-11 »

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!