Pożarnictwo > Taktyka działań ratowniczych

Przetłaczanie czy przepompowywanie wody

<< < (3/20) > >>

bartek:
do Zero 11 Zakład Działań Gaśniczych będzie nadal weryfikował teorię  i praktykę (w Pionkach od 14 do 25 czerwca) ponieważ "ogólne zasady taktyki" można i należy weryfikować najlepiej na ćwiczeniach ponieważ weryfikacja zasad przy akcjach rzeczywistych jest często bardzo bolesna...

zero-11:

--- Cytat: bartek w Kwiecień 28, 2010, 13:44:03 ---do Zero 11 Zakład Działań Gaśniczych będzie nadal weryfikował teorię  i praktykę (w Pionkach od 14 do 25 czerwca) ponieważ "ogólne zasady taktyki" można i należy weryfikować najlepiej na ćwiczeniach ponieważ weryfikacja zasad przy akcjach rzeczywistych jest często bardzo bolesna...

--- Koniec cytatu ---

do bartek
w Pionkach będę również obecny, niestety z doświadczenia wiem, że nie wszystko można tam przećwiczyć i zweryfikować z uwagi na ograniczenia sprzętowe.

MIKO:
Zero-11 zanim dalej będziecie dyskutować , to prosił bym byście zapoznali się z instrukcjami większości produkowanych w Polsce samochodów gaśniczych . Dla przykładu pokazany na zdjęciach MAT TGM 13.280  Stolarczyka – prawdopodobnie jak wszystkie jego GBA ma ograniczoną do 800 l/min możliwość tankowania zbiornika wodnego . I pomijając inne aspekty korzyści związanych z przetłaczaniem przy identycznych warunkach jak z mojego pierwszego postu nie uzyskasz stałego prądu gaśniczego z działka o wydajności 1200 l/min  korzystając z przepompowywania ponieważ ograniczą to możliwości zasilenia zbiornika wodnego  .

Chciałem tylko dodać że kilka lat temu używając takiego cuda jak GBA 1,6/32  zasilałem monitor Bronto SH54  przez 5 godzin i nie miałem z tym najmniejszych problemów bo przetłaczałem , przepompowując nigdy wżyciu bym tego zadania nie zrealizował .

zero-11:
Miko, ja tu nie neguję przetłaczania. Odpowiedziałem na twoje pytanie z 1 posta dlaczego większość dowódców i kierowców preferuje przepompowywanie a nie przetłaczanie. I jak już napisałem, w kwestii podawania wody z działek przetłaczanie ma zasadność, a już na pewno w przypadku GBA - bo czy zasilisz 800 l/min, czy 1000 tak jak ja napisałem, to i tak będzie to mniej niż twoje 1200 - więc ograniczenie możliwości tankowania w przypadku GBA Stolarczyka nie ma tu już znaczenia. Jednak jak już ktoś zauważył, w przypadku posiadania 2 nasad zasilających na GBA to nie byłoby już problemem.
Powtórzę dlaczego większość preferuje przepompowywania? - bo zazwyczaj ilość wody dochodząca do zbiornika pokrywa zapotrzebowanie. Zasadność przetłaczania jest niewątpliwa przy dużym wydatku wodnym z samochodu.
I jeszcze raz, ważna jest sprawa również dostępnej ilości wody, bo przy 1 nitce sieci hydrantowej czy nawet 2 o wydajności powiedzmy każdej 1600 l/m dysponując samochodem typu kerax nie ma znaczenia sposób zasilenia, bo dostępną wodę wykorzystamy w całości.
Dlatego sposób zasilania powinien być uwarunkowany dostępną ilością wody, wydatkiem jaki podajemy i armaturą którą wykorzystujemy (1x DWP czy np. 2-3 prądownice TURBO 52).

Zasilanie działka przy przetłaczaniu czy tankowaniu geodezyjnym nie jest problemem. Ograniczeniem mogło jedynie być ilość dostarczonej wody do monitora SH-54 (zapewne 2 nasady tłoczne) w aspekcie wydajności monitora - pewnie +3000l/min. i zapewnienia określonego ciśnienia wody na monitorze.

Ren:
@Miko skoro wywołałeś temat GBA od Pana Stolarczyka, to powiem że to 800 l/min jest i tak mocno wyśrubowanym wynikiem. Zaraz tłumaczę dlaczego. Ten właśnie producent piękną rurkę z nierdzewki fi80 wyprowadza od nasady zasilającej do ... (na pewno nie zbiornika) miejsca w którym staje się ona niewidoczna. Pod poszyciem ten sam wlew 75 prowadzony rurą fi 80 zmienia się w gumowy przewód dochodzący do zbiornika. Nie byłoby w tym nic dziwnego (zbiornik pracuje inaczej niż zabudowa, więc jakoś to trzeba elastycznie połączyć), gdyby nie to że średnica tego przewodu wynosi UWAGA!!! 42 mm. Cała sprawa wyszła, gdy chcieliśmy dorobić drugi wlew. Z bólem nam go dorobili, ale wtedy wyszło dlaczego takie małe przepływy mają linie zasilające zbiornik.

Na pytanie dlaczego coś takiego zrobili są 2 odpowiedzi:
a) oficjalna - nasada służy do tankowania pojazdu po akcji, a więc nie ma potrzeby siłować zbiornika aby go jak najszybciej napełnić, a podczas akcji stosuje się przetłaczanie, a jak chcemy przepompowywać, to proszę sobie zbiornik brezentowy kupić.
b) po zastosowaniu rurek o większej średnicy pękały zbiorniki przy tankowaniu z ciśnieniem ok 5-8 bar.

Ot i Polska cała. W Józefowie jak dzwoniliśmy, że takiego bubla dostaliśmy ze świadectwem to zrobili to samo co w ZG ZOSP do którego też dzwoniliśmy, czyli nas zbyli tekstem, takim jak wytłumaczenie w podpunkcie a.

Zero-11 no i mam 2 wlewy do GBA i efekt jest tego taki, że jak mnie 2 auta zasilają, a ja pcham do jednej linii 75 to nie mogę sobie pozwolić na przyładowanie  po ciśnieniu

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej