Autor Wątek: Wyroki Sądów  (Przeczytany 99727 razy)

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #125 dnia: Sierpień 22, 2007, 10:42:49 »
Mam pytanie odnośnie kary dyscyplinarnej
Czy kom.PSP może ukarać strażaka za to że ma problemy z komornikiem
Po pierwsze o wymierzeniu kary dyscyplinarnej orzekają komisje dyscyplinarne a nie komendanci.
Za problemy z komornikiem nie ma odpowiedzialności dyscyplinarnej, ale może być problem odpowiedzialności dyscyplinarnej za czyn i wyrok sądowy doprowadzający do problemów z komornikiem.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #126 dnia: Sierpień 22, 2007, 21:40:04 »
Hm....
Powiem tak!!! Bardzo istotne w całym tym zapewne <przykrym> zamieszaniu jest nadal /niestety/  :angry: Kto ten, czy inny "czyn" popełnił i z jakich "powiedzmy" pobudek  -_-.
Znam z własnego podwórka kilka różnych sytuacji - latami. Bardzo, bardzo różnie to wciąż bywa. W końcu to K-dt kieruje wniosek, wymierza /lub nie/ inną karę  - prawda?
Wyroki sądowe też były i .... przykład idzie z góry.  :wacko:.
Pozdr.
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #127 dnia: Sierpień 23, 2007, 22:29:20 »


Ciekawe co powie LANG w tym temacie - on tu jest chyba najbardziej oblatany w "tematach prawniczych"



Odruchowo NIE. Lecz po chwili refleksji doszedłem do wniosku, że jest to możliwe.

Cytuj
Art. 30.
1. Podejmując służbę w Państwowej Straży Pożarnej, strażak składa ślubowanie
według następującej roty: „Ja obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych
obowiązków strażaka, uroczyście ślubuję być ofiarnym i mężnym
w ratowaniu zagrożonego życia ludzkiego i wszelkiego mienia – nawet z narażeniem
życia. Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję przestrzegać prawa,
dyscypliny służbowej oraz wykonywać polecenia przełożonych. Ślubuję strzec
tajemnicy państwowej i służbowej, a także honoru, godności i dobrego imienia
służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej
”.

Potrafię sobie wyobrazić taką sytuację, że do egzekucji komorniczej dochodzi na wskutek postępowania delikwenta, które może godzić w wytłuszczone dobra. I niekoniecznie musi to być od razu występek spenalizowany w KK czy też KKS.
Ale z drugiej strony taki zarzut w PD jest do obalenia i rzecznik nie powinien się zabierać nawet za ten temat.

Po pierwsze o wymierzeniu kary dyscyplinarnej orzekają komisje dyscyplinarne a nie komendanci.
Za problemy z komornikiem nie ma odpowiedzialności dyscyplinarnej, ale może być problem odpowiedzialności dyscyplinarnej za czyn i wyrok sądowy doprowadzający do problemów z komornikiem.

Z pierwszym zdaniem nie do końca się zgadzam:

Cytuj
Art. 118.
1. Za przewinienie dyscyplinarne mniejszej wagi, nieuzasadniające wszczęcia postępowania
dyscyplinarnego, przełożony dyscyplinarny może wymierzyć karę
upomnienia na piśmie, nie później jednak niż przed upływem 3 miesięcy od powzięcia
wiadomości o przewinieniu.

Drugie jest jak najbardziej słuszne.

Strażak kat B - podaj trochę więcej szczegółów, może być na priv.
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #128 dnia: Wrzesień 19, 2007, 15:51:16 »
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego - I SA 761/00
Data wydania:   2001-10-17
Skład orzekający:
Antosiewicz Janina
Lech Anna
Runge-Lissowska Joanna /sprawozdawca/


TEZY

W sytuacji gdy lokal, który strażak posiada, nie odpowiada normom zaludnienia, nie można uznać, iż ma zaspokojone potrzeby i sprzedaż takiego lokalu w celu zapewnienia sobie i rodzinie potrzeb mieszkaniowych nie może stanowić przeszkody do otrzymania pomocy finansowej, o której mowa w art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o Państwowej Straży Pożarnej /Dz.U. nr 88 poz. 400 ze zm./.

SENTENCJA

Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu sprawy ze skargi Krzysztofa M. na decyzję Komendanta Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej z dnia 10 stycznia 2000 r. (...) w przedmiocie pomocy finansowej - uchyla zaskarżoną decyzję.

UZASADNIENIE

Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w O., decyzją z dnia 10.01.2000 r., utrzymał w mocy decyzję Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w D. z dnia 18.11.1999 r., którą tenże odmówił Krzysztofowi M. przyznania pomocy finansowej na uzyskanie domu jednorodzinnego. Odmowa została uzasadniona tym, że Krzysztof M., który posiadał własnościowy lokal spółdzielczy, zbył go, a fakt, iż lokal nie spełniał norm zaludnienia jest bez znaczenia.

Skargę na decyzję wniósł Krzysztof M. i wyjaśnił, iż lokal, który posiadał, miał 16 m2 powierzchni mieszkalnej, a jego rodzina liczy 4 osoby i aby uzyskać lepsze warunki mieszkaniowe rozpoczął budowę domu w 1997 r. i na dofinansowanie budowy sprzedał posiadane mieszkanie w 1999 r. Takie działania nie powinny go pozbawiać prawa do pomocy finansowej.

Odpowiadając na skargę Komendant Wojewódzki wniósł o jej oddalenie.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 74 ust. 1 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o Państwowej Straży Pożarnej /Dz.U. nr 88 poz. 400 ze zm./, strażakowi mianowanemu na stałe przysługuje prawo do lokalu mieszkalnego w miejscowości, w której pełni służbę lub w miejscowości pobliskiej z uwzględnieniem liczby członków rodziny oraz ich uprawnień wynikających z przepisów odrębnych. Prawo strażaka do lokalu realizuje się albo poprzez przydział mieszkania, albo przyznanie pomocy finansowej na uzyskanie lokalu w spółdzielni, domu jednorodzinnego lub lokalu, stanowiącego odrębną nieruchomość. Przydział lokalu mieszkalnego lub zamiennie pomoc finansowa nie przysługuje strażakowi w sytuacji przewidzianej w art. 84 m.in. pkt 4 ustawy, tj. zbycia przez niego lub małżonka własnościowego prawa do spółdzielczego lokalu mieszkalnego albo domu rodzinnego, stanowiącego odrębną nieruchomość. Jednakże zbycie stanowiące przeszkodę otrzymania lokalu lub pomocy może dotyczyć tylko mieszkania spełniającego warunki, o których mowa w art. 74 ust. 1, tzn. m.in. uwzględniając liczbę członków rodziny pod kątem przysługujących im norm zaludnienia ustalonych w przepisach wydanych na podstawie art. 83 ust. 1 ustawy. O zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych strażaka można mówić tylko wówczas, gdy posiadany przez niego lokal spełnia normy zaludnienia. Jeżeli strażak taki lokal posiada i zbędzie go, nie ma podstaw do tego, aby domagał się realizacji ustawowych uprawnień do lokalu czy pomocy finansowej na ten lokal. W sytuacji zaś, gdy lokal, który strażak posiada, nie odpowiada normom, nie można uznać, iż ma zaspokojone potrzeby i sprzedaż takiego lokalu w celu zapewnienia sobie i rodzinie potrzeb mieszkaniowych nie może stanowić przeszkody do otrzymania pomocy finansowej, o której mowa w art. 80 ust. 1 ustawy.

Nie można zatem uznać, aby rozstrzygnięcia organów były zgodne z przepisami, bowiem nabycie lokalu nieodpowiadającego warunkom, jakie przepisy ustawy o straży pożarnej zapewniają strażakowi, nie wyczerpuje przesłanki przewidzianej w art. 81 pkt 4 ustawy.

Wobec powyższego orzeczono jak w sentencji, na podstawie art. 22 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym /Dz.U. nr 74 poz. 368 ze zm./.
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline piotrus

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Dodatek Mieszkaniowy
« Odpowiedź #129 dnia: Październik 18, 2007, 13:09:48 »
Naisałem o RZBL do KP powołując się między innymi na wyrok sądu policjanta w tej sprawie i oto odpowiedz:


Pan.....zamieszkuje od......w lokalu mieszkalnym w .......do którego tytuł prawny posiada żona.w złożonym w dniu....oświadczeniu podaje,że powierzchnia pokoi zajmowanego lokalu to 24m2.Powołuję sie na art.76 ustawy o PSP,który mówi o normach przydzielanych lokali mieszkalnych i zgodnie z normami zawartymi w art.uważa,że przysługuje mu lokal mieszkalny o pow.co najmniej 28m2-4 normy.W związku z tym,że posiadany przez niego lokal nie przekracza pow 28m2,zwraca się z prośbą o ustalenie uprawnień do RZBL.
Uprawnienie do otrzymania równoważnika za brak lokalu wynika z art.78ust1 o PSP,który mówi"strażakowi mianowanemu na stałe przysługuje równoważnik pieniężny,zwany dalej RZBL jeżeli on sam lub członkowie jego rodziny,o których mowa w art.75 nie posiadają w miejscu pełnienia służby albo miejscowości pobliskiej lokalu mieszkalnego lub domu na podstawie przysługującego im tytułu prawnego oraz nie zachodzi przypadek określony w art.82 ust5.Z treści tego art wynika że ubieganie się przez strażaka o RZBL nie może się wiązać z posiadaniem przez niego lub członków rodziny jakiegokolwiek tytułu prawnego do lokalu w miejscowości, w której pełni służbę ani w miejscowości pobliskiej. Normy wynikające z art76ust2 o PSP który mówi: strażakowi minowanemu na stałe przydziela sie lokal mieszkalny o powierzchni mieszkalnej odpowiadającej przysługującym strażakowi normom zaludnienia.przysługująca norma zaludnienia lokalu mieszkalnego wynosi 7-10 m2 powierzchni mieszkalnej którą stanowi powierzchnia pokoi znajdujących sie w lokalu mieszkalnym dotyczą lokalu przydzielanego strażakowi.(podkreślone grubo).
Zgodnie z art.80ust1 strażakowi mianowanemu na stałe,który nie otrzymał lokalu mieszkalnego na podstawie decyzji administracyjnej o przydziale, przysługuje pomoc finansowa na uzyskanie lokalu mieszkalnego lub domu.Zgodnie ze złożonym oświadczeniem mieszkaniowym zachodzą przesłanki do przyznania pomocy finansowej na zakup mieszkania lub domu,które będzie odpowiadało 4 normom mieszkaniowym.
Wobec powyższego należy przyjąć, ze brak jest uregulowań prawnych do przyznania równoważnika za brak lokalu mieszkalnego
Mając na uwadze orzeczono jak w sentencji.
od niniejszej decyzji przysługuje prawo  do odwołania...............itp.

co wy na to?......
wszystko jasne...
« Ostatnia zmiana: Październik 18, 2007, 21:43:26 wysłana przez piotrus »

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Dodatek Mieszkaniowy
« Odpowiedź #130 dnia: Październik 18, 2007, 14:20:21 »

co wy na to?......
wszystko jasne...

wal z tym tematem do WSA, po wyczerpaniu drogi administracyjnej (rozumiem, że była to decyzja KP, od której przysługuje Ci odwołanie do KW - oczywiście z góry nieuwzględnione...) - niech niezawisły sąd wyprostuje tych tumanów pracujących nad odpowiedzią dla Ciebie - ONI bazują na tym, że nikt się nie będzie odwoływał...

PS. Ktoś na tym forum ma w sygnaturce mniej więcej taki tekst: "Kiedy w PSP zwycięży myślenie?". No właśnie kiedy?
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline Fenix

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 77
Odp: Dodatek Mieszkaniowy
« Odpowiedź #131 dnia: Październik 18, 2007, 14:28:50 »
Może to pomoże:
Równoważnik za brak lokalu:

Biuletyn Prawny Komendy Głównej Policji
NUMER 1 (24) - 2005 r.

Biuro Prawne Komendy Głównej Policji
ul. Puławska 148/150, 02-514 Warszawa
tel.: +48 (22) 646-58-24, 601-47-49

JAN ŁOZIŃSKI

Opinia prawna w sprawie wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu
W dniu 5 listopada 2004 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu wydał wyrok w sprawie ze skargi Pana A. K. na decyzje nr 16/OD/2003 Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu wydaną w dniu 17 listopada 2003 r. W decyzji tej Komendant Wojewódzki Policji we Wrocławiu utrzymał w mocy decyzję Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu o odmowie przyznania policjantowi Panu A. K. równoważnika pieniężnego za brak lokalu mieszkalnego.
Powyższym wyrokiem Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu uchylił zaskarżoną decyzję i poprzedzającą ją decyzję organu I instancji. Wyrok WSA we Wrocławiu jest nieprawomocny i do dnia 15 grudnia 2004 r. Komendant Wojewódzki Policji we Wrocławiu miał prawo wnieść skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Ze względu na brak podstaw prawnych do skutecznego wniesienia skargi kasacyjnej wnosiłem o zaniechanie korzystania z prawa do jej wniesienia. Postawiony wniosek uzasadniłem następująco:

W sprawie występuje niesporny między stroną postępowania administracyjnego a organem administracji publicznej stan faktyczny, z którego wynika, że policjant posiada we Wrocławiu lokal mieszkalny o powierzchni 13 m2. Pan A. K. jest osobą samotną.
Stosownie do treści art. 88 ustawy o Policji - policjantowi w służbie stałej przysługuje prawo do lokalu mieszkalnego w miejscowości, w której pełni służbę lub w miejscowości pobliskiej, z uwzględnieniem liczby członków rodziny oraz ich uprawnień wynikających z przepisów odrębnych. Z treści art. 92 ust. 1 ustawy o Policji wynika, że policjantowi przysługuje równoważnik pieniężny, jeżeli on sam lub członkowie jego rodziny nie posiadają lokalu mieszkalnego w miejscu pełnienia służby lub miejscowości pobliskiej.
Z treści rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 17 października 2001 r. (Dz. U. nr 131, poz. 1469) wynika, że policjant samotny ma prawo do dwóch norm zaludnienia (§ 2 ust. 1 pkt 2) oraz że jedna norma zaludnienia przysługująca policjantowi wynosi od 7 do 10 m2 (§ 3). Stosownie do tych przepisów policjant Pan A. K. ma, w świetle art. 88 ustawy o Policji, prawo do lokalu mieszkalnego we Wrocławiu, bo tu pełni służbę, lub w miejscowości pobliskiej do lokalu mieszkalnego o powierzchni od 14 do 20 m2. Pan A. K. nie posiada lokalu mieszkalnego, który spełnia przesłanki określone w art. 88 ustawy o Policji, albowiem posiadany przez niego lokal ma tylko 13 m2 powierzchni mieszkalnej.
Prawo do równoważnika pieniężnego za brak lokalu mieszkalnego wynika z treści art. 92 ustawy o Policji, który brzmi: "Policjantowi przysługuje równoważnik pieniężny, jeżeli on sam lub członkowie jego rodziny nie posiadają lokalu mieszkalnego w miejscu pełnienia służby lub miejscowości pobliskiej". Dosłowne brzmienie tego przepisu nie powtarza sformułowania "z uwzględnieniem liczby członków rodziny". Powstaje zatem pytanie czy ocena prawa policjanta do równoważnika pieniężnego za brak lokalu mieszkalnego ma wynikać tylko z dosłownego brzmienia art. 92 ust. 1 ustawy o Policji, czy też ma uwzględniać także zasady wynikające z treści art. 88 ustawy o Policji i uznać, że treść tego przepisu jest naczelną dyrektywą związaną z prawem policjanta do lokalu mieszkalnego i wobec tego jest nierozerwalną częścią uprawnień pochodnych wynikających z tego prawa. Czy uznać, że dla oceny prawa do równoważnika istotna jest wyłącznie okoliczność nieposiadania lokalu mieszkalnego o powierzchni odpowiadającej przesłankom zawartym w art. 88 ustawy o Policji, czy też nieposiadanie lokalu mieszkalnego w ogóle, bez kwalifikowania go według przesłanek zawartych w art. 88 ustawy o Policji? Przyjęcie pierwszej metody oceny dawałoby policjantowi prawo do równoważnika pieniężnego wówczas, gdyby w ogóle nie posiadał lokalu mieszkalnego albo gdyby taki lokal posiadał, lecz o powierzchni mniejszej niż wynikająca z norm zaludnienia. Przyjęcie drugiej metody dawałoby policjantowi prawo do równoważnika pieniężnego tylko wówczas, gdyby nie posiadał żadnego lokalu, natomiast posiadanie lokalu mieszkalnego o powierzchni mniejszej niż wynikająca z norm zaludnienia takiego prawa by pozbawiało.
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu uznał, że oceny, czy policjantowi przysługuje równoważnik pieniężny za brak lokalu, nie można dokonywać w oderwaniu od treści art. 88 ustawy o Policji. Sąd stwierdził, że policjant Pan A. K. ma prawo do lokalu mieszkalnego o powierzchni co najmniej 14 m2, a skoro posiada lokal mieszkalny o powierzchni 13 m2, to ma prawo do lokalu mieszkalnego, które wynika bezpośrednio z treści art. 88 ustawy o Policji. Prawo do równoważnika pieniężnego za brak lokalu mieszkalnego jest prawem pochodnym do prawa do lokalu mieszkalnego, wobec czego oceny, czy nastąpiło nabycie praw pochodnych, nie można rozpatrywać w oderwaniu od przesłanego nabycia prawa głównego. Sąd przyjął, że policjant nie posiada lokalu mieszkalnego w rozumieniu art. 92 ust. 1 ustawy o Policji, jeżeli posiadany przez niego lokal mieszkalny nie odpowiada przysługującej mu powierzchni mieszkalnej. Mając to na uwadze, sąd uznał, że w tym rozumieniu wydane decyzje administracyjne naruszają prawo i w konsekwencji uchylił te decyzje.
Uważam, że wydany wyrok jest słuszny. Podzielam pogląd sądu, że rozumienia pojęcia "lokal mieszkalny" użytego w art. art. 92 i 94 ustawy o Policji nie można wykładać inaczej jak "lokalu mieszkalnego" spełniającego cechy lokalu, o którym mowa w art. 88 ust. 1 ustawy o Policji. Przepis art. 88 ust. 1 ustawy o Policji ustala zasadę prawa policjanta do lokalu mieszkalnego o powierzchni odpowiadającej normom zaludnienia. Ustawa przyznaje też prawa pochodne lub zastępcze od tego prawa. Nie ma żadnego uzasadnienia, aby przyjąć, że ustawodawca, który przyznał prawo do lokalu mieszkalnego z uwzględnieniem norm zaludnienia, przyznawał prawo zastępcze lub pochodne od tego prawa bez uwzględnienia nabycia prawa głównego. Za poglądem jednolitego rozumienia "prawa do lokalu mieszkalnego" użytego w art. art. 88, 92 i 94 ustawy o Policji przemawia systematyka ustawy o chronologii przepisów. To też przemawia za tym, że ustawodawca, odwołując się przy konstrukcji prawa pochodnego lub zastępczego od prawa głównego, nie musi za każdym razem powtarzać przesłanek prawa głównego. W innym wypadku ustawodawca rozdzieliłby prawa związane z tym, czy lokal posiada normy zaludnienia, czy też nie - czego nie uczynił. W przepisie art. 94 dającym policjantom prawo do pomocy finansowej za brak lokalu mieszkalnego, przy takiej samej konstrukcji przepisu nie mamy wątpliwości co do tego, że policjantowi posiadającemu już lokal mieszkalny, ale o powierzchni mniejszej niż powierzchnia mieszkalna wynikająca z przysługujących norm zaludnienia - pomoc taka przysługuje. Przepisy rozdziału 8 ustawy o Policji, pojawiające się tam pojęcia muszą być wykładane jednolicie.
Powyższe argumenty przemawiały, moim zdaniem, za brakiem podstaw prawnych do postawienia wydanemu wyrokowi zarzutu naruszenia prawa materialnego, a co za tym idzie do braku podstaw do wniesienia kasacji.

Listopad 2004 r.
Sygn. akt 4 II SA/Wr 2764/03


WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 listopada 2004 r.
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia NSA Andrzej Wawrzyniak

po rozpoznaniu w dniu 5 listopada 2004 r.
na posiedzeniu niejawnym w trybie uproszczonym
sprawy ze skargi A. K.
na decyzję Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu z dnia 17 listopada 2003 r.
Nr 16/OD/2003 (C-III-2223-11/03/WL)
w przedmiocie odmowy przyznania równoważnika pieniężnego za brak lokalu mieszkalnego


uchyla zaskarżoną decyzję i poprzedzającą ją decyzję organu I instancji;
zasądza od Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu na rzecz skarżącego kwotę 10 (dziesięć) zł tytułem zwrotu poniesionych kosztów postępowania;
nie orzeka w przedmiocie wykonania zaskarżonej decyzji.

UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 16 września 2003 r. Nr 189/3476/KMP/03 Komendant Miejski Policji we Wrocławiu wskazując jako podstawę prawną rozstrzygnięcia art. 104 kpa, art. 92 ust. 1 i art. 97 ust. 5 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (t.jedn. Dz. U. z 2002 r. Nr 7, poz. 58 z późn. zm.) oraz § 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 28 czerwca 2002 r. w sprawie wysokości i szczegółowych zasad przyznawania, odmowy przyznania, cofania i zwracania przez policjantów równoważnika pieniężnego za brak lokalu mieszkalnego (Dz. U. Nr 100, poz. 918), odmówił skarżącemu A. K. przyznania równoważnika pieniężnego za brak lokalu mieszkalnego.
W uzasadnieniu organ I instancji podniósł, że równoważnik pieniężny za brak lokalu mieszkalnego przyznaje się policjantowi w służbie stałej, jeżeli w miejscu pełnienia służby lub w miejscowości pobliskiej on sam lub członkowie jego rodziny, o których mowa w art. 89 ustawy o Policji, nie posiadają lokalu mieszkalnego przydzielonego na podstawie decyzji administracyjnej, spółdzielczego lokalu mieszkalnego, w tym lokatorskiego lub własnościowego oraz spółdzielczego lokalu mieszkalnego zajmowanego na podstawie umowy najmu.
Komendant Miejski Policji wskazał, iż ze złożonych dokumentów wynika, że skarżący rozpoczął służbę w Policji od dnia 20 sierpnia 1996 r. i z dniem 20 sierpnia 1999 r. został mianowany policjantem w służbie stałej. W dniu 1 października 1995 r. na podstawie przydziału lokalu mieszkalnego nr 96/95 na warunkach spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu uzyskał lokal mieszkalny we Wrocławiu przy ul. (...).
W związku z powyższym organ I instancji uznał, że skarżący posiada lokal mieszkalny, który chociaż nie odpowiada przysługującym normom mieszkaniowym, stanowi jego własność (posiada tytuł prawny) i w którym zamieszkuje, a tym samym przysługuje mu prawo do równoważnika za remont lokalu. Ponadto skarżący ma prawo do ubiegania się o przyznanie pomocy finansowej na uzyskanie lokalu mieszkalnego, odpowiadającego przysługującym mu normom powierzchni (min. 14 m2).
Z tych też względów - zdaniem Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu równoważnik za brak lokalu mieszkalnego nie przysługuje.
W odwołaniu od tej decyzji A. K. wniósł o przyznanie mu równoważnika pieniężnego z tytułu braku lokalu mieszkalnego. Podkreślił w szczególności, że posiadany przez niego lokal mieszkalny nie spełnia żadnego z kryteriów "lokalu mieszkalnego", przewidzianego w aktach prawnych, ponieważ liczy 13,1 m2 powierzchni mieszkalnej, a minimalna powierzchnia lokalu mieszkalnego, która mu przysługuje wynosi 14 m2.
Decyzją z dnia 17 listopada 2003 r. nr 16/OD/2003 (C-III-2223-11/03/WL) Komendant Wojewódzki Policji we Wrocławiu, po rozpatrzeniu powyższego odwołania, na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 kpa, art. 92 i art. 97 ustawy o Policji oraz § 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 28 czerwca 2002 r. w sprawie wysokości i szczegółowych zasad przyznawania, odmowy przyznania, cofania i zwracania przez policjantów równoważnika pieniężnego za brak lokalu mieszkalnego utrzymał w mocy decyzję organu I instancji.
W uzasadnieniu organ odwoławczy, potwierdzając ustalenia faktyczne dokonane przez Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu i przywołując art. 92 ust. 1 ustawy o Policji oraz § 1 ust. 1 pkt 2 wyżej wymienionego rozporządzenia, wywiódł, że ponieważ skarżący posiada lokal mieszkalny o statusie prawa do spółdzielczo-własnościowego lokalu mieszkalnego w miejscu pełnienia służby, to okoliczność ta na podstawie wyżej powołanych przepisów wyklucza prawo do równoważnika pieniężnego za brak lokalu mieszkalnego i dlatego decyzję organu I instancji należało utrzymać w mocy.
Na powyższą decyzję A. K. złożył skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji, zarzucając, iż nie podejmuje ona merytorycznej polemiki z argumentami zawartymi w odwołaniu, w 9/10 zawiera "przepisanie" stanu faktycznego sprawy z użyciem zwrotów deprecjonujących skarżącego, takich jak: "jego zdaniem ...", "uważa on ...", "uważa dalej ...", "zadaje pytanie ..." itp., a ponadto zawiera nieprawdę podając, że skarżący posiada lokal mieszkalny o statusie prawa do spółdzielczo-własnościowego lokalu, skoro zajmowany przez niego lokal ma powierzchnię 13 m2. Powołał się przy tym na przepisy zarządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 30 września 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad przydziału, opróżniania i norm zaludnienia lokali mieszkalnych oraz tymczasowych kwater przeznaczonych dla policjantów, określające normy powierzchni mieszkalnej przysługującej policjantom.
W odpowiedzi na skargę organ odwoławczy wniósł o jej oddalenie. Podtrzymał zaskarżoną decyzję i argumenty zawarte w jej uzasadnieniu.
Ustosunkowując się do podniesionego w skardze zarzutu używania przez organ zwrotów deprecjonujących skarżącego Komendant Wojewódzki Policji we Wrocławiu oświadczył, że posługiwał się jedynie normalnie używanymi zwrotami dla przejrzystości i rozróżnienia, co jest zdaniem skarżącego, a co jest zdaniem organu. Zaznaczył ponadto, że przepisy zarządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 30 września 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad przydziału, opróżniania i norm zaludnienia lokali mieszkalnych oraz tymczasowych kwater przeznaczonych dla policjantów obecnie już nie obowiązują.


Offline Fenix

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 77
Odp: Dodatek Mieszkaniowy
« Odpowiedź #132 dnia: Październik 18, 2007, 14:30:08 »
c.d.



Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 97 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo o ustroju sądów administracyjnych i ustawę - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1271 z późn. zm.) sprawy, w których skargi zostały wniesione do Naczelnego Sądu Administracyjnego przed dniem 1 stycznia 2004 r. i postępowanie nie zostało zakończone, podlegają rozpoznaniu przez właściwe wojewódzkie sądy administracyjne na podstawie przepisów ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. -Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270). Tak więc obecnie właściwym do rozpoznania niniejszej sprawy jest Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu.
Stosownie do art. 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. -Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269) sądy administracyjne właściwe są do badania zgodności z prawem zaskarżonych aktów administracyjnych. Sąd nie może opierać tej kontroli na kryterium słuszności lub sprawiedliwości społecznej. Decyzja administracyjna jest zgodna z prawem, jeżeli jest zgodna z przepisami prawa materialnego i przepisami prawa procesowego. Uchylenie decyzji administracyjnej, względnie stwierdzenie jej nieważności przez Sąd następuje tylko w przypadku istnienia istotnych wad w postępowaniu lub naruszenia przepisów prawa materialnego, mającego wpływ na wynik sprawy (art. 145 powołanej wyżej ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi).
W niniejszej sprawie takie wady i uchybienia występują. Skarga zatem zasługiwała na uwzględnienie.
Przepis art. 88 ust. 1 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (t.jedn. Dz. U. z 2002 r. Nr 7, poz. 58 z późn. zm.) stanowi, że policjantowi w służbie stałej przysługuje prawo do lokalu mieszkalnego w miejscowości, w której pełni służbę lub w miejscowości pobliskiej, z uwzględnieniem liczby członków rodziny oraz ich uprawnień wynikających z przepisów odrębnych.
Z tak określonym prawem do lokalu wiążą się przewidziane ustawą resortowe formy zaspokajania potrzeb mieszkaniowych funkcjonariuszy Policji, takie jak przydział lokalu mieszkalnego (art. 90 ustawy), prawo do równoważnika pieniężnego (art. 92 ust. 1 ustawy), prawo do pomocy finansowej na uzyskanie lokalu mieszkalnego w spółdzielni mieszkaniowej albo domu jednorodzinnego lub lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość (art. 94 ust. 1 ustawy).
Stosownie do przepisu art. 95 ustawy o Policji lokalu mieszkalnego na podstawie decyzji administracyjnej o przydziale nie przydziela się policjantowi, który ma zaspokojone potrzeby mieszkaniowe w sposób określony w tym przepisie.
W przypadku braku uprawnienia do przydziału lokalu mieszkalnego na podstawie decyzji administracyjnej policjant nie ma również uprawnienia do uzyskania pomocy finansowej, o której mowa w art. 94 ust. 1 ustawy o Policji, i równoważnika pieniężnego, o którym mowa w art. 92 ust. 1 tejże ustawy.
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie siedmiu sędziów podjął uchwałę z dnia 29 marca 1999 r. sygn. akt OPS 1/99 mówiącą, iż "stosownie do przepisu art. 94 ust. 1 w związku z art. 88 ust. 1 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. Nr 30, poz. 179 ze zm.) policjantowi nie przysługuje pomoc finansowa na uzyskanie lokalu lub domu, jeżeli policjant nie ma prawa do przydziału lokalu mieszkalnego, ponieważ posiada inny, odpowiedni lokal mieszkalny w miejscowości, w której pełni służbę lub w miejscowości pobliskiej (art. 95 powołanej ustawy)". Uchwała ta co do zasady ma również zastosowanie do równoważnika pieniężnego, o którym mowa w at. 92 ust. 1 ustawy o Policji. Posiadaniem przez policjanta odpowiedniego lokalu jest zaś - w myśl art. 95 ust. 1 pkt 2 cytowanej ustawy - posiadanie w miejscowości, w której pełni służbę lub w miejscowości pobliskiej lokalu mieszkalnego, odpowiadającego co najmniej przysługującej mu powierzchni mieszkalnej albo domu jednorodzinnego lub domu mieszkalno-pensjonatowego.
Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że policjant nie posiada lokalu mieszkalnego w rozumieniu art. 92 ust. 1 ustawy o Policji, jeżeli posiadany przez niego lub jego małżonka lokal nie odpowiada co najmniej przysługującej mu powierzchni mieszkalnej. Jeżeli zatem policjant posiada lokal mieszkalny o mniejszej niż mu przysługuje norma powierzchni mieszkalnej, to może otrzymać lokal mieszkalny na podstawie decyzji o przydziale, a więc może otrzymać w myśl art. 92 ustawy równoważnik pieniężny za brak posiadania lokalu mieszkalnego odpowiadającego normom powierzchni mieszkalnej.
Identyczne stanowisko prezentowane było w dotychczasowym orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego (wyroki NSA z dnia 14 marca 2000 r. sygn. akt I SA 658/99 - LEX nr 55283 oraz z dnia 23 lipca 1999 r. sygn. akt I SA 866/98 - LEX nr 48581) i jako trafne ma w pełni zastosowanie również w niniejszej sprawie. Niezgodne zaś z nim stanowisko organów administracyjnych uznać trzeba za naruszenie prawa materialnego, to jest wskazanych wyżej przepisów ustawy o Policji, mające wpływ na wynik sprawy. Słusznie zatem skarżący kwestionował zgodność z prawem przedmiotowych decyzji.
Ustosunkowując się do dalszych podnoszonych w skardze zarzutów stwierdzić jednak trzeba, iż w odniesieniu do zarzutu używania przez organ zwrotów deprecjonujących skarżącego należy zgodzić się z Komendantem Wojewódzkim Policji we Wrocławiu, że w decyzji swojej organ ten posługiwał się jedynie zwrotami normalnie używanymi dla przejrzystości formułowanych zapisów i rozróżnienia, co jest zdaniem skarżącego, a co jest zdaniem organu. W użytych przez organ odwoławczy zwrotach nie ma nic obraźliwego, ani też deprecjonującego lub lekceważącego kogokolwiek. Nie można też określać argumentacji organu II instancji jako zawierającej nieprawdę przez przyjęcie, że skarżący posiada lokal mieszkalny o statusie prawa do spółdzielczo-własnościowego lokalu, skoro zajmowany przez niego lokal ma powierzchnię 13 m2. To, że lokal ma mniejszą powierzchnię od 14 m2 nie było przecież przez organ odwoławczy kwestionowane. Fakt zaś, że policjant posiada lokal mieszkalny o mniejszej niż mu przysługuje norma powierzchni mieszkalnej i - jak wyżej podkreślono - w tej sytuacji może otrzymać przewidziany w art. 92 ustawy o Policji równoważnik pieniężny za brak posiadania lokalu mieszkalnego odpowiadającego normom powierzchni mieszkalnej, nie pozbawia posiadanego przez policjanta lokalu charakteru mieszkalnego, chociaż jest to lokal o powierzchni mniejszej niż przewidziana przez odpowiednie przepisy i nie jest to lokal mieszkalny w rozumieniu art. 92 ust. 1 ustawy o Policji (ale w rozumieniu np. art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych - t.jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1116 z późn. zm. tak). Natomiast powoływanie się przez skarżącego na przepisy zarządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 30 września 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad przydziału, opróżniania i norm zaludnienia lokali mieszkalnych oraz tymczasowych kwater przeznaczonych dla policjantów, które już nie obowiązywały w czasie rozpatrywania tej sprawy, nie ma żadnego merytorycznego znaczenia dla jej rozstrzygnięcia. Zauważyć bowiem wypada, że stosownie do § 2 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 17 października 2001 r. w sprawie szczegółowych zasad przydziału, opróżniania i norm zaludnienia lokali mieszkalnych oraz przydziału i opróżniania tymczasowych kwater przeznaczonych dla policjantów (Dz. U. Nr 131, poz. 1469) lokal mieszkalny przydziela się policjantowi według norm zaludnienia, to jest dla policjanta samotnego - dwie normy zaludnienia, z zastrzeżeniami wskazanymi w rozporządzeniu. W myśl zaś § 3 tego rozporządzenia norma zaludnienia przysługująca policjantowi wynosi od 7 do 10 m2 powierzchni mieszkalnej, którą stanowi powierzchnia pokoi znajdujących się w lokalu mieszkalnym. Tak więc w czasie orzekania w niniejszej sprawie przez organy administracyjne skarżącemu niewątpliwie przysługiwał lokal mieszkalny o powierzchni mieszkalnej co najmniej 14 m2.
W tym stanie rzeczy - zgodnie z art. 145 § 1 pkt 1 lit. a), art. 152 i art. 200 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w związku z art. 97 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo o ustroju sądów administracyjnych i ustawę - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - orzeczono jak w sentencji.
W myśl art. 152 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi Wojewódzki Sąd Administracyjny jest zobowiązany orzec, w jakim zakresie zaskarżony akt może być wykonany przed uprawomocnieniem się wyroku. W rozpatrywanej sprawie jednak nie zachodziła potrzeba orzekania w tym przedmiocie, ponieważ ani zaskarżona decyzja, ani poprzedzająca ją decyzja organu I instancji nie tworzyły po stronie skarżącego żadnych praw, ani nie nakładały na niego żadnych obowiązków. Nie miały zatem cech wykonalności.


Na oryginale właściwe podpisy
Za zgodność z oryginałem podpis nieczytelny

Offline piotrus

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #133 dnia: Październik 18, 2007, 17:03:55 »
Fenix Dzięki ale miałem ten wyrok sądu w załączniku dokumentów.Moze jakby to był wyrok strażaka to by coś zmieniło.

Offline Butel

  • Administrator
  • *
  • Wiadomości: 7.694
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #134 dnia: Październik 18, 2007, 17:08:47 »
@fenix  wyrok który zacytowałeś i zamieściłeś jest już od ponad dwóch lat na forum
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,1397.msg19031.html#msg19031
Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE     prof. Jerzy Bralczyk

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #135 dnia: Październik 18, 2007, 17:19:46 »
Fenix Dzięki ale miałem ten wyrok sądu w załączniku dokumentów.Moze jakby to był wyrok strażaka to by coś zmieniło.

Niepotrzebnie się powoływałeś na wyrok. Trzeba było posłużyć sie tylko argumentacją zawartą w jego uzasadnieniu :)

Kolejne orzeczenie dotyczące RZBL:


Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego - Ośrodek Zamiejscowy w Gdańsku


z dnia 2 sierpnia 2000 r.


II SA/Gd 1171/98


Teza:

Negatywna przesłanka zawarta w art. 81 pkt 2 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o Państwowej Straży Pożarnej (Dz. U. 1991 r. Nr 88 poz. 400 ze zm.) jest spełniona dopiero wtedy, gdy powierzchnia posiadanego przez strażaka lokalu lub domu przekracza odpowiednią do stanowiska służbowego strażaka i jego stanu rodzinnego minimalną normę zaludnienia określoną w § 3 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 12 grudnia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad przydziału, opróżniania i norm zaludnienia lokali mieszkalnych oraz tymczasowych kwater przeznaczonych dla strażaków Państwowej Straży Pożarnej (Dz. U. 1998 r. Nr 4 poz. 13).


Sentencja:

Naczelny Sąd Administracyjny uznał zasadność skargi Mieczysława K. na decyzję Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej z dnia 20 maja 1998 r. w przedmiocie odmowy udzielenia pomocy finansowej na uzyskanie lokalu mieszkalnego i podstawie art. 22 ust. 1 pkt 1 i ust. 2 pkt 1 i 3 oraz art. 55 ust. 1 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym (Dz. U. 1995 r. Nr 74 poz. 368 ze zm.) uchylił zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Komendanta Rejonowego Straży Pożarnej w T. z dnia 4 marca 1998 r., a także zasądził od Komendanta Wojewódzkiego Straży Pożarnej na rzecz skarżącego dziesięć złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie:

Zaskarżoną do Naczelnego Sądu Administracyjnego decyzją z dnia 20 maja 1998 r. Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej utrzymał w mocy decyzję Komendanta Rejonowego Państwowej Straży Pożarnej w T. z dnia 4 marca 1998 r. nr 2/98, którą odmówiono Mieczysławowi K. udzielenia pomocy finansowej na uzyskanie lokalu mieszkalnego w domu jednorodzinnym. Organ odwoławczy podzielił wszystkie podstawy decyzji organu I instancji, na które składały się art. 30 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Urzędu Ochrony Państwa, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. 1994 r. Nr 53 poz. 214 ze zm.) oraz przepisy rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 10 stycznia 1998 r. w sprawie pomocy finansowej na uzyskanie lokalu mieszkalnego lub domu dla strażaków Państwowej Straży Pożarnej (Dz. U. 1998 r. Nr 15 poz. 68), a także następujące ustalenia faktyczne:

Mieczysław K., emerytowany strażak, złożył wniosek o przyznanie mu pomocy finansowej na rozbudowę i nadbudowę budynku jednorodzinnego. Dołączoną do wniosku umową z dnia 10 grudnia 1996 r. o zniesieniu współużytkowania wieczystego gruntu oraz własności znajdującego się na tym gruncie budynku mieszkalnego, sporządzoną w formie aktu notarialnego, wykazał, iż na zasadach ustawowej wspólności majątkowej małżeńskiej wraz z żoną Danutą jest użytkownikiem wieczystym nieruchomości położonej w T. przy ul. I. nr 10, stanowiącej działkę nr 610/2, oraz właścicielem odrębnej części znajdującego się na tej działce budynku mieszkalnego, w którym znajduje się lokal mieszkalny o powierzchni użytkowej 30,93 m2. Innym dokumentem dołączonym do wniosku - ostateczną decyzją Prezydenta Miasta T. z dnia 23 czerwca 1997 r. nr ANB-II-7351/736/97 - wnioskodawca wykazał, że dysponuje pozwoleniem na rozbudowę i nadbudowę opisanego wyżej budynku. Z faktu posiadania przez wnioskodawcę tytułu własności budynku, w którym znajduje się lokal mieszkalny, organ odwoławczy wyciągnął wniosek, iż jego potrzeby mieszkaniowe są zaspokojone, wobec czego zgodnie z § 1 pkt 1 cytowanego rozporządzenia w związku z art. 81 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o Państwowej Straży Pożarnej (Dz. U. 1991 r. Nr 88 poz. 400 ze zm.) nie może on skorzystać z wnioskowanej pomocy.

Mieczysław K. w skardze na decyzję ostateczną uzasadniał poczucie swego pokrzywdzenia rozstrzygnięciem. Oprócz twierdzeń, że o pomoc ubiegał się od 1993 r., a odmowa jej udzielenia brała się z przyczyn pozaprawnych, podał, iż w zaskarżonej decyzji „nie ma (...) ani słowa o powierzchni mieszkalnej przysługującej strażakowi i jego rodzinie”.

W odpowiedzi na skargę wniesiono o jej oddalenie. Ustosunkowując się do zarzutów skargi podano, że pierwotny wniosek Mieczysława K. nie mógł zostać rozpoznany, ponieważ wówczas skarżący nie miał wyjaśnionego tytułu do części budynku przy ul. I. nr 10 w T., nie dysponował też pozwoleniem na rozbudowę i nadbudowę tego budynku. Ponadto (...) pojęcie „posiadającemu (...) lokal mieszkalny, dom jednorodzinny (...)” użyte w art. 81 ustawy o Państwowej Straży Pożarnej oznacza w ocenie Komendanta posiadanie jakiegokolwiek lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego, bez względu na jego powierzchnię mieszkalną.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga zasługuje na uwzględnienie. Nie zadecydowały jednak o tym zarzuty dotyczące przewlekłości postępowania czy też podważające bezstronność organu I instancji. Pierwszy z nich jest bezprzedmiotowy w postępowaniu sądowym, którego przedmiotem jest kontrola zgodności z prawem już wydanego aktu administracyjnego. Mógł on stanowić podstawę innej skargi - na bezczynność organu I instancji, ta zaś byłaby dopuszczalna przed wydaniem decyzji przez organ I instancji. (...)

Dla oceny zasadności skargi nie ma znaczenia także druga grupa zarzutów. Są one ogólnikowe i nie mogą prowadzić do wniosku, że w postępowaniu przed organem I instancji wystąpiły przesłanki do wyłączenia tego organu lub jego pracownika (art. 24-25 kpa). Zresztą skarżący w postępowaniu administracyjnym nie składał wniosków o wyłączenie.

Inaczej rzecz ma się z zarzutem ujętym w zacytowanym wcześniej zdaniu ze skargi.

Pomoc finansowa na uzyskanie lokalu mieszkalnego dla funkcjonariuszy szczególnych służb państwowych, w tym Państwowej Straży Pożarnej, jest jedną z form zaspokajania potrzeb mieszkaniowych tych funkcjonariuszy. (...)

Nietypowość uprawnień emerytowanych funkcjonariuszy (art. 30 w związku z art. 31 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Urzędu Ochrony Państwa, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin, Dz. U. 1994 r. Nr 53 poz. 214 ze zm.) nie może przesłaniać istoty zagadnienia. W interesie państwa leży, aby funkcjonariusze służb specjalnych byli maksymalnie dyspozycyjni i w nadzwyczajnych stanach mogli zostać wezwani do służby poza zwykłym, planowym czasem jej pełnienia. Będzie to możliwe wyłącznie wówczas, gdy funkcjonariusze mieszkają w miejscowościach, w których pełnią służbę, bądź w miejscowościach pobliskich.

W odniesieniu do strażaków ustawodawca dał temu wyraz w art. 74 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o Państwowej Straży Pożarnej (Dz. U. 1991 r. Nr 88 poz. 400 ze zm.), rozpoczynającym rozdział zatytułowany „Mieszkania strażaków w służbie państwowej”. Przepisy rozdziału przewidują różne formy pomocy mieszkaniowej. Zasadnicze dwa, zmierzające bezpośrednio do omówionego wcześniej celu, to prawo do uzyskania przydziału lokalu mieszkalnego z zasobów, o jakich mówi art. 76 tej ustawy, i pomoc finansowa na uzyskanie lokalu mieszkalnego w drodze działań własnych strażaka (art. 80 ustawy). Są to formy zamienne: wybór jednej z nich należy do strażaka, ale najczęściej w praktyce pierwsza z tych form jest eliminowana w wyniku ograniczonego zasobu lokali do przydziału.

(...) Poziom zaspokajania potrzeb mieszkaniowych strażaka - zarówno w drodze przydziału lokalu, jak i pomocy finansowej na budownictwo mieszkaniowe - podporządkowany jest zasadzie równych standardów. Negatywna przesłanka zawarta w art. 81 pkt 2 cytowanej ustawy o Państwowej Straży Pożarnej jest spełniona dopiero wtedy, gdy posiadany przez strażaka lokal swą powierzchnią przekracza odpowiednią do stanowiska służbowego strażaka i jego stanu rodzinnego minimalną normę zaludnienia, określoną w § 3 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 12 grudnia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad przydziału, opróżniania i norm zaludnienia lokali mieszkalnych oraz tymczasowych kwater przeznaczonych dla strażaków Państwowej Straży Pożarnej (Dz. U. 1998 r. Nr 4 poz. 13). Zaskarżone decyzje zatem zostały wydane z naruszeniem art. 80 ust. 1 w związku z art. 81 pkt 2 omawianej ustawy.

Wykładnia tych przepisów zastosowana przez organy obu instancji spowodowała, że brak jest ustaleń w przedmiocie powierzchni lokalu, jakim skarżący dysponował w dniu składania udokumentowanego wniosku (22 sierpnia 1997 r.). (...) W zasadzie niezbędny w tym celu materiał jest już zebrany, skoro poza sporem pozostaje, iż rodzina wspólnie zamieszkała ze skarżącym składa się z trzech osób (żona i małoletni syn), a w lokalu o powierzchni 30,93 m mieściła się kuchnia, wc, przedpokój i jeden pokój. Ten ostatni, według twierdzeń skarżącego z odwołania, ma powierzchnię 15,85 m2. Należy zatem jedynie sprawdzić właściwymi środkami dowodowymi prawdziwość twierdzeń skarżącego. (...)

Przy ponownym rozpoznawaniu sprawy nie może funkcjonować zasada, że organ administracji orzeka według stanu faktycznego ustalonego na dzień wydania decyzji. Jeśli skarżący w całości, z własnych środków, zrealizował swe zamierzenie inwestycyjne w czasie wyczekiwania na kontrolę sądową zaskarżonej decyzji, to o wyniku sprawy powinien decydować stan faktyczny z dnia zaskarżonej decyzji. Odmienne rozwiązanie (...) godziłoby w konstytucyjną zasadę, że Rzeczpospolita Polska jest państwem prawnym (art. 2 Konstytucji).

Z przytoczonych względów orzeczono jak w sentencji wyroku na podstawie art. 22 ust. 1 pkt 1 i ust. 2 pkt 1 i 3 oraz art. 55 ust. 1 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym (Dz. U. 1995 r. Nr 74 poz. 368 ze zm.).

„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline Fenix

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 77
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #136 dnia: Październik 19, 2007, 08:37:23 »
wiem ze był ten wyrok ale został on umieszczony jako przytoczenie w innym poście - teraz moderator połączył oba tematy i dlatego wyszło tak jak wyszło.

Co do spraw policyjnych to proszę mi wierzyć że ich obowiązują takie same prawa jak nas i często jak coś nie wiadomo jak u nas zinterpretować to mój 01 mówi żeby do nich zadzwonić i jak do tej pory wszystko jest tak samo. Więc można posłużyć się tym wyrokiem bo przepis podobny. I w swoim pismie do szefa o wypłacenie zaległego równoważnika można (chyba) powołać się na niego jako podstawę.

Offline tuniek

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 195
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #137 dnia: Październik 20, 2007, 21:20:19 »
Sprawa dotyczy Policji ale myślę że nam też sie przyda

http://miasta.gazeta.pl/bialystok/1,35235,4595384.html

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #138 dnia: Październik 20, 2007, 21:34:18 »
Witam!
Tak sobie myślę, że u <Nas> to raczej bardziej mobbing w tzw. białych rękawiczkach?
Zresztą wystarczy wpisać w opcji Szukaj - "mobbing" więc nie ma co się powtarzać!
Wyrok zapewne /o ile/ będzie ciekawy :wacko:.
Czuwaj...!
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline Sync

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 192
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #139 dnia: Październik 23, 2007, 15:02:52 »
Ciekawa wiedza dla wszystkich odsyłam do zakładki o wyrokach sądowych na stronie Śląskiej  KW.

Offline seba1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 122
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #140 dnia: Październik 23, 2007, 18:50:44 »
No przecież Śląska KW musi informować szeroką opinię społeczną o swoich sukcesach

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #141 dnia: Październik 25, 2007, 07:52:27 »
Szkoda, że nie zamieścili uzasadnienia SO...
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #142 dnia: Październik 25, 2007, 10:54:20 »
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego


z dnia 10 kwietnia 2002 r.


K. 26/2000

Marek Safjan - przewodniczący

Jerzy Ciemniewski - sprawozdawca

Teresa Dębowska-Romanowska

Marian Grzybowski

Wiesław Johann

Krzysztof Kolasiński

Biruta Lewaszkiewicz-Petrykowska

Marek Mazurkiewicz

Andrzej Mączyński

Janusz Niemcewicz

Jadwiga Skórzewska-Łosiak

Jerzy Stępień

Mirosław Wyrzykowski

Marian Zdyb

Bohdan Zdziennicki,

protokolant: Grażyna Szałygo,

Trybunał Konstytucyjny po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 kwietnia 2002 r. sprawy z wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich z udziałem przedstawicieli uczestników postępowania: wnioskodawcy, Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej oraz Prokuratora Generalnego o stwierdzenie, że:

I

1) Art. 68 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 30 czerwca 1970 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych (Dz. U. 1997 r. Nr 10 poz. 55 ze zm.);

2) Art. 44 ust. 3 ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze (Dz. U. 1994 r. Nr 19 poz. 70 ze zm.);

3) Art. 63 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. 1990 r. Nr 30 poz. 179 ze zm.);

4) Art. 50 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Urzędzie Ochrony Państwa (Dz. U. 1999 r. Nr 51 poz. 526 ze zm.);

5) Art. 68 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 12 października 1990 r. o Straży Granicznej (Dz. U. 1990 r. Nr 78 poz. 462 ze zm.);

6) Art. 57c ust. 1 i 2 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o Państwowej Straży Pożarnej (Dz. U. 1991 r. Nr 88 poz. 400 ze zm.);

7) Art. 73 ust. 7 ustawy z dnia 28 maja 1993 r. - Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. 1993 r. Nr 45 poz. 205 ze zm.);

8) Art. 7 ust. 8 ustawy z 12 października 1994 r. o samorządowych kolegiach odwoławczych (Dz. U. 1994 r. Nr 122 poz. 593 ze zm.);

9) Art. 21 ust. 4 i art. 74 ust. 1 ustawy z dnia 23 grudnia 1994 r. o Najwyższej Izbie Kontroli (Dz. U. 1995 r. Nr 13 poz. 59 ze zm.);

10) Art. 64 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 26 kwietnia 1996 r. o Służbie Więziennej (Dz. U. 1996 r. Nr 61 poz. 283 ze zm.);

11) Art. 34 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. o Inspekcji Celnej (Dz. U. 1997 r. Nr 71 poz. 449 ze zm.);

12) Art. 17b ust. 2 ustawy z dnia 11 kwietnia 1997 r. o ujawnieniu pracy lub służby w organach bezpieczeństwa państwa lub współpracy z nimi w latach 1944-1990 osób pełniących funkcje publiczne (Dz. U. 1999 r. Nr 42 poz. 428 ze zm.);

13) Art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 27 czerwca 1997 r. o partiach politycznych (Dz. U. 1997 r. Nr 98 poz. 604 ze zm.);

14) Art. 30 ust. 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o strażach gminnych (Dz. U. 1997 r. Nr 123 poz. 779);

15) Art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. 1997 r. Nr 133 poz. 883 ze zm.);

16) Art. 11 ust. 3 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu (Dz. U. 1998 r. Nr 155 poz. 1016 ze zm.);

17) Art. 69 ust. 5 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o służbie cywilnej (Dz. U. 1999 r. Nr 49 poz. 483 ze zm.);

18) Art. 33 ust. 3 ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej (Dz. U. 1999 r. Nr 72 poz. 802 ze zm.)

nie są zgodne z art. 11 ust. 1, art. 31 ust. 3, art. 32, art. 58 ust. 1 i art. 60 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 22 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych oraz art. 11 i art. 17 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

II

Art. 8 ust. 3 pkt 1 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji (Dz. U. 1993 r. Nr 7 poz. 34 ze zm.) jest niezgodny z art. 214 ust. 2 Konstytucji RP,

orzeka.
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #143 dnia: Październik 25, 2007, 10:59:11 »
Uzasadnienie
I

1. Zakwestionowane przez Rzecznika Praw Obywatelskich przepisy formułują zakaz przynależności funkcjonariuszy państwowych oraz osób zajmujących określone stanowiska publiczne do partii politycznych, przez co, w ocenie wnioskodawcy, pozostają w sprzeczności z art. 11 ust. 1, art. 31 ust. 3, art. 32, art. 58 ust. 1 i art. 60 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 22 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych oraz art. 11 i art. 17 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (punkt I wniosku). Ponadto Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł o stwierdzenie, że art. 8 ust. 3 pkt 1 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji (Dz. U. 1993 r. Nr 7 poz. 34 ze zm.) jest niezgodny z art. 214 ust. 2 Konstytucji RP (punkt II wniosku).

Rzecznik Praw Obywatelskich podkreślił, że prawo zrzeszania się jest jednym z fundamentalnych praw człowieka i obywatela, zagwarantowanym w wiążących normach prawa międzynarodowego. Zarówno art. 11 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności jak i Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych (art. 22) ujmują prawo zrzeszania się w sposób szeroki, obejmujący różne formy zrzeszeń, jako prawo podmiotowe człowieka. Zarówno przepisy Konwencji jak i Paktu zezwalają na nakładanie pewnych ograniczeń podmiotowych i przedmiotowych w korzystaniu z tego prawa, pod warunkiem, że ograniczenia te nie naruszą istoty prawa zrzeszania się.

W ocenie wnioskodawcy, państwa, które ratyfikowały obydwa akty zobowiązane są respektować mniej restrykcyjną regulację Paktu, który dopuszcza ograniczenie wolności zrzeszania się tylko w stosunku do członków sił zbrojnych i policji, nie zezwala natomiast na nakładanie ograniczeń w stosunku do innych funkcjonariuszy, w tym do członków administracji państwowej. W tej sytuacji zakazy zrzeszania się w partiach politycznych zawarte w osiemnastu ustawach wymienionych w sentencji wniosku, zdaniem wnioskodawcy, nie znajdują żadnego oparcia w art. 22 ust. 2 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych.

Rzecznik Praw Obywatelskich podkreślił przy tym, że pojęcie „ograniczenie” nie może być utożsamiane z pojęciem całkowitego zakazu (pozbawienia prawa). Dlatego też państwo nie może podejmować działań zmierzających do zniweczenia praw i wolności wymienionych w Konwencji albo ich ograniczenia w większym stopniu, niż to Konwencja przewiduje. Z tego względu wymienione we wniosku ustawowe zakazy zrzeszania się w partie polityczne, w ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich, pozostają w sprzeczności nie tylko z art. 11 ust. 2 lecz także z art. 17 Konwencji Europejskiej.

W drugiej części uzasadnienia wniosku Rzecznik Praw Obywatelskich odwołał się do regulacji zawartych w Konstytucji RP. Stwierdził, że art. 11 i art. 13 Konstytucji nie mogą stanowić podstawy do zakazania obywatelom uczestnictwa w legalnie istniejących partiach politycznych. Wolność zrzeszania zapewnia każdemu art. 58 ust. 1 Konstytucji, zaś wyjątki od tej zasady mogą na podstawie art. 37 ust. 2 Konstytucji dotyczyć jedynie cudzoziemców. Art. 58 Konstytucji nie zawiera upoważnienia dla ustawodawcy do ograniczania obywatelskiej wolności zrzeszania się, a tym bardziej do wprowadzenia zakazu zrzeszania się w partiach politycznych. Jak zauważa Rzecznik, wniosek ten jest tym bardziej niewątpliwy, że kolejny przepis Konstytucji - art. 59, zezwala na ustawowe ograniczenie wolności związkowej w zakresie dopuszczonym przez wiążące Polskę umowy międzynarodowe. Tak więc dla wprowadzenia ustawowego ograniczania prawa zrzeszania się, w innych niż związki zawodowe organizacjach (partiach, stowarzyszeniach), takiego konstytucyjnego upoważnienia brak.

Z analizy konstytucyjnych norm deklarujących wolności i prawa człowieka i obywatela wynika, że jedynie część z nich opatrzona jest klauzulą dopuszczającą ograniczenie danej wolności albo prawa w drodze ustawy. Jak zauważa Rzecznik Praw Obywatelskich, art. 58 Konstytucji nie jest jedyną normą dotyczącą praw i wolności, które podobnych odesłań do ustawy nie zawierają. Podobnej klauzuli nie zamieszczono w art. 38, art. 39, art. 40, art. 47, art. 60, art. 63). Dodanie do jednych przepisów klauzuli o dopuszczalności ustawowych ograniczeń i brak jej przy innych oznacza, zdaniem wnioskodawcy, iż chodzi tu o dwa rodzaje wolności i praw: takie, które mogą być ograniczone ustawą i takie, których ograniczać nie wolno.

Wobec tego Rzecznik Praw Obywatelskich wyraził wątpliwość, czy ograniczenia, które dopuszcza art. 31 ust. 3 Konstytucji mogą dotyczyć wszystkich wolności i praw człowieka zawartych w rozdziale II Konstytucji, czy tylko tych, w odniesieniu do których odpowiedni przepis wyraźnie tak stanowi. Ostatecznie Rzecznik wyraził pogląd, iż dyspozycję art. 31 ust. 3 Konstytucji należy rozumieć w ten sposób, iż określa ona tryb i warunki ograniczania wolności i praw, gdy odpowiednie odesłanie do ustawy zawarte jest w treści szczegółowych przepisów rozdziału II Konstytucji.

Rzecznik Praw Obywatelskich dodał, że niezależnie od braku odpowiedniego odesłania w art. 58 Konstytucji, art. 31 ust. 3 zd. 2 zakazuje takich ograniczeń, które naruszają istotę wolności i praw. Nie ma zaś wątpliwości, iż w odniesieniu do osób objętych zakazem zrzeszania się w legalnie działających partiach politycznych, istota wolności została nie tylko naruszona lecz i całkowicie przekreślona. Tak więc ustawowy zakaz członkostwa w partiach politycznych godzi nie tylko w istotę wolności obywatela lecz także w same podstawy demokratycznego państwa prawnego, skoro wolność zrzeszania się jest potraktowana w Konstytucji nie tylko jako prawo jednostek, ale też, co wynika bez wątpienia z art. 12, jako jedna z podstawowych zasad ustroju Rzeczypospolitej. Wnioskodawca zwrócił uwagę, że także w rozdziale XI Konstytucji dotyczącym stanów nadzwyczajnych, ustrojodawca jest konsekwentny i zezwala jedynie na ograniczanie wolności i praw człowieka, a nie na ich przekreślanie (art. 228 ust. 3 i 233 Konstytucji).

Ponadto - wywodzi wnioskodawca - w świetle art. 31 ust. 3 Konstytucji ograniczenia w zakresie korzystania z praw i wolności muszą być konieczne w demokratycznym państwie. Rzecznik Praw Obywatelskich stwierdził, że w krajach Unii Europejskiej zakaz przynależności do partii politycznych obowiązuje tylko we Francji, jedynie w stosunku do żołnierzy zawodowych (według stanu z 1990 r.). Zasadniczo jednak urzędnicy państwowi mają takie same prawa polityczne jak inni obywatele. Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich świadczy to o tym, że zakwestionowane niniejszym wnioskiem zakazy wcale nie są koniecznością w demokratycznym państwie. Zamiast zmierzać do harmonizacji polskiego prawa z ustawodawstwem unijnym, ustawodawca polski doprowadził do rażącej z nim dysharmonii.

Wniosek o niedopuszczalności ustawowego ograniczania, a zwłaszcza zakazywania przynależności do partii politycznych, zdaniem Rzecznika, wynika także z innych, poza wskazanymi, przepisów Konstytucji. Otóż sama Konstytucja zakazuje w niektórych przypadkach przynależności do partii politycznych oraz związków zawodowych pewnym kategoriom osób. Można zatem przypuszczać - stwierdza wnioskodawca, że ustawodawca konstytucyjny pragnął uwolnić tych wysokich funkcjonariuszy od nacisków politycznych, którym mogliby oni podlegać jako członkowie danego ugrupowania politycznego czy związku zawodowego oraz zapewnić ich bezstronność w sprawowaniu urzędu. Zakazy powyższe, choć nie mające odpowiedników w systemach prawnych demokratycznych państw, zawarte są wprost w Konstytucji i świadczą o tym, że ustawodawca konstytucyjny uznał wolność obywateli do zrzeszania się w partie polityczne za tak ważną, iż nie chciał przekazać kompetencji do jej ograniczania, a tym bardziej zakazywania, ustawodawcy zwykłemu. Dodatkową przyczyną, dla której zakazy wolności zrzeszania się znalazły się w Konstytucji jest to, że wprowadzają one nie ograniczenie wolności zrzeszania się, lecz właśnie całkowity zakaz zrzeszania się (przynależności), czego ustawodawstwo zwykłe w żadnym przypadku uczynić nie może bez obrazy art. 31 ust. 3 Konstytucji.

Rzecznik Praw Obywatelskich wskazał również, że lista osób (stanowisk publicznych), które obejmuje konstytucyjny zakaz zrzeszania, jest katalogiem zamkniętym. Skoro bowiem zakaz korzystania z wolności jest wyjątkiem od zasady podstawowej, to zakaz zrzeszania w partiach politycznych czy związkach zawodowych innych osób niż wymienione w Konstytucji, jest - zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich - niedopuszczalny.

Z tego też powodu, odesłanie do ustaw w kwestii zakazu przynależności do partii politycznych, jakie znajdujemy w art. 2 ust. 2 ustawy z 27 czerwca 1997 r. o partiach politycznych, jest również niekonstytucyjne. Skoro bowiem żadna ustawa, wobec braku umocowania konstytucyjnego, nie może wprowadzić zakazu wolności zrzeszania się, to tym samym ustawa zwykła nie może stanowić podstawy do wprowadzenia takiego zakazu w innych ustawach.

Natomiast zakwestionowany przepis ustawy z 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji pozostaje w sprzeczności z Konstytucją z innego powodu. Art. 8 ust. 3 pkt 1 tej ustawy przewiduje mianowicie jedynie zawieszenie członkostwa w partiach politycznych, co nie jest równoznaczne z konstytucyjnym zakazem wyrażonym w art. 214 ust. 2 Konstytucji.

Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił również uwagę na potrzebę rozróżnienia apolityczności i apartyjności. W ustawodawstwach europejskich zasadą obowiązującą funkcjonariuszy publicznych jest apolityczność i bezstronność, nie zaś apartyjność. Apolityczność oznacza zakaz publicznego manifestowania poglądów politycznych i zakaz kierowania się przy wykonywaniu obowiązków służbowych własnymi przekonaniami politycznymi. Apolityczność i bezstronność funkcjonariuszy publicznych, egzekwowana za pośrednictwem odpowiedzialności dyscyplinarnej, nie wymaga apartyjności. Także w ustawodawstwie polskim występuje wymóg apolityczności odróżniany od apartyjności. Apolityczności wymaga się od urzędników państwowych zatrudnionych w Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu, Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz w Biurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (art. 45[1] ust. 1 ustawy z 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych; Dz. U. 1982 r. Nr 31 poz. 214 ze zm.). Natomiast od członków korpusu służby cywilnej wymaga się najpierw apolityczności a nadto apartyjności. Ta ostatnia okoliczność dodatkowo potwierdza zarzut ekscesywności zakazów członkostwa w partiach politycznych obowiązujących w polskim systemie prawnym.

2. Prokurator Generalny w piśmie z 10 listopada 2000 r. zajął stanowisko, iż przepisy zakazujące członkostwa w partiach politycznych, zawarte w 18 wskazanych we wniosku ustawach, są zgodne z art. 11 ust. 1, art. 31 ust. 3, art. 32, art. 58 ust. 1 i art. 60 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 22 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych (Dz. U. 1977 r. Nr 38 poz. 167) oraz art. 11 i art. 17 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Ponadto, w ocenie Prokuratora Generalnego, art. 8 ust. 3 pkt 1 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji (Dz. U. 1993 r. Nr 7 poz. 34 ze zm.) jest niezgodny z art. 214 ust. 2 Konstytucji RP.

W uzasadnieniu swojego stanowiska Prokurator Generalny nie zgodził się przede wszystkim z zarzutem wnioskodawcy, iż w Konstytucji brak jest podstawy do ustanawiania ograniczeń w korzystaniu z prawa zrzeszania się, w drodze ustawy. Zarzut taki jest nieuzasadniony w świetle systematyki ogólnej, jak i szczegółowej Konstytucji. Prokurator Generalny podkreślił, że jedną z ważnych przesłanek interpretacji norm konstytucyjnych jest struktura wewnętrzna ustawy zasadniczej. Problematyka partii politycznych uregulowana została w kilku przepisach Konstytucji (art. 11, art. 13, art. 58 i art. 188). Artykuł 11, poświęcony zapewnieniu wolności tworzenia i działania partii politycznych, zawarty został wśród zasad ustrojowych (rozdział I). Oznacza to, że ustrojodawca szczególnie wyróżnił tę formę zrzeszania się. W taki sam sposób potraktował jednak związki zawodowe, organizacje społeczno-zawodowe rolników, stowarzyszenia, ruchy obywatelskie i inne dobrowolne zrzeszenia oraz fundacje - art. 12 Konstytucji.

Wyrażone w art. 11 i 12 Konstytucji wolności nierozerwalnie łączą się z wolnością zrzeszania się, wysłowioną ogólnie w art. 58 ust. 1 Konstytucji. Wolność tworzenia i działania partii politycznych jest więc częścią większej całości, jaką jest wszelka wolność zrzeszania się różnych grup obywateli. Analiza przepisów tworzących katalog praw i wolności wskazuje, że normy w nich wyrażone mają różny charakter. Niektóre z nich precyzyjnie i kompleksowo regulują kwestie praw i wolności jednostki, wyraźnie ustalając możliwość ingerencji w przyznaną jej sferę (zakres) wolności, pozostałe natomiast w sposób ogólny deklarują wolność jednostki. Taką właśnie normą, która jedynie zawiera deklarację wolności zrzeszania się, jest art. 58 ust. 1 Konstytucji, bez bezpośredniego wskazania w niej zakresu dopuszczalnych ograniczeń tej wolności. Nie oznacza to jednak, zdaniem Prokuratora Generalnego, że wolność zrzeszania się ma charakter absolutny (bezwzględny). Określając bowiem znaczenie tego przepisu, odwołać się należy do ogólnie przyjętych w polskim prawoznawstwie reguł interpretacyjnych, z uwzględnieniem dodatkowych zasad właściwych Konstytucji, m.in. tzw. zasady wewnętrznej hierarchii norm konstytucyjnych. Zastosowanie tych reguł pozwala przypisać szczególną rolę art. 31 Konstytucji, który umieszczony został w rozdziale II, w części poświęconej zasadom ogólnym. Z systematyki Konstytucji wynika więc, że przepis ten należy odnosić - w zasadzie - do wszystkich norm o wolnościach i prawach człowieka i obywatela.

Prokurator Generalny zgodził się z poglądem, że Konstytucja przyjęła zasadę uznaną powszechnie w prawie konstytucyjnym państw demokratycznych, która głosi, że zadanie ustalenia granic konstytucyjnych praw i wolności spoczywa przede wszystkim na ustawodawcy. Do niego należy aktualizacja i konkretyzacja norm konstytucyjnych w ramach istniejących stosunków społecznych, a art. 31 ust. 3 Konstytucji statuuje zasadę zakazu nadmiernej ingerencji w sferę praw i wolności jednostki. Z tych względów nietrafny jest, zdaniem Prokuratora Generalnego, pogląd Rzecznika Praw Obywatelskich, że dyspozycję art. 31 ust. 3 Konstytucji należy rozumieć w ten sposób „iż określa ona tryb i warunki ograniczenia wolności i praw, gdy odpowiednie odesłanie do ustawy zawarte jest w treści szczegółowych przepisów rozdziału II Konstytucji”.

Prokurator Generalny nie zgodził się także z poglądem, że lista stanowisk publicznych, które obejmuje konstytucyjny zakaz zrzeszania się jest katalogiem zamkniętym, a zatem zakaz zrzeszania się w partiach politycznych, innych - niż wymienione w Konstytucji - osób, jest niedopuszczalny. Podkreślił, że wyrażony wprost w Konstytucji zakaz zrzeszania się w partiach politycznych adresowany jest nie tylko do podmiotów, których on bezpośrednio dotyczy, ale również do ustawodawcy. Dla ustawodawcy oznacza on zarówno niedopuszczalność ustawowej regulacji sprzecznej z tym zakazem, jak też stanowi wskazówkę co do regulacji ustrojowych organów państwa nie objętych przepisami Konstytucji. Zakazy członkostwa w partiach politycznych zostały ustanowione wśród tych przepisów, które regulują ustrój danego organu: w przypadku organów konstytucyjnych - w Konstytucji, w przypadku innych organów - w ustawach.

Prokurator Generalny zwrócił przy tym uwagę na niewykluczoną konfrontację obowiązków zawodowych z przynależnością do partii politycznej, w wyniku której zostanie podważone zaufanie do bezstronnego ich wykonywania. Nie zgodził się z wnioskodawcą, że apolityczność i bezstronność funkcjonariuszy publicznych nie wymaga apartyjności. Apolityczność, to nie brak poglądów politycznych, lecz ich nie manifestowanie. Przynależność do określonej partii jest faktycznym uzewnętrznieniem poglądów politycznych i zaprzeczeniem apolityczności.

Prokurator Generalny podniósł, że ocena, czy dane stanowisko lub funkcja wymaga uwolnienia od oddziaływania partii politycznej, wymagałoby ustosunkowania się szczegółowego, w kontekście całokształtu regulacji dotyczącej określonej pragmatyki służbowej. Wnioskodawca zaś ograniczył się do całościowego zakwestionowania przepisów ustaw wymienionych w pkt. I wniosku, stwierdzając, że ustanowione zakazy „wcale nie są koniecznością w demokratycznym państwie”. Stanowisko swoje uzasadnił tym, iż w krajach Unii Europejskiej obowiązują odmienne niż w Polsce regulacje w tym zakresie. Taki ogólny sposób uzasadnienia zarzutów nie pozwala - zdaniem Prokuratora Generalnego - na ustosunkowanie się oddzielnie do poszczególnych przepisów ustaw zakwestionowanych we wniosku.
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #144 dnia: Październik 25, 2007, 10:59:59 »
Zaskarżonych przepisów nie można także ocenić - stwierdza Prokurator Generalny - z punktu widzenia ich zgodności z zasadą równości (art. 32 Konstytucji) oraz zasadą równego dostępu do służby publicznej (art. 60 Konstytucji). Wnioskodawca nie wykazał bowiem na czym ta niezgodność polega.

Ponadto Prokurator Generalny uznał, że zakwestionowane (w pkt. I wniosku) przepisy nie kolidują ze wskazanymi, jako wzorce kontroli, art. 22 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych i art. 11 oraz art. 17 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Zarówno art. 22 ust. 1 Paktu, jak i art. 11 ust. 1 Konwencji proklamuje zasadę swobodnego stowarzyszania się. W obu tych aktach prawa międzynarodowego dopuszcza się możliwość ograniczania swobody stowarzyszania się. Warunkiem jest jednak, aby wykonywanie tego prawa nie podlegało innym ograniczeniom niż te, które są zgodne z prawem i konieczne w społeczeństwie demokratycznym. Cele, którym ograniczenia te mogą służyć, korespondują z celami wymienionymi w art. 31 ust. 3 Konstytucji.

Odnosząc się do zarzutu Rzecznika Praw Obywatelskich, iż zakwestionowane przepisy naruszają art. 17 Konwencji Europejskiej, Prokurator Generalny wskazał, iż Europejska Komisja Praw Człowieka stwierdziła, że „celem art. 17 jest uniemożliwienie grupom o poglądach totalitarnych wykorzystywania, we własnych interesach, zasad zawartych w Konwencji” (Marek Antoni Nowicki, Europejska Konwencja Praw Człowieka - wybór orzecznictwa, Warszawa 1998, C.H. BECK, str. XXV). Skoro w omawianej sprawie mamy do czynienia z prawem ustanowionym - jak wykazano - w zgodzie z Konstytucją (art. 58 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji), z zachowaniem standardów zgodnych z zasadami wynikającymi z art. 22 ust. 2 Paktu i art. 11 ust. 2 Konwencji, upatrywanie sprzeczności zakwestionowanych przepisów z art. 17 Konwencji nie znajduje uzasadnienia.

Prokurator Generalny zgodził się natomiast z zarzutem Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczącym niezgodności art. 8 ust. 3 pkt 1 ustawy z 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji z art. 214 ust. 2 Konstytucji. Zawieszenie członkostwa w partiach politycznych nie jest równoznaczne z zakazem przynależności do partii politycznej. Przez termin zawieszenie należy rozumieć stan przejściowy, przemijającą przeszkodę. W sytuacji zawieszenia członkostwa w partii, następuje jedynie zawieszenie członka w jego statutowych prawach, a nie ustanie członkostwa (wystąpienie z partii). Zatem, w świetle zaskarżonego przepisu, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nadal należy do określonej partii i może być z nią utożsamiany. Tym samym omawiana regulacja jest niezgodna z zakazem wynikającym z art. 214 ust. 2 Konstytucji.

3. W nawiązaniu do stanowiska Prokuratora Generalnego, Rzecznik Praw Obywatelskich w piśmie procesowym z 2 stycznia 2001 r. uzasadnił zarzut sprzeczności przepisów wymienionych w pkt. I wniosku z art. 32 i art. 60 Konstytucji RP.

Wskazał, że zakwestionowane przepisy, wbrew jasnej dyspozycji art. 58 ust. 1 Konstytucji, pozbawiły wolności zrzeszania się określone kategorie obywateli. Narusza to art. 32 Konstytucji, jest przejawem nierównego traktowania i dyskryminacji w życiu politycznym. Zakwestionowane przepisy zamknęły członkom legalnie funkcjonujących partii politycznych dostęp do pewnych działów służby publicznej, co niezależnie od zarzutu dyskryminacji, uzasadnia zarzut naruszenia art. 60 Konstytucji. Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich, z art. 32 Konstytucji wynika, że wszystkie prawa i wolności przyznane Konstytucją służą obywatelom na równych zasadach, z wyjątkami, które określa sama Konstytucja (expresis verbis lub przez stosowną delegację dla ustawodawcy). Wszystkim obywatelom służy więc wolność zrzeszania się i prawo dostępu do służby publicznej. Te konstytucyjne prawa i wolności, co do których nie przewidziano opisanych wyżej wyjątków, nie mogą być traktowane jako konkurencyjne wobec siebie w tym sensie, że przy korzystaniu wykluczają się nawzajem. Tymczasem zakwestionowane normy stawiają obywateli przed wyborem tylko jednej wolności lub prawa: albo wolność polityczna, albo dostęp do służby publicznej.

Ponadto Rzecznik Praw Obywatelskich ustosunkował się do niektórych wywodów uzasadnienia stanowiska Prokuratora Generalnego. Zakwestionował pogląd, iż art. 58 Konstytucji zawiera jedynie deklarację wolności zrzeszania się, zaś realizacja tej deklaracji podlega na konieczności ustanowienia odpowiednich przepisów prawa. Podkreślił, że normy dotyczące praw i wolności nie stanowią uroczystych deklaracji. Z mocy art. 8 ust. 2, Konstytucję stosuje się bezpośrednio. Warunkiem bezpośredniego stosowania jest jedynie to, by określony przepis miał charakter wystarczająco jednoznaczny i konkretny.

Rzecznik Praw Obywatelskich przyznał, że zagadnienie zakresu stosowania art. 31 ust. 3 Konstytucji można uznać za sporne. Poglądy w tym zakresie nie przesądzają jednak o istocie zarzutu dotyczącego kwestionowanych przepisów, gdyż główny argument Rzecznika opiera się na tezie, że ograniczenie to nie to samo co totalny zakaz (przekreślenie wolności). Odwołując się do poglądów doktryny, Rzecznik Praw Obywatelskich wskazał, kiedy istota prawa lub wolności zostaje naruszona. Zwrócił przy tym uwagę, że Prokurator Generalny nie wskazał, jakie wartości konstytucyjne przemawiają za ograniczeniem, a tym bardziej za unicestwieniem wolności zrzeszania się. Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich kwestionowane zakazy nie stanowią konieczności w demokratycznym państwie, o czym świadczą argumenty wniosku odwołujące się do ustawodawstwa i orzecznictwa europejskiego.

4. W pisemnym stanowisku z 22 marca 2002 r. Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej wyraził pogląd, że zakwestionowane przez Rzecznika Praw Obywatelskich przepisy ustaw wymienionych w punkcie I wniosku są zgodne z art. 11 ust. 1, art. 31 ust. 3, art. 32, art. 58 ust. 1 i art. 60 Konstytucji.

Marszałek Sejmu podkreślił, że we współczesnych systemach prawnych regulujących status jednostki w państwie, nie mogą istnieć prawa i wolności o charakterze absolutnym. Jednakże ustawodawca, wyznaczając zakres dopuszczalnych ograniczeń obowiązany jest uwzględnić zasadę proporcjonalności i zakaz naruszania istoty danego prawa lub wolności, wyrażone w art. 31 ust. 3 Konstytucji. W ocenie Marszałka Sejmu, ustawodawca, stanowiąc zakaz przynależności określonych osób do partii politycznych, starał się wyeliminować możliwość wykorzystania partii politycznych do celów niedemokratycznych. Podkreślił, że system prawny musi zagwarantować niezbędny dystans między określonymi podmiotami a zachodzącymi procesami politycznymi. Wynika to z wykonywanych przez te podmioty zadań, wymagających pełnej apolityczności, a także ze struktury wewnętrznej charakterystycznej dla części podmiotów, które występują jako grupy zawodowe powiązane instytucjonalnie oraz hierarchicznie i mogą być postrzegane jako grupy ewentualnego nacisku.

Przytoczone argumenty przemawiają również, zdaniem Marszałka Sejmu, za zgodnością kwestionowanych przepisów z art. 22 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych oraz z art. 11 i art. 17 Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Marszałek Sejmu zgodził się natomiast z zarzutem wnioskodawcy, że przepis art. 8 ust. 3 pkt 1 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji (Dz. U. z 2001 r. Nr 101 poz. 1114) jest niezgodny z art. 214 ust. 2 Konstytucji.

II

Na rozprawie 10 kwietnia 2002 r. przedstawiciel Rzecznika Praw Obywatelskich zmodyfikował wniosek w zakresie dotyczącym art. 73 ust. 7 ustawy z dnia 28 maja 1993 r. - Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. 1993 r. Nr 45 poz. 205 ze zm.). Wskazał, że powołana ustawa została uchylona na podstawie ustawy z dnia 12 kwietnia 2001 r. - Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. 2001 r. Nr 46 poz. 499 ze zm.). Z uwagi na to, że regulacja zakazująca kierownikowi i pracownikom Krajowego Biura Wyborczego przynależności do partii politycznej została przyjęta przez nową ustawę, Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł o stwierdzenie niezgodności art. 58 ust. 3 ustawy z dnia 12 kwietnia 2001 r. - Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. 2001 r. Nr 46 poz. 499 ze zm.) z art. 11 ust. 1, art. 31 ust. 3, art. 32, art. 58 ust. 1 i art. 60 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 22 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych otwartego do podpisu w Nowym Jorku 19 grudnia 1966 r. i art. 11 oraz art. 17 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności sporządzonej w Rzymie 4 listopada 1950 r.

Poza tym przedstawiciel Rzecznika Praw Obywatelskich podtrzymał zarzuty i argumentację sformułowaną w pisemnym wniosku.

Prokurator Generalny podtrzymał stanowisko wyrażone na piśmie, z tym że w związku z modyfikacją wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich wyraził ponadto pogląd, iż art. 58 ust. 3 ustawy z dnia 12 kwietnia 2001 r. - Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. 2001 r. Nr 46 poz. 499 ze zm.) jest zgodny ze wskazanymi wzorcami zaskarżenia.

Także przedstawiciel Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej nie zmienił swego wcześniejszego stanowiska i uznał, że kwestionowane przepisy są zgodne z Konstytucją i powołanymi aktami prawa międzynarodowego, a także w zakresie dotyczącym art. 58 ust. 3 ustawy z dnia 12 kwietnia 2001 r. - Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. 2001 r. Nr 46 poz. 499 ze zm.).
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #145 dnia: Październik 25, 2007, 11:00:50 »
III

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

1. Z obszernego uzasadnienia wniosku można wyróżnić kilka istotnych tez, których wstępne rozważenie pozwoli na merytoryczną ocenę kwestionowanych przepisów.

Zasadniczy zarzut Rzecznika Praw Obywatelskich sprowadza się do stwierdzenia, że przepisy zaskarżone w punkcie I wniosku, wbrew dyspozycji art. 58 ust. 1 Konstytucji, pozbawiają określone kategorie obywateli wolności zrzeszania się. A zatem wnioskodawca nie stawia zarzutu ograniczenia wolności zrzeszania się, ale zarzut naruszenia istoty tego prawa, co - jak stara się wykazać - pozostaje w sprzeczności również z normami prawa międzynarodowego.

Jednocześnie Rzecznik Praw Obywatelskich wyraził wątpliwość co do zakresu stosowania art. 31 ust. 3 Konstytucji. Wyraził pogląd, że przepis ten znajduje zastosowanie jedynie wtedy, gdy przepis Konstytucji upoważnia do określenia zakresu ograniczeń danego prawa w ustawie, a więc nie stanowi samoistnej podstawy ograniczenia wszystkich praw i wolności konstytucyjnych.

Powyższa wątpliwość wiąże się z poglądem Rzecznika Praw Obywatelskich, iż brak konstytucyjnej podstawy do ustanowienia ograniczeń wolności zrzeszania się, stanowi dla ustawodawcy wskazówkę, że niedopuszczalne jest ustawowe ograniczenie tych praw. Dla potwierdzenia tej tezy Rzecznik Praw Obywatelskich posłużył się przykładem art. 59 ust. 4 Konstytucji, który pozwala na ograniczenie wolności związkowej w zakresie dopuszczalnym przez wiążące Polskę umowy międzynarodowe. Gdyby takiego zastrzeżenia nie było, wolność zrzeszania się w związki zawodowe również nie mogłaby, zdaniem wnioskodawcy, podlegać żadnym ograniczeniom ustawowym.

Stanowisko to, w ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich, wzmacnia fakt, iż ustrojodawca w Konstytucji jednoznacznie wskazał określone kategorie osób, co do których zakaz zrzeszania się w partie polityczne został ustanowiony. Zakaz taki nie może zatem dotyczyć innych, nie wymienionych w Konstytucji podmiotów.

2. Wobec tak sformułowanych zarzutów Trybunał Konstytucyjny uznał przede wszystkim za konieczne rozstrzygnięcie zasadniczej wątpliwości: czy prawo zrzeszania się może w ogóle podlegać ograniczeniu na zasadach określonych w art. 31 ust. 3 Konstytucji.

Przepis art. 31 ust. 3 Konstytucji został umiejscowiony w rozdziale II Konstytucji „Wolności, prawa i obowiązki człowieka i obywatela”. Niewątpliwie z umiejscowienia przepisów w określonej części Konstytucji można wnioskować o znaczeniu terminów przez nią użytych i relacjach pomiędzy poszczególnymi jej przepisami (B. Banaszak, Prawo konstytucyjne, Warszawa 1999, C.H. Beck, str. 72). Logiczne uszeregowanie norm zawartych w rozdziale II Konstytucji pozwala wnioskować, że norma art. 31 ust. 3 Konstytucji jako „zasada ogólna” odnosi się do wszystkich praw i wolności określonych w tym rozdziale, a więc także do art. 58 Konstytucji.

Należy uznać, że art. 31 ust. 3 Konstytucji odnosi się do wszystkich konstytucyjnych wolności i praw, niezależnie od tego, czy przepisy szczegółowe odrębnie określają przesłanki ograniczenia danego prawa i wolności. Nieuzasadnione byłoby twierdzenie, że brak wskazania w konkretnym przepisie przesłanek ograniczenia, oznacza zakaz ustawodawczej ingerencji w kształt tych wolności i praw, a tym samym nadaje im absolutny charakter. Brak jakichkolwiek klauzul ograniczających w tych przepisach musi być interpretowany jako odesłanie do art. 31 ust. 3. Wykluczenie dopuszczalności ustanawiania ograniczeń pojawi się tylko w sytuacji, gdy Konstytucja w sposób wyraźny uzna dane prawo lub wolność za nienaruszalne lub gdy nienaruszalność danego prawa lub wolności wynika z umów międzynarodowych (L. Garlicki, Przesłanki ograniczania konstytucyjnych praw i wolności (na tle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego), Państwo i Prawo 2001/10 str. 7-8).

Także Trybunał Konstytucyjny rozważał już zagadnienie dopuszczalności ustawowych ograniczeń wolności i praw konstytucyjnych, także w tych przypadkach, gdy norma konstytucyjna nie odsyła do regulacji ustawowej. W wyroku z 19 maja 1998 r. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że stosowanie do art. 31 ust. 3 Konstytucji ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych praw i wolności, do których bez wątpienia należy prawo do ochrony prawa do prywatności (art. 47), mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy gdy są konieczne (U. 5/97 OTK ZU 1998/4 poz. 46 str. 254). Podobne stanowisko zajął Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 21 października 1998 r. (K. 24/98), uznając że wynikłe z samych założeń lustracji ograniczenie prawa do prywatności, musi być uznane za konieczne w demokratycznym państwie prawa dla jego bezpieczeństwa, zatem za wyczerpujące przesłanki art. 31 ust. 3 Konstytucji (OTK ZU 1998/6 poz. 97 str. 519). Przepis art. 47 Konstytucji jest jednym z tych przepisów, który wskazał wnioskodawca w uzasadnieniu wniosku jako ten, który nie zawiera odesłania do ustawy, co miałoby świadczyć o tym, że niedopuszczalne jest ograniczenie prawa do prywatności na mocy ustawy.

Trybunał Konstytucyjny nawiązywał w swoich orzeczeniach także do innych wskazanych jako przykład, praw i wolności, których wobec braku stosownego odesłania, zdaniem wnioskodawcy, nie można ograniczać na podstawie ustawy. Między innymi w wyroku z 23 marca 1999 r. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że prawo do życia nie ma charakteru absolutnego (K. 2/98 OTK ZU 1999/3 poz. 38 str. 222). W ocenie Trybunału Konstytucyjnego charakteru absolutnego nie ma również prawo dostępu do służby publicznej - art. 60 Konstytucji (por. wyroki z: 9 czerwca 1998 r. K. 28/97 OTK ZU 1998/4 poz. 50 str. 302, 14 grudnia 1999 r. SK 14/98 OTK ZU 1999/7 poz. 163 str. 869). Co do samej wolności zrzeszania się Trybunał Konstytucyjny odniósł się w wyroku z 7 marca 2000 r. K. 26/98 (OTK ZU 2000/2 poz. 57 str. 215), a także w wyroku z 29 maja 2001 r. K. 5/2001 (OTK ZU 2001/4 poz. 87 str. 550). Trybunał Konstytucyjny przypomniał, że w przypadku żołnierzy zawodowych, funkcjonariuszy Policji czy służby cywilnej zakres wolności zrzeszania się został przypisany odpowiednio do funkcji i statusu tych osób w państwie.

Powołane orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego upoważniają zatem do postawienia odmiennej, niż sformułowana przez wnioskodawcę tezy. Nawet wówczas gdy brak jest w Konstytucji odesłania do regulacji ustawowej, ograniczenia określonych konstytucyjnych praw i wolności są możliwe, jeżeli spełnione zostaną przesłanki sformułowane w art. 31 ust. 3 Konstytucji. Dlatego też nie można zgodzić się z poglądem, że art. 31 ust. 3 Konstytucji znajduje zastosowanie tylko wówczas, gdy odpowiednie odesłanie do ustawy zawarte jest w treści szczegółowych przepisów rozdziału II Konstytucji. W takim wypadku, art. 31 ust. 3 Konstytucji pełni rolę uzupełniającą, co nakazuje uwzględnić te wszystkie elementy, które nie pokrywają się z uregulowaniem szczegółowym, bądź których uregulowania te nie wyłączyły w sposób wyraźny. Natomiast brak jakichkolwiek klauzul ograniczających w przepisach rozdziału II Konstytucji musi być interpretowany jako odesłanie do art. 31 ust. 3 (por. L. Garlicki, tamże, str. 8).

W konkluzji należy stwierdzić, że nie tylko systematyka przepisów Konstytucji wskazuje jednoznacznie na rolę art. 31 Konstytucji, a co za tym idzie na możliwość ograniczania praw i wolności konstytucyjnych na warunkach określonych w ust. 3 tego artykułu. Również poglądy doktryny i dotychczasowe orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego dowodzi, że prawa te, w tym wskazany art. 58 Konstytucji, mogą podlegać ograniczeniom. W świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego „...zasada wyrażona w art. 31 ust. 1 Konstytucji jest dopełnieniem przepisów, określających poszczególne wolności konstytucyjne, natomiast art. 31 ust. 3 dotyczy innego zagadnienia, mianowicie zakresu dopuszczalnych ograniczeń wolności i praw konstytucyjnych. W orzecznictwie TK zostało już wyjaśnione, że odwołanie się do przewidzianych w tym przepisie kryteriów jest uzasadnione wówczas, gdy zostało ustalone, że w danej sytuacji chodzi o wolność lub prawo podmiotowe mające rangę konstytucyjną” (wyrok z 20 grudnia 1999 r. K. 4/99 OTK ZU 1999/7 poz. 165 str. 894). Mając powyższe na uwadze Trybunał Konstytucyjny uznał, że wszelkie ograniczenia w zakresie korzystania z wolności zrzeszania się podlegają ocenie z punktu widzenia kryteriów określonych w art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz przepisów prawa międzynarodowego.

Należy także podkreślić, że ustrojodawca przyjął art. 58 Konstytucji w obowiązującym brzmieniu mając świadomość, że ograniczenia w zakresie korzystania z tej wolności są dopuszczalne jedynie przy spełnieniu przesłanek określonych w art. 31 ust. 3 Konstytucji (v. XVI Biuletyn Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego, str. 44). Dlatego też, oceniając konstytucyjność zakazu członkostwa w partiach politycznych osób wskazanych we wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich, nie można tego czynić sumarycznie w odniesieniu do wszystkich kategorii lecz każdy z tych zakazów należy oceniać odrębnie z punktu widzenia kryteriów ustalonych w art. 31 ust. 3 Konstytucji.

Poglądu o niedopuszczalności ustawowego ograniczenia wolności zrzeszania się nie może przesądzać również fakt, że ustrojodawca bezpośrednio w Konstytucji zakazuje pewnym kategoriom osób przynależności do partii politycznych oraz związków zawodowych. Należą do nich: sędziowie Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, wojskowych i administracyjnych (art. 178 ust. 3), sędziowie Trybunału Konstytucyjnego (art. 195 ust. 3), Prezes Najwyższej Izby Kontroli (art. 205 ust. 3), Rzecznik Praw Obywatelskich (art. 209 ust. 3), członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (art. 214 ust. 2), Prezes Narodowego Banku Polskiego (art. 227 ust. 4). Konstytucyjnego uregulowania zakazu członkostwa w partiach nie można traktować jako katalogu zamkniętego. Regulacje te odnoszą się bowiem do organów konstytucyjnych i w związku z tym ograniczeniom nadano charakter ograniczeń konstytucyjnych. Natomiast podobieństwo zadań wypełnianych przez organy tworzone w trybie ustawowym do zadań organu konstytucyjnego, stanowić może argument za obowiązywaniem zakazu członkostwa w partiach politycznych, jeżeli zakaz taki ustanawia Konstytucja w odniesieniu do osób sprawujących urząd konstytucyjny.

Należy bowiem zwrócić uwagę, że Rzecznik Praw Obywatelskich nie kwestionuje, pisząc o konstytucyjnych wyłączeniach prawa do członkostwa w partiach politycznych, możliwości wywierania nacisków politycznych, którym mogliby oni podlegać jako członkowie danego ugrupowania politycznego.

Ponieważ Rzecznik Praw Obywatelskich nie kwestionuje faktu, że z członkostwem w partii politycznej wiąże się możliwość wywierania na osoby sprawujące funkcje publiczne nacisku zagrażającego bezstronności w sprawowaniu urzędu, przedmiotem oceny ze strony Trybunału Konstytucyjnego pozostaje fakt, czy bezstronność w wykonywaniu określonej funkcji publicznej stanowi wartość, która z punktu widzenia bezpieczeństwa lub porządku publicznego, ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej albo praw i wolności innych osób, przeważa nad prawem osoby sprawującej funkcję publiczną do zrzeszania się w partii politycznej.

Trybunał Konstytucyjny, rozważając zarzut niekonstytucyjności zakazu członkostwa w partiach politycznych osób zajmujących określone stanowiska i pełniących pewne funkcje publiczne, uważa za stosowne stwierdzenie, że uznawanie państwa jako dobra wspólnego oraz zasada zaufania obywateli do państwa stanowią wartości, których ochrona musi wpływać nie tylko na struktury organizacyjne i sposób funkcjonowania aparatu państwowego, ale również na zakres praw i obowiązków osób pełniących funkcje publiczne.

Pojęcie politycznej neutralności, którym posługuje się Konstytucja i pojęcie apartyjności, wyrażające się w zakazie członkostwa w partiach politycznych określonych kategorii osób, nie są pojęciami przedmiotowo tożsamymi. Wymóg politycznej neutralności pewnych segmentów służb publicznych oznacza przede wszystkim niedopuszczalność motywowania realizacji konstytucyjnych i ustawowych zadań tych służb interesami ugrupowań politycznych. Apartyjność ma na celu usunięcie zagrożenia płynącego z faktu istnienia organizacyjnych i politycznych więzi pomiędzy osobą sprawującą funkcje publiczne, a partią polityczną. Zagwarantowanie apolityczności służb publicznych nie jest możliwe do realizacji w sytuacji gdy osoby pełniące takie funkcje są członkami ugrupowań politycznych.
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #146 dnia: Październik 25, 2007, 11:01:33 »
3. Niezależnie od poglądu o wąskim zastosowaniu art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzecznik Praw Obywatelskich stwierdził, że istotą zarzutu naruszenia tego przepisu jest to, że kwestionowane regulacje prawne pozbawiają określone kategorie obywateli wolności zrzeszania się. Nie chodzi zatem o ograniczenie tej wolności, ale naruszenie jej istoty.

W świetle tego stwierdzenia konieczne jest ustalenie treści wolności zrzeszania się w świetle art. 58 Konstytucji i powołanych umów międzynarodowych oraz rozważenie, czy zakwestionowane przepisy nie prowadzą do zniesienia istoty tej wolności.

Art. 58 Konstytucji w sposób ogólny wyraża wolność zrzeszania się, nie konkretyzując w jakich formach organizacyjnych wolność ta może być realizowana. Inaczej niż w art. 59 ust. 1 Konstytucji, który dotyczy szczególnej kategorii wolności zrzeszania się - wolności zrzeszania się w związki zawodowe. Wolność zagwarantowana w art. 58 Konstytucji oznacza zatem swobodę tworzenia przez obywateli różnego rodzaju zrzeszeń obywatelskich. Partie polityczne są jedną z form organizacyjnych, w ramach której wolność taka może być realizowana.

Wolność zrzeszania się w partie polityczne nie stanowi wartości autonomicznej lecz związana jest ściśle z rolą, którą Konstytucja przypisuje partiom politycznym w strukturze politycznej państwa. Partie są z punktu widzenia ustrojowego szczególną kategorią zrzeszeń obywatelskich, których rola polega na udziale w kształtowaniu polityki państwa.

Ta szczególna rola partii politycznych jako elementu struktury politycznej państwa, znajduje wyraz w odrębnym konstytucyjnym uregulowaniu dotyczącym partii politycznych (art. 11), występującym obok przepisu odnoszącego się do struktury społeczeństwa obywatelskiego: związków zawodowych, organizacji społeczno-zawodowych rolników, stowarzyszeń, ruchów obywatelskich (art. 12).

Wolność zrzeszania się jako prawo podmiotowe jednostki sformułowana została natomiast w art. 58 Konstytucji. Już w orzeczeniu z 12 lutego 1991 r. Trybunał Konstytucyjny wywiódł, że możliwość zrzeszania się ma na celu wspólne rozwijanie obywatelskiej aktywności politycznej, społecznej, gospodarczej i kulturalnej. Wymienione rodzaje działalności są określone bardzo ogólnie, co oznacza, że wspólny czynny udział obywateli w życiu społecznym może przybierać w konkretnych sytuacjach bardzo rozmaitą postać i konkretne cele wspólnej działalności obywateli są także bardzo różne. Jednocześnie Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że zasada wolności zrzeszania się obywateli nie ma charakteru absolutnego (orzeczenie TK z dnia 12 lutego 1991 r. K. 6/90 OTK 1991 poz. 1 str. 20).

Stanowisko to podtrzymał Trybunał Konstytucyjny w uchwale z 24 kwietnia 1996 r. w sprawie ustalenia powszechnie obowiązującej wykładni art. 4 ust. 2 i 5 ustawy z 28 lipca 1990 r. o partiach politycznych. Trybunał Konstytucyjny zauważył, że w ówczesnej regulacji konstytucyjnej (art. 4 przepisów konstytucyjnych utrzymanych w mocy przez art. 77 Ustawy Konstytucyjnej) partie polityczne traktowane były jako jedna z form realizacji prawa obywateli RP do zrzeszania się. Przepis ten korespondował z art. 84 przepisów konstytucyjnych dotyczących prawa obywateli do zrzeszania się m.in. „w celu rozwoju aktywności politycznej”. Wśród różnych postaci zrzeszeń obywateli, art. 84 ust. 2 stawiał na czele „organizacje polityczne”, których kwalifikowaną postacią w kontekście treści art. 84 były niewątpliwie partie polityczne. Cechą istotną partii politycznych, zgodnie z art. 4 ust. 1, był - identycznie jak to stanowi obecna Konstytucja - ich cel działania sprowadzony do „wpływania metodami demokratycznymi na kształtowanie polityki państwa”. Trybunał Konstytucyjny uznał dalej, że konstytucyjne prawo zrzeszania się obywateli w partie polityczne nie wyklucza możliwości ustanowienia przez ustawodawcę jego granic, czy też procedur prawnych korzystania z niego. W powołanej uchwale Trybunał Konstytucyjny przypomniał stanowisko wyrażone we wcześniejszym orzecznictwie Trybunału, iż wolności obywateli nie mają charakteru absolutnego i mogą podlegać ograniczeniom (uchwała TK z dnia 24 kwietnia 1996 r. W. 14/95 OTK ZU 1996/2 poz. 14 str. 136, por. wyrok z 8 marca 2000 r. Pp 1/99 OTK ZU 2000/2 poz. 58 str. 231).

Jak podkreślono wcześniej Rzecznik Praw Obywatelskich zarzucił, że zakwestionowane we wniosku przepisy zakazujące zrzeszania się w partie polityczne naruszają, wbrew warunkom określonym w art. 31 ust. 3 Konstytucji istotę wolności zrzeszania się, określoną w art. 58 ust. 1 Konstytucji.

Koncepcja „istoty” praw i wolności pojawiła się w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, przy oczywistej inspiracji konstrukcji niemieckich, jeszcze przed wejściem w życie Konstytucji z 1997 r., mimo braku wyraźnych sformułowań w ówczesnych przepisach konstytucyjnych. Opiera się ona na założeniu, że w ramach każdego konkretnego prawa i wolności można wyodrębnić pewne elementy podstawowe (rdzeń, jądro), bez których takie prawo czy wolność w ogóle nie będzie mogła istnieć, oraz pewne elementy dodatkowe (otoczkę), które mogą być przez ustawodawcę zwykłego ujmowane i modyfikowane w różny sposób bez zniszczenia tożsamości danego prawa czy wolności. Wyraźne nawiązanie do tej koncepcji w tekście Konstytucji z 1997 r. nadaje jej bezpośrednią podstawę konstytucyjną i nakazuje ją traktować jako istotny punkt odniesienia przy kontroli konstytucyjności ustaw (por. wyrok z 12 stycznia 2000 r. P. 11/98 OTK ZU 2000/1 poz. 3 str. 38; powołane tam orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego).

Gdy chodzi o wolność zrzeszania się wyrażoną w art. 58 Konstytucji, naruszenie istoty prawa nastąpiłoby wówczas, gdy wprowadzone ograniczenia uniemożliwiłyby całkowicie realizowanie funkcji, jaką ma ono spełnić w porządku prawnym.

Istotą wolności zrzeszania się jest możliwość tworzenia przez obywateli sformalizowanych więzi organizacyjnych o celach i zadaniach nie reglamentowanych przez państwo. Wolność ta stanowi o możliwości funkcjonowania społeczeństwa obywatelskiego. Naruszeniem istoty tego prawa w stosunku do określonej kategorii osób byłoby wprowadzenie zakazu zrzeszania się tych osób w jakiejkolwiek organizacji i w ten sposób sytuowanie ich jako zbiorowości jednostek wyłączonej ze struktur społeczeństwa obywatelskiego.

Prawo do członkostwa w partiach politycznych postrzegać należy przede wszystkim nie w kategoriach wolności zrzeszania lecz, z uwagi na konstytucyjne określenie celów i zadań partii politycznych, w kategoriach prawa do wpływania metodami demokratycznymi na kształtowanie polityki państwa.

O ile zatem wolność zrzeszania zapewnia obywatelom swobodę samoorganizacji życia społecznego we wszelkich jego dziedzinach, zrzeszanie się w partiach politycznych stanowi realizację prawa obywatela do wpływania na politykę państwa. Jest to fundamentalne prawo obywatela, które stanowi istotę ustroju demokratycznego. Prawo wpływania na politykę państwa nie wyczerpuje się jednak w członkostwie w partiach politycznych lecz znajduje znacznie szersze formy urzeczywistniania. Dlatego Trybunał Konstytucyjny nie podziela poglądu, iż pozbawienie pewnych kategorii osób zajmujących określone stanowiska państwowe lub mających status funkcjonariuszy określonych służb publicznych, prawa do członkostwa w partiach politycznych, jest naruszeniem istoty wolności zrzeszania się czy prawa do wpływania na politykę państwa. Stanowi to niewątpliwie ograniczenie tych praw lecz nie narusza ich istoty.

Pozostaje to w zgodzie z dotychczasową linią orzeczniczą Trybunału Konstytucyjnego. W uchwale z 24 kwietnia 1996 r. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że „konstytucyjne prawo zrzeszania się obywateli w partie polityczne nie wyklucza możliwości ustanowienia przez ustawodawcę jego granic, czy też procedur prawnych korzystania z niego. (...) wolności obywateli nie mają charakteru absolutnego i mogą podlegać ograniczeniom. Ograniczenia te można jednak ustanawiać tylko w drodze ustawy, a materialna dopuszczalność ustanawiania uzależniona jest od spełnienia pewnych warunków” (uchwała TK z dnia 24 kwietnia 1996 r. W. 14/95 OTK ZU 1996/2 poz. 14 str. 136). W aktualnym stanie prawnym, właściwym wzorcem dla oceny, czy ograniczenia, polegające na zakazie zrzeszania się w partie polityczne znajdują uzasadnienie, jest treść art. 31 ust. 3 Konstytucji. Należy mieć przy tym na względzie, iż usytuowanie art. 58 ust. 1 w Konstytucji wskazuje, iż ustrojodawca traktował wolność zrzeszania się jako wolność o charakterze politycznym.
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #147 dnia: Październik 25, 2007, 11:02:12 »
IV

1. Jak już stwierdzono, Konstytucja RP w art. 31 ust. 3 dopuszcza - co do zasady - ustanowienie ograniczeń konstytucyjnych praw i wolności. Trybunał Konstytucyjny bada, czy ustawodawca ustanawiając ograniczenia uwzględnił przesłanki sformułowane w tym przepisie. Punktem wyjścia dla jego orzeczeń jest zawsze założenie racjonalnego działania ustawodawcy i domniemanie zgodności ustaw z Konstytucją. Jeżeli jednak Konstytucja nakłada na ustawodawcę obowiązek stanowienia prawa zgodnego z wymaganiami o tak generalnym charakterze, jak demokratyczne państwo prawne czy zaufanie obywatela do państwa, to nakazuje to Trybunałowi Konstytucyjnemu interweniować w tych wszystkich przypadkach, gdy ustawodawca przekroczy zakres swej swobody regulacyjnej w taki sposób, że naruszy wspomniane klauzule konstytucyjne.

Granice swobody ustawodawcy wyznacza treść art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz treść ratyfikowanych przez Polskę aktów prawa międzynarodowego. Ograniczenia praw i wolności konstytucyjnych można ustanawiać tylko w drodze ustawy. W aspekcie materialnym ograniczenia praw i wolności mogą być ustanawiane tylko wtedy gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób, przy czym ustanowione ograniczenia nie mogą naruszać istoty ograniczanego prawa czy wolności.

Sformułowana w art. 31 ust. 3 Konstytucji zasada proporcjonalności odpowiada w dużym stopniu formułom zastosowanym w wiążących Rzeczypospolitą Polską aktach międzynarodowych, przede wszystkim w Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 1950 r. oraz w Międzynarodowym Pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych z 1966 r. Zarówno Konwencja Europejska jak i Pakt ujmują prawo zrzeszania się w sposób szeroki, obejmujący różne formy zrzeszeń, wymieniając w szczególności związki zawodowe. Akty te niezależnie od wyrażonej zasady proporcjonalności zezwalają na nakładanie pewnych ograniczeń w korzystaniu z prawa zrzeszania się w partie polityczne, rozróżniając ograniczenia przedmiotowe i podmiotowe.

Zgodnie z art. 11 ust. 1 Europejskiej Konwencji każdy ma prawo do swobodnego, pokojowego zgromadzania się oraz do swobodnego stowarzyszania się, włącznie z prawem tworzenia związków zawodowych i przystępowania do nich dla ochrony swoich interesów. Wykonywanie tych praw nie może podlegać innym ograniczeniom niż te, które określa ustawa i które są konieczne w społeczeństwie demokratycznym z uwagi na interesy bezpieczeństwa państwowego lub publicznego, ochronę porządku i zapobieganie przestępstwu, ochronę zdrowia i moralności lub ochronę praw i wolności innych osób. Niniejszy przepis nie stanowi przeszkody w nakładaniu zgodnych z prawem ograniczeń w korzystaniu z tych praw przez członków sił zbrojnych, policji lub administracji państwowej (art. 11 ust. 2). Sama Konwencja potwierdza zatem dopuszczalność ograniczenia podmiotowego prawa do zrzeszania się. Aby ograniczenia były zgodne z prawem, w rozumieniu drugiego zdania art. 11 ust. 2, muszą być przynajmniej zgodne z przepisami prawa krajowego i nie mogą być arbitralne (M.A. Nowicki, Europejska Konwencja Praw Człowieka. Wybór orzecznictwa, Warszawa 1998, C.H. Beck, t. 1501, str. 373). Należy zatem przyjąć, że zasada stosowania gwarancji wolności zrzeszania się została pozostawiona ustawodawcy krajowemu.

Także art. 22 ust. 2 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych przewiduje, że na wykonywanie tego prawa nie mogą być nałożone ograniczenia inne niż przewidziane przez ustawę i konieczne w demokratycznym społeczeństwie w interesie bezpieczeństwa państwowego lub publicznego, porządku publicznego bądź dla ochrony zdrowia lub moralności publicznej albo praw i wolności innych osób. Niniejszy artykuł nie stanowi przeszkody w nałożeniu ograniczeń zgodnych z ustawą na wykonywanie tego prawa przez członków sił zbrojnych i policji.

Z przytoczonych regulacji prawa międzynarodowego wynika, że obydwa akty prawne dopuszczają w węższym lub szerszym zakresie możliwość ograniczenia prawa do zrzeszania się. Ocena w tym zakresie zależy od sytuacji w państwie, stopnia sprawności działania mechanizmów demokratycznego sprawowania władzy, a także tradycji funkcjonowania pewnych instytucji w danym państwie i jest wyłączną domeną ustawodawcy. Niemniej jednak należy zbadać, czy podmioty, których dotyczą zakwestionowane przepisy, należą do tej kategorii osób, co do których akty prawa międzynarodowego dopuszczają ograniczenia.

Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich obowiązkiem państwa, które ratyfikowało obydwa akty, jest respektowanie regulacji mniej restrykcyjnej (art. 53 Konwencji Europejskiej). Tym samym uznał za niedopuszczalne ograniczenia w stosunku do „członków administracji państwowej”, skoro takiego ograniczenia nie przewiduje Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych.

Podjęte przez Rzecznika Praw Obywatelskich rozważania dotyczące wzajemnego stosunku normy art. 17 Konwencji Europejskiej, dopuszczającej ograniczenia prawa zrzeszania się w stosunku do „członków administracji państwowej” i normy art. 22 Międzynarodowego Paktu Praw Politycznych i Obywatelskich, który uznaje dopuszczalność tego ograniczenia wobec członków sił zbrojnych i policji, są w przedmiotowej sprawie zbędne, a wniosek, iż obowiązuje przepis mniej restrykcyjny nie ma w tym przypadku zastosowania. Obowiązujące bowiem w Rzeczpospolitej ograniczenia zrzeszania się w partiach politycznych osób sprawujących różne funkcje publiczne lub pozostające w różnego rodzaju służbach publicznych, oparte jest na postanowieniu art. 31 ust. 3 Konstytucji, który dopuszcza ograniczenia praw i wolności tylko wówczas, „gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób”, a nie jak czynią to art. 17 Konwencji Europejskiej i art. 22 Międzynarodowego Paktu zezwalające na niestosowanie materialnych warunków ograniczeń wobec członków sił zbrojnych i policji (Konwencja Europejska również wobec członków administracji państwowej), wymagając jedynie wprowadzania tych ograniczeń w drodze ustawy.

2. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, podobnie jak akty prawa międzynarodowego, gwarantuje wolność zrzeszania się jako wolność jednostki: „Każdemu zapewnia się wolność zrzeszania się”. Jednocześnie w art. 31 ust. 3 Konstytucji stanowi, że możliwe jest legalne wprowadzenie ograniczeń w zakresie korzystania z wolności przewidzianych w Konstytucji wówczas, gdy zostaną spełnione przesłanki ujęte w tym przepisie. Z tego względu należy stwierdzić, że wolność zrzeszania się przysługująca obywatelom RP i innym osobom znajdującym się w zasięgu działania polskiego prawa, nie jest pojmowana w sposób absolutny i Konstytucja przewiduje jej ograniczenie.

Zgodnie z ukształtowanym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, dla oceny, czy doszło do naruszenia zasady proporcjonalności (zakazu nadmiernej ingerencji) konieczne jest udzielenie odpowiedzi na trzy pytania: 1) czy wprowadzona regulacja ustawodawcza jest w stanie doprowadzić do zamierzonych przez nią skutków; 2) czy regulacja ta jest niezbędna dla ochrony interesu publicznego, z którym jest powiązana; 3) czy efekty wprowadzanej regulacji pozostają w proporcji do ciężarów nakładanych przez nią na obywatela. Zwrócić też jednak należy uwagę, że art. 31 ust. 3 zd. 1 Konstytucji z 1997 r. szczególny nacisk położył na kryterium „konieczności w demokratycznym państwie”. Oznacza to, że każde ograniczenie praw i wolności jednostki musi być w pierwszym rzędzie oceniane w płaszczyźnie pytania, czy było ono „konieczne”, czyli - innymi słowy, czy tego samego celu (efektu) nie można było osiągnąć przy użyciu innych środków, mniej uciążliwych dla obywatela, bo słabiej (bardziej płytko) ingerujących w sferę jego praw i wolności (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 12 stycznia 2000 r. P. 11/98 OTK ZU 2000/1 poz. 3 str. 43).

3. Celem regulacji ograniczających wolności zrzeszania się w partie polityczne była konieczność zachowania bezstronności i neutralności politycznej określonych osób i instytucji. Ustawodawca uczynił adresatami ograniczeń te kategorie osób, które odpowiadają za bezpieczeństwo zewnętrzne i wewnętrzne państwa bądź są zatrudnione na wysokich stanowiskach, pełnią funkcje kierownicze albo wykonują obowiązki o poufnym charakterze. Ograniczenie wolności zrzeszania się tych osób uzasadnia, w ocenie Trybunału Konstytucyjnego, nie tylko szczególna pozycja podmiotów, w stosunku do których zastosowano ograniczenia, ale także wyjątkowa społeczno-ustrojowa rola partii politycznych.

Zgodnie z art. 11 Konstytucji, partie polityczne zrzeszają się na zasadach dobrowolności i równości obywateli polskich w celu wpływania metodami demokratycznymi na kształtowanie polityki państwa. Z przepisu art. 11 ust. 1 wyprowadzić można normę stanowiącą gwarancję wolności tworzenia i działania zrzeszeń jakimi są partie polityczne, wyróżnione przede wszystkim ze względu na pozycję ustrojową i charakter partii politycznej. Ograniczenia w tym zakresie wynikają jedynie z art. 13 Konstytucji. Powołane przepisy w sposób bezpośredni wyznaczają status partii politycznych w Polsce. Miejsce tych przepisów oraz ich treść świadczą o nadaniu partiom politycznym rangi „podstawowej instytucji publicznego życia politycznego” (J. Majchrowski, Partie polityczne w świetle nowej Konstytucji, Państwo i Prawo 1997/11-12 str. 169).



W wyroku z 8 marca 2000 r. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że partia polityczna jest z jednej strony formą urzeczywistniania wolności zrzeszania się, i w szczególności realizowania aspiracji do zorganizowanego współdziałania w sprawowaniu władzy, z drugiej strony natomiast przez jej zdolność oddziaływania na kształtowanie polityki państwa stanowi element systemu politycznego. Prawo konstytucyjne uznaje niejednokrotnie partie polityczne nie tylko za ważny, ale także za konstytucyjnie niezbędny element liberalnego demokratycznego porządku prawnego (wyrok TK z dnia 8 marca 2000 r. Pp 1/99 OTK ZU 2000/2 poz. 58).

Instytucjonalizacja partii politycznych znalazła wyraz również w ustawodawstwie polskim. Zgodnie z ustawą z dnia 27 czerwca 1997 r. o partiach politycznych (Dz. U. 2001 r. Nr 79 poz. 857 ze zm.), partia polityczna jest dobrowolną organizacją, występującą pod określoną nazwą, stawiającą sobie za cel udział w życiu publicznym poprzez wywieranie metodami demokratycznymi wpływu na kształtowanie polityki państwa lub sprawowanie władzy publicznej (art. 1 ust. 1). Już z samej definicji daje się odczytać zasadniczy cel partii, polegający na wywieraniu wpływu na kształtowanie polityki państwa lub sprawowanie władzy publicznej. „Partie polityczne są organizacjami, których zasadniczym celem jest uzyskanie wpływu na funkcjonowanie organów państwa. W państwie współczesnym partie polityczne są podstawowymi organizacjami, poprzez które następuje wyrażenie woli politycznej społeczeństwa, a także realizuje się jego pośredni wpływ na sposób sprawowania władzy państwowej. Obawa przed wykorzystaniem partii politycznej do celów niedemokratycznych znajduje wyraz w zakazie działania partii w zakładach pracy oraz siłach zbrojnych, a także w zakazie przynależności partyjnej sędziów, prokuratorów czy policjantów” (P. Tuleja, tamże, str. 97)

Partie polityczne są organizacjami o dwoistych cechach. Z punktu widzenia indywidualnych praw jednostki są dobrowolnymi zrzeszeniami, za których pośrednictwem obywatele realizują aspiracje wpływania na politykę państwa. Ze względu na funkcję ustrojową stanowią one element struktury władzy publicznej służący kształtowaniu i realizacji programów politycznych.

Zakaz członkostwa w partiach politycznych osób sprawujących określone funkcje w aparacie państwowym nie wynika z dążenia do ograniczenia praw obywatelskich tych kategorii osób, ale zapobiega konfliktom interesów i ról wynikających z wykonywania służby publicznej i prowadzenia działalności na rzecz określonej partii.

Istotą członkostwa w partii politycznej wyraźnie formułowaną w statutach większości partii politycznych, jest obowiązek stosowania się do uchwał statutowych organów partyjnych i czynnego uczestnictwa w kształtowaniu i realizacji programu partii.

Przyjęcie tego rodzaju zobowiązań nie jest obojętne z punktu widzenia obowiązków ciążących na funkcjonariuszach służb publicznych oraz pozostawaniu tych służb pod politycznym kierownictwem rządu tworzonego w oparciu o aktualną większość parlamentarną.

Z punktu widzenia etyki funkcjonariusza służb publicznych niepożądana jest sytuacja, w której osoba korzystająca z prawa, przysługującego mu jako obywatelowi, narusza obowiązki wynikające z tytułu pełnienia służby publicznej. „Demokratyczne państwo prawne nie powinno być państwem partii. Przy wszystkich sprzężeniach między partiami a państwem potrzebny jest pewien dystans. Poddanie partii reżimowi prawa wywołuje ten skutek, że organy stosowania prawa, jak sądy, prokuratura czy policja, a w jakimś stopniu również i organy orzecznictwa administracyjnego, powinny być wolne od oddziaływania partii politycznych” (W. Sokolewicz, Partie polityczne w polskim prawie konstytucyjnym: wczoraj, dziś, jutro, Studia Prawnicze 1991/110 PAN, Instytut Nauk Prawnych). Jednocześnie autor podniósł wątpliwość, czy tak sformułowane zakazy nie ograniczają konstytucyjnie gwarantowanych praw obywatelskich osób sprawujących objęte nim funkcje w aparacie państwowym. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego słusznie przeważył pogląd, że ustawodawca chroniąc wartości popadające w kolizję, jak wolność zrzeszania się i obiektywizm wymiaru sprawiedliwości, czy bezpieczeństwo państwowe lub porządek publiczny, może ustanawiać ich hierarchię, dając pierwszeństwo jednym przed innymi.
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #148 dnia: Październik 25, 2007, 11:04:15 »
V

1. Szczególna rola partii politycznych w życiu publicznym powoduje, iż za uzasadnione należy uznać ograniczenie wolności zrzeszania się tam gdzie może zachodzić kolizja pomiędzy funkcją jaką spełniają partie polityczne a kompetencjami przypisanymi osobom wykonującym władzę publiczną. Większość z zakwestionowanych przepisów dotyczy sytuacji prawnej funkcjonariuszy szeroko pojętej służby publicznej.

Jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 15 września 1999 r. „istotne jest przede wszystkim to, że pojęcie funkcjonariusza pozostaje zawsze w nierozerwalnym związku z instytucją, bądź strukturą w ramach której i na rzecz której funkcjonariusz działa. Z jednostki organizacyjnej czy też organu, z którym jest związany, funkcjonariusz czerpie upoważnienie i umocowanie do podejmowanych przez siebie działań. Można w związku z tym mówić o swoistej identyfikacji tychże działań z celami organizacji na rzecz której działa. Poszczególne działania funkcjonariusza pozostają w związku z wykonywaną przez niego funkcją i wywierają skutki dla jednostki organizacyjnej z którą jest związany. Działalność samej jednostki organizacyjnej jest w praktyce uzewnętrzniana przez jej organy i funkcjonariuszy. Funkcjonariusz zatem zapewnia organizacji (organowi) możliwość działania poprzez realizację właściwych dla niej zadań merytorycznych. Status funkcjonariusza jest ściśle związany z realizowaniem merytorycznych zadań jednostki organizacyjnej (organu), a przez to podstawowych ich celów”(wyrok TK z dnia 15 września 1999 r. K. 11/99 OTK ZU 1999/6 poz. 116 str. 620).

Sytuacji podmiotów, których prawo zrzeszania się zostało ograniczone nie można jednak sprowadzać, jak to uczynił Rzecznik Praw Obywatelskich, do wspólnego mianownika. Status prawny tych podmiotów, a także charakter powierzonych im zadań i metody działania mają niewątpliwie wpływ na ocenę konieczności wprowadzenia ustawowych ograniczeń. Dlatego też postawione zarzuty wymagają odrębnego rozważenia w odniesieniu do poszczególnych przepisów zakwestionowanych we wniosku, a ocena celowości wprowadzenia ograniczeń w stosunku do określonych podmiotów wymaga przedstawienia ich roli, zakresu powierzonych zadań i przyznanych kompetencji.

Na wstępie warto zwrócić uwagę, że analizowane zakazy i ograniczenia nie ustanawiają przemyślanego systemu rozdzielenia członkostwa w partii od stanowisk i funkcji publicznych. Nie są jasne kryteria, jakimi kierował się ustawodawca ustalając zakres apartyjności. Także wymóg apolityczności (bezstronności) formułowany jest w różny sposób w odniesieniu do jednorodnych grup zawodowych (M. Granat, A. Gorgol, J. Sobczak, Ustawa o partiach politycznych, komentarz, Warszawa 2000, C.H. Beck, str. 24). Nie można zatem bez analizy poszczególnych regulacji dokonać miarodajnej oceny konieczności wprowadzenia obowiązujących zakazów zrzeszania się w partie polityczne.

Biorąc pod uwagę konstytucyjny wymóg zachowania neutralności Sił Zbrojnych w sprawach politycznych (art. 26 ust. 2 Konstytucji) oraz politycznie neutralnego wykonywania zadań państwa przez służbę cywilną (art. 153 ust. 1), Trybunał Konstytucyjny dokonał na wstępie analizy uregulowań w zakresie ograniczenia wolności zrzeszania się w odniesieniu do żołnierzy zawodowych pełniących służbę w Siłach Zbrojnych i członków korpusu Służby Cywilnej.

2. Z art. 26 Konstytucji wynika, iż Siły Zbrojne RP służą ochronie suwerenności państwa, niepodzielności jego terytorium oraz zapewnieniu bezpieczeństwa i nienaruszalności jego granic. Z tego względu członkowie Sił Zbrojnych mogą podlegać daleko większym ograniczeniom w imię politycznej neutralności Sił Zbrojnych chroniących byt państwa, niż pozostałe grupy społeczeństwa. Ustanowienie zasady neutralności Sił Zbrojnych w sprawach politycznych w Konstytucji z 2 kwietnia 1997 r. wiąże się z procesem dostosowywania instytucji ustrojowych do wzorów utrwalonych w systemach demokratycznych.

Polityczna neutralność Sił Zbrojnych ma dwa aspekty - po pierwsze oznacza, że Siły Zbrojne nie mogą stanowić autonomicznego podmiotu w strukturze politycznej państwa, zdolnego do wywierania wpływu na polityczne decyzje konstytucyjnych organów państwa. Gwarancją tego aspektu neutralności politycznej Sił Zbrojnych jest cywilna kontrola nad Siłami Zbrojnymi, zapewniająca podległość wojska konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej. Drugim aspektem politycznej neutralności Sił Zbrojnych jest wyłączenie tej struktury państwowej ze sfery bezpośredniego oddziaływania partii politycznych.

Jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 7 marca 2000 r., neutralność polityczna, rozumiana jako bezstronność, niepodleganie wpływom politycznym pochodzącym z zewnątrz Sił Zbrojnych, a zwłaszcza ze strony partii politycznych, jest następstwem tego, iż Siły Zbrojne - jako jedyna część struktury państwa - mają podstawową niezbywalną funkcję, jaką jest stanie na straży bezpieczeństwa zewnętrznego. Neutralność polityczną Sił Zbrojnych wiązać zatem należy z istnieniem takich struktur, które zapewniają realizację funkcji obronnych. Obrona niepodległości i bezpieczeństwa państwa, będąca zasadniczym zadaniem Sił Zbrojnych sytuuje je w sposób szczególny i nieporównywalny z sytuacją innych organów państwa (wyrok TK z dnia 7 marca 2000 r. K. 26/98 OTK ZU 2000/2 poz. 57 str. 210).

Trybunał Konstytucyjny podkreślił przy tym, że na plan pierwszy wysuwa się jednak rozumienie neutralności Sił Zbrojnych jako obowiązku kierowania się dobrem wspólnym wszystkich obywateli nie zaś ich grup, wyrażającym się w zachowaniu niepodległego bytu państwowego, niepodzielności terytorium i nienaruszalności granic. Neutralność polityczną Sił Zbrojnych wiązać zatem należy z istnieniem takich struktur, które zapewniają realizację funkcji obronnych. Dla ich realizacji struktury Sił Zbrojnych muszą być zbudowane w taki sposób, by uniemożliwiało to wpływ grupowych interesów obywateli na spełnianie funkcji obronnych, wszędzie tam, gdzie kolizja interesu wspólnego (bytu państwa) z interesem grupowym nie tylko istnieje, ale może potencjalnie powstać.

Podobne rozumienie „zachowania neutralności w sprawach politycznych” prezentuje doktryna. Zachowanie neutralności w sprawach politycznych oznacza niezaangażowanie się po stronie jakiejkolwiek partii, organizacji, idei czy osoby zmierzającej do przejęcia lub zmiany układu władzy politycznej (Konstytucje Rzeczypospolitej Polskiej oraz komentarz do Konstytucji RP z 1997 r., pod red. J. Bocia, Wrocław 1998). Podkreśla się, że art. 26 ust. 2 wprowadza bardzo ważną w demokratycznym państwie prawa zasadę politycznej neutralności Sił Zbrojnych. Siły te ani jako całość, ani też działając za pośrednictwem swoich członków - żołnierzy, a zwłaszcza dowódców nie mogą brać udziału w kampaniach wyborczych, polemikach politycznych i sporach ideowych, występować lub dać się wykorzystywać w interesie jakichkolwiek ugrupowań lub osobistości politycznych. Są one narzędziem Rzeczypospolitej niezależnie od tego, jakie ugrupowanie lub koalicja partyjna sprawuje w niej władzę (P. Winczorek, Komentarz do Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r., Warszawa 2000, Liber, str. 42).

Pojęcie „sprawy polityczne” z art. 26 ust. 2 Konstytucji RP, ma charakter niedookreślony i uprawnione jest twierdzenie, że taki był zamiar ustrojodawcy. W ten sposób pozostawił on bowiem ustawodawcy zwykłemu możliwość oceny i decydowania w oparciu o nią, czy i w jakim zakresie konieczne jest dla bezpieczeństwa naszego państwa ograniczenie konstytucyjnych wolności i praw osób pozostających w służbie Sił Zbrojnych tak, by został spełniony konstytucyjny nakaz zachowania neutralności tych Sił w sprawach politycznych.

Prezentowane rozumienie zasady wyrażonej w art. 26 ust. 2 Konstytucji skutkuje w konsekwencji ograniczeniem wolności zrzeszania się żołnierzy zawodowych, wyrażającym się zakazem przynależności do partii politycznych. Zwrot „zachowanie neutralności” oznacza zobowiązanie Sił Zbrojnych do dochowania pewnych pożądanych przez ustawodawcę zasad postępowania, wyrażającego się w braku zaangażowania „w sprawach politycznych”.

Chociaż z art. 26 Konstytucji nie wynika wprost zakaz przynależności żołnierzy do partii politycznych, to jednak warunek zachowania neutralności w sprawach politycznych nie mógłby być realizowany bez ustawowego ograniczenia prawa zrzeszania się w partie. Jak słusznie zauważa Prokurator Generalny przynależność do określonej partii jest faktycznym uzewnętrznieniem poglądów politycznych i zaprzeczeniem apolityczności. W przypadku użycia wyrażenia „neutralność” dotyczącego wymaganego postępowania Sił Zbrojnych, będących instytucję państwa, chodzi o przestrzeganie zasady bezstronności, niepodlegania wpływom politycznym, pochodzącym z zewnątrz Sił Zbrojnych. W istocie przynależność do partii jest nie tylko manifestacją poglądów politycznych, ale także, co wynika z treści statutów poszczególnych partii, zobowiązuje członków do realizacji jej programu, aktywnego uczestniczenia w jej działalności.

Artykuł 67 ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych (Dz. U. 1997 r. Nr 10 poz. 55 ze zm.) przyznaje żołnierzom wszelkie prawa obywatelskie do udziału w życiu publicznym, ale z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w ustawach. Zgodnie z art. 68 ust. 3 w zw. z art. 70 ust. 2 zaskarżonej ustawy, z chwilą powołania (żołnierza) do zawodowej służby wojskowej, jego dotychczasowe członkostwo w partii politycznej albo w stowarzyszeniu lub innej organizacji o charakterze politycznym oraz w związku zawodowym ustaje. Stąd wniosek, że kandydat do zawodowej służby wojskowej musi się liczyć z ograniczeniem wolności obywatelskich. Służba wojskowa (zawodowa) wynika z wolnego wyboru tej profesji z wszelkimi jej uwarunkowaniami i jest pełniona na zasadzie zdyscyplinowania, lojalności i poświęcenia (art. 2 ust. 1).

Należy jednak wyraźnie podkreślić, że zakwestionowany przepis art. 68 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 30 czerwca 1970 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych (Dz. U. 1997 r. Nr 10 poz. 55 ze zm.) nie pozbawia żołnierzy prawa do realizacji wolności zrzeszania się, ale ogranicza tę wolność z wskazanych wyżej względów, do zakazu członkostwa w partii politycznej albo w stowarzyszeniu lub innej organizacji o charakterze politycznym. Wolność tworzenia i działania partii politycznych (art. 11 Konstytucji) jest częścią większej całości, jaką jest wszelka wolność zrzeszania się różnych grup obywateli (art. 58 Konstytucji). Żołnierze zawodowi mogą być członkami stowarzyszeń i innych organizacji krajowych i międzynarodowych o charakterze niepolitycznym.

Wobec przedstawionych argumentów należy stwierdzić, że obowiązujące ograniczenia prawa zrzeszania się ustanowione wobec członków Sił Zbrojnych pozostają w zgodzie z art. 11 ust. 1, art. 58 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz z art. 22 ust. 2 Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, art. 11 ust. 2 i art. 17 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Szczególny status Sił Zbrojnych powoduje, że także zarzut dyskryminacji żołnierzy zawodowych w stosunku do innych kategorii osób nie może być uwzględniony. W świetle ustabilizowanego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, z zasady równości wyrażonej w art. 32 ust. 1 Konstytucji, wynika nakaz jednakowego traktowania podmiotów prawa w obrębie określonej klasy (kategorii). Wszystkie podmioty prawa charakteryzujące się w równym stopniu daną cechą istotną (relewantną) powinny być traktowane równo, a więc według jednakowej miary, bez zróżnicowań zarówno dyskryminujących jak i faworyzujących. Wynika stąd w szczególności, że prawodawca przyznając jednostkom określone uprawnienia, nie może określać kręgu osób uprawnionych w sposób dowolny. Musi on przyznać dane uprawnienie wszystkim podmiotom charakteryzującym się daną cechą istotną. Jednocześnie zasada równości zakłada odmienne traktowanie tych podmiotów prawa, które nie posiadają wspólnej cechy istotnej (wyroki z: 20 października 1998 r. K. 7/98 OTK ZU 1998/6 poz. 96; 21 czerwca 2001 r. SK 6/2001 OTK ZU 2001/5 poz. 121 str. 681).

W świetle tak rozumianej zasady równości sytuacja żołnierzy zawodowych nie może być porównywana z sytuacją „każdego obywatela”, a tylko z kategoriami podmiotów, których funkcje w państwie oraz sposób dochodzenia do zajmowanego stanowiska wykazują cechy zbliżone do żołnierzy zawodowych (np. funkcjonariusze służb mundurowych). Istnieje zatem prawo ustawodawcy do odmiennego kształtowania sfery praw i obowiązków określonej kategorii podmiotów pod warunkiem, że te odmienne (niejednakowe dla wszystkich) zasady oparte będą na istniejących pomiędzy poszczególnym kategoriami podmiotów odmiennościach w ich sytuacji faktycznej. Wyjątkowy charakter służby pełnionej przez żołnierzy zawodowych wynika ze szczególnych zadań powierzonych przez ustrojodawcę. Specyfikę Sił Zbrojnych potwierdza także sama forma nawiązania stosunku służbowego. W doktrynie prawa pracy oraz prawa administracyjnego powszechnie przyjmuje się, że stosunki służbowe służb zmilitaryzowanych czy mundurowych, nie są stosunkami pracy w rozumieniu prawa pracy, są natomiast stosunkami prawnymi o charakterze administracyjno-prawnym. Stosunek służbowy żołnierza zawodowego ma charakter administracyjnoprawny, charakteryzujący się dyspozycyjnością polegającą na podporządkowaniu władzy służbowej (T. Zieliński, Prawo pracy. Zarys systemu, Warszawa 1999; T. Kuczyński, Właściwość sądu administracyjnego w sprawach stosunków służbowych, Wrocław 2000).

Z uwagi na szczególny charakter służby i specyfikę armii opartej na hierarchicznym podporządkowaniu, rozkazodawstwie oraz jednoosobowym dowodzeniu konieczne jest wprowadzenie szeregu ograniczeń. W praktyce oznacza to konieczność zastosowania rozwiązań umacniających spójność i sprawność armii. W konsekwencji świadomej decyzji żołnierz zawodowy poddaje się regułom wynikającym ze służby, a charakteryzującym się szczególnymi obowiązkami i uprawnieniami. Zostały one określone w rozdziale 4 ustawy. Z art. 43 ustawy wynika, że żołnierz zawodowy ma szczególny obowiązek obrony Rzeczypospolitej Polskiej i poświecenia się służbie, Narodowi i Ojczyźnie. Jest obowiązany wykonywać rozkazy przełożonych i odpowiada za realizację powierzonych mu zadań. Okoliczności te wskazują na szeroko pojętą dyspozycyjność żołnierza zawodowego. Niewątpliwie służba ta wymaga w każdych okolicznościach zdyscyplinowania, lojalności i poświęcenia (orzeczenie z 9 czerwca 1997 r. K. 24/96 OTK ZU 1997/2 poz. 20). W takich okolicznościach przynależność żołnierza zawodowego do partii politycznej mogłaby rodzić kolizje pomiędzy obowiązkami nałożonymi na żołnierza przez ustawę, a obowiązkami nałożonymi przez statut danej partii politycznej.

W ocenie Trybunału Konstytucyjnego odmienna sytuacja prawna żołnierzy zawodowych uzasadnia odmienne traktowanie tej grupy podmiotów. Z tych względów art. 68 ust. 1 i 3 ustawy o służbie zawodowej żołnierzy zawodowych należy uznać za zgodny także z art. 32 Konstytucji RP.

3. Jak już zaznaczono wcześniej, zasada neutralności w sprawach politycznych została sformułowana w Konstytucji RP nie tylko w odniesieniu do Sił Zbrojnych. W szczególności wskazać należy art. 153 ust. 1 Konstytucji, w którym został wyrażony nakaz politycznej neutralności w wykonywaniu zadań państwowych - przede wszystkim neutralności wobec interesów ugrupowań politycznych i sporów toczonych przez te ugrupowania czy poszczególnych polityków - adresowany do korpusu służby cywilnej (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 28 kwietnia 1999 r. K. 3/99 OTK ZU 1999/4 poz. 73 str. 364).

Służba cywilna została powołana w celu zapewnienia zawodowego, rzetelnego, bezstronnego i politycznie neutralnego wykonywania zadań państwa (art. 1 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o służbie cywilnej; Dz. U. 1999 r. Nr 49 poz. 483 ze zm.). „Najważniejszym uzasadnieniem dla koncepcji korpusu służby cywilnej jest potrzeba zapewnienia administracji rządowej, a więc i państwu jako takiemu, a może i całemu mechanizmowi sprawowania władzy publicznej, zespołu nie angażujących się w partyjną politykę, wysoko kwalifikowanych i ustabilizowanych na swoich pozycjach zawodowych, a więc uniezależnionych od zmiennych w demokracji politycznych koniunktur wykonawców, gwarantujących - głównie w rezultacie swojej neutralności politycznej - ciągłość oraz, można powiedzieć, przewidywalność działania aparatu państwowego” (W. Sokolewicz, Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, Komentarz, t. II, Warszawa 2001, Wydawnictwo Sejmowe).

Jak zwrócono uwagę w literaturze, zagadnienie neutralności politycznej urzędników zawiera się w dwóch aspektach: w aspekcie wdrażania polityki rządu przez administrację oraz w aspekcie równego traktowania wszystkich obywateli przez administrację. Z pierwszego punktu widzenia lojalni politycznie urzędnicy wdrażają program tych partii rządzących, które posiadają demokratyczną legitymację do sprawowania rządów. Aby to było możliwe, urzędnicy nie mogą kierować się własnymi poglądami lub sympatiami politycznymi. Z punktu widzenia równego traktowania obywateli przez administrację urzędnicy powinni zachować neutralność polityczną wobec nieformalnych, partyjnych nacisków polityków, wewnątrzorganizacyjnego oddziaływania partii politycznych (B. Kudrycka, Neutralność polityczna urzędników, Warszawa 1998, Wydawnictwo Sejmowe, str. 25). Osiągnięcie tych standardów wymagało wprowadzenia odpowiednich rozwiązań prawnych, w szczególności sformułowania obowiązków urzędnika służby cywilnej. Zakwestionowany przepis art. 69 ust. 5 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o służbie cywilnej (Dz. U. 1999 r. Nr 49 poz. 483 ze zm.) jest jedną z takich regulacji. Realizacji postulatu neutralności politycznej ma służyć również zakaz kierowania się przy wykonywaniu obowiązków służbowych swoimi przekonaniami politycznymi (art. 67 ust. 1 pkt 4 ustawy) oraz zakaz publicznego manifestowania swoich przekonań politycznych (art. 69 ust. 2 ustawy).

„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Wyroki Sądów
« Odpowiedź #149 dnia: Październik 25, 2007, 11:05:36 »
„Neutralność polityczna (tzw. apolityczność) zakłada przede wszystkim, że urzędnicy służby cywilnej nie mogą być w żadnym stopniu w swoim działaniu determinowani własnymi przekonaniami politycznymi, religijnymi, ideologicznymi, interesami partyjnymi, grupowymi, itd. Postawa urzędnika i jego działanie mają być zobiektywizowane i zdystansowane. Apolityczność urzędnika służby cywilnej należy rozumieć w tym znaczeniu, że nie bierze on udziału w szeroko pojmowanej grze politycznej i jest wolny w swym funkcjonowaniu od swoistego „kompleksu” jakiejkolwiek partii, opcji politycznej, ideologii, religii, determinant i uwarunkowań. Neutralność polityczna służby cywilnej powinna być postrzegana nie tylko jako niezależność od partii, stronnictw politycznych, ale także uniezależnienie od wpływów innych organizacji. Zapewnieniu neutralności politycznej służby cywilnej służyć ma rozdzielenie stanowisk o charakterze politycznym, obsadzanych według kryteriów politycznych, od stanowisk urzędniczych, administracyjnych, obsadzanych na podstawie przesłanek natury merytorycznej. Ponadto - podobnie jak w odniesieniu do wymagania bezstronności - neutralność służby zapewnić mają określone obowiązki urzędnika oraz ograniczenia w korzystaniu z praw i wolności (którym nie podlega ogół obywateli), jak w szczególności zakaz publicznego manifestowania poglądów politycznych, niemożność uczestnictwa w strajkach, zakaz pełnienia przez urzędników funkcji w związkach zawodowych, wyłączenie prawa urzędnika służby cywilnej do tworzenia partii politycznych oraz uczestniczenia w nich” (J. Jagielski, K. Rączka, Komentarz do ustawy o służbie cywilnej, Warszawa 2001, Wydawnictwo Prawnicze grupa LexisNexis, str. 17).
Nie można również zapominać o tym, że przez działania funkcjonariuszy publicznych kształtuje się obraz państwa i autorytet jego organów. Wdrażanie mechanizmów demokratycznych (brak jakichkolwiek ograniczeń w prawie zrzeszania się), z drugiej strony skutkuje utratą zaufania społecznego do funkcjonariuszy publicznych, znajdujących się w niejednoznacznej sytuacji. Negatywnym ocenom sprzyja kryzys moralny sfery publicznej, co znajduje odzwierciedlenie w wynikach licznych badań opinii społecznej (por. np. J. Itrich-Drabarek, Korupcja w Polsce w świetle raportów Banku Światowego i Najwyższej Izby Kontroli, Służba Cywilna 2000-2001/1 str. 122-134). Z tych względów porównanie statusu prawnego członków służby cywilnej obowiązującego w Polsce z regulacjami obowiązującymi w innych państwach, gdzie wymóg neutralności politycznej nie zawsze łączy się zakazem przynależności do partii politycznych, nie może stanowić rozstrzygającego argumentu w kwestii oceny zgodności art. 69 ust. 5 ustawy o służbie cywilnej z przepisami Konstytucji i aktów prawa międzynarodowego. Warto przy tym zaznaczyć, że nawet gdy ustawodawstwo tych państw zezwala na członkostwo w partiach politycznych, to zakazuje uczestnictwa w organach partii politycznych np. we Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii i USA (por. B. Kudrycka, Neutralność polityczna urzędników państwowych, tamże, str. 49-60).

Ponadto należy mieć na uwadze, że ograniczenie wynikające z art. 69 ust. 5 ustawy nie zamyka członkom służby cywilnej w Polsce drogi do realizacji prawa do zrzeszania się w innych formach (np. w związkach zawodowych, choć na bardziej restryktywnych zasadach), co sprawia że istota wolności zrzeszania się nie została naruszona. Tym samym art. 69 ust. 5 ustawy pozostaje w zgodzie także z art. 17 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

4. Wyrażony w art. 63 ust. 1 i 2 ustawy o Policji zakaz członkostwa w partiach politycznych funkcjonariuszy Policji znajduje uzasadnienie zarówno w zadaniach tej służby i wynikających z nich uprawnień funkcjonariuszy, jak i z systemu organizacji Policji, opartego na zasadach dyscypliny i pełnej podległości podwładnych przełożonym.

Działania w sferze zapewnienia bezpieczeństwa i porządku publicznego mogą być podejmowane i prowadzone z motywów politycznych i w szerokim zakresie wykorzystywane dla celów o takim charakterze.

W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, zwłaszcza tam, gdzie zakres powierzonych kompetencji jest na tyle szeroki, że wkracza w sferę praw i wolności innych osób, zrozumiałe jest wprowadzenie takich uregulowań, które tworzą bardziej rygorystyczne gwarancje bezstronności tych organów. Zgodnie z art. 1 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. 2002 r. Nr 7 poz. 58), do jej podstawowych zadań należy ochrona życia i zdrowia ludzi oraz mienia, ochrona bezpieczeństwa i porządku publicznego, wykrywanie przestępstw i wykroczeń oraz ściganie ich sprawców, kontrola przestrzegania przepisów porządkowych i administracyjnych związanych z działalnością publiczną. W granicach swych kompetencji Policja wykonuje czynności operacyjno-rozpoznawcze, dochodzeniowo-śledcze i administracyjno-porządkowe. Policja może, w zakresie koniecznym do wykonywania jej ustawowych zadań, korzystać z informacji o osobie, uzyskanych przez UOP i Straż Graniczną (art. 14 ustawy o Policji). Funkcjonariusze policji dysponują szeregiem uprawnień, łącznie ze stosowaniem środków przymusu bezpośredniego (art. 15 i art. 16 ustawy), które w sposób bardzo istotny wkraczają w sferę praw i wolności jednostki. W związku z tym uzasadnione jest istnienie ograniczeń praw funkcjonariuszy, gwarantujących ich neutralność polityczną. Jest to szczególnie zasadne w państwach, w których system rządzenia przez długie lata oparty był na wykorzystywaniu służb policyjnych do represjonowania przeciwników politycznych. Należy mieć w związku z tym na uwadze, że znaczna część kadr policyjnych kształtowała swoje nawyki w systemie politycznym opartym na zasadzie kierowniczej roli jednej partii. Dlatego odwoływanie się do reguł przyjętych w państwach o utrwalonych zasadach demokratycznych, nie zawsze jest zasadne.

Pogląd ten znajduje oparcie także w świetle uregulowań Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności i orzecznictwie Trybunału Strasburskiego. „Zamiar zapewnienia, aby ważna rola policji w demokratycznym społeczeństwie nie uległa osłabieniu z powodu zachwiania politycznej neutralności jej funkcjonariuszy, jest zgodny z demokratycznymi zasadami. Cel ten ma szczególne historyczne znaczenie w państwie, w którym w przeszłości istniał totalitarny reżim opierający się w bardzo dużym stopniu na bezpośredniej podległości policji partii rządzącej” (Rekvenyi v. Węgry, orzeczenie - 20 maja 1999 r., raport Europejskiej Komisji Praw Człowieka z 9 lipca 1998 r., skarga nr 25390/94).

Przeciwko dopuszczalności członkostwa funkcjonariuszy w partiach politycznych przemawia obowiązujący w tej służbie system relacji między przełożonym i podwładnym. Istnienie w tej formacji podziałów partyjnych mogących się ujawniać na tle wykonywanych przez Policję ustawowych zadań stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego.

Istotne jest przy tym, że ograniczenia ustanowione w stosunku do policjantów w art. 63 ustawy o Policji nie zamykają policjantom możliwości zrzeszania się w innych formach np. w związkach zawodowych. Policjant jest przy tym obowiązany poinformować przełożonego o przynależności do stowarzyszeń krajowych działających poza służbą.

Podsumowując tę część rozważań należy stwierdzić, że art. 63 ust. 1 ustawy o Policji jest zgodny z art. 11, art. 58 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz z art. 11 i art. 17 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, a także z art. 22 Paktu Praw Politycznych i Obywatelskich.

5. Obok Policji, zakaz przynależności do partii politycznych dotyczy funkcjonariuszy UOP (art. 50 ust. 1 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Urzędzie Ochrony Państwa, Dz. U. 1999 r. Nr 51 poz. 526 ze zm.), Straży Granicznej (art. 68 ust. 1 ustawy z dnia 12 października 1990 r. o Straży Granicznej, Dz. U. 1990 r. Nr 78 poz. 462 ze zm.), Służby Więziennej (art. 64 ust. 1 ustawy z dnia 26 kwietnia 1996 r. o Służbie Więziennej, Dz. U. 1996 r. Nr 61 poz. 283 ze zm.), Inspekcji Celnej (art. 34 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. o Inspekcji Celnej, Dz. U. 1997 r. Nr 71 poz. 449 ze zm.), Państwowej Straży Pożarnej (art. 57c ust. 1 i 2 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o Państwowej Straży Pożarnej, Dz. U. 1991 r. Nr 88 poz. 400 ze zm.), straży gminnych (art. 30 ust. 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o strażach gminnych, Dz. U. 1997 r. Nr 123 poz. 779). Służby te w różnym zakresie podmiotowym lub terytorialnym realizują funkcje o zbliżonym do Policji charakterze. W szerszym lub węższym zakresie uprawnione są do stosowania środków bezpośrednio wkraczających w sferę podstawowych praw i wolności obywatelskich łącznie ze środkami przymusu bezpośredniego. Argumenty przemawiające za zakazem członkostwa w partiach politycznych funkcjonariuszy Policji odnoszą się również do tych wszystkich służb, których funkcjonariusze zobowiązani są do wykonywania podobnych zadań i dysponują podobnymi uprawnieniami, a nadto, których struktura oparta jest na dyscyplinie w stosunkach między przełożonym i podwładnym.

„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie