Mówicie, że napis Państwowa Straż Pożarna i Ochotnicza Straż Pożarna ma na celu odróżnienie "pochodzenia" strażaka przy akcji. Czyż nie jest tak, że czerwone hełmy są dla zawodowców, a białe dla ochotników? Jeśli dziennikarz na prawdę chciałby napisać skąd jest strażak (osp czy psp) to doszukałby się informacji. Tak jak kolega zero-11 powiedział, dla dziennikarza jest jedno co ma napisane na plecach.
Teraz na temat samych ubrań.
Osobiście mi się nie podobają, choć jest ciekawe rozwiązanie z tym polarem.
Spodnie z ubrania specjalnego wyglądają gorzej niż moje stare wysłużone gacie robocze,
W górze od ubrania specjalnego dziwne rozmieszczenie kieszeni,
Brak kieszeni typu cargo w spodniach z koszarówki,
w kurtce od ubrania uniwersalnego to mi się nic nie podoba.
Ogólnie to porażka, ale czego się dziwić, toż to Polska przecież.