Autor Wątek: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich  (Przeczytany 7799 razy)

Offline majki997

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 80
apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« dnia: Kwiecień 16, 2009, 08:17:11 »
Śmiech mnie ogarnia jak moja OSP dostaje informacje, że w przyszłym tygodniu w środę o godzinie 12.27 rozpoczynają się ćwiczenia. Założenie już jest dla mojej OSP znane 2 roty w aparatach GDO do  pomieszczenia magazynu w celu przeszukania hali  i 1 prad wody na dach  z D10W.
Chcę podkreślić, żezakazdym razem jak sie odbywają ćw to na tydzien przezd juz wszyscy wiedzą.  TO JEST POPRSTU HARCERSTWO A NIE STRAŻ POŻARNAczy nie uwazacie tak samo. Inaczej ma sie sprawa w PSP bo tam oni zawsze czuwaja, a w OSP ludzie biora wolne z pracy bo sa ćw uczniowe ktorzy juz maja 18 lat w ten dzien nie ida do szkoly. Spójrzmy na to troszke z innej strony. Pożar czy wypadek moze sie zdarzyc  w kazdej chwili i wtedy nie bedzie zastanaiwania sie co i kto  ma  zrobic. DLA MNIE TO JEST POPROSTU OŚMIESZANIE SIE I OSZUKIWANIE PRAWDY LUB LĘK PRZED PRAWDĄ A WINA TKWI W PRACOWNIKACH JRG. tak siębawią harcerze (bez urazy dla harcerzy) a nie strażacy którzyratuja zycie i mienie ludzkie

Offline firemanek

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 69
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 16, 2009, 08:23:08 »
Jak sama nazwa wskazuje " ćwiczenia" a nie akcja, tu chodzi o zaznajomienie ze sprzętem, oswojenie się z pracą w aparacie, sprawienie linii lub drabiny, nie robi się tego na czas aby uniknąć wypadków i innych niespodzianek. Do szkoły jak chodziłeś to dano ci plan lekcji ??? czy tak "na partyzanta" lekcje były.

Offline majki997

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 80
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 16, 2009, 08:34:11 »
kolego firemanek ja nie mowie ze to ma byc na wariata wszytsko robione w momenvcie kiedy zglaszany jestwyjazd to dyspozytor powinien wtedy dopiero powiedziec ze spokojnie bo sa to tylko ćw. ale czym wiecej krwi i potu wylane na ćw tym mniej w akcji. sa takie momenty ze do wyjazdu pozaru mieszkania z jednostki OSP typu S-3 wyjeżdżaja 3 osoby i musisz sobie radzic do momentu przyjzadu PSP i wtedy jest dopiero jazda a ćw to są dla mnie smieszne bo zawsze jest pelna obsada i kazdy wiec co ma robić. To nawet w 30% nie odzwierciedla rzeczywistych działań.    a to co ty piszesz ze trzeba sie zaprzyjaźnić z drabiną, aparatem  to od tego są SZKOLENIA a nie ćw(harcerstwo) niechcialbym aby ktos przyjevchal do pozrau i wtedy saie uczyl zkaldac aparayt od tego sa szkolenia jeszce raz powtarzam!!!!!
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 16, 2009, 08:41:03 wysłana przez majki997 »

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 16, 2009, 08:48:03 »
Ćwiczenia na obiekcie mają to do siebie ze jest założony pożar czy inne zdarzenie z określonymi jego konsekwencjami. Tzn. jest powiedziane co sie pali, dokąd jest granica zadymienia, co należy do obowiązków właściciela w przypadku zauważenia pożaru, co należy do obowiązków pracowników po zauważeniu pożaru....

dogranie zastępów ma kluczowe działania przy rzeczywistej akcji, bo jak się tego nie przećwiczy na spokojnie to w rzeczywistej akcji taki zastęp może zamiast rozpocząć działania od wydania mu krótkiego rozkazu z planem działania, od dyskusji, czy może rozstawić drabinę nasadkową, a może 10, a może wogole jej nie rozkładać i podawać wodę z terenu ziemi..... - po takim ćwiczeniu jak usłyszą: PODAĆ PRĄD WODY NA DACH Z DRABINY D10W to będą wiedzieć co robić bez zbędnych pytań.....
Ćwiczenie znanego wcześniej założenia i schematu działania przy takim założeniu ma na celu dogranie działania pomiędzy zastępami. Także zapoznanie jednostek z zagrożeniami przy tego typu zdarzeniach, zaopatrzeniem wodnym, sposobu dojazdu, itp. I głównie sprawdzenie czy właściciel obiektu jest w stanie przygotować się na w razie rzeczywistego zagrożenia.
Osobiście zapisz się do Harcerstwa, bo tam tez są fajni ludzie, może się czegoś nauczysz bo w straży to już zjadłeś większość "rozumów".
ps. to skoro tyle wiesz to mam pytanie: czy prądownik na drabinie powinien pracować w ODO czy nie?
Kto robi zabezpieczenie medyczne w czasie tej akcji na wypadek wyniesienia przez rotę osoby poszkodowanej? zastanawiałeś się nad tym?
pozdr
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 16, 2009, 23:42:59 wysłana przez robn »
EGO = 1 / wiedza

Offline strazaczka87

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 38
    • http://www.osp-soleckujawski.pl
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 16, 2009, 08:56:06 »
W mojej OSP co tydzień dokładnie w środy od godziny 17 są prowadzone zbiórki. Założenie jest nam przedstawiane dopiero na miejscu akcji. Sądzę,że "zabawa" na ćwiczeniach bardzo dużo nam daje, ciągle czegoś nowego się uczymy.
ale czym wiecej krwi i potu wylane na ćw tym mniej w akcji.

Zastanowiłabym się nad tym. Ćwiczenia są wykonywane na spokojnie bynajmniej w mojej jednostce,po to aby przeanalizować szczegóły. Na akcji wylewamy siódme poty z siebie adekwatnie odwrotnie co do Twojej teorii. Wtedy dopiero pokazujemy na co nas stać,co wynieśliśmy z ćwiczeń i jak to potrafimy wykorzystać.

Ćwiczenia mojej jednostki 
http://www.remiza.com.pl/news/1142/Solec_Kujawski__Cwiczenia_na_obiekcie.html
"Pamiętaj, że wielu ludzi ginęło za swe przekonania. To dość powszechne. Prawdziwa odwaga polega na tym, by żyć i cierpieć za to, w co wierzysz."

www.zanimnapiszesz.info

Offline Butel

  • Administrator
  • *
  • Wiadomości: 7.694
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 16, 2009, 09:00:25 »
@majki997 może wytłumacz dlaczego:
Cytuj
apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
to jest skierowane właśnie do D-ców JRG? Czyżby to oni byli organizatorami tych ćwiczeń?

Wątek zostaje przeniesiony do odpowiedniego miejsca.
Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE     prof. Jerzy Bralczyk

Offline majki997

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 80
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 16, 2009, 09:02:00 »
Butel w moim powiecie  d-ca JRG razem z włascielem obiektu organizuja MANEWRY ZGRYWAJĄCE (tak sie to chyba fachowo nazywa) pokreślam, ze nie mowie o szkoleniach tylko o ćw w których działania biorą jednotski nabliższe OSP i Powiatowa PSP.  Zgodzę sie z tym ze własciciel obniektu powinien wiedziec i on powienine tylko wiedziec i dowdca JRG a nie ze wszytskie OSP juz na tydzien przedz wiedza co sie bedzie dzialo. co do pytania na temat zabezpieczenia strazak na drabinie jezeli jest zadymienie powqienin miec aparat. u mnie jezeli jest duzy pozar i to zawsze karetka zabezpiecza jezeli moze byc jakas osoba w srodku wiec nie ma problemu kto ma sie zajac osoba ewakuowana choć podejrzewam ze i tak malo kto ze strazakow byo wiedzila jak ma to zrobic po za podaniem tlenu. jeszce raz powtrzam HARCERSWTO

Offline deejayslonio

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 845
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 16, 2009, 10:23:23 »
Pierdzielisz głupoty i tyle!
Takie ćwiczenia to przede wszystkim zapoznanie się z obiektem, zagrożeniami na jego terenie, możliwościami dojazdu, procesem technologicznym który tam się odbywa, zaopatrzeniem wodnym...
Samo przeprowadzenie działań z założenia jest tylko dodatkiem dla nas, dla samych pracowników i właścicieli obiektu... oni też muszą wiedzieć co robić i jakie niedogodności ich spotkają przy ewentualnych działaniach PSP w ich obiekcie.

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 16, 2009, 10:55:39 »
Napiszę krótko: ciesz się, że macie możliwość w takim czy uczestniczyć. Jeśli chodzi o takie ćwiczenia - założenia (łącznie z założeniem zaznajomienia się z założeniem) są jak najbardziej w porządku. Nie jest to kontrola gotowości bojowej, podczas której założenie rodzi się dopiero podczas dojazdu na miejsce lub jeszcze w drodze, w przypadku dobrej informacji o zgłaszającego.
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline romiwe

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 589
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 16, 2009, 13:04:31 »
spoko loko chłopy
Moim zdaniem cwiczenia maja same w sobie określone zadanie.Ćwiczenia są wykonywane wg konspektu kóry jest opracowywany i popeiram
tych którzy podjęli trud aby taki konspekt napisać . A ćwiczwyć trzeba a że tydzień przed ćwiczaeniami juz wiecie co kto będzie robił to tylko śwadczy o tym że musicie się spotkać i "rzećwiczyć"przed ćwioczeniami.
Więcej potu na ćwiczeniach mniej ...... w usuwaniu zagrożeń .


Offline salfk

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 418
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 16, 2009, 16:52:44 »
U mnie sytuacja była identyczna. Uproszczenia były do tego stopnia, że przy drodze stały słupki z kartkami, gdzie ma który zastęp sie zatrzymać i co zrobić. Nie w sensie, że np. w obiekcie są osoby, tylko typu: rozwinąć 4 odcinki W-75 do samochodu z przodu i 2 odcinki do samochodu z tyłu). Autopompy ograły przez 30 minut i wszyscy usatysfakcjonowani wracali, że ćwiczenia się udały. Efekt był taki, że przy prawdziwym pożarze trzeba było zbudować linie zasilające na odcinku 600m, a 8 samochodów stało na odcinku 150m i pojawiał się problem, kto ma się dalej do tyłu budować. Od mniej więcej 2 lat sytuacja się zmieniła. Zbiórka przed ćwiczeniami i założenie ogólne np. pożar zboża na pniu, pożar stodoły i tyle. Teraz pierwszy dowódca będący na miejscu przejmował dowodzenia i jak na zwykłej akcji musiał całością kierować. Nikt nic nie wiedział co ma robić. Po ćwiczeniach zbiórka i funkcjonariusze (każdy sobie coś notował) wymieniali błędy, tłumaczyli z czego wynikły i jak je poprawić. Efekt był widoczny juz przy pierwszej akcji. Zaczęło się wszystko jakoś zgrywać.

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 16, 2009, 17:27:31 »
Ćwiczenia, wszystkie, powinny bazować na konspekcie. Założenia podane wcześniej, no może nie z tygodniowym wyprzedzeniem, ale przynajmniej tego samego dnia, jakiś czas przed ćwiczeniami.

Na hura to przeprowadza się ćwiczenia sprawdzające podczas inspekcji gotowości bojowej - wtedy również jest czas na omówienie ćwiczeń i wyłapanie ewentualnych błędów.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline salfk

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 418
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 16, 2009, 22:21:19 »
Nie wiem jak u was wygląda IGB, ale z takich ćwiczeń, czy powiedzmy sprawdzenia wynika mniej niż nic. Ogólnie powiem tak, jak 2 osoby obserwują co robi jeden zastęp (pokażcie mi takie akcje na co dzień, chyba tylko trawy, albo jakaś osobówka, bo inne pożary, to przynajmniej 2-3 zastępy są). Niech inni uważają jak chcą, ja wiem tylko tyle, że każdy, kto robi ćwiczenia stara się odtworzyć jak najbardziej warunki rzeczywiste akcji i wtedy można szukać błędów. Inaczej, to siądźcie przy stole, kupcie sobie pół litra i podyskutujcie, jak to zrobicie i da wam to, to samo, jak będziecie stać i patrzyć jak 10 osób realizuje z góry ustalony scenariusz.

Offline majki997

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 80
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 16, 2009, 23:34:41 »
widzę SALFK  ze wiesz o czym mowie i o co mi chodzi jako JEDYNY Z TAK OGROMNEGO GRONA FACHOWOCOW  mnie popierasz i rozumiesz o co chodzi.

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 16, 2009, 23:56:03 »
podkreśliłem na czerwono, w poprzednich wypowiedziach a takze proszę przeczytać (tylko powoli) wypowiedź deejayslonio wtedy może załapiesz, że ćwiczenia są także dla właściciela obiektu. A na 100% właściciel obiektu nie zrobi zbiórki i nie będzie omawiał każdemu co ma robić na wypadek pożaru, bo kto mu będzie pracował? Poza tym który właściciel zgodzi się na ćwiczenia, które nie będą uzgodnione wg scenariusza? A jak komuś się coś stanie albo co najgorsze dojdzie w wyniku działań do wypadku i śmierci i do akcji wejdzie prokurator - to co mu przedstawisz? własny pogląd? Przepisy BHP podczas szkoleń, ćwiczeń sobie przeczytaj - tekst TU
Tylko też przeczytaj parę razy, załapiesz wtedy jak wielka jest odpowiedzialność osoby tworzącej i realizującej takie ćwiczenie.  Zacznij myśleć odpowiednim organem, bo
Pierdzielisz głupoty i tyle!

wszystko OK salfk, czytałem Twój post poniżej.
Ja wywnioskowałem z tytułu postu że to są ćwiczenia zorganizowane przez JRG i współprowadzone z jednostkami OSP. Gdy OSP same prowadzi sobie ćwiczenia to JRG nic do tego.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2009, 08:33:05 wysłana przez robn »
EGO = 1 / wiedza

Offline salfk

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 418
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 17, 2009, 08:04:20 »
Może ja spróbuje jedną rzecz wyjaśnić, bo postępując zgodnie z radą @robn'a przeczytałem całość jeszcze raz powoli. W wątku chodzi o ćwiczenia dla OSP. Nie ma tu mowy o ćwiczeniach JRG na obiekcie itp. @Majkiemu997 chodziło bardziej o ćwiczenia zgrywające OSP/manewry OSP/ ćwiczenia gminne(KSRG) jednostek OSP - w różnych miejscach różnie to nazywają. Bo tak jak wszyscy piszą o ćwiczeniach z pracownikami zakładu, kierownictwem to się zgodzę, że takie ćwiczenia trzeba zrobić tak jak piszecie, ale one mają więcej dać właścicielowi/pracownikom, a strażaków zaznajomić z możliwościami prowadzenia działań na tym obiekcie. Taka mi się nasuwa niezgodność po przeczytaniu całości wątku. Jeśli się mylę, proszę mnie poprawić.

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 17, 2009, 08:27:16 »
Zazwyczaj ćwiczenia na obiekcie są w porozumieniu (a często na prośbę) właściciela. W temacie chodzi o ćwiczenia w magazynie z dużą halą. No jeśli to jest magazyn OSP (lub jakiś nieużytkowany obiekt), w którym często chłopaki sobie ćwiczą, to fakt - założenia tuż przed rozwinięciem i do roboty.
Ale jeśli to jakiś obiekt pracy, to już ćwiczymy u kogoś na podwórku. I w tym momencie trzymajmy się konspektu itd.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 17, 2009, 11:09:07 »
Tematem są ćwiczenia strażackie, a nie ćwiczenia na obiekcie, więc może i ja się wypowiem.
Obecna sytuacja u mnie: Kilka osób wie, kiedy są ćwieczenia kompanii gaśniczej OSP, ale nikt nie zna scenariusza. Wiemy tylko tyle, że są inne założenia niż zwykle, więc u mnie fojermany przygotowują się z wszystkiego.
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 17, 2009, 15:33:05 »
Tematem są ćwiczenia strażackie, a nie ćwiczenia na obiekcie,

Możesz wytłumaczyć jakie to są ćwiczenia strażackie a jakie ćwiczenia na obiekcie, bo nie bardzo łapię różnicę (jeśli ćwiczą strażacy)?
No chyba, że ćwiczenia na obiekcie nie są ćwiczeniami strażackimi, bo strażacy nie biorą w nich udziału....

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline Siedemsetter

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 656
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 17, 2009, 17:58:19 »
zapewne chodzi o to, że "ćwiczenia strażackie" dotyczą działań ze sprzętem, taktyki działań w zastępie itp. a "ćwiczenia obiekcie" obejmują głównie zapoznanie się z terenem, poznanie specyfiki produkcji itp.
"Cóż może być piękniejszego nad człowieka rycerskiego?..."

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 17, 2009, 18:28:14 »
Tematem są ćwiczenia strażackie, a nie ćwiczenia na obiekcie,

Możesz wytłumaczyć jakie to są ćwiczenia strażackie a jakie ćwiczenia na obiekcie, bo nie bardzo łapię różnicę (jeśli ćwiczą strażacy)?
No chyba, że ćwiczenia na obiekcie nie są ćwiczeniami strażackimi, bo strażacy nie biorą w nich udziału....
Myślę, że ćwiczenia na obiekcie, to ćwiczenia na jakimś obiekcie:hala, jakiś magazyn, szkoła czy coś podobnego. Ale są też ćwiczenia takie jak prowadzenie rozwinięcia w lesie. No chyba, że las to też obiekt.
Chodziło mi o to, że we wszystkie ćwiczenia na obiekcie są ćwiczeniami strażackimi, ale nie wszystkie ćwiczenia strażackie to ćwiczenia na obiekcie. Coś a'la kwadrat i prostokąt. Przynajmniej jest takie moje zdanie.
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline Maxx

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 185
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 23, 2009, 12:02:17 »
Konspekt konspektem - ale bez przesady. Określanie miejsca postoju poszczególnych zastępów, grupowanie zastępów OSP niedaleko obiektu ćwiczeń i dysponowanie ich stamtąd w ściśle ustalonych odstępach czasu (i jak tu ocenić czas dysponowania poszczególnych zastępów???) to lekkie przegięcie, ale takie sytuacje się zdarzają.
Chodzi raczej nie o to żeby coś przećwiczyć i wyłapać błędy (a tak powinno być) tylko o to żeby ćwiczenia świetnie wypadły (a tak niestety jest), można było sobie ręce pościskać po tym, pogratulować sobie, niestety taka mentalność (malowanie trawy na zielono, bo sekretarz KC przyjeżdża). A im ważniejsze/większe ćwiczenia tym większa paranoja.
P.S.
A już niektóre scenariusze ćwiczeń to zupełne science-fiction, brakuje w nich tylko awaryjnego lądowania UFO ;p
Tricks are for kids.

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 23, 2009, 12:17:11 »
organizujac cwiczenia kazdy robi jakies zalozenia, mozesz miec cwiczenia proste i zlozone. mozesz sprawdzic czasy dojazdu a mozesz tylko rozwiniecia odcinka bojowego. zalezy co chce sie osiagnac konkretnymi cwiczenia.
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline Maxx

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 185
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 23, 2009, 16:49:09 »
Można to tłumaczyć i tak. Ale jak bedzie prawdziwy pożar to 20 zastępów OSP nie będzie czekało w umówionym miejscu. Ludzie bedą musieli przybiec, ubrać się, dojechać... Na PSK też będzie tylko 1 człowiek, a nie 4 (bo są ćwiczenia i żeby sprawnie szło...) A pożar nie bedzie tego brał pod uwagę...
Tricks are for kids.

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 23, 2009, 18:02:50 »
W Twoich uwagach odnośnie organizacji ćwiczeń jest sporo racji.  Jednak trzeba też pamiętać że ćwiczenia maja różne cele m.in. szkolenie, zgrywanie, współpraca wielu jednostek , a nawet służb itp . Sprawdzenie stanu faktycznego nie zawsze jest tym najważniejszym celem.
A już niektóre scenariusze ćwiczeń to zupełne science-fiction, brakuje w nich tylko awaryjnego lądowania UFO ;p
Tu jednak zupełnie nie zgodzę się z Tobą. Jeśli kilka miesięcy temu ktoś w scenariuszu napisał by że na autostradzie jest karambol wielu pojazdów , a śmigłowiec który leci do tego zdarzenia się rozbija to zapewne nie jeden by się uśmiechnął z politowaniem.  Podobnie gdyby ktoś założył że kierowca autokaru z dziećmi chce przejechać pod zbyt niskim wiaduktem, lub że otrzymujemy zgłoszenie o całym płonącym budynku pełnym ludzi. A jednak okazuje się że życie bywa jeszcze bardziej zaskakujące niż scenariusze ćwiczeń.   

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 23, 2009, 19:39:04 »
Często "przygotowane" ćwiczenia przyniosą lepszy efekt, niż duże ćwiczenia z zaskoczenia.
Co z tego, że przeprowadzicie dużą symulację, wyjdą na niej błędy, które po zakończeniu omówicie. Nie będziecie mieli jednak kiedy skorygować tych błędów. A następnym razem, przy prawdziwej akcji, może się okazać, że sytuacja jest diametralnie inna niż ta ćwiczona - "my ćwiczyliśmy pożar na dachu a tu kurde pali się piwnica i co robić?"

Czasem można polec na głupim rozwinięciu odcinków, dlatego warto ćwiczyć również pewne elementy a nie jedynie pasjonować się dużymi niezapowiedzianymi ćwiczeniami.
Wszystkiego po trochu panowie.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 23, 2009, 21:21:38 »
Czasem można polec na głupim rozwinięciu odcinków, dlatego warto ćwiczyć również pewne elementy a nie jedynie pasjonować się dużymi niezapowiedzianymi ćwiczeniami.
Święte słowa, byłem na ćwiczeniach w sobotę. Założenie to pożar lasu, zasilanie przez autopompy, to jak robili linie zasilające, to nie potrafili W-75 rozwinąć, żeby w połowie się nie przewrócił...
Chyba tylko mnie tak dziwnie uczyli, że podczas rozwijania odcinek ma na końcu "strzelić"...
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline salfk

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 418
Odp: apel do d-ców JRG w sprawie ćwiczeń strażackich
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 27, 2009, 08:48:51 »
A kto mówi o dużych niezaplanowanych ćwiczeniach. Jeśli przyjedzie powiedzmy 10 zastępów, to chyba nie są to duże ćwiczenia. Poza tym u mnie wszyscy wyszli z innego założenia. Takie rzeczy jak rzucanie węży itp. to podstawa i to sobie ma zrobić sama jednostka. Mają zbiórki, to niech ćwiczą. A ćwiczenia z większą liczbą jednostek uczyć współpracy, a nie podstaw. To tak jak by będąc na studiach uczyć się materiału ze szkoły podstawowej, bo wcześniej nie było czasu sie tego nauczyć. Tam się jednak wszyscy pasjonują tym wyższym poziomem.