Autor Wątek: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim  (Przeczytany 79912 razy)

Offline DODOWNIK

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 33
    • OSP Jordanów
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #150 dnia: Kwiecień 14, 2009, 21:03:30 »
"Zieloni" ludzie myślą że w życiu jest jak w amerykańskim filmie tzn. strażak wskakuje nawet bez aparatu ODO prosto do płonącego budynku i szuka tam ludzi a w rzeczywistości po kilkunastu sekundach stałby się ofiarą. :angry:
...początek a za chwilę... koniec...

Offline pesek

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 10
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #151 dnia: Kwiecień 14, 2009, 21:14:40 »
Witam „sikawkową” brać! Pożar w Kamieniu Pomorskim to tragedia, która dotknęła wszystkich którzy brali w niej udział - tych ratowanych i tych ratujących.  Takie jest moje zdanie. Zadziwiające jak dla mnie jest natomiast to, że po raz pierwszy media postanowiły zrobić z Wami to co z nebeskimi robią bardzo często – bez uzyskania kompletnej, obiektywnej i rzeczowej wiedzy publicznie ogłaszają wyroki i stawiają „pod ścianą” tych - w tym przypadku - co pierwsi przybyli na miejsce zdarzenia - w imię czego…zapchania ramówki programu w czasie, gdy nic ciekawszego się nie dzieje „gorącym” tematem braku profesjonalizmu ztrażaków?!  Kto im dał prawo osądzać i skazywać z góry tych….na których miejscu ja jako laik w sprawach „sikawkowych” – choć również zobowiązany do narażania własnego życia dla ratowania… nie chciał bym się znaleźć.

Offline ZawodowyPolewacz

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 70
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #152 dnia: Kwiecień 14, 2009, 21:27:40 »
Cytuj
że po raz pierwszy media postanowiły zrobić z Wami to co z nebeskimi robią bardzo często
A mnie to wcale nie dziwi. Dobry temat żeby popłynąć na oglądalności. Wystarczy puścić jakiegoś podpitego eksperta, i gitarra. I do tego jeszcze nasze "niesprawiedliwe przywileje", protesty, itd... I naszym wielkim to pasuje. Zarąbista reklama przed wyborami. Ten obieca milion, tamten 3. Cyrk k...

Offline ognista fala

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 407
  • wchodzę tam skąd ty uciekasz
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #153 dnia: Kwiecień 14, 2009, 21:49:28 »
Panowie a może trzeba zastanowić się od drugiej strony czy to napewno jest tragedia czy tylko kolejny etap łańcucha pokarmowego czyli następstwo  tego jak żyją i żyli ci ludzie???????? Jak wszyscy zgodnie podają kiedyś to był hotel robotniczy któremu przepisy nakazywały posiadanie instalacji alarmowania, śieć hydrantową, gaśnice i dodatkowo (to już z mojej obserwacji pokazywanych materiałów TVN24) były tam schody ewakuacyjne na ścianie szczytowej które w momencie pożaru były zablokowane.
Dlatego też stawiam pytania do zarządcy i do osób które tam mieszkały:
1. Gdzie podziała się instalacja alarmowa??
2. co stało się z instalacją hydrantową??
3. czy gaśnice które kiedyś tam były są nadal??? (zapewne jeżeli są to potraciły ważność)
4. Dlaczego drzwi i okna były pozabijane i pozamykane na stałe???
5. Dlaczego dostęp do schodów ewakuacyjnych był mocno utrudniony????
Krótko odpowiadając na te pytania: zaniedbanie głównie zarządcy ale ludzie tam mieszkający posiadali jakąkolwiek wyobraźnie??? Uważam że nie, ponieważ sądzili że pożary i osoby które w nich giną ich nie dotyczy.

Mówiąc natomiast na drugi wątek tego pożaru czyli zarzuty w stronę działań straży pożarnej to znam podobną sytuację z życia ponieważ kilka lat temu w mojej miejscowości w pożarze domu jednorodzinnego zginęła cała rodzina i oczywiście największe zarzuty (zresztą nigdy nie odparte w lokalnej prasie) trafiły na plecy strażaków (których na zmianie jest średnio 5). zarzucali że węże mieli dziurawe, że przyjechali bez wody, aparatów nie umieli zakładać itp. A żeby było śmieszniej najbardziej krzyczeli emeryci naszej służby więc wcale a wcale mnie nie dziwi że tam też zarzucają strażakom że nie wiedzieli co mają robić.
A po za tym jeżeli zajechało ich tam w pierwszym rzucie pięciu czy sześciu to szczerze mówiąc nic nie mogli zrobić ponieważ jestem w 100% pewien że zapał mieli do ratowania wszystkich wołających o pomoc i musieli podjąć najcięższe decyzje życia: "kogo mam ratować pierwszego", a po za tym dzieląc zadania pięciu osób łatwo wyliczyć:
1 - dowódca - orientacja w zastanej sytuacji
2 - kierowca - obsługa autopompy itp
3 - jeden ratownik na dachu odczepia drabinę
4,5 - tworzą linię pierwszy odcinek bojowy i latają sprawdzając jaka jest sytuacja osób wołających o pomoc


 Pozdrawiam strażaków biorących udział w akcji jestem z wami duchem
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 14, 2009, 21:58:37 wysłana przez ognista fala »

Offline b07

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 454
  • Everyone goes home
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #154 dnia: Kwiecień 14, 2009, 21:59:47 »
tacy jak tamten na oglądali sie amerykańskich filmów(np: Ognisty podmuch) gdzie dowódca sekcji wchodzi do plonącego budynku bez AODO i w niezapiętym ubraniu bojowym.Wtedy tacy ludzie jak tamten myslą ze każdy z nas tak zrobi i wyniesie na rękach 10 osób i sam nie odniesie przy tym żadnych obrażeń, ale niestety rzeczywistośc jest inna

O ile dobrze pamiętam, w pierwszej relacji, którą oglądałem na TVP Info wczoraj ok. 11 (a cale TVP nagrabiło sobie solidnie swoimi żenująco populistycznymi, wręcz podłymi audycjami na ten temat), jeden ze świadków stwierdził nawet, ze 'tak [patrz opis by hadamon998] jest chyba tylko w filmach', ale niestety z tonu jego  głosu bilo nie tyle zrozumienie, co zawiedzenie i rozczarowanie, ze nie zobaczył oczekiwanego, spektakularnego show... I choć przypadki nadzwyczajnej odwagi się czasem zdarzają, to tak naprawdę powinna obowiązywać zasada 'ultra posse nemo obligatur' (łac. 'nikt nie jest obowiązany uczynić więcej niż może'), ale który z tych mówiąc delikatnie prostych ludzi to zrozumie...

A tak na marginesie, takie rzeczy zdarzają się nie tylko u nas. Dość niedawny pożar kamienicy zamieszkanej przez tureckich imigrantów w Ludwigshafen w Niemczech (9 ofiar śmiertelnych) pokazał, ze to nie jest wyłącznie polski problem. Ratownicy - patrząc na zdjęcia z akcji, nie można im odmówić wielkiego poświecenia, odwagi, sprytu i pomysłowości w ratowaniu mieszkańców - byli wyzywani, a nawet opluwani (dosłownie!) przez zgromadzony na miejscu zdarzenia tłum rodaków ofiar...padały stwierdzenia, ze nikt się nie starał, aby kogokolwiek ratować, bo co kogo obchodzą Turcy itp., choć było to oczywista bzdura. Ale straż w Ludwigshafen jest naznaczona piętnem wydarzeń tamtego dnia do dziś...
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 14, 2009, 22:11:31 wysłana przez b07 »

Offline strango

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #155 dnia: Kwiecień 14, 2009, 22:09:58 »
Im kto wyżej siedzi tym trudniej go kopnąc w d... więc kopie się tych siedzących najniżej.

Offline ZawodowyPolewacz

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 70
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #156 dnia: Kwiecień 14, 2009, 22:11:50 »
Cytuj
1. Gdzie podziała się instalacja alarmowa??
2. co stało się z instalacją hydrantową??
3. czy gaśnice które kiedyś tam były są nadal??? (zapewne jeżeli są to potraciły ważność)
4. Dlaczego drzwi i okna były pozabijane i pozamykane na stałe???
5. Dlaczego dostęp do schodów ewakuacyjnych był mocno utrudniony????
To był budynek z lokalami socjalnymi. Budynek to pewnie za duże słowo. Dykta obita dyktą. Nie wiem czy byłeś kiedyś w takim miejscu. Co się da urwać to jest urwane, co się da wybić to jest wybite. Oprócz ludzi biednych którzy cierpliwie czekają na lokal komunalny mieszka tam zwykle "kwiat" okolicznej społeczności. Drzwi, okna, i inne otwory zwyczajowo zabija się na głucho bo ciepło ucieka. Klatkę pożarową, czy ciągi ewakuacyjne wykorzystuje się jako przechowalnie wszelakiego dobra które nie wejdzie do chałupy. Więc jest to zagracone, i pozamykane. Po gaśnicach jest miejsce na wrzucanie petów, a instalacja alarmowa dawno na złomie.
Ludzie dogrzewają chałupy czym popadnie, najczęściej maszynkami elektrycznymi, lub po prostu palnikami na propan-butan. Instalacja elektryczna projektowana dla pomieszczeń hotelowych, w życiu nie wytrzyma obciążenia związanego z gospodarstwem domowym. Nikt tam nie chodzi, ani administracja, ani nikt z miasta. I czego tu chcieć jeszcze. Dodaj jeszcze świąteczne imprezki.  Prosty sposób na tykającą bombę.

Offline ognista fala

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 407
  • wchodzę tam skąd ty uciekasz
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #157 dnia: Kwiecień 14, 2009, 22:23:33 »
Cytuj
1. Gdzie podziała się instalacja alarmowa??
2. co stało się z instalacją hydrantową??
3. czy gaśnice które kiedyś tam były są nadal??? (zapewne jeżeli są to potraciły ważność)
4. Dlaczego drzwi i okna były pozabijane i pozamykane na stałe???
5. Dlaczego dostęp do schodów ewakuacyjnych był mocno utrudniony????
To był budynek z lokalami socjalnymi. Budynek to pewnie za duże słowo. Dykta obita dyktą. Nie wiem czy byłeś kiedyś w takim miejscu. Co się da urwać to jest urwane, co się da wybić to jest wybite. Oprócz ludzi biednych którzy cierpliwie czekają na lokal komunalny mieszka tam zwykle "kwiat" okolicznej społeczności. Drzwi, okna, i inne otwory zwyczajowo zabija się na głucho bo ciepło ucieka. Klatkę pożarową, czy ciągi ewakuacyjne wykorzystuje się jako przechowalnie wszelakiego dobra które nie wejdzie do chałupy. Więc jest to zagracone, i pozamykane. Po gaśnicach jest miejsce na wrzucanie petów, a instalacja alarmowa dawno na złomie.
Ludzie dogrzewają chałupy czym popadnie, najczęściej maszynkami elektrycznymi, lub po prostu palnikami na propan-butan. Instalacja elektryczna projektowana dla pomieszczeń hotelowych, w życiu nie wytrzyma obciążenia związanego z gospodarstwem domowym. Nikt tam nie chodzi, ani administracja, ani nikt z miasta. I czego tu chcieć jeszcze. Dodaj jeszcze świąteczne imprezki.  Prosty sposób na tykającą bombę.
Dokładnie kolego to co napisałeś jest to tykająca bomba i mieszkają tam w większości kwiaty miejskie dlatego pytam co zawinili strażacy którzy przyjechali tam pierwsi??? Dlaczego na nich wieszane są psy????
Dodam jeszcze do twojej wypowiedzi dotyczącej elektryczności że z reguły kwiat polski nie chce płacić za prąd i robi wpięcia na skrętke omijając liczniki co też powoduje różnego rodzaju zwarcia co prowadzi do powstawania łuków elektrycznych i pożar jak znalazł.

A dodatkowo mam pytanie bo akurat oglądałem tvn24 i trąbią co chwile że z poszkodowanymi rozmawiają psycholodzy a czy z tymi strażakami ktoś porozmawiał ???
być może tam ginęli ich znajomi (a nie daj bóg rodziny)  czy do nich dotarła jakaś pomoc?? czy poprostu zostali skazani na siebie i na lincz miejski i medialny???

strazak.fm

  • Gość
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #158 dnia: Kwiecień 14, 2009, 22:25:42 »

Offline zeusss

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 866
  • Bogatemu to i byk się ocieli
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #159 dnia: Kwiecień 14, 2009, 22:45:32 »
Cytuj
A dodatkowo mam pytanie bo akurat oglądałem tvn24 i trąbią co chwile że z poszkodowanymi rozmawiają psycholodzy a czy z tymi strażakami ktoś porozmawiał ???
być może tam ginęli ich znajomi (a nie daj bóg rodziny)  czy do nich dotarła jakaś pomoc??

Ciekawe czy strażacy z Kamienia otrzymali pomoc psychologiczną?
Wczoraj przyszła dyspozycja z KCKR o zadysponowaniu psychologa

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #160 dnia: Kwiecień 14, 2009, 23:16:33 »
Mówicie, że małe ciśnienie w hydrantach, że drogi ewakuacyjne zamknięte:
W piątek tydzień temu byłem w 4-kontygnacyjnym budynku, starej budowy, z przeznaczeniem na biura:
Zdjęcia wykonane na 3 piętrze:





Ciekawe, komu by się chciało jeszcze gasić pożar w tamtym budynku, jeśli najpierw leciał z 4 piętra po klucze, a potem wdrapywał się spowrotem.
(Specjalnie porobiłem zdjęcia, żeby mieć dowód)
Pozdrawiam.
Michał
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline max[]

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.156
    • ...
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #161 dnia: Kwiecień 14, 2009, 23:21:07 »
Podajesz przykład "starego" budynku, ale niestety takie przypadki zdarzają się w urzędach, szpitalach, uczelniach itd.

Offline BRAVEHEART

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.355
  • hot hot hot...
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #162 dnia: Kwiecień 14, 2009, 23:26:04 »
Podajesz przykład "starego" budynku, ale niestety takie przypadki zdarzają się w urzędach, szpitalach, uczelniach itd.

Tak? A dlaczego tak jest? Gdzie kontrole i kto na to pozwala?

Offline max[]

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.156
    • ...
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #163 dnia: Kwiecień 14, 2009, 23:32:28 »
Tak? A dlaczego tak jest? Gdzie kontrole i kto na to pozwala?

Po prostu administratorzy zapobiegają w taki sposób kradzieżą węży i gaśnic, a gdy przychodzi kontrola w ciągu 5minut wszytko jest na swoim miejscu i tak w kółko.

Offline laciok

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 571
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #164 dnia: Kwiecień 14, 2009, 23:38:34 »
Miałem nie zabierać głosu w tym temacie chodź śledzę go bardzo bacznie od samego początku.

Tego typu kwiatków jak przedstawił @Michaszs w naszym dziwnym kraju jest mnóstwo. Czy rzeczą normalną jest w szkole (budynek użyteczności publicznej) pozamykać szafki na gaśnice, a klucze dać na portiernię, to samo z hydratami wewnętrznymi. Czy rzeczą normalną jest zamykać drzwi ewakuacyjne na dwa zamki, a dodatkowo zabezpieczyć je kratą na której wisi kłódka niczym z zamczyska w Malborku i na dole dospawane ucha i skręcone śrubą M16 która nie była ruszana od ładnych paru lat. Kolejną sprawą jest wyciąganie klamek z okien na korytarzach przez które niejednokrotnie prowadzimy ewakuację. To jest wszystko paranoicznie chore... :wall:

Egzekwowanie przepisów jest co najmniej śmieszne... tylko trzeba się liczyć z tym że to jest wszystko do czasu... czasu kiedy giną niewinni i nieświadomi zagrożenia ludzie.



Chłopakom z Kamienia Pomorskiego i okolicznych miasteczek oraz wiosek życzę szybkiego powrotu do formy po tak traumatycznych przeżyciach.

Offline toma

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 91
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #165 dnia: Kwiecień 14, 2009, 23:46:13 »
Informacja o zdarzeniu na stronie KG PSP
http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=18&id=32439

Offline DEX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 492
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #166 dnia: Kwiecień 15, 2009, 00:25:32 »
Michaszs  -  świetny pomysł,  tylko  że mieć aparat na wozie, a ilu z nas ma taki aparat w czasie ćwiczeń na obiektach, czy ćwiczeń z ewakuacji. Komendant woli kupić parę butów niż takie coś.
Co do chłopaków z Kamienia wykonali świetną robotę. 9 minut i uratowanych 11 osób, przy pomocy D10W. Iście ekspresowe tempo, biorąc pod uwagę jak ciężka jest drabina i wymaga obsługi przez 4 osoby.
Nie zgadzam się z tymi co twierdzą, że przy tak rozwiniętym pożarze nie miało znaczenia czy przyjechało 6 czy 16 osób (każda liczba powyżej 6 jest lepsza niż 6), w takiej sytuacji każda para rąk jest potrzebna. Jeśli chodzi o działania gaśnicze nie miało to znaczenia, natomiast jeśli chodzi o działania ratownicze 6 czy 16 to duża różnica. Być może można by było pomóc w ewakuacji większej liczbie osób, zająć się ciężej poszkodowanymi – Panie Komendancie. Nawet nie wiadomo jak długo ci strażacy walczyli bez wsparcia. Na stronie Komendy napisali 2 zastępy, sądząc po stanach zmian na służbie było nie więcej niż 6. Może ktoś wyjaśni jakie zastępy: GBA 6 osób, SLRt ile ?. BHP już w koszu czy jeszcze leży obok kosza. Prędkość przyjazdu decydentów też powala na kolana.
Dziennikarzami bym się nie przejmował,  tragedie ludzkie lepiej się sprzedają. Tak jak pisał wcześniej jeden Misio z zaprzyjaźnionej formacji. Jak skarcą kogoś, to pismaki walą w dzwony, jak nie skarcą ten sam dzwon dzwoni. Największy ich problem to taki, że nie potrafią słuchać i wyciągać wniosków. Jeśli chodzi o naukę i przyswajanie wiedzy specjalistycznej, to już zupełne dno. Są jak ten tłum gapiów – nie reformowalni, napompowani chęcią sensacji bez względu na koszty społeczne.
A na zakończenie. Dajcie już spokój strażakowi z Opola. Przetrzepałem cały Internet i tej wypowiedzi nie znalazłem. Nie chce mi się wierzyć, że powiedział jak piszecie. Gdyby tak było dziennikarze publikowaliby to wszędzie, żeby podeprzeć swoją teorię „nieudolnej akcji”. Być może były to sugestie dziennikarza. Sądząc po stopniu, to ktoś z dość dużym doświadczeniem. A tacy ludzie zazwyczaj zachowują rezerwę w wypowiedzi nie znając sytuacji. Dlatego podziwiam tych co nie oglądali wywiadu, a tak łatwo osądzają innych. Zapewne w Opolu służą tacy sami strażacy jak my wszyscy. Szanujmy się wzajemnie.
Wyrazy współczucia rodzinom ofiar.
Słowa otuchy dla Przemka i reszty chłopaków z Kamienia – trzymajcie się, to jest służba społeczeństwu sami sobie ją wybraliśmy.
Pozdrawiam
W pewnych kwestiach zgadza się z tobą, ale są i takie, w których mam odmienne zdanie.

Offline Łukasz Telus

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 930
    • Łukasz Telus Fotografia
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #167 dnia: Kwiecień 15, 2009, 00:29:26 »
W Polsce strażak musi być żaroodporny, nieomylny i jeszcze odważniejszy niż filmowi strażacy amerykańscy.......
http://wiadomosci.wp.pl/kat,48996,title,Strazacy-nie-jestesmy-zaroodporni,wid,11035575,wiadomosc.html?ticaid=17d9a

trzeba przyznać, że dość obiektywny i pozytywny (dla nas oczywiście) w swojej wymowie artykuł

Tak jak pisałem, trzeba dać mediom czas na rozebranie sprawy na czynniki pierwsze.
Pewnie i tak wielu z Was to nie usatysfakcjonuje..

A teraz dwa cytaty:

www.kgpsp.gov.pl
Cytuj
Informacje wstępne nt. przebiegu działań ratowniczo-gaśniczych

W dniu 13.04.2009 r. o godz. 0:40 Dyżurny Powiatowego Stanowiska Kierowania PSP w Kamieniu Pomorskim otrzymał telefoniczne zgłoszenie o pożarze hotelu przy ulicy Wolińskiej w m. Kamień Pomorski, woj. Zachodniopomorskie, w wyniku czego natychmiast w pierwszym rzucie zadysponował: 2 zastępy Państwowej Straży Pożarnej (7 strażaków to wszyscy strażacy, którzy w tym dniu pełnili służbę w KP PSP w Kamieniu Pomorskim i mogli wyjechać do pożaru), 3 zastępy gaśnicze Ochotniczej Straży Pożarnej oraz  3 zespoły ratownictwa medycznego, Policję i podmioty pomocy technicznej, a także powiadomił władze miasta.

www.kgp.gov.pl
Cytuj
Zgłoszenie o wybuchu pożaru policjanci odebrali wczoraj około godziny 0:35. Po dotarciu na miejsce okazało się że płonie 3-kondygnacyjny budynek przeznaczony na cele socjalne. Pożar pomimo wysiłków Straży Pożarnej bardzo szybko rozprzestrzenił się na cały budynek.

Offline deejayslonio

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 846
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #168 dnia: Kwiecień 15, 2009, 00:48:56 »
ta rozbieżność czasów otrzymania zgłoszenia w PSP i Policji nie ma znaczenia. Rejestratory mogły mieć różnice czasowe.
Ważny będzie odczyt korespondencji i zgłoszenia i porównanie tych czasów z jednego rejestratora. Ale wstępne informacje już wskazywały, że i dysponowanie i wyjazd do akcji były w porządku.

Offline Raddemenes

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 760
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #169 dnia: Kwiecień 15, 2009, 01:00:30 »
kurtuazyjne pytanie...
Bo może ostatnią osobą nie jestem, ale może czas na zmiany?
A pytanie nie do was/nas - ale ciut wyżej?

"Optymista sądzi, że świat stoi przed nim otworem...
Pesymista wie co to za otwór..."

Offline mario

  • LORD OF THE RINGS
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.123
  • FIRE WALK WITH ME
    • najlepsza strona strażacka
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #170 dnia: Kwiecień 15, 2009, 06:30:41 »
Policja też dostanie "za swoje" - tytuł Pomyłka policji - poszukiwana 15-latka nie trafiła do szpitala
http://wiadomosci.wp.pl/kat,109674,title,Pomylka-policji---poszukiwana-15-latka-nie-trafila-do-szpitala,wid,11036222,wiadomosc.html?ticaid=17da6

Offline Kon_Bar

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #171 dnia: Kwiecień 15, 2009, 08:16:51 »
Pozwolę sobie zwrócić uwagę na 2 artykuły: krótki wywiad z dowódcą 1-go wozu i bardzo szczery (cyt: "Przy takim pożarze jak w Kamieniu pewnie bym nie wszedł. To pewna śmierć.") wywiad z anonimowym strażakiem

Offline agad

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 151
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #172 dnia: Kwiecień 15, 2009, 08:50:15 »
http://www.strazkamien.pl/Zdarzenia.php

tu jest ciekawy opis (sorry, ale nie sprawdzałem czy był już gdzieś wcześniej ten link podany).
« Ostatnia zmiana: Styczeń 08, 2011, 00:28:23 wysłana przez agad »

Offline hary

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: TRAGICZNY POŻAR W KAMIENIU POMORSKIM
« Odpowiedź #173 dnia: Kwiecień 15, 2009, 11:15:10 »
Mam kilka słów do wypowiedzi strażaków komentujących ten pożar:
1. Rzecznik prasowy KP PSP w Kamieniu Pomorskim - spokojnie i rzeczowo, pożar zostanie poddany analizie i wówczas będzie zcas na wnioski z akcji.
2. Rzecznik KG PSP - świetnie złagodził zarzuty o nieudolne prowadzenie akcji, powiedział kto jest odpowiedzialny za stan sieci hydrantowej, kto odpowiada za zabezpieczenie ppoż. budynku, jaki jest stan obsad osobowych w małych jednostkach rat.-gaś., co ma bezpośredni wpływ na skutecznośc prowadzonych działań ratowniczo-gaśniczych - wreszcie ktoś powiedział prawdę, którą my strażacy znamy od dawna!
3. Z-ca d-cy JRG nr ? Poznań - konkretnie, jak doświadczony strażak-praktyk, powiedział, że sytuacje, kiedy nie możemy dojechać do budynku ze względu na zaparkowane pojazdy zdarzają się nagminnie, powiedział też, że zdarza się nierzadko spotykać zamknięte na kłódki wejścia/wyjścia ewakuacyjne.
4. st. kpt. Leszek Koksanowicz Z-ca d-cy JRG nr 2 KM PSP Opole vel Rzecznik prasowy KM PSP Opole - poniżej krytyki! Jka można stwierdzić, że strażacy w Opolu poradziliby sobie w podobnej sytuacji bez problemu - czy pan kapitan był na miejscu tej akcji? Czy pan widział w jaki sposób rozwijał się ten pożar? Czy pan kapitan spotkał się kiedykolwiek z sytuacją, kiedy siły i środki zadysponowane w pierwszym rzucie są niewspółmierne do sytacji zastanej na miejscu zdarzenia? Na pytanie redaktora: "jakimi drabinami dysponuje straż pożarna" odpowiedział:" każda prawie drabina w straży ma ponad 10 m" powinien zostać zegradowany ze stanowiska - pytanie zadane w kontekście zarzutów, że drabiny, którymi dysponowali strażacy sięgały tylko do pierwszego piętra.

Konkluzja:
Wypowiedź st. kpt. Leszka Koksanowicza z Opola, może świadczyć o olbrzymim potencjale robienia szkód dla całej formacji, nie znam jaki szlak bojowy przeszedł pan st. kpt Leszek Koksanowicz zanim został mianowany na stanowisko z-cy d-cy JRg nr 2 w Opolu, tym bardziej jestem pełen podziwu dla komendanta w Opolu, że sprawił sobie rzecznika, który w kilku słowach jest w stanie zdewaluować wysiłek jaki włożyli w akcję ratowniczo-gaśniczą strażacy z Kamienia Pomorskiego. Stwierdzenia w stylu, "strażacy w Opolu poradziliby sobie w podobnej sytuacji"- kompromitują go, jako dowódcę, jako doświadczonego strażaka i jako kolegę po fachu, który powinien realnie ocenić niedobór sił i środków w pierwszej fazie działań, co spowodowało niekontrolowany rozwój pożaru.
Pozwoliłem sobie podać pełne dane ww. strażaka (?) gdyż wypowiadając się w TVP Info został przedstawiony w pasku na dole ekranu, więc nie wypowiadał się prywatnie, ale jako funkcjonariusz państwowy, co w konsekwencji pozwala na przedstawienie osoby i cytowanie treści jego wypowiedzi. Porażka. Mam nadzieję, że jego przełożeni wyciągną odpowiednie wnioski, co do posiadanych kompetencji na zajmowanych przez pana kapitana stanowiskach służbowych?

Łączę się w bólu z rodzinami ofiar pożaru ['] ['] [']

Witam Pan Rzecznika z Kamienia Pomorskiego mam do Pana tylko jedno pytanie, Jak długo jest Pan rzecznikiem prasowym i ile ma Pan kontaktu z mediami. Nie spotkał się Pan jeszcze z tym że media kłamią przekręcają i wkładają komuś w usta słowa nie wypowiedziane tylko po to by podkręcić atmosferę wywołać skandal. Może najpierw dowiedział by się Pan u źródła co i jak a nie wypisywał o kimś coś chyba nie problem podnieś telefon i zadzwonić. Najlepiej kogoś obrażać i to jeszcze w waszym środowisku własne brudy pierze się między sobą a nie na forum. Ps Znam Pana Koksanowicza i wiem co mógł powiedzieć i jakim jest Starzakiem na pewno tych słów nie wypowiedział Pan Koksanowicz tego jetem pewien.

Offline jasio

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 32
Odp: Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
« Odpowiedź #174 dnia: Kwiecień 15, 2009, 11:34:14 »
Z uwagą czytam opinie w mediach związane z pożarem w Kamieniu i zastanawiam się, czy ktoś podejmie szerzej temat obsad osobowych w JRG. Czy będzie w stanie objąć wyobraźnią skutki tego pożaru, gdyby był np. wypadek drogowy 20 km od Kamienia Pomorskiego i np. 4 z tych 6 czy 7 naszych byłoby tam zaangażowanych?
Ile jest w tym kraju jednostek, gdzie na służbie jest praktycznie obsada jednego wozu?
Ile razy dochodzi do sytuacji, że np. do rozwiniętego pożaru mieszkania na 3 czy 6 piętrze czy dużego pożaru zabudowań jako pierwszy dociera "zastęp" złożony z kierowcy i jednego strażaka?
Ile razy jeszcze do zderzenia czołowego dwóch samochodów będzie dysponowany jeden zespół pogotowia?
Ilu ludzi jeszcze musi w tym kraju zginąć by w końcu ktoś doszedł do wniosku, że system ratowniczy jest już w tej chwili niewydolny?
Duże aglomeracje miejskie mające po kilka jednostek może sobie poradzą lecz jakie będą skutki np. wypadku autobusu z 40 poszkodowanymi na terenie powiatu z 6 strażakami w służbie i 1 zespołem pogotowia. A Euro 2012 już wkrótce ...
Na koniec mała dygresja: w porównaniu np. do końca lat 80-tych i początku lat 90-tych ilość zdarzeń obsługiwanych przez Straż w ciągu roku wrosła dziesięciokrotnie a stan obsad osobowych zmian zmniejszył się o połowę!
Koledzy z Kamienia: WIELKIE wyrazy uznania!