Niee, no niech mi nie wciskają kitu.
Co to znaczy, że wszystko było zgodnie z przepisami?
Ci co chociaż raz brali udział osobiście w przetargach doskonale wiedzą jak to wszystko wygląda.
Musiałbym być jakiś chory umysłowo, żeby uwierzyć, że tu nie ma nepotyzmu.
Wiadomo przecież, że "przetarg wygrywa ten co wiesza płaszcz u dyrektora"
Zawsze, ale to prawie zawsze jest tak, że ten co MA wygrać doskonale wie na ile ma widnieć oferta, żeby była najlepszą.
Taki delikwent wszystko wie, a że zazwyczaj cena nie jest 100 %-owym warunkiem wygrania przetargu to i nawet nie musi dawać najniższą cenę!! I tak jest we wszystkich branżach.
A w papierach zawsze wszystko będzie grało, bo ten co ma u siebie dobrego księgowego ten ma
odpowiednio prowadzone dokumenty.
Wszystko zgodnie z przepisami.