Witam, żeby może troszkę rozładować atmosferę, choć to nie tan dział...
"młodzi emeryci" zdarzają się tylko w związku z naliczeniem dodatkowo lat z cywila, teraz ten problem rozwiązano bo naliczy się tym przyjętym po 99 roku z czystych mundurowych... Co do pensji, porównajcie te rewelacje z innymi, podobnymi zawodami, oczywiście cywilne branże istnieją ,które zarabiają mniej...
Ale odpowiedzialność, podleganie pod kodeks pracy, nie ustawę, itp... są nieporównywalne.
A teraz wracając do tematu tego wątku, komendanci nie mogą wszystkiego, ograniczanie dodatków, tzw. nie dawanie maksa może nim się odbić czkawka.... A to dlatego panowie,ze wbrew pozorom podlegli mu pracownicy, mogą, nie muszą oczywiście, utrudnić życie takiemu panu, (pole do popisu dla ZZ, oczywiście wszystko zgodnie z prawem). Czy wszystko w waszych komendach robi się zgodnie z procedurami, w pełni z BHP? Np. niech wszyscy ,lub duża większość pracowników wystąpi z raportem o umożliwienie odebrania nadgodzin do końca bieżącego okresu rozliczeniowego, ustawa daje takie prawo i obliguje zwierzchnika do pozytywnego rozpatrzenia takiego raportu... To taki na szybko przykład, a po przemyśleniu, poczytaniu, poobserwowaniu, pewnie panowie znajdziecie wiele bardziej "dotkliwych" przykładów...