A apropos aparatów ODO przy pożarach traw.
Pali się hektar wysokiej trawy, pogoda bezwietrzna. Jak myślicie jakie jest stężenie tlenu na środku tej łąki?
Częsta jest sytuacja kiedy się ucieka na zewnątrz nie z powodu temperatury tylko z powodu braku tlenu. Nie zawsze jest możliwość gaszenia od zawietrznej a przy szybkim dotarciu do środka powierzchni łąki szczerze mówiąc marzyłbym o aparacie.
No trochę się kolego zagalopowałeś.
Po pierwsze nie chodzi o stężenie tlenu w powietrzu, tylko o zawarte w dymie substancje trujące i toksyczne. Brak tlenu nie jest dla nas problemem, ponieważ przy spadku stężenia 02 poniżej 14% spalanie po prostu ustaje, a człowiek nadal żyje. Tak więc akurat brak tlenu bardziej zaszkodzi pożarowi niż tobie.
Po drugie przy bezwietrznej pogodzie dym na zasadzie konwekcji będzie unosił się do góry, czyli nie będzie znów dla ciebie problemem. Gorsza sytuacja zaistniałaby, gdybyś był zmuszony podchodzić do pożaru pod wiatr i wtedy faktycznie nie masz za dużego komfortu.
Po kolejne bezwietrzna pogoda sprawia, że pożar traw rozwija się we wszystkich kierunkach, czyli nie masz praktycznie możliwości znalezienia się na środku płonącej łąki - z resztą ta część akurat spłonie jako pierwsza i nie jest zagrożeniem.