Autor Wątek: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów  (Przeczytany 12065 razy)

Offline Dzumsi

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 457
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 24, 2009, 13:05:06 »
To w mojej gminie zrobili taki myk że jeśli kasy osobiście nie odbierzemy bo np. jest bunt! nie będziemy jeździć za 3zł/h. to tak kasa wpada do wspólnego worka i potem z te kasy wszystkie jednostki w gminie mają kupowany sprzęt czyli sponsorujemy inne jednostki a na konto jednostki też nie możemy przelewać więc każdy bierze tą kase choć tak na prawdę nie chce jej

Offline dawio112

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 53
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 24, 2009, 23:05:24 »
U nas jest 10 za akcje 5 za szkolenia. Ja i koledzy nie będziemy się zżekać tej kasy - to nie są kradzione pieniążdze tylko ciężko zarobione. Radny za posiedzenie dostaje 300-400 i gitara gra. Przytaknie jak mu wójt każe i fajnie. A ja mam oddać kase na sprzęt dla OSP. Panowie powiem tak: wyje syrena to rzucam wszystko siadam w auto i jade za kase czy też bez, ale uważam że te pieniądze się nam należą i tyle!!!

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 24, 2009, 23:22:43 »
To w mojej gminie zrobili taki myk że jeśli kasy osobiście nie odbierzemy bo np. jest bunt! nie będziemy jeździć za 3zł/h. to tak kasa wpada do wspólnego worka i potem z te kasy wszystkie jednostki w gminie mają kupowany sprzęt czyli sponsorujemy inne jednostki a na konto jednostki też nie możemy przelewać więc każdy bierze tą kase choć tak na prawdę nie chce jej
Jesli złożyliście wnioski o ekwiwalent i kasa została naliczona to nie ma mozliwosci jej zabrania i wrzucania do wspólnego wora. No chyba że nie składacie prawidłowych wniosków, to wtedy można dokonać przesunięć w budżecie , ale na pewno nie teraz , bo jest dopiero początek roku.
 A co do argumentów , to zapytajcie się ile za godzine pracy otrzymuje urzędnik z najmniejszym stażem lub sprzątaczka. Podzielcie ich pensje przez kwotę Waszego ekwiwalentu i zobaczycie ile winni przepracować godzin w miesiącu aby uzyskać swoje wynagrodzenie. Możecie też zaproponować zamianę -  Wy będziecie robili to co oni za ich wynagrodzenia, a oni niech jeżdzą do akcji za Was.   

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 25, 2009, 08:01:39 »
Trzeba uważać na umowy dla kierowców-konserwatorów.
Na szkoleniu, które prowadziło w ubiegłym roku RIO mieliśmy powiedziane, że trzeba usunąć z umowy słowo "KIEROWCA". Bo jeśli w umowie z UM/UG będzie słowo "kierowca" to oczywiste jest, że ekwiwalent takiej osobie się nie należy (patrz: "ustawa o ochronie ppoż")
A wurzucjąc jedno słowo możemy zrobić tak, że nasz konserwator dostaje z urzędu kasę za utrzymanie sprzętu i pojazdów w gotowości bojowej ale kiedy jedzie do akcji jako kierowca już umowa go nie obowiązuje, więc może ubiegać się o ekwiwalent.

Co do przekazywanie ekwiwalentu na straż to temat jest bardzo trudny. U nas np. też zastanawiamy się nad tym rozwiązaniem, bo niestety nawet bez ekwiwalentu mieliśmy podpalenia (można się domyślić kto to robił...) więc teraz mogą być jeszcze większe problemy. Z drugiej strony dostajemy od UG bardzo mało kasy na sprzęt więc ucieszyłbym się gdybym otrzymał jakieś 10 tys. zł. na zakup sprzętu i to co roku...  mógłbym wtedy pomyśleć nd naprwdę dobrym wyposażeniem jednostki.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 25, 2009, 09:41:22 »
Problem @Pedros że tak jak było na szkoleniu  zostało zrobione , ale kilka dni temu było nowe szkolenie i znów ktoś nad interpretuje . Obecnie jesteśmy na etapie oczekiwania na jednoznaczne stanowisko RIO . Znów wychodzi problem zatrudnienia , a w UG już całkowicie .  A wielu Urzędników jest świętszych od papieża . Zresztą podoba mi się jak zrobił jeden z naszych strażaków pracujący w dużej firmie . Wypisał sobie do przodu dzień urlopu i wybiera go gdy musi uciec z pracy . I nie idzie tego inaczej zinterpretować jak wyjazd w czasie wolnym , za który nie otrzymał wynagrodzenia .

Zresztą  to nie jedyny problem , ponownie wraca gdzieś problem BHP – i mimo wielu pozytywnych interpretacji prawnych problemy zaczynają  robić ubezpieczyciele i nie wystarcza oświadczenia Naczelnika że są kursy , badania itd. chcą w kopi całe akta osobowe strażaków OSP . Przy 200 na  Gminie jest to kilka dni roboty .

Choć z drugiej strony kupowałem jakiś cza temu dekoder  satelitarny na UG do straży . Pani zażądała dokumentów założycielskich , nie pomogły tłumaczenia że Urząd niema KRS jako takiego tylko jest statut z uchwałą . Co miałem zrobić przyniosłem Pni rzetelnie kserowała  130 stronicowy dokument bo rachunek miesięczny w promocji będzie wynosił 40 zł  :gwiazdki:

Pozdrawiam MIKO

Offline kaziu109

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 143
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 25, 2009, 19:18:34 »
pedros zobacz na to tak:
ja jestem urzędnikiem popatrze odłorzyliście sobie 10 tyś i kupiliście sprzęt to bardzo szybko znajde inną dziure w budrzecie żeby wam dać o te 10 tyś mniej macie to poco ja mam wam dać są inne potrzeby w gminie/mieście.

Offline mieszko

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 237
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 25, 2009, 19:35:43 »
I ja tu sie zgadzam z kaziem.
widział ktoś aby "zawodowiec" oddawał swoją wypłate po to aby kupić nowe auto?
Albo lekarz itd.
radni przyznają se djetki a tu szkoda na straż troszkę kasy.
Druga rzecz to wysokość stawek czy sie różni jednostka x która ma 3 zł/h od jednostki Y co ma 15 zł/h . No ale to Polska jest właśnie :szalony:

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 26, 2009, 00:12:12 »
Ja mam naprawdę dobry i rozsądny samorząd . Jak by jeszcze tak np. RIO zlikwidowali to bym już naprawdę spał spokojnie . U mnie dowódcy i kierowcy 16,50 zł, ratownicy 14 zł, szkolenia 7 zł , pozycja budżetowa na ekwiwalent 60 tyś .zł. Całość na straż z różnych szufladek nie całe 1,2-1,3 mln zł.

Więc narzekać nie mogę , ale szczerze żal mi niektórych – szczególnie, że u mnie naprawdę tych godzin wykręcamy , najczęściej małe stawki są  tam gdzie ilość wyjazdów niekoniecznie jest duża i pozycja budżetowa niewielka.
Pozdrawiam .

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 26, 2009, 08:30:55 »
U nas uchwalono 7zł za akcję i 5zł za szkolenia więc liczę, że ok. 10 tys. może byśmy z tego mieli.
A jeśli dostaną te pieniądze strażacy do ręki to też nie będzie źle - przecież wiem że im się należy, nie musicie mi o tym pisać tylko jako naczelnik muszę dbać też o to żeby było nie tylko kim ratować ale też CZYM ratować. Dotychczas od gminy dostawaliśmy ok.2-3 tys. zł rocznie na sprzęt i umundurowanie więc... resztę musimy kombinować sami...

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 26, 2009, 23:46:23 »
Pedros doskonale rozumiem dylematy strażaków-ochotników. Z jednej strony chęc pomagania, raowania, a z drugiej klopoty z finasowaniem wszystkiego. Jednak warto przypomnieć że ochrona przeciwpożarowa jest zadaniem samorządu terytorialnego, a nie straży pożarnej.  OSP jest jedynie narzędziem które w pewnym sensie wykonuje te zadania w imieniu samorządu (gminy, miasta). I w tym przypadku na owym samorządzie spoczywa obowiązek odpowiedniego wyposażenia takiej jednostki/ jednostek w sprzęt który umożliwia wykonywanie tych zadań.
To oczywiście teoria o której wszyscy wiem , ale praktycznie mogę zasugerować aby własne potrzeby zgłaszać oficjalnie na piśmie przed ustalaniem budżetu na kolejny rok. Bo  najcześciej tak to bywa przy planowaniu budżetów, ze skoro nie ma pisma to równa się to z brakiem potrzeb. A skoro się nie zaplanuje to oczywiście nie ma środków przez cały rok. A nawet jak nie zaplanują owych środków przy najbliższej okazji, to macie dowód na to że Wy dostrzegacie potrzeby , a ktoś nie umożliwia Wam skuteczej i bezpiecznej działalności. Bo zgłaszanie owych potrzeb ustnie nie zawsze przynosi oczekiwany efekt.   

Offline salfk

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 418
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 27, 2009, 08:36:54 »
Pieniądze na straż w samorządach znajdą się chyba dopiero wtedy, gdy ludzi zaczną skarżyć gminę, że jak by kupiła to i owo do straży to ich dobytek by się ostał, a tak mają zgliszcza. Albo potrzeba drugiej Kuźni Raciborskiej lub pożaru rafinerii w Czechowicach. Wtedy kasa na straż nawet w środku roku budżetowego potrafiła się znaleźć.

Offline MAXIMUS

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 163
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 27, 2009, 09:33:27 »
Witam, jestem świeżo po spotkaniu z władzami naszego miasta na któtym debatowaliśmy o ekwiwalencie. Stawka uchwalona przez radę to 17 zł i nie ma tu róznic akcja czy ćwiczenia bo według ustawy różnicy być nie ma prawa. Co z reszta dziwi mnie czytając posty innych kolegów. Zasady są proste i klarowne co osobiście mnie bardzo cieszy: ekwiwalent dostaje każdy i w kazdym przypadku z wyjątkiem gdy uczestniczysz w akcji w godzinach pracy a pracodawca za ten okres da ci wynagrodzenie mimo nieobecności w pracy tak zwane wolne okolicznościowe, nie mylić tego z urlopem bo na urlopie terz ekwiwalent sie należy. Dokumentacja też będzie myśle niezbyt skomplikowana: 1 pismo przewodnie do UM o wypłacenie ekw. zawierające ilość ludzi i ich dane, czas i miejsce akcji, 2 wnioski o wypłatę ekw. jeden wniosek jeden strażak, 3 potwierdzenie udziału w akcji podpisane przez Komendanta Powiatowego. 14 dni na złozenie wniosku od daty zdażenia, UM ma czas 7 dni na wypłacenie. W moim przekonaniu prosto i klarownie, my jako jednostka jesteśmy usatyswakcjonowani.
Jest tylko jedna niewiadoma którą UM będzie omawiało z przwnikiem: akcja trwająca 30 min, a może 25min, należy sie ekw. czy nie????
Nie ma siły ponad serce ochotnika.

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 28, 2009, 17:11:57 »
A dlaczego ekwiwalent ma się nie należeć za 25 min akcję ?  Skoro tyle trwała to należy się 25/60 stawki godzinowej. W przepisach nie ma ograniczeń czasowych akcji , ani minimalnych ani maksymalnych.

Zasady faktycznie macie dość logiczne . To są pieniądze , więc nie można załatwiać tego " na gębę" . Żyjemy w kraju dość zbiurokratyzowanym, więc bez papierków niestety nie obejdziemy się .

Nie wiem tylko dlaczego uważasz że nie ma prawa być różnicy w wysokości ekwiwalentu za akcje i za szkolenia. Rada Gminy decyduje o wysokości , więc może podjąć uchwałę o różnych stawkach. Ważne tylko aby owe stawki nie przekroczyły owej magicznej 1/175  średniej krajowej.
   

Offline strazaczka87

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 38
    • http://www.osp-soleckujawski.pl
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #38 dnia: Marzec 21, 2009, 10:15:04 »
U nas uchwalili stawkę 16zł/h akcji,i 8zł/h za zbiórki co środę. Na nowy sprzęt do wozów pozyskujemy osobne pieniądze,jednak i tak chora sytuacja jest przez te wypłaty. Ekwiwalent dostajemy od tego roku,wcześniej zrzekliśmy się pieniędzy na straż i było dobrze. Teraz większość "strażaków" uciekających w drugą stronę jak syrena wyje nagle doznało przebudzenia,że mogą zarobić dodatkowe pieniążki. Ręce opadają. A znajdują się takie asy co nawet zabezpieczyć terenu przy wypadku nie potrafią a się pchają :-\ co z takimi zrobić? Albo lepiej!! Na zbiórce kiedy ćwiczymy założenia to są osoby co siedzą gdzieś z boku i się wykręcają,nie wiadomo jakimi bólami :gwiazdki:
"Pamiętaj, że wielu ludzi ginęło za swe przekonania. To dość powszechne. Prawdziwa odwaga polega na tym, by żyć i cierpieć za to, w co wierzysz."

www.zanimnapiszesz.info

Offline futrzak

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #39 dnia: Marzec 21, 2009, 14:36:01 »
TO u Was jest normalnie w gminie burdel. woj. zachodniopomorskie powiat koszaliński gmina będzino. strażak ochotnik za każdą godzinę akcji bądź ćwiczeń otrzymuje 16pln z czego 1pln przeznaczamy na OSP. Panowie walczcie o swoje. to wszystko reguluje ustawa a nasz wójt potrafi ją czytać.

Offline ospKrzykawa

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #40 dnia: Kwiecień 23, 2009, 17:16:58 »
Witam
Szczerze mowiac nie podobaja mi sie nie ktore wypowiedzi....
ze mamy tyle wyjazdow szkolen ..brzmi to dla mnie jak by ktos na sile byl zapisywany do strazy i chcial czy nie to jest....
i ma jakies aluzje ze go w domu nie ma....przeciez nikt nikogo na sile nie zaciaga do remizy jak masz alarmowanie....dziwne to dla mnie troche....
a wracajac do kaski za akcje....u mnie w gminie wszystkie straze zrzekly sie ekwiwalentu baaaardzo dawnoooo temu.....
pieniadze ktore poszly by na ekwiwalent ...ida po prostu na sprzet i inne zakupy...choc i tak jest to malo kaski...
ale jak dobrze mi sie wydaje to jestesmy czlonkami OCHOTNICZEJ strazy pozarnej..... :huh:

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #41 dnia: Kwiecień 23, 2009, 18:59:15 »
ale jak dobrze mi sie wydaje to jestesmy czlonkami OCHOTNICZEJ strazy pozarnej..... :huh:
Masz rację .. ale czemu nie iść dalej ?  Skoro jesteśmy ochotnikami to chyba tez powinniśmy sami kupować sobie paliwo, opłacać rachunki za prąd i wodę , płacić podatki od nieruchomości i środków transportu, no i oczywiście podatek dochodowy od przychodów jednostki OSP.
Nikt nas nie zmusza aby zostać ochotnikiem, więc nie wiem dlaczego ktoś nas z czegokolwiek zwalnia lub płaci za nas rachunki ;)
 

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.953
    • JRG SGSP
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #42 dnia: Kwiecień 23, 2009, 19:28:38 »
Jesteś "strażakiem ochotnikiem"
Państwo sponsoruje tą część "strażakiem" tj. daje paliwo, sprzęt, szkolenie
Ty od siebie dajesz "ochotnikiem" tj. poświęcasz swój czas i chęci  :mellow:

Offline Tiger

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 303
    • PeeM
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #43 dnia: Kwiecień 24, 2009, 00:41:12 »
Państwo "sponsoruje" ewentualnie dopłaty do zakupu sprzętu - dotacja z MSWiA dla Związku, plus kasa dla jednostek z KSRG, szkolenia - fakt, organizuje PSP, czyli z pieniędzy państwa. Sprzęt, paliwo - to już brocha samorządu, czyli gminy. Jeśli gmina biedna - kaska ta jest bardzo skromna - moja jednostka ma np 3000 na ten rok na jakiekolwiek zakupy, i tak leci od lat. Stąd też między innymi bierze się mój akurat upór w walce o ekwiwalent - na większość sprzętu zarabiamy czy nawet dokładamy sobie sami - dlaczego mamy za to płacić z własnej kieszeni, skoro można byłoby z pieniędzy należnych jak przysłowiowemu psu micha za akcje?

Offline malpa151

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 400
  • Buu...
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #44 dnia: Kwiecień 24, 2009, 02:57:20 »
A skad gmina wezmie pieniadze na ekwiwalent? z pieniedzy na ochrone p.poz i zamiast tych 3000 za rok dostaniecie 2000; to jest bledne kolo, moze bogate duze gminy wygospodaruja jakies dodatkowe srodki ale reszczie sie pieniadze nie rozmnoza; ekwiwalent fajna sprawa ale niech ida pieniadze z budzetu panstwa a nie gminy;
a tak wogole jak tu sprawiedliwosc, dajmy na to wypadek na drodze spowodowany w ktorym uczestnicza pojazdy z innych czesci kraju,  i co nasz sprzet sie zuzywa na co ida nasze srodki pieniezne ktore mamy z gminy, rowniez z kasy gminy ida pieniadze na ekwiwalent, a gmina z ktorej pochodza osoby z wypadku i tam placa podatki nie ponosi zadnych kosztow. A jak ktos ma pecha i przez gmine przebiega jakas trasa przelotowa i czesto sa wypadki to sa dosc duze pieniadze.

Offline strazakka

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #45 dnia: Kwiecień 24, 2009, 07:46:21 »
Weźcie pod uwage jeszcze jeden aspekt w tym całym zamieszaniu Napewno w waszych gminach są jednostki OSP będące w systemie KSRG i są jednostki poza systemem KSRG I teraz jednostki systemowe mają zdecydowanie więcej wyjazdów od jednostek niesystemowych a dodatkowo sa finasowane (zakup sprzętu) z kasy "systemowej"  Suma sumarum wychodzi że jak sie zrzekniemy tej kasy za akcje to jednostki systemowe znowu dostana spory zastrzyk gotówki A co z jednostkami spoza systemu? Dalej niedoposarzone

Offline Tiger

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 303
    • PeeM
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #46 dnia: Kwiecień 24, 2009, 09:54:22 »
A skad gmina wezmie pieniadze na ekwiwalent? z pieniedzy na ochrone p.poz i zamiast tych 3000 za rok dostaniecie 2000; to jest bledne kolo, ....

Teoretycznie masz rację, niemniej jednak w praktyce często bywa tak, ze jak jest realna potrzeba, to i dodatkowe pieniądze się znajdują. Gmina mając świadomość potrzeby zabezpieczenia środków na ekwiwalenty, raczej zwiększy budżet na ochronę ppoż. Tak wynika przynajmniej z mojego wieloletniego doświadczenia w radzie gminy, nie tylko w kwestiach związanych z ochroną ppoż.

Offline mieczking

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #47 dnia: Kwiecień 25, 2009, 23:07:28 »
Witam
Ekwiwalent nie powinien być wypłacany. Jednostki OSP działają społecznie,

Offline Krzyś Mila

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 558
  • By zawsze wracać z tarczą i z dumą nosić mundur...
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #48 dnia: Kwiecień 26, 2009, 15:58:49 »
Witam

Witam
Ekwiwalent nie powinien być wypłacany. Jednostki OSP działają społecznie,

Ekwiwalent powinien być wypłacany.
Społecznie, moim zdaniem znaczy to, że nie zarabiam na tym że jestem strażakiem OSP, ale też nie płacę za to, że jestem strażakiem OSP.
O ile nie ma możliwości dokładnego zrównoważenia kosztów, to ekwiwalent w jakiś sposób rekompensuje, te środki, które poniosłem z tytułu realizowanie zadania własnego gminy.

Pozdrawiam

Offline ospKrzykawa

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Ekwiwalent? - dalszy ciąg problemów
« Odpowiedź #49 dnia: Kwiecień 26, 2009, 17:57:16 »
No wiadome pieniazki by sie przydaly...choc u mnie druhowie pewnie przekazali by je na nasza jednostke na zaup sprzetu itp...bo niestety moja gmina jest mala no i oczywiscie srodki na osp sa niewielkie...takze o ile by te pieniazki za ekwiwalent byly dodatkowo przez gmine zagospodarowane to by bylo oki...ale jesli poprostu obcieli by z buzdzetu na osp i dali je ekwiwalent to ...ja wiem czy ma to sens... :huh: