Służba > Forum zawodowców

Co Można Zrobić W Dwóch

<< < (2/8) > >>

strazakSam:
...wiesz miałem w przeszłosci z ochotnikami rózne doswiadczenie bardzo dobre..smieszne...ale i bardzo złe gdzie ich zachowanie mozna było podciągnąć pod paragrafy...(utrudnianie prowadzenia akcji... podburzanie gapiów)....masz rację zaufanie buduje sie latami .. w JRG na kazdej słuzbie ...miesiac po miesiącu....na postarunku czasowych ich nie zbudujesz... szanuję druhów ...są tacy którzy pomagają i odwalają kawał dobrej roboty...ale i jest wielu takich którzy bawią się w OSP...a mnie w czasie akcji nie stac na komfort zabawy...  

osposie:
Do StrażakSam.. są ludzie na plus i na minus, tak jest wszędzie, zawsze znajdzie się jakaś czarna owca, na penwo dobrze o tym wiesz. Sam osobiście nie jestem za Posterunkami, wydaje mi się, że zgranie strażaków z PSP i OSP nie nastapi tak łatwo i pomysł z tym do błędna decyzja gdyż nie widze konkretnych korzyści z tego przedswięwzięcia.

strazakSam:
...mysle podobnie choć sytuacja nie jest beznadziejna przecież są naprawde zgrane  JRG i OSP ...

BROKS:
Co można zrobić we dwóch????...no kurde chłopy według wielkich głów na GÓRZE to chyba wszystko :lol: A słyszał ktoś o regulaminie rozwinięcia jakiegoś samochodu gaśniczego dla dwóch strażaków bo ja nie :lol: Jadąc we dwóch to najważniejsze aby się w przypadku większej akcji pomodlić o w miarę szybkie przybycie wsparcia....i o to żeby na miejscu nie czekał zbyt duży tłum kibiców (na wiosce obawiałbym się miejscowych z widłami :lol: ) którzy mogliby się wściec że samochód przyjechał a dwóch strażaków nie może pożaru ugasić :D  

cul2:
Witam.
Dwóch to bzdura,ale trzech to tak.Dlaczego 3-ech,bo obecnie w wielu jednostkach przy zdarzeniach w terenie bierze udział zastęp 3 osobowy wspomagany przez OSP.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej