Witam. Ja moze dodam cos od Siebie na temat przerobki motopompy:)
otóz w strazy ktorej jestem członkiem posiadamy dwie motopompy po-5 z tym że tylko jedna jest nie przerobiona a druga przerobiona lecz niestety zawiodła. Otóz z tego co wiem była w niej przerabiana pompa, ma zmniejszona komore spalania (scieta o 0.5 cm głowica) nie ma odpreżników ( znaczy sie sa lecz tylko prowizorka:P) są uszczelnione, na tłoki załozone 3 pierscienie. nie wiem co jeszcze było w niej przerabiane ale po modyfikacjach ssała 3-3.5 sek. a wode pchała na pyszczek prądownicy około 13-14 sek. Wiec według mnie jest to bardzo dobry wynik. Linie ssawna robie z kolegą ok. 16 sek. wiec realne było dla nas robienie bojówki w czasie do 38 sek. tak jak zrobiło to OSP Brudzów na ostatnich zawodach w Jędrzejowie jednoczesnie zajmując 1 miejsce. ale nie o tym mowa:). Niestety nasza pompe szlag trafił na cwiczeniach przed zawodami powiatowymi:( nie wiem jakim cudem podczas zasysania grzybek dostał sie na tłoka, ktory potem uderzał i o tłoka i o głowice. Moglo to tez spowodowac minimalne skrzywienie korbowodu a nawet wału korbowego:/ Bo podczas pracy na wysokich obrotach tlok puchł i tarł o cylinder a takze scierał powłoke tłoka na pierscienie, wtedy silnik słabł a nastepnie gasł. po rozkreceniu silnika było widac otarcia tłoka i głowicy po stronie wydechowej cylindra i tłoka.
Teraz mam takie pytanie... Czy ktos z urzytkowników forum jest w stanie odpowiedziec co naprawde moze teraz dolegac naszej pompie? czy mogło dojsc do ukrzywienia pewnych elementów podczas rozkruszenia grzybka na tłoku i czy zacieranie tłoka moze byc przyczyna złej mieszanki paliwa? Bardzo prosze o jakąs konkretna odpowiedź kogos w miare znajacego sie na temacie. Moze nie opisałem tego profesjonalnie no ale jeśli ktos chciał by jeszcze bardziej dokładnie podyskutowac to zapraszam na GG, numer mój widnieje w podpisie:)
Pozdrawiam:)