Od razu uprzedzam, ze chociaż przy gazowkach bywałem to nigdy nie były one przepompowywane. Nie mniej jednak nie raz i nie dwa widziałem w internecie, ze specjana grupa ratownictwa technicznego przed podniesieniem cysterny miała ja przepompowana by było bezpieczniej. Oczywiście nie rozumiem dlaczego to straz podnosiła, ale nie nie w tym rzecz mojego wywodu. Jeśli podnosimy całą nieuszkodzona cysterne to mamy w niej pełno gazu, czyli stężenie przekraczające GGW. Ryzyko wybuchu niewielkie. Jedyne mym zdaniem co mogłoby uzasadniać pompowanie to podejrzenie niewielkiego uszkodzenia na tym boku, na którym leży cysterna, a nie jest to wykrywalne pomoarowka. Jeśli przepompujemy cysterne to moim zdaniem zagrożenie powinno się zwiększyć, gdyż w cysternie jest wtedy wieksza szansa na powstanie mieszanki wybuchowej.
Proszę o odp. kogos kto pompowal takie cysterny.