OSP MILICZ zgadzam sie. 15 lat to jeszcze dziecko i nie oklamujmy sie! Po co miec z takim mlodziekiem problemy do konca zycia, jesli cos pujdzie nie tak, co na to jego rodzice gdyby wiedzieli ze ich dzieciak tak mlody jeździ do akcji. Pozatym nie wyobrażam sobie gdy podczas akcji wspolpracujecie z PSP oni przyjeźdzaja i widza "dzieci" na akcji ,ktore nie bardzo wiedza co robic, chociaz teorie zapewne maja duza.
Poczekajcie na swoje 18 lat, wkoncu zaczniecie brac udzial w akcjach, a teraz szkolcie sie, uczcie od starszych.
a do kolegi bastka, ciesz sie ze was dowodca na to pozwala bo przez was moze miec problemy. PS jak sie dymi to znaczy ze tez sie pali