Był u nas gościem na walnym zastępca Kom. Powiatowego. Jak zawsze miał coś powiedzieć do zebranych. I tak mówił że: jak zwykle jesteśmy najbardziej mobilni, mamy najlepszy sprzęt, ponad 400 wyjazdów w ubiegłym roku, czołówka województwa, ble, ble i takie tam. Ale mówi na koniec : ubolewam że jednostka 5 razy nie wyjechała, nigdy wcześniej się to nie zdarzyło... I wszyscy zdziwienie, bo nikt nie wie o co chodzi. Nie pamiętamy żeby była taka sytuacja, zresztą mamy zatrudnionych całą dobę kierowców, wiec to nie możliwe, ale im wyszło że 5 razy nas alarmowali, a my nie wyjechaliśmy. Może ktoś się spotkał z podobną sytuacją ?