Starszy operator z 25 letnim stażem ze stopniem starszego ogniomistrza zarabia obecnie 1500zl więcej niż oficer na stanowisku dowódcy zmiany ze stażem 13 lat. Do tego przyczynił się Pan bartas z poprzednią władzą. Komentowanie zatem obecnych, kuriozalnych pomysłów jest trochę nie na miejscu...

12 lat różnicy w stażu. Wcale mnie to nie dziwi, i uważam to za pozytyw. Za 12 lat ten dowódca zmiany będzie miał na odcinku o wiele więcej jak operator obecnie.

"Art. 14. Zakres czynności wykonywanych przez ratownika w ramach kwalifikowanej pierwszej pomocy obejmuje:
1) resuscytację krążeniowo-oddechową, bezprzyrządową i przyrządową,
z podaniem tlenu oraz zastosowaniem według wskazań defibrylatorazautomatyzowanego;

Ja rozumiem to tak,że jest napisane w ustawie że bezprzyrządową i przyrządową....gdyby było tylko zapisane że bezprzyrządową  to zgodziłbym się,że nie można stosować rurek i masek,ale jest wyraźnie napisane,że ratownik może stosować jedną i drugą metodę.

Par. 256 ust. 2 WT "mówi" wprost, że: "za równorzędne wejściu do innej strefy pożarowej, o której mowa w ust. 1, uważa się wejście do obudowanej.... ", jednakże nie jest to odrębna strefa pożarowa. Żeby z klatki schodowej zrobić odrębną strefę pożarową należy ją wydzielić przeciwpożarowo zgodnie z par. 232 ze wszystkimi tego konsekwencjami.

Tak więc, zakładałeś niesłusznie.

Zgodnie z § 256 WT dojście to długość drogi ewakuacyjnej do odrębnej strefy pożarowej, więc tam się kończy liczenie długości dojścia. Może być też obudowana klatka schodowa zgodna z § 245 lub
 § 256 WT i wtedy klatka musi spełniać wymagania jak w tych paragrafach. Nie kojarzę żadnego zapisu odnoście długości dojścia na klatkach schodowych jako takiego, jest tylko informacja o długości na poziomych drogach ewakuacyjnych (§ 256).

Pozostaje tylko ucywilnianie w jak największym stopniu stanowisk 8h tam gdzie to możliwe za stawki adekwatne do miejsca pełnienia służby (wiadomo że więcej trzeba zapłacić w Warszawie a mniej w niewielkiej komendzie na wschodzie). Fakt, może to spowodować problemy dla komendantów bo jednak z cywilem nie można tak pogrywać jak z funkcjonariuszem, ale wakaty będzie łatwiej zapełnić. Operacyjna, prewencja- te raczej powinny pozostać mundurowe. Ale już kadry, kwaterka, technicza, finanse- spokojnie te działki mogą być cywilne. Może w końcu też część zadań uda się zlecać w outsourcingu, o ile skruszy się trochę podejście że nie można bo nie.