strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: mario w Lipiec 18, 2008, 20:23:22

Tytuł: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: mario w Lipiec 18, 2008, 20:23:22
We wczorajszym "Superekspressie" został zamieszczony wywiad z Michałem Boni - jednym z doradców D.Tuska.
Cytuję fragment:
Cytuj
".... W planie pracy rządu na druga połowę roku jest m.in. mała poprawka do jednej z ustaw zrobiona tylko i wyłącznie po to aby szef straży pożarnej mógł wydać regulamin na mocy którego wprowadzi KODEKS ETYCZNY STRAŻY POŻARNEJ....."

Drodzy koledzy związkowcy , czy Wy wiecie o co tu chodzi?
Czy ktokolwiek wie o co tu chodzi?
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Lipiec 18, 2008, 20:31:19
Jest taki projekt w PSP, związany z zapisem w ustawie, tylko nie do końca wiem, czy chodzi o zapis który już jest, czy jaki ma być po nowelizacji. Jeśli obecny, to tylko w ślubowaniu jest wzmianka:

Art. 30. 1. Podejmując służbę w Państwowej Straży Pożarnej, strażak składa ślubowanie według następującej roty: "Ja obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków strażaka, uroczyście ślubuję być ofiarnym i mężnym w ratowaniu zagrożonego życia ludzkiego i wszelkiego mienia - nawet z narażeniem życia. Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję przestrzegać prawa, dyscypliny służbowej oraz wykonywać polecenia przełożonych. Ślubuję strzec tajemnicy państwowej i służbowej, a także honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej".

W tegorocznym dokumencie "Cele i kierunki PSP", na podstawie którego najpierw KW a potem KM/P opracowują roczne plany pracy, jest taka wzmianka, coś tam udział w pracach nad takim kodeksem czy coś podobnego. Tyle wiem wtej sprawie.
Pozdrówki  :mellow:
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: mario w Lipiec 18, 2008, 20:34:54
ale dlaczego ustawa w obecnym kształcie (bo chyba to o jej zmianę chodzi Boniemu) przeszkadza we wprowadzeniu Kodeksu?
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Lipiec 18, 2008, 20:39:04
Z tego co napisałeś rozumiem, że do ustawy o PSP chcą dodać zapis, mówiący wprost np. Komendant Główny PSP wprowadza decyzją Regulamin/Kodeks zasad etyki zawodowej dla strażaka PSP (a może i OSP np. wraz z Prezesem ZOSP RP), ale to drugie to już raczej moje zgadywanki. Ale coś mi się wydaje, że i tak miała być jakaś nowelizacja ustawy ... ale nie wiem na pweno
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Lipiec 18, 2008, 21:06:30
To może za jednym zamachem wprowadzą nowelizację art. 35? też byłoby etyczniej.
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Lipiec 18, 2008, 21:08:55
Służę tekstem źródłowym  :mellow:

Art. 35. 1. Czas służby strażaka nie może przekraczać przeciętnie 40 godzin tygodniowo w przyjętym okresie rozliczeniowym, nieprzekraczającym 6 miesięcy.
2. Tygodniowy wymiar czasu służby strażaka, skierowanego do szkoły, na przeszkolenie lub na studia, jest określony programem nauczania.
3. Wprowadza się rozkład czasu służby strażaka:
  1)   zmianowy - na stanowiskach, na których wykonywanie zadań wymaga zachowania ciągłości służby;
  2)   codzienny - na pozostałych stanowiskach.
4. Stanowiska, o których mowa w ust. 3, w jednostkach organizacyjnych Państwowej Straży Pożarnej ustalają kierownicy tych jednostek.
5. Zmianowy rozkład czasu służby strażaka polega na wykonywaniu zadań służbowych i pełnieniu dyżurów, trwających nie dłużej niż 24 godziny, po których następują co najmniej 24 godziny wolne od służby.
6. Codzienny rozkład czasu służby strażaka polega na wykonywaniu zadań służbowych po 8 godzin dziennie od poniedziałku do piątku.
7. W ramach codziennego rozkładu czasu służby strażak może być wyznaczony do pełnienia, w dowolnym czasie, dyżuru trwającego nie dłużej niż 24 godziny, po których udziela się godzin wolnych od służby w odpowiednim wymiarze, lecz nie więcej niż 48 godzin, w dniach od poniedziałku do piątku.
8. W ramach czasu wolnego strażaka można wyznaczyć do pełnienia dyżuru domowego.
9. Czas służby strażaka może być przedłużony do 48 godzin tygodniowo, w okresie rozliczeniowym, o którym mowa w ust. 1, jeżeli jest to uzasadnione koniecznością zapewnienia ciągłości służby.
10. W przypadku wprowadzenia podwyższonej gotowości operacyjnej w Państwowej Straży Pożarnej czas służby strażaka można przedłużyć ponad normę, o której mowa w ust. 9. W takim przypadku, w zamian za czas służby strażakowi przysługuje czas wolny od służby w tym samym wymiarze, w przyjętym okresie rozliczeniowym.
11. Minister właściwy do spraw wewnętrznych określi, w drodze rozporządzenia, sposób pełnienia służby w zmianowym i codziennym rozkładzie czasu służby, w tym:
  1)   czas trwania dyżuru i wykonywania zadań służbowych w zmianowym rozkładzie czasu służby;
  2)   godziny rozpoczęcia i zakończenia służby;
  3)   okoliczności uzasadniające przedłużenie czasu służby;
  4)   dopuszczalny czas kierowania pojazdem samochodowym;
  5)   udzielanie czasu wolnego od służby;
  6)   właściwość przełożonych do określania harmonogramu służby;
  7)   sposób pełnienia dyżurów domowych i ich wymiar;
  8 )   grupy strażaków zwolnionych z pełnienia służby w porze nocnej, niedziele, święta;
  9)   sposób prowadzenia ewidencji czasu służby.
W rozporządzeniu należy ponadto uwzględnić zapewnienie ciągłości służby w Państwowej Straży Pożarnej.
12. Czas służby oraz rozkład czasu służby strażaka pełniącego służbę na stanowisku nauczyciela akademickiego, w zakresie wynikającym z wykonywania obowiązków dydaktycznych i naukowych, określonych w planach studiów i programach nauczania, regulują przepisy ustawy z dnia 12 września 1990 r. o szkolnictwie wyższym (Dz. U. Nr 65, poz. 385, z późn. zm.9)) (2).
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: mario w Lipiec 18, 2008, 21:12:37
@sam_go - jak na razie etyka zależy od ilości gwiazdek i innych "wichajstrów" na pagonach. Teoretycznie "moja etyka", "Twoja etyka"  i "ichnia etyka" mogą się bardzo różnić. Miejmy nadzieję że przyszła etyka strażaka będzie jednakowa dla wszystkich.

Może pomóżmy tym na górze ułożyć taki kodeks etyczny z poziomu "prostaków" z Podziału Bojowego...
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Lipiec 18, 2008, 21:15:26
Znamy, znamy, ale dzięki za przypomnienie :mellow:
Etycznie strażacy wyrabiają nadgodziny, których nie można odebrać, bo nie ma stanów minimalnych, nie można też za nie zapłacić, bo nie ma podstawy prawnej (noweli ustawy), a to już jakoś mniej etycznie jest.

Wracając do etyki, to zastanawiające jest to, czy faktycznie jest u nas tak źle, że w trybie pilnym trzeba zmienić ustawę< czy też są to tzw. działania zastępcze? To nic, ze nie są to działania wychodzące na przeciw ogólnym oczekiwaniom , ważne, że coś się robi.
Czy etyka może być bardziej "mojsza" niż "twojsza"?
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Lipiec 18, 2008, 21:24:38
ale co mogłoby być zawarte w takim kodeksie? Powtórzone zasady służby wewnętrznej? może jakież moralne kwestie, jak np. powtarzana na około zasada "nie kradnij" (a przy pożarach nie jest trudno)
albo może wg starej szkoły 10 przykazań strażaka? swoją drogą to widać, że nie od dziś etyka strażacka leży ludziom na sercu. jednak w starym wydaniu wydają się te zasady bardziej ... romantyczne hehe ;) to chyba napisał sam Chomicz, albo inna znacząca postać polskiego pożarnictwa.

Dziesięcioro przykazań prawego strażaka.

Oprócz przykazań Boskich i kościelnych, jakie każdy człowiek znać i wypełniać powinien, ciebie, prawy strażaku, obowiązują jeszcze przykazania szczególne:

Pierwsze przykazanie.
Nie wyobrażaj sobie, że samo przywdzianie munduru strażackiego czyni cię już strażakiem albowiem, jeśli paradujesz w mundurze, a zaniedbujesz swoje obowiązki, jesteś jak wilk w owczej skórze.

Drugie przykazanie.
Będziesz zawsze trzeźwy. Trzeźwość jest podstawą wszystkich cnót, jakie prawego strażaka zdobić powinny.
Bo zważ, bracie, czy zdołasz cośkolwiek wykonać porządnie, gdy głowa zaprószona?
Zważ dalej, że tu idzie o mienie, a częstokroć o życie bliźniego twego lub o twoje własne.
Nawet na ucztach towarzyskich i uroczystościach rodzinnych zachowuj umiarkowanie i wstrzemięźliwość.

Trzecie przykazanie.
Bądź czujny jak kogut w nocy. Jak żuraw w dzień. Zawsze gotów spieszyć na ratunek, kędy trąbka zawoła. śpij-jak zając, a bądź mężny jak lew.

Czwarte przykazanie.
Bądź odważny, ale i rozważny.
Nie narażaj życia i zdrowia tam, gdzie nic osiągnąć się nie da, lub gdzie oczywiste niebezpieczeństwo życiu zagraża.
Nie czyń nic dla brawury, dla popisu, dla pozyskania poklasku tłumu próżniaczych widzów, lecz wszystko czyń, co każe obowiązek, co każą przełożeni, co wymaga dobro dzieła, któremu służysz.

Piąte przykazanie.
Będziesz posłusznym przełożonym swoim.
Strażak to żołnierz armii dobrego dzieła i jak żołnierz winien w rzeczach służby wyrzec się swojej własnej woli.
Pożar jest twoim nieprzyjacielem, z którym się potykać masz, więc następuj na niego nie dorywczo, lecz podług wskazań starszyzny.
Słuchaj komendy i ruszaj odważnie naprzód.

Szóste przykazanie.
Przestrzegaj porządku.
Krótkie przykazanie a wiele w sobie mieści.
Każdy człowiek powinien u siebie w domu.
Zachowywać porządek i ład, czystość i ochędóstwo, a cóż dopiero strażak.
Przysłowie głosi:
"Porządek jest duszą świata, bez porządku, ani państwo, ani dom ostać się nie może", a zatem:
" Jeżeli twojej pieczy powierzone zostały narzędzia Towarzystwa, to trzymaj każdą rzecz na przeznaczonem na to raz na zawsze miejscu, ażebyś nie tylko w dzień mógł do niej trafić, ale i w nocy, po omacku.
" Klucze od składu niech będą zawieszone zawsze na tym samym gwoździu a tak, iżby oprócz ciebie nikt z domowników (a najmniej dzieci) do nich przystępu nie miał.
" Jeżeli jesteś towarzyszem szeregowcem, to przeznacz swemu rynsztunkowi pewien kącik w domu na jego przechowywanie, ażebyś w razie potrzeby nie był zmuszony dopiero błąkać się i szukać, to hełmu to pasa lub topora. Bywa czasem, że sygnał już dany na wyruszenie do pożaru, a hełmu znaleźć nie można, bo ukochany synek strażaka paraduje w nim po ulicy. Dzieciom należy surowo wzbraniać ruszania uzbrojenia strażackiego.
" Nareszcie, czy jesteś magazynierem, czy tylko szeregowcem czynnym, zachowaj swoje rzeczy w skrupulatnej czystości. Tak postępując, nie tylko, że zyskasz pochwałę zwierzchników, nie tylko sam będziesz zadowolony, ale staniesz się wzorem i przykładem dla swojej rodziny i sąsiadów w utrzymaniu ładu i porządku w domu.

Siódme przykazanie.
Bądź dumny z tego, że należysz do towarzystwa pożarniczego, bądź dumny z tego, że należysz do niezliczonej rzeszy bojowników walczących pod sztandarem najczystszej miłości bliźniego.
Są na świecie rozmaite pożyteczne stowarzyszenia, lecz nad wszystkimi góruje stowarzyszenia ochotniczych dobrowolnych strażaków.
Możesz być dumny ze swego munduru, ze swego udziału w szlachetnej pracy swego towarzystwa, lecz strzeż się niegodnym czynem splamić tego munduru.
Jak święcisz porządkiem i czystością rynsztunku, tak samo świeć dobra sława i cześcią.
Broń honoru swego stanowiska i swego stowarzyszenia, nie tylko słowem, ale honorowymi postępkami.

Ósme przykazanie.
Będziesz towarzyszem dobrym. Podczas roboty śpiesz z pomocą, gdy któremu niebezpieczeństwo grozi, nie zazdrość towarzyszom powodzenia, ale ciesz się, że im udało się dokonać czegoś pożytecznego. Przepiękne hasło strażackie: "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" uczy w krótkich a zwięzłych słowach, jakiego rodzaju ma być koleżeństwo w korpusach pożarniczych. Nie pozwalaj, ażeby w twojej obecności źle mówiono o kolegach, a tem mniej o stowarzyszeniu, do którego należysz. Tym sposobem przyczynisz się nie tylko do zachowania powagi towarzystwa, ale i do wzbudzenia poważania dla każdego członka osobno. Szanujcie się wzajemnie, nie zważając na to, że należycie do rozmaitych warstw społeczeństwa, bo służycie pod jednym znakiem, pod znakiem miłości bliźniego, bądźcież mu wierni w koleżeńskich stosunkach pomiędzy sobą.

Dziewiąte przykazanie.
Będziesz spełniał obowiązki swoje z ochotą.
Jesteś ochotnikiem, więc nie czyń jako najemnik, który rad wykręca się od roboty.
Dobrowolnie przyjąłeś na siebie swoje obowiązki, więc spełniaj je jako mąż dzielny, umiejący dochować danego słowa.
Czy upał piekący, czy mróz trzaskający, słota czy ulewa, czy wichura szaleje, ty strażaku, spiesz, gdzie rozkiełzane żywioły, ogień lub woda bliźnim twoim zagrażają.
Nie zważaj na trud, nie zważaj na niebezpieczeństwo, idź tam, gdzie cię obowiązek woła.
Spełniaj o gorliwie i sumiennie, a z radością spoglądać będziesz na owoce swej pracy: ocalone życie i mienie swoich współobywateli.
Ich łzy wdzięczności, ich błogosławieństwo, ich cześć i uznanie będą zasłużoną nagrodą za wasz trud i znój. Jest to piękna nagroda, lecz piękniejszą jest własna świadomość o spełnionej powinności.
I Opatrzność nie zostawi twojej ofiarności bez błogosławieństwa.
Na koniec mała przestroga.
Pamiętaj, że w świętej sprawie ratowania bliźnich niema nieprzyjaciół, niema różnicy wyznania wszyscy są równi wobec nieszczęścia.

Dziesiąte przykazanie.
Będziesz się starał o zabezpieczenie losu swojej rodziny na wypadek twojej śmierci.
Pomimo środków zapobiegawczych i narzędzi ochronnych, pomimo nawoływania strażaków o zachowanie ostrożności, wypadki się zdarzają niestety!
Przeto pamiętaj o swoich ukochanych.
Przede wszystkiem dokażesz tego przez pracowitość, oszczędność i porządne życie, dalej postaraj się o zabezpieczenie, jakiego zasiłku dla swojej rodziny w Towarzystwie Ubezpieczeń.
Wnosząc corocznie małą kwotę, uzbierasz dla rodziny kapitalik.

A czego osobista przezorność dokonać nie zdoła, to powinno być spełnione przez ogół Towarzystwa, przez należenie do Kasy Zapomóg.
Jeżeliście, mili towarzysze, wzięli do serca te dziesięcioro przykazań, któreśmy wam podali, to wykonywać je będziecie z ochotą i staniecie na wysokości swego szczytnego zadania, jaką jest czysta, wolna od samolubstwa miłość bliźniego.
Będzie to chluba dla was, pożytek dla waszych współobywateli, a sława dla kraju, który takich dzielnych ma synów.

Na podstawie pisma "Strażak" z roku 1901.
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: Raddemenes w Lipiec 18, 2008, 21:40:42
Sajmonowski...

Strażakiem póki co nie jestem (może honorowym druchem jak narazie przez kilka szczytnych OSP uczynionym), ale kto wie...?

Ale szacunek za to co napisałeś :)
Wielki plus dla Ciebie kolego...
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: mario w Lipiec 18, 2008, 21:56:13
Raddemenes, jest nadzieja że tacy ludzie, z taką etyką jak Sajmonowski , może kiedyś zostaną Komendantami Głównymi.
Tylko najważniejsze żeby im się wtedy kręte ścieżki etyki nie pop...ły
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Lipiec 18, 2008, 22:01:24
Raddemenes, jest nadzieja że tacy ludzie, z taką etyką jak Sajmonowski , może kiedyś zostaną Komendantami Głównymi.
Tylko najważniejsze żeby im się wtedy kręte ścieżki etyki nie pop...ły

mario lubię cię chłopie, a ty mi źle życzysz :)
komendantem nie będę, wolę być ekspertem ... kiedyś :)
ale dzięki za plusiki ;)

P.S. to chyba nie Chomicz pisał, bo jak później zauważyłem, tekst jest z około 1900 roku.
P.S. 2 chyba, że napisał to w wieku około 22 lat :)
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: robn w Lipiec 19, 2008, 17:26:06
A po co w straży kodeks etyki? Czyżby ustawa była niekompletna? to lepiej ustawę poprawić niż wprowadzać jakiś śmieszny nowy twór.
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Lipiec 19, 2008, 19:00:05
Też mam mieszane uczucia co do konieczności wprowadzania takiego Kodeksu.

Straż Pożarna istnieje przecież nie od dzisiaj , a skoro do chwili obecnej nie ma stosownego Kodeksu , to oznacza że służymy/pracujemy nieetycznie ? 
Każdy normalny człowiek ( a zakładam że tylko tacy są strażakami , bo mamy przecież testy ,badania itp) doskonale zdaje sobie sprawę z tego co jest etyczne , a co nie.
Czy konieczne jest przypominanie że trzeba wykonywać rozkazy, dbać o porządek i sprzęt , być trzeźwym, rozważnym , dbać o mienie poszkodowanych itp ?
Te ogólne zasady są przecież na tyle uniwersalne że obowiązują właściwie wszystkich i wszędzie, i chyba nie ma człowieka który by ich nie znał - nawet Ci który ich nie stosują to wiedzą o ich istnieniu ;) Czy jest więc potrzeba opracowywania tego o czym wszyscy wiedzą - na dodatek z koniecznością zmiany ustawy, czyli zajmowania czasu naszym ustawodawcom?
Szczegóły postępowania mamy już określone w różnych przepisach i jeśli mamy już je bardziej uszczegóławiać to chyba jest wiele bardziej "palących problemów" niż te etyczne.
Znając już nieco życie obawiam się jeszcze jednego. Nigdy nie da sie przewidzieć wszystkich możliwych sytuacji życiowych, więc w myśl zasady " co nie jest zabronione , jest dozwolone" może dochodzić do naróżniejszych dylematów. Kodeks będzie więc siłą rzeczy dość ogólny , a w konsekwencji będą się pojawiały stosowne interpretacje, aby wyjaśniać jak trzeba rozumieć dany zapis. I byc może dojdziemy za jakiś czas do sytuacji, że trzeba będzie napisać ze kota nie należy prać w pralce , a suszyć w mikrofalówce bo inaczej ktoś stwierdzi ze nie wiedział o tym.
A na koniec dodam, że "pachnie" mi to przygotowaniami do wprowadzenia ISO w PSP. Obym sie mylił...
 
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: piotr998 w Lipiec 19, 2008, 19:55:11
Cytuj
A po co w straży kodeks etyki? Czyżby ustawa była niekompletna? to lepiej ustawę poprawić niż wprowadzać jakiś śmieszny nowy twór.
Ustawę trudniej zmienić niż zarządzenie Komendanta Głównego PSP, czyli łatwiej będzie dostosowywać wartości moralne do potrzeby chwili > tym samym lepiej dopasować się do aktualnej doktryny religijno-partyjnej. W ślad za tym i komisje dyscyplinarne będą miały więcej zajęcia.  ^_^
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Lipiec 20, 2008, 23:32:37
Jutro postaram się odgrzebać w robocie dokument "Cele i kierunki ... 2008"  i jak coś więcej będzie z niego wynikać (chyba jest tam zapis art. ustawy, więc wydaje mi się, że taki, jaki chcą dodać) to dam cynk. Pozdrowionka



W rubryce „Cel działania” znajduje się zapis:

Określenie powinności etycznych strażaka PSP

W rubryce „Kierunki działania” znajduje się zapis:

Opracowanie i wdrożenie zasad etyki zawodowej funkcjonariusza PSP (art. 30 ust. 1 ustawy o PSP).

 Stąd prosty wniosek, że chodzi cytowany wcześniej zapis. Pytanie tylko, co miał na myśli Pan Minister, mówiąc o nowelizacji ...

pozdrowionka 2
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: piotr998 w Lipiec 21, 2008, 11:52:29
W ustawie o PSP art. 30 w rocie ślubowania jest tekst "przestrzegać zasad etyki zawodowej" które to zasady nie są nigdzie określone > prawdopodobnie w noweli chodzi o dopisanie w art. 10 upoważnienia Kom. Gł. do wydania zarządzenia w tej sprawie.
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: Tomaszz w Październik 21, 2009, 13:35:44
Witam. Czy na dzień dzisiejszy istnieje kodeks etyki zawodowej Straży Pożarnej, czy jest on może tylko wspomniany w ustawie o PSP? Proszę o odpowiedz.
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Październik 21, 2009, 13:41:04
Z tego co mi wiadomo, istnieje zespół pracujący nad wspomnianym Kodeksem, działa przy SGSP, w jego skład wchodzą przedstawiciele straży, nauk filozoficznych itp. Kilka jego punktów widziałem, są to sprawy typu "Szanuj przełożonych i podwładnych". Wspomniany był przy okazji tegorocznej immatrykulacji SGSP w czasie wykładu inauguracyjnego.
Jeśli się mylę, poprawcie mnie.
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: deejayslonio w Październik 21, 2009, 13:56:32
http://pl.wikipedia.org/wiki/Etyka_zawodowa
być może chcą stworzyć dokument pt. "Patrzcie - pracujemy dzielnie i ciężko a to efekt naszej pracy".
Być może chcą zapisać sprawy osobiste typu nie sikaj na deskę itp. A może chcą napisać o rzeczach "nowoczesnych" i w modzie jak łapówki, przekręty itp...
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: ognista fala w Październik 21, 2009, 14:18:06
A ja się zastanawiam, że jak już ten zespół strażaków i filozofów ułoży ten kodeks to kto go będzie przestrzegał?? Bo napewno będzie wymagany na podziale ale czy Ci wyżej postawieni na drabince kariery też się do niego przystosują?? Może odrazu dla niektórych trzeba wstawić tam zapis: "pamiętaj strażaku drogi posiadanie plecaka, wchodzenie w d...pę, lizanie jest w służbie Etyczne i jak najbardziej wskazane, a zaowocuje to twoim awansem na wyższe stanowisko"
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: lang w Październik 21, 2009, 20:16:38
a mnie interesuje, czy będzie tam coś o obowiązku wykonywania decyzji ostatecznych przez powładnych... takim dokładnym, sumiennym, kropka w kropkę, tak aby żadnemu komendantowi nie zaświtała nawet myśl, że można ignorować decyzje np. Komendanta Głównego, lub też dokonywać ich interpretacji w sposób oderwany od rzeczywistości; a jeżeli taki komendant uważa, że jednak się nie może pogodzić z decyzją swojego przełożonego, to niech oczywistym dla niego będzie, że zawsze można się w takiej sytuacji oddać do dyspozycji;
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Październik 22, 2009, 14:38:01
@ lang: to co mówisz słuszne jest, ale żeby z tego nie powstał kolejny "bat" świszcaący nad uchem jedynie strażaków z PB ...
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: Fanatyk w Listopad 02, 2009, 22:16:59
A ja się zastanawiam, że jak już ten zespół strażaków i filozofów ułoży ten kodeks to kto go będzie przestrzegał?? Bo napewno będzie wymagany na podziale ale czy Ci wyżej postawieni na drabince kariery też się do niego przystosują?? Może odrazu dla niektórych trzeba wstawić tam zapis: "pamiętaj strażaku drogi posiadanie plecaka, wchodzenie w d...pę, lizanie jest w służbie Etyczne i jak najbardziej wskazane, a zaowocuje to twoim awansem na wyższe stanowisko"
Albo zapis małym druczkiem;
Na jakie kategorie dzielimy włazy:
1.Na włazy uliczne,np.do studzienek ściekowych...
2.Dupowłazy(bez komentarza)
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Listopad 18, 2010, 09:30:19
Odświeżam temat tekstem znalezionym gdzieś kiedyś w necie (pisownia oryginalna):

******************************

Honor strażaka
Z Kalendarzyka Strażackiego, 1936 r.


Wewnętrzne poczucie, że jest się człowiekiem uczciwym, sumiennym, prawym, ludzkim i sprawiedliwym, że się wypełnia należycie swe obowiązki i że się posiada odpowiednią wartość życiową – wszystko to stanowi honor jednostki.

Dlatego człowiek, który ma poczucie honoru, bierze gorąco do serca wszelką obmowę, zniewagę lub obrazę, odpierając bez zwłoki stawiane mu zarzuty i pociągając tych, którzy je rozsiewają do odpowiedzialności. Przeciwnie bowiem tylko człowiek bez poczucia honoru nie przejmuje się, gdy o nim coś złego mówią i nie stara się temu zaprzeczyć.

Niezależnie od honoru jednostki istnieje także honor rodzinny, honor żołnierski i t p. Istnieje również honor strażacki.

Honor strażacki - to tkwiące w każdym strażaku z osobna i w całej zbiorowości strażackiej wewnętrzne poczucie uczciwości, prawości, sumienności i sprawiedliwości oraz fachowej wartości w służbie strażackiej. Jak bowiem każdego człowieka honorowego oburzyłoby do głębi, gdyby usłyszał, że ktoś mówi źle o jego najbliższych, jego rodzinie, tak też każdemu dobremu strażakowi zależeć na tem powinno, aby dobrze mówiono o nim, jako o strażaku, o straży pożarnej, w której jest członkiem, o Związku do którego straż jego należy i wogóle o całem strażactwie.

Każdy strażak polski, a przedewszystkiem każdy oficer strażacki, musi mieć głęboko zakorzenione poczucie honoru osobistego i honoru strażackiego oraz musi zawsze postępować honorowo.

Honor jest jedną z największych i podstawowych cnót każdego działacza pożarniczego, a zarazem najsilniejszą pobudką czynów w służbie strażackiej.
Honor wywiera wpływ decydujący na całe postępowanie i zachowanie się strażaka, zarówno w jego pracy strażackiej, jak również w jego innych poczynaniach społecznych i obywatelskich.

Mieć poczucie honoru – to znaczy umieć samemu sobie rozkazywać, umieć nakładać na siebie rygory w postępowaniu, a czynić wszystko z własnej, nieprzymuszonej woli i tak jak się tylko najlepiej potrafi.

Każdemu strażakowi zależeć powinno, aby zarówno najbliższe otoczenie, jak również ogół społeczeństwa miał jak najlepsze mniemanie o strażactwie, każdy szczycić się tem powinien, że należy cenionej i wyróżnianej przez ogół, każdy przestrzegać powinien właściwego postępowania, a wówczas honor zawodu strażackiego będzie utrzymany.

Od pierwszej chwili wstąpienia w szeregi strażackie, już z chwilą założenia odznak strażackich, a w szczególności z chwilą przywdziania munduru, każdy strażak bierze na siebie odpowiedzialność takiego postępowania, by nie splamić honoru osobistego i honoru strażackiego.

Honor strażacki wynika więc przedewszystkiem z sumiennego i rzetelnego wypełniania wziętych na siebie obowiązków w straży. Czy to strażak – szeregowiec, czy strażak – oficer, czy wreszcie strażak – członek władz strażackich – każdy musi w zakresie przypadających mu zadań spełniać sumiennie swe obowiązki, być karnym, posłusznym i lojalnym wobec swych przełożonych, dbać o egzystencję i rozwój straży.

Strażak honorowy spełnia swe obowiązki z poczucia wewnętrznej ich konieczności, a więc zarówno wówczas, gdy wykonuje je pod okiem i pod kierownictwem swego dowódcy – przełożonego, jak też zwłaszcza i wówczas, gdy ma pozostawioną swobodę działania i gdy dowódca lub zwierzchnik nie widzą tego, co i jak on robi.

Strażak, mający poczucie honoru, wystrzega się wszelkich występków i wykroczeń zarówno w służbie strażackiej, jak i w życiu prywatnem – rozumie on bowiem, że każdy występek czy wykroczenie, to znaczy działanie niezgodne z obowiązującemi przepisami oraz przynoszące stratę organizacji, pozostawia stratę na honorze człowieka. Dlatego cokolwiek macie lub zamierzacie uczynić, powinniście przedtem zapytać siebie: „Czy to nie ubliży mej godności, jako człowieka i jako strażaka ?”.

Strażak honorowy jest dbały o dobre imię całego strażactwa polskiego i o to, aby imię to było otoczone jak największym szacunkiem ogółu. Dlatego nie tylko sam ma poczucie honoru – ale nie pozwoli zrobić ujmy swym towarzyszom po toporze, swym dowódcom i zwierzchnikom korporacyjnym, swojej placówce strażackiej i całej wogóle korporacji strażackiej a zkolei również władzom państwowym i wszystkiemu, co polskie. Staje więc zawsze bez wezwania w obronie dobrego imienia swych kolegów, swej organizacji, organów władz państwowych i Państwa, gdy tylko odczuwa, że ktoś wyrządza im krzywdę moralną, obniża ich autorytet, powagę lub znaczenie.

Jedną z podstawowych cech ludzi honoru, a więc i każdego strażaka, jest szanowanie godności każdego innego człowieka. Honorowy człowiek nie używa nigdy do drugiego człowieka słów obraźliwych, nie pozwala sobie na sponiewieranie ich godności. Jednocześnie swą osobistą godność, nawet w stosunku do ludzi nieuczciwych i niesumiennych, okazuje nie przez wywyższanie się nad innymi, ale przez skromność i życzliwość okazywaną każdemu.
Honor nakazuje też strażakowi być oględnym i powściągliwym w ocenianiu innych ludzi, zwłaszcza, gdy chodzi o wytykanie ich błędów lub ułomności, by o kimś bezpodstawnie nie powiedzieć czegoś złego lub nie przesadzić w ocenie. Szczególnie powściągliwy jest strażak, gdy opowiada komuś o swych towarzyszach, o własnej straży, o innych placówkach strażackich i o Związku Straży, aby zbyt pochopnie nie wydawać sądów, uwłaczających ich czci i opinji.

Strażak powinien być przedewszystkiem rycerski wobec kobiet, starców, inwalidów i dzieci. Odnosi się do nich uprzejmie, okazuje im należną pomoc i opiekę, daje im zawsze pierwszeństwo w korzystaniu z wszelkich udogodnień i w ogóle całem swem zachowaniem, w stosunku do wyżej wymienionych stara się zawsze podkreślać, że istoty słabsze znajdą w jego osobie w razie potrzeby właściwego obrońcę i opiekuna.
Honor nakazuje strażakowi udzielić zawsze w miarę swych sił i możności pomocy każdemu, kto jej potrzebuje. Gdy więc na zew alarmu staje strażak do wypełniania swej zaszczytnej powinności strażackiej, honor każe mu na miejscu akcji ratunkowej w czasie pożaru lub w razie innej klęski żywiołowej pracować tak wytrwale i z całem samozaparciem się, ażeby nikt nie mógł mu zarzucić niedbalstwa i nieznajomości zawodu. Honorowy strażak nie porzuci nigdy swych towarzyszy w chwili, gdy im zagraża jakieś niebezpieczeństwo.

Choćby więc sam musiał się narażać na niebezpieczeństwo, niesie zawsze pomoc swym. kolegom i nie wycofa się z miejsca akcji ratunkowej, póki się nie upewni należycie, że innym nic nie zagraża.

Następnym warunkiem honorowego postępowania jest przyzwoite zachowanie się. Gdziekolwiek strażak przebywa, musi zachowywać się poważnie i z godnością. Nie będzie więc zwracał na siebie uwagi otoczenia hałaśliwością, arogancją i t p, zwłaszcza, gdy znajduje się w miejscu bardziej uczęszczanem. Nie upija się, nie wywołuje awantur, nie pozwala sobie na żadne wybryki i nie ośmiesza się swem postępowaniem, pomnąc, że mógłby przez to podważyć powagę organizacji strażackiej. Honorowo postępujący strażak baczy, aby nie zrobić przez złe zachowanie ujmy sobie i zaszczytnemu mundurowi strażackiemu, noszonemu wszak w całej Polsce przez wszystkich strażaków.

Dalszym nieodzownym warunkiem zasłużenia sobie na miano człowieka honorowego jest prawdomówność i dotrzymywanie uczynionej obietnicy. Strażak honorowy nie złamie nigdy raz danego przyrzeczenia. Honorowemu strażakowi może zaufać każdy – zarówno zwierzchnik i przełożony, jak również każdy obywatel, który się z nim styka w życiu prywatnem.

Gdy więc strażak ma wysokie poczucie honoru, wyróżnia się swą wartością ideową i fachową, jest sumienny w wykonywaniu swych obowiązków, działa zgodnie z obowiązującemi przepisami, stara się być uczynny dla otoczenia, przejawia ciągłą troskę, by być uczciwym człowiekiem, dobrym strażakiem i dobrym obywatelem swego Państwa.

******************************

pozdrawiam serdecznie,
Sajmonowski
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: Liberty w Listopad 18, 2010, 09:58:10
Wszystko to bardzo piękne. Szkoda tylko, że w dzisiejszych czasach trzeba tworzyć specjalne kodeksy etyczne czy honorowe i przypominać ludziom o czymś co powinno być naturalnymi zachowaniami niezależnie od zawodu, przynależności, wieku czy jakiegokolwiek innego kryterium.

W XX-leciu międzywojennym funkcjonował "Kodeks honorowy Boziewicza", który traktowany był jak prawo, ponieważ wszyscy znali i akceptowali jego zapisy. W niektórych przypadkach był nawet sprzeczny z prawem stanowionym ale ludzie też byli inni i świat był inny. Honor był najważniejszy.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Listopad 18, 2010, 10:41:35
@Liberty
nie sposób się z tobą nie zgodzić, aczkolwiek swoim postem chciałem jedynie odświeżyć kiedyś poruszony temat poprzez wrzucenie kolejnego tekstu, który kiedyś ktoś w naszej służbie napisał, a który ma służyć pewnej refleksji.

Sam na co dzień spotykam się z przejawami braku pewnych elementarnych zasad postępowania, o powodach nie chcę zbytnio pisać, bo unikam rzucania ogólnikami, chociaż mam swoje zdanie na ten konkretny temat. Wystarczy, że powiem, iż mnie osobiście dużo na ten temat mówiono w okresie pierwszych dni, tygodni, miesięcy i lat służby i być może dlatego cenię pewne wartości ale również wynikają one z moich osobistych przekonań i postaw, z podejścia do życia.

Kodeksy etyczne, zawodowe muszą chyba istnieć... Może i szkoda, że muszą, ale jak dowiedziałem się ostatnio z TV, że kodeks etyki zawodowej lekarzy powstał w roku 2004 to ...   :-\ Cóż, takie czasy ... O tempora, o mores!
Był to program o rzekomych lekarzach występujących w reklamach. Jak wypowiedział się przewodniczący komisji etycznej, już od pierwszej wersji, tj. od roku 2004, kodeks zabrania lekarzom występowania w reklamach telewizyjnych i radiowych.

Reasumując, wrzucam tekst, by przypomnieć wszystkim nam jak nasi "przodkowie" patrzyli na pewne sprawy. Wielu z nas przyda się taka refleksja.
Pozdrawiam,
Sajomonowski
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Luty 23, 2012, 22:59:43
Witam wszystkich.
Odświeżam ten stary wątek nowościami w temacie.
Kilka dni temu dostaliśmy pismo i ankietę z SGSP. Powołany tam zespół będzie tworzył kodeks etyki zawodowej. Więcej informacji można znaleźć tu:

https://www.sgsp.edu.pl/studia/wibc/o_wydziale/katedra/kzb/zns/dzialalnosc_naukowa.php
https://www.sgsp.edu.pl/studia/wibc/o_wydziale/katedra/kzb/zns/ankieta.doc

U nas w województwie ankiety poszły do 2 KM/P PSP i do dwóch największych wydziałów w KW. Jak rozumiem, skoro ankieta jest dostępna w necie, można ja wypełniać i wysyłać do szkoły.

Ostatnio w Stanach Zjednoczonych ukazał się taki kodeks strażaka, napisany lokalnie ale przyjęty na poziomie krajowym. Jutro podrzucę tłumaczenie.

Pozdrawiam,
Sajmonowski
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Luty 23, 2012, 23:39:24
Ta ankieta ma byc anonimowa ? To może jeszcze trzeba zapytac o pierwsza litere miejscowości w której pracujemy, wielkośc miejscowości w ktorej mieszkamy, imię ojca, pierwsza litere nazwiska komendanta  i jeszcze kilka szczegółów ?  :rofl:
 Wybacz, ale jesli ktos pisze że ankieta jest anonimowa to  nigdy nie zrozumie po co pytac o szczegóły pozwalające bez wielkiego wysiłku zidentyfikowac  odpowiadajacego na pytania.  Odpowiedzi  bez podania tych danych tracą na wartości?
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Luty 24, 2012, 07:45:25
Ta ankieta ma byc anonimowa ? To może jeszcze trzeba zapytac o pierwsza litere miejscowości w której pracujemy, wielkośc miejscowości w ktorej mieszkamy, imię ojca, pierwsza litere nazwiska komendanta  i jeszcze kilka szczegółów ?  :rofl:
 Wybacz, ale jesli ktos pisze że ankieta jest anonimowa to  nigdy nie zrozumie po co pytac o szczegóły pozwalające bez wielkiego wysiłku zidentyfikowac  odpowiadajacego na pytania.  Odpowiedzi  bez podania tych danych tracą na wartości?
Pełna zgoda :)

Wklejam tekst ze Stanów:
(tłumaczenie własne)

Cytuj
Kodeks Etyczny Strażaka (Stany Zjednoczone)

Wprowadzenie

Straż Pożarna to szlachetne powołanie, które zbudowane jest na wzajemnym szacunku i zaufaniu pomiędzy strażakami i obywatelami, którym oni służą. Aby zapewnić trwałą integralność Straży Pożarnej, najwyższe standardy etycznego postępowania winny być stale podtrzymywane.

Celem niniejszego Powszechnego Kodeksu Etycznego Strażaka jest ustanowienie kryteriów skłaniających personel pożarniczy do promowania kultury etycznej uczciwości oraz wysokich standardów profesjonalizmu w naszych działaniach. Szeroki zakres niniejszego Kodeksu Etycznego zmierza do minimalizowania i zapobiegania sytuacjom, które mogą skutkować kompromitacją i umniejszaniem społecznego poparcia dla tego, co od dawna jest wysoce szanowanym zawodem.

Etyka pochodzi od greckiego słowa ethos oznaczającego charakter. Charakter niekoniecznie jest definiowany przez to jak dana osoba zachowuje się, gdy warunki są sprzyjające a życie dobre. Łatwo jest wybrać dobrą drogę, kiedy nawierzchnia jest twarda a przeszkody nieliczne lub nieistniejące. Charakter jest również definiowany przez decyzje podejmowane pod presją, kiedy nikt nie obserwuje, kiedy nasza droga jest zaminowana a ścieżka postępowania niejednoznaczna. Jako członkowie Straży Pożarnej współdzielimy odpowiedzialność za prezentowanie etycznego charakteru profesjonalizmu, integralności, współczucia, lojalności i uczciwości we wszystkim co robimy i zawsze.

Musimy przyjąć niniejsze etyczne wyzwanie i mieć niezłomną wolę utrzymania kultury spójnej z wymaganiami stawianymi w niniejszym dokumencie. Czyniąc to, możemy tworzyć wspaniałą spuściznę, która uprawomocnia i podtrzymuje wyróżniającą się instytucję Straży Pożarnych a jednocześnie upewnić się, że pozostawiamy Straż Pożarną w lepszym stanie, niż ją zastaliśmy.


Strażacki Kodeks Etyczny
Rozumiem, że spoczywa na mnie odpowiedzialność postępowania w sposób odzwierciedlający właściwe etyczne zachowanie i integralność. Czyniąc to, będę pomagał krzewić trwały pozytywny odbiór służby strażackiej. Dlatego deklaruję, co następuje:

•   Zawsze prowadzić się, na służbie czy poza nią, w sposób pozytywnie rzutujący na mnie samego, mój departament i na straż pożarną jako całość.
•   Przyjąć odpowiedzialność za swoje czyny oraz za ich konsekwencje.
•   Wspierać ideał sprawiedliwości oraz wartość różnorodności myśli i opinii.
•   Unikać sytuacji mogących negatywnie wpłynąć na zaufanie lub społeczne postrzeganie strażackiej profesji.
•   Być zawsze szczerym i uczciwym oraz zgłaszać przypadki oszustwa lub inne nieuczciwe występki, które godzą w uczciwość służby strażackiej.
•   Prowadzić moje osobiste sprawy w sposób, który nie narusza odpowiedniego wykonywania moich obowiązków lub przynosi ujmy mojej instytucji.
•   Być świadomym i szanować bezpieczeństwo i dobrobyt każdego strażaka.
•   Uznać, że służę na stanowisku związanym ze społecznym zaufaniem, które wymaga dawania przykładu w uczciwym i wydajnym korzystaniu ze środków publicznych, wliczając w to mundur, obiekty, pojazdy i wyposażenie, które należy chronić przed nadużyciem oraz kradzieżą.
•   Prezentować profesjonalizm, kompetencje, szacunek oraz lojalność w wykonywaniu moich obowiązków oraz wykorzystaniu informacji, niejawnych czy innych, w których posiadanie wszedłem w związku z wykonywaniem zawodu, wyłącznie dla dobra tych, którym służę.
•   Unikać inwestycji finansowych, zewnętrznego zatrudnienia czy zewnętrznych interesów lub działalności, które są w niezgodzie lub też mogą być wspomagane moją oficjalną pozycją służbową lub też mają potencjał tworzenia wrażenia nieprzyzwoitości.
•   Nigdy nie proponować ani nie przyjmować propozycji osobistych nagród, specjalnych przywilejów, korzyści, awansu, zaszczytów lub prezentów, które mogą rodzić konflikt interesów lub jego pozory.
•   Nigdy nie angażować się w sytuacje związane z używaniem czy nadużywaniem alkoholu lub innych substancji mogących pogorszać mój stan psychiczny lub wykonywanie czynności służbowych i zagrażać bezpieczeństwu.
•   Nigdy nie dyskryminować na podstawie rasy, religii, koloru skóry, wyznania, wieku, stanu cywilnego, narodowości, przodków, płci, orientacji seksualnej, stanu zdrowia lub upośledzenia.
•   Nigdy nie prześladować, zastraszać czy grozić osobom ze służby czy spoza niej oraz powstrzymywać i zgłaszać działania innych strażaków, którzy przejawiają takie zachowania.
•   Odpowiedzialnie korzystać z portali społecznościowych, komunikacji elektronicznej lub innych technologii mass mediów w sposób, który nie dyskredytuje, hańbi lub kompromituje mojej organizacji, strażackiej służby lub ogółu społeczeństwa. Rozumiem również, że brak działania w celu rozwiązania lub zgłoszenia nieodpowiedniego korzystania z takich mediów równa się z godzeniem się na takie zachowania.


_____________________________ Podpis _______________ Data

Pozdrawiam,
Sajmonowski
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: Piotr_W w Luty 24, 2012, 09:39:50
W tym akurat przypadku nie porównujmy USA do Polski.
W tym wielkim kraju za oceanem mieszkają ludzie o kompletnie innej mentalności niż my. Te wielkie słowa zawarte w kodeksie strażaka są, podejrzewam, zawarte też w kodeksach wszystkich innych służb i zawodów.
Bo oni się w tym lubują - wielkie słowa, flagi, symbole, itp.

Gdybyśmy chcieli przenieść to na nasz teren wyglądało by to moim zdaniem śmiesznie. Owszem, pewnie, że chcielibyśmy aby służbie strażaka przyświecały tak wspaniałe cele, żeby strażak stronił od alkoholu, był koleżeński, sprawiedliwy, itp.
Ale my znamy rzeczywistość.
Ja w każdym razie nie lubię dodawania sztucznego etosu do czegoś normalnego.

Druga sprawa - czy to, że ktoś stworzy KODEKS - zmieni nas?
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Luty 24, 2012, 09:59:40
Piotr_W
z jednej strony racja, aczkolwiek ja nie próbuję porównywać, wrzucam jako przykład.

Owszem, mentalność ich jest inna. Z drugiej strony czym jest kodeks etyki? Drogowskazem, zbiorem wysokich ideałów. Czy my je realizujemy? Różnie bywa, ale dlaczego równać do dołu? A odbierając nieco z tego "patosu" czyli parafrazując te treści, czy jest coś, z czymś byś się np. nie zgodził?

Z drugiej strony jak zatem wprowadzać zmiany? Pytanie aktualne nie tylko w tym temacie. W tym przypadku powstanie kodeks, na którym wszyscy nowoprzyjęci będą szkoleni. A czy, jak to mówią, starego psa nauczysz nowych sztuczek to już inna para kaloszy. Moim zdaniem kodeks jest niezbędny. I dobrze, że znajdują się osoby jak np. ty, które chcą o tym dyskutować. W przeciwnym razie coś powstanie, zostanie wprowadzone i ... tyle.

Z drugiej strony spójrzmy na nasze polskie służby. Weźmy służbę celną, akurat ten kodeks znam. Jest pełen "patosu". Jak dla mnie to normalne, w końcu to kodeks etyczny, te dokumenty mają to do siebie. Służą też inspirowaniu. A nasza rota ślubowania - nie jest podniosła? Chyba tak już musi być ... ;)

Cytuj
"Ja obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków strażaka, uroczyście ślubuję być ofiarnym i mężnym w ratowaniu zagrożonego życia ludzkiego i wszelkiego mienia - nawet z narażeniem życia. Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję przestrzegać prawa, dyscypliny służbowej oraz wykonywać polecenia przełożonych. Ślubuję strzec tajemnicy państwowej i służbowej, a także honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej".

Pozdrawiam,
Sajmonowski


Cytuj
SŁUŻBA CELNA RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ
KODEKS ETYKI FUNKCJONARIUSZA SŁUŻBY CELNEJ
Funkcjonariusze Służby Celnej działając zgodnie z zasadami Konstytucji RP i z troską o dobro wspólne wszystkich obywateli, zachowują się zawsze w sposób praworządny, uczciwy i godny.

Normy wyznaczające właściwą postawę funkcjonariuszy Służby Celnej
1. Funkcjonariusz celny zawsze postępuje zgodnie z prawem.
2. Podstawową wartością Służby Celnej jest uczciwość.
3. Funkcjonariusz celny wypełnia wszystkie swoje obowiązki w sposób profesjonalny, rzetelny i bezstronny.
4. Funkcjonariusz celny wszystkich traktuje w sposób równy, pamiętając o poszanowaniu ich prawa do prywatności i godności.

Normy stojące na straży rzetelności i uczciwości funkcjonariuszy Służby Celnej
1. Funkcjonariusz celny nie wykorzystuje zajmowanego stanowiska do osiągania jakichkolwiek prywatnych korzyści; nie przyjmuje żadnych dóbr, nie zaciąga również żadnych "długów wdzięczności" w związku z wykonywaniem swoich obowiązków.
2. Funkcjonariusz celny nie zachowuje się w sposób wskazujący na chęć uzyskania jakichkolwiek korzyści materialnych za pełnienie obowiązków.
3. Funkcjonariusz celny nie dopuszcza do konfliktu interesów, to znaczy do sytuacji, w której sprawy prywatne kolidują z wykonywanymi obowiązkami, powodując podejrzenie o stronniczość lub interesowność.
4. Funkcjonariusz celny nie prowadzi żadnej innej formy działalności zarobkowej niż ta, którą dopuszcza Ustawa o Służbie Celnej.

Normy regulujące stosunki funkcjonariuszy w Służbie Celnej
1. Relacje służbowe funkcjonariuszy celnych oparte są na współodpowiedzialności, współpracy, równoprawności, koleżeństwie, wzajemnym szacunku oraz pomocy i dzieleniu się doświadczeniami i wiedzą.
2. Funkcjonariusz celny dąży do podnoszenia swoich kwalifikacji zawodowych.
3. Funkcjonariusz celny wypełnia wszystkie polecenia służbowe przełożonych, jeżeli nie prowadzi to do popełnienia przestępstwa lub wykroczenia.
4. Funkcjonariusz celny racjonalnie gospodaruje środkami publicznymi powierzonymi mu do wykonywania czynności służbowych, nie wykorzystując ich do celów prywatnych.

Normy stojące na straży godności i zawodowego prestiżu funkcjonariuszy Służby Celnej
1. W czasie służby i poza nią funkcjonariusz celny postępuje w sposób nie godzący w prestiż Służby Celnej i w dobre imię jej funkcjonariuszy.
2. Funkcjonariusz celny pamięta, że noszenie munduru obliguje do godnego zachowania, przede wszystkim zaś do punktualności, uprzejmości i schludności.
3. Funkcjonariusz celny swym praworządnym, profesjonalnym, bezstronnym postępowaniem, kulturą osobistą oraz nienaganną postawą etyczną, dba o pozytywny wizerunek i prestiż Służby Celnej.
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: Piotr_W w Luty 24, 2012, 12:06:41
Zgadzam się z tym, że nowo powstały kodeks mógłby pełnić rolę dydaktyczną dla nowych a czasem może (w niektórych przypadkach) i tych "starych" strażaków.
Kierując się zasadą "kropla drąży skałę" możliwe, że taki zbiór założeń, którymi miałby się kierować młody adept pożarnictwa będzie mimo wszystko wpływał na podświadomość i może z czasem zmienić nastawienie do pewnych rzeczy na bardziej pozytywne.

Tylko,moim zdaniem, taki kodeks musi być w pewnym sensie pisany tak, żeby był nie tyle "zrozumiały" co "wykonalny" dla przeciętnego człowieka.

Myślę, że kodeks zbyt przeładowany etosem i górnolotnymi stwierdzeniami nie będzie trafiał do umysłów strażaków tak dobrze jak kodeks napisany bardziej "życiowym i przyswajalnym" językiem. Ale zgadzam się z tym, że jakiś zbiór zasad postępowania jest potrzebny.
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: zimny_marian w Luty 24, 2012, 18:47:37
W niektórych komendach takowy kodeks " Kodeks Etyki Zawodowej" już istnieje. Został stworzony po stwierdzeniu nie etycznego zachowania pewnych oficerów. Został on stworzony przez oficerów aby funkcjonariusze komendy wystrzegali się pewnych zachowań. Czy to coś zmieniło w tej że komendzie, która tak bardzo chciała być etyczna?? Niestety nie!! Po zapytaniu pewnego oficera tej że komendy czy może udostępnić mi "Kodeks Etyki Zawodowej" (Kodeks wisiał na tablicy obok jego biura) stwierdził że o niczym takim nie słyszał.
Morał tej opowieści taki, że wystarczająco dużo mamy już "martwych" przepisów, które są tworzone dla uspokojenia nastrojów "pospólstwa".
Jak nie trudno się domyślić nikt nie przejął się faktem istnienia takiego dokumentu w komendzie. Zachowania pewnych oficerów się nie zmieniły.
Bo człowiekiem się rodzi a nie zostaje.
 
Tytuł: Odp: Kodeks etyczny Strazy Pożarnej??
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Wrzesień 28, 2012, 12:26:02
Ciekawy artykuł w jednym z ostatnich numerów PP:
http://www.ppoz.pl/pp/pppw/52012pw.pdf
(strona 44: Polski kodeks honorowy)
Szczególnie ciekawa puenta ;)

A co do kodeksu stycznego, cóż nie sposób zaprzeczać, że jak ktoś z domu (innych miejsc) nie wyniósł pewnych zasad, tego żaden dokument do niczego nie zmusi (czy też raczej nie skłoni). Ale kodeks powstaje i za jakiś czas będzie prezentowany jego projekt:

http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=1044&id=828
http://www.sgsp.edu.pl/studia/wibc/o_wydziale/katedra/kzb/zns/seminarium.php

Nie wiem czy jeszcze się można zgłaszać (mi się udało już po terminie) ale jeśli komuś temat jest bliski to warto się wybrać. Bo ten kodeks, omówiony na ww. spotkaniu i miejmy nadzieję uzupełniony o przedstawione tam sugestie, wkrótce ujrzy światło dzienne i zacznie obowiązywać. I - uważam - będzie to jednak coś innego niż kodeks w danej KP/M/W/G. Będzie to konkretny dokument, do którego odnosimy się w składanej rocie ślubowania. Oczywiście znowu wiadomo, że nikt nikogo do niczego nie zmusi, ale może skończą się pewne "zjawiska" niepożądane a charakteryzujące gburów i odróżniające ich od profesjonalistów (w mojej prywatnej ocenie). Będzie też pewnie kolejnym argumentem do celów postępowania dyscyplinarnego, które napotyka często pewną niemoc sprawczą i opór materii powodowany przenoszeniem postępowań na grunt prawniczy i sądowy. A chyba nie do końca tędy droga.

No nic, może to nie będzie rewolucja... a może będzie... Czas pokaże. Fajnie by było, gdyby kodeks był napisany w sposób przemyślany i miał praktyczne późniejsze zastosowanie do wszystkich funkcjonariuszy - niezależnie od zajmowanego stołka, bo chodzi o jeden mundur a nie wiele stanowisk. Choćby dlatego warto brać udział w proponowanej dyskusji!

Pozdrawiam po strażacku i z honorem ;)   :straz:


Sajmonowski