strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Publiczne => Dowolne tematy => Wątek zaczęty przez: fidel w Luty 21, 2009, 13:07:03
-
Trzeba niestety panowie spojrzec nieco POZA CZUBEK WŁASNEGO NOSA wasze skamlenie wprawia mnie niestety w lekką irytacje.Po pierwsze jesli jest tak żle :straz: to życie nie konczy sie na Strazy Pożarnej :szalony: nastepnie w sytuacji Kryzysu Światowego ludzie (bez wzgledu na wiek ) traca prace nastepnie ile kosztuje utrzymanie Straży Pożarnej (rowniez OSP) czy ktos kiedys policzył ile kosztuje przyjazd nieraz 10-15 wozow Strazackick do bylejakiej STODOŁY(szopy). Jasne wszyscy chcielibysmy zarabiac 3 tys Euro (ja tez) tylko kto na to ma zarobic przysłowiowy KSIADZ PROBOSZCZ ???
-
Ok fidel.
W takim razie proponuje Ci aby ratowali Cie strażacy 60-letni, albo jak Ci dom się bedzie palił to zeby przyjechał do ciebie jeden Wóz z dwoma strażakami (np. 55 i 60 lat).
A może rozwiązac policje, straż pozarną, straż graniczną, służbę więzienna i inne takie. Może zróbmy anarchie w naszym kraju. Jedno prawo dla wszystkich: PRAWO DŻUNGLI!!! Wtedy będzie super. jakie oszczędności!!! :wall:
-
Fidel ja proponuje żeby dyżurny przyjmując zgłoszenie oszacował wartość budynku, wiek ludzi do uratowania czy przypadkiem nie są to staruszkowie bo wg.ciebie takich też się nie opłaci ratować i dopiero wtedy wysyłał odpowiednią liczbę wozów i innych służb. A ciebie powinni według twojego nicku wysłać na Kubę żebyś niemiał dostępu do neta i głupot nie wypisywał.
-
:tuba:Fidel jak czytam co tam nabazgrales to odzywaja sie we mnie pierwotne instynkty...........zakladam ze jestes kawaler bez rodziny i Tata daje synusiowi kase na zabawe w zycie.............jak dorosniesz to odezwij sie ponownie kazdemu nalezy sie druga szansa............milego dnia Fidelku.
-
Fidel. Chłopie... Jak Boga kocham. Coś mi się widzi, żeś ty nie Strażak. Straż ty może znasz z filmów. Ja moją pracę wyceniam na co najmniej 1000 euro, na początek. Te dwa tysiące masz u mnie gratis.
-
Oj tęskno za Jarusiem, tęskno, on by nam na...dolił, nie wiem czy byśmy unieśli :gwiazdki:.
Tylko,że ten uśmiech ma taki nieszczery i kurdupel.
-
Oj tęskno, tęskno. To może jeszcze dziadków z wermachtu przywołaj? TVN ci mózg kolego wyprał? to poszukaj w "niezależnych źródłach i policz sobie małym chińskim kalkulatorkiem i będziesz wiedział gdzie są Twoje pieniążki.
Wolę małego mędrca, niż wielkiego kłamcę. Ot i tyle.
Lektura do podusi na temat oszczędności w policji:
http://www.ifp.pl/modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=6361&mode=thread&order=0&thold=0
-
A teraz "wielki reformator" to tu pogłaszcze, to tu powie że go nie zrozumieli a prawda jest taka że jeszce niech sie temat pociagnie do okresu przed wyborami to nagle priorytety mu złagodnieją...
Chciał bym, by te priorytety mu się zmieniły, ale niestety dla nas PO już w ostatnim swoim programie wyborczym postulowało o odebranie przywilejów dla mundurowych (dlatego nie głosowałem na nich :angry:)
-
Witam. Jestem tutaj nowy więc jeśli piszę w złym temacie to wybaczcie ale chciałem się spytać bo zamierzam iść do SA PSP w Krakowie. I powiedzcie mi na jaką pensję miesięczną po tej szkole mogę liczyć??
Pozdrawiam
-
Jeszcze nie zacząłeś pracować w tym zawodzie a Ty juz o kasie, ale ok wynagrodzenie zależy od etatu. No ale jeśli idziesz do PSP dla zarabiania pieniędzy to muszę Ci powiedzieć że pomyliłeś instytucje.
-
Temat zarobków po S.A. już był,więc poszukaj.
-
Nie wiem czy już ktoś to wklejał, ale macie, popatrzcie sobie:
http://orka.sejm.gov.pl/osw6.nsf/web/335
Polecam zwłaszcza tym co mają około 2 koła wypłaty, i jak zbawienia oczekują na 13-stą pensję.
-
Nie wiem czy już ktoś to wklejał, ale macie, popatrzcie sobie:
http://orka.sejm.gov.pl/osw6.nsf/web/335
Polecam zwłaszcza tym co mają około 2 koła wypłaty, i jak zbawienia oczekują na 13-stą pensję.
Nasz Minister od Robienia Rozgardiaszu plecie androny. Polisa ubezpieczeniowa to nie jest papier wartościowy! Co za ignorant prawny! I on będzie tworzył ustawy?
Panie ministrze! Polisa ubezpieczeniowa to ZNAK LEGITYMACYJNY ! Tak jak np. znaczek opłaty skarbowej czy bilet do kina. Chyba biletów do cyrku pan nie wpisuje do oświadczenia? :-P
-
Nie wiem czy już ktoś to wklejał, ale macie, popatrzcie sobie:
http://orka.sejm.gov.pl/osw6.nsf/web/335
Polecam zwłaszcza tym co mają około 2 koła wypłaty, i jak zbawienia oczekują na 13-stą pensję.
Czy zwróciliście uwagę na jedną rzecz-środki pieniężne w gotówce - poczatek kadencji 0 zł , po 6 miesiącach 680 tys złotych i to z pensji posła i wicepremiera. nieźle. Ciekawe jak to można oszczędzić tyle kasy w tak krótkim czasie??????????????
-
W grudniu złożył korektę, że jednak ma 680000 zł a nie 0. Biedaczek przypomniał sobie.
-
Temu Leśniakiewiczowi to się w głowie przewróciło ,dodatki dla ośmiogodzinnych a my z podziału to co k.. a mamy zawyżone bo u mnie w jednostce to gryzipiórki mają najwyższe.
-
Temu Leśniakiewiczowi to się w głowie przewróciło ,dodatki dla ośmiogodzinnych a my z podziału to co k.. a mamy zawyżone bo u mnie w jednostce to gryzipiórki mają najwyższe.
Uważam ze każdy strażak powinien mieć dodatek w wysokości zależnej od szeroko rozumianych „zasług” (niewchodzenia w du…) bez podziału na to czy pracuje na 8, 12 czy 24 godziny!!! ale twoje pożarnik92 naskakiwanie we wszystkich możliwych wątkach na pracowników 8 godzinnych jest trosze dziadowskie
-
Kolego Komendant??? nie powiesz mi, że Ci w biurze nie wyciągają z dodatków tyle co można, a jeśli nie, to przynajmniej więcej niż funkcjonariusze pierwszoliniowi...
Jełi o tym nie wiesz to znaczy, że albo z PSP nie masz nic wspólnego, albo Ja pracuję w straży na Marsie ^_^
-
mówimy o kowtach czy o wskaźniku w %
osobiście znam tylko 2 osoby które mają dodatek w wysokości całych 50 % w mojej jednostce faktem jest ze są to pracowniicy 8 godzinni
ale może nie zaczynajmy kolejnej rozmowy na na temat róznic pomiędzy biurowymi i PB :stop:
-
My nie zaczęliśmy tej rozmowy... Zaczął ją sam KG. My tylko ciągniemy wątek
-
wątek ciekawy ale to tylko 20% kwoty przeznaczonej na podwyżki ( i tylko dla 8-godzinnych).
-
Te dodatki to jak zawsze,dla kadr,dla księgowości,no i dla pani sekretarki,bo to oni najwięcej dymu się nawąchali"na palarni",najwięcej uwięzionych w pojazdach uwolnili.K_wa przegięcie,jak czytasz i szukasz oszczędności panie GS,to bym zaczął właśnie tu szukać.Trzynastki,nagrody,itd.dla kogoś co nie ma nic wspólnego z pożarnictwem,to jet dopiero żenada,a sory no stres jest jak się komendantowi kawę parzy.
-
@Biedak!
Jestem z podziału, ale przestań tak jojczeć. Często trudno przekonać funkcjonariuszy aby przeszli do biura z podziału. To co się dziwisz? Polityka personalna K-ta musi uwzględniać także i to. Wyższe dodatki jako rekompensata - owszem.
Ale mnie boli bardziej brak szacunku dla ludzi z PB...
-
My nie zaczęliśmy tej rozmowy... Zaczął ją sam KG. My tylko ciągniemy wątek
Prawda!
Co, najgorsze ciągną go również nadal (w większości) jak osły <bez ubliżaniu temu mądremu zwierzęciu> poszczególni Komen/dianci/. :wacko:
Pozdr.
Ps. Często kasy jeszcze de^fakto nie ma, a już jest podzielona. :gwiazdki:
-
:tuba:
Do biedaka.
Jak jesteś taki cwany to zapraszam na 8 godzin. Bardzo fajna robota codzienna bez fajnych 48 godz. wolnych na których nikt Cię kochany nie rusza. A jak policzysz to i tydzień się trafia że jesteś poza służbą. A jeżeli chodzi o kawkę to Ty tak samo jak w mojej JRG zaczynasz dzień od pogaduchy przy śniadanku, później szkolonko i kawusia. No chyba że zdaży się jakiś wypadek lub płonąca trawka. No cóż wtedy trzeba się zbierać do roboty. W południe wspólny rodzinny obiadek, a po obiadku to sjesta. zczególnie jak się te dziady z biur zmyją do swoich wychuchanych domków. Ale dość polemiki. Jak czytam te wątki na forum to zawsze schodzi temat na podziały 8/24 i to burzy naszą więź bo wszyscy jesteśmy strażakami (póki co). A robota wszędzie "taka sama". Więc dajmy sobie spokój. U mnie w KP nikt z 8 godz. nie ma 50%, nawet do 30% ciężko się zbliżyć. I między innymi dlatego iluzorycznie nie tracisz przechodząc na emkę. Bo na 1 m-c Stary da ci 50% i wychodzisz na swoje. A jak miałbyć tak stale to zawsze byś był w plery brachu obojętnie z jakim stażem być odszedł. Więc jeszcze raz nie wypominajmy sobie tej kasy i systemów słuzby bo to utwierdza innych w przekonaniu, że nas bardzo łatwo poróznić, skłócić i tym samym dobrać się nam do d...py.
-
Do chrisa Jeżeli nawet przez rok leżałbym na służbach do góry h..em i zdażyłby się przez ten czas jeden pożar mieszkania, to i tak więcej ryzykuję niż Panowie i Panie z zza biurek!!!!
-
Do Piwo2008, masz rację ryzykujesz przecież odleżyny, a to jest bolesna przypadłość.
-
Dajcie sobie siana z wydrapywaniem sobie pieniędzy których nawet nie ma... nigdy nie będzie tak żeby wszyscy byli zadowolenie... w obecnym systemie to jest nie możliwe. :krzyk:
Jak tak się wam nie podoba to zróbcie sobie zamianę z podziału do biura i z biura na podział i będziecie happy!
WSZĘDZIE SA PLUSY I MINUSY NIEKTÓRZY WIDZĄ TYLKO CZUBEK WŁASNEGO NOSA I TAK CIĘŻKO IM TO DOSTRZEC!
-
@Biedak!
Jestem z podziału, ale przestań tak jojczeć. Często trudno przekonać funkcjonariuszy aby przeszli do biura z podziału. To co się dziwisz? Polityka personalna K-ta musi uwzględniać także i to. Wyższe dodatki jako rekompensata - owszem.
Ale mnie boli bardziej brak szacunku dla ludzi z PB...
Dlaczego mówisz o przejściu PB na biura!I co Ty się tak dziwisz...Czy w Twojej mieścinie urzędnicy zza biurka odchodzą na przywilejach???Więc nie dziw się takiej sytuacji,ale mi też się wydaje że przywileje tylko dla pierwszej linii a zabiurkowcy tak jak z cywila,i trudno się z tym nie zgodzić.Można by ewentualnie tylko do tego systemu dołączyć prewencję i operacyjną i to w dodatku tylko naczelników bo reszta tzn.pracownicy biurowi tych wydziałów jak i sekretariat,kwatermistrzostwo,kadry,księgowość z trudnymi warunkami pracy nie mają nic wspólnego.Więc dlaczego mają odchodzić na wcześniejsze emki tak jak ludzie którzy ryzykują życiem??
Sorki za mały offtopic.
-
Dziwi mnie postępowanie KG który wyrażnie wskazuje sposób traktowania pracowników. Nierówne traktowanie winno być ostro skrytykowane przez ZZ. Poza tym system 8 godzinny odpowiednio doceniono w nowy rozp. kwalifikacyjnym podnosząc grupy zaszeregowania a nawiasem mówiąc każdy rozdział srodków powinien być konsultowany i opiniowany przez ZZ. Chodzi o samo podejście do tematu wskazujące na to, że podział bojowy jest kulą u nogi komendantów i bez niego wszyscy byli by happy :rofl:
-
Dziwi mnie postępowanie KG który wyrażnie wskazuje sposób traktowania pracowników.........
bo o to chodzi aby poróżnić ludzi i zmienić temat, żeby co innego było tematem rozmów i dyskusji a główny temat zszedł na podrzędne.
Zawsze tak było, jak ludzie są "zgrani" to dać dwóm lub trzem dodatki i załatwione - już są poróżnieni.
-
zobaczcie jak to jest , rzuci sie nam ochłapy z gadką że moli dać na jeszcze mniej i wiecej nie trzeba żeby były kłutnie.A jeszcze taka rzecz, czy kiedys raz bedzie taka podwyżka że każdy dostaje po tyle samo zł na etat , a nie od 12-15 grupy i wyzej zaczyna sie dopiero kasa.BO jak nie pieniadze biora wieksze to sie robi mnoznik większy dla tych co dłużej pracuja- pokazcie mi takiego co pracuje na podziale po 28- 35 lat.
-
"czy kiedys raz bedzie taka podwyżka że każdy dostaje po tyle samo zł na etat"
Raczej nie, bo ci u góry jedzą droższy chleb, masło, jeżdżą droższymi samochodami, mają droższe mieszkania.
W związku z tym mają większe koszty utrzymania, a ty możesz nawet kupić tańszy chleb z tygodnia, bo im to nie wypada jeść takiego - co by inni powiedzieli.
-
Udało się IM..............
Jedna informacja gdzie w grę wchodzi rozdział powyżki (biuro więcej ???? podział mniej???)........
i już skoczyli sobiw watażki do gardeł............
Przepraszam , ale problemem nie jest podsysana nienawiść grup zaodowych pracujących w różnych systemach, lecz stabilizacja służby. Pomysł emerytalny - to jest gwóźdź do trumny, a nie to, że ktoś tam otrzymał polecenie (nieformalne zapewne) o innym traktowaniu części z nas.............
To tak naprawdę są BZDETY............tak samo trudno znaleźć chętnego do pracy na PSK, jaki do techniki. To nie wina podziału,że pracuje jak pracuje (6-8 razy na m-c), to nie wina komendanta, że jego budżet jest na poziomie 1999 r. i uzależniamy się od samorządu, to nie wina rządu.........sorki zapędziłem się ....TO WŁAŚNIE CHYBA ICH WINA...........bądźmy raczej zgodni, nie dzielmy się dla 40 czy 70 zł......proponuję Panowie Moderatorzy zamknąć ten idiotyczny wątek. Pozdrawiam.
Zrobiło się GG więc przenoszę do <Dowolnych tematów>
-
Panowie po co się wszyscy tak męczycie. Na temat podwyżek mają się wypowiedzieć LUŹNE GATKI, a nie Wy:) No chyba że ktoś takowe nosi i się wypowiada w ich imieniu;)
-
Pracowałem na podziale 7 lat (od ratownika do dowódcy zmiany) po drodze SGSP - przeniesiony () na 8 godzin i powiem wam jedno - wszędzie się robi tak samo - czyli to, co trzeba. Wszędzie czy tu czy tu jest czas na odpoczynek - sami wiecie człowiek nie tyra przy taśmie.
Nie oszukujmy się - każdy ma swoje do zrobienie i zrobić to musi potem niech robi, co chce (siłownia, książka sen ja nikomu nie zazdroszczę).
Jedno wiem - lepiej mi było na podziale- robiłem swoje - papiery, szkolenia, zdarzenia, meldunki, notatki itp. kończyła się służba i miałem wolne - byłam na urlopie nic mnie nie interesowało (poza relacjami z kolegami) miałem wolne to miałem wolne (pomijamy sprawy wezwań z wolnego, bo czy podział czy 8 godzin każdy u nas ma dyżury domowe). Po szkoleniach gadki śmichy chichy podchichujki jak mawialiśmy, siłowania bilard piłkarzy ki - było ok.
Teraz 8 godzin - też robię swoje, papiery, szkolenia, analizy kontrole - tyle, że mam stanowisko jedno osobowe i jak jestem na wolnym to swoje muszę zrobić albo na mnie poczeka (chyba, że terminowe), ciągłe telefony z PSK, że to nie działa, to się zepsuło albo jakieś inne problemy. Dodatkowe 2 czasem 3 czasem 1 (średnio 2) razy w miesiącu jestem na służbie na PSK (uprzedzam – zanim zaczęli płacić za nadgodziny), oprócz sprawami operacyjnymi zajmuję się tajną, po części informatyką i innymi pierdołami.
Znam tą stronę i tą, każda ma swoje plusy i minusy, żadna nie jest jakaś wyjątkowa, obie są potrzebne, bo obie sprawiają, że to wszystko funkcjonuje.
Nie zarabiam więcej, mam tą samą grupę (upss stażowe mi wzrosło).
Kończąc - mnie było lepiej na podziale bojowym - więcej luzu, pomimo, że czasem się trzeba napocić to pocenie jest jakieś przyjemniejsze. Nie zazdrośćcie 8 godzinnym - to żmudne i mało satysfakcjonujące zajęcia, które zazwyczaj nikt nie chce robić - A KTOŚ MUSI.
-
Nie uważacie, że patrząc na nasze podwyżki powinno się wybrać do psychologa, który nam to wszystko wyjaśni, że nie będziemy się musieli denerwować z powodu takich "podwyżek". Patrząc na rząd i to ile oni maja kasy za nic to się odechciewa pracować. Lecz powołanie do straży zobowiązuje do pracy mimo wszystko.
-
Nie uważacie, że patrząc na nasze podwyżki powinno się wybrać do psychologa o np takiego http://
Yyyy... Jakoś nie wydaje mi się, żeby problem podwyżek był związany z potencją czy brakiem wiedzy jak pręt A włożyć w otwór B. No, chyba, że na widok wypłaty Ci opada - bo wątpię, czy staje.
Wiesz, Lawsky... Kryptoreklama co do zasady jest żałosna, ale ta bije rekordy absurdu. Co w następnym rzucie? Podpaski do otarcia potu w akcji?
-
Pracowałem na podziale 7 lat (od ratownika do dowódcy zmiany) po drodze SGSP
Jak ci się to udało? musisz mieć dwa garby jak baktrian :rofl:
-
Pracowałem na podziale 7 lat (od ratownika do dowódcy zmiany) po drodze SGSP
Jak ci się to udało? musisz mieć dwa garby jak baktrian :rofl:
Otóż nie mój drogi przedmówco, w roku 2002 zdecydowałem się po aspirantce wyjechać tam, gdzie do szkoły zgłoszono zapotrzebowanie na aspirantów (niecałe 300 km od domu rodzinnego). Jeśli to nazywasz "załatwieniem sobie" to tak, dużo mi to załatwiło. Po roku byłem dowódcą zastępu, potem sekcji a po skończeniu SGSP - 2009 rok - Zmiany. Dobrze wybrałem i dobrze trafiłem na tzw. Zmianę pokoleniową - kto chciał mógł iść na SGSP - bo było wiadomo, że będzie problem z obsadą stanowisk dowódców.
Dziękuję.
-
Nie wiem jak w was, ale u mnie w pracy na razie cisza na temat podwyżek.
-
Jak rozumiem - czujecie się tak zmotywowani, ze sami zaczniecie podpalać, żeby się wykazać gaszeniem :D To może pomóżcie Policji i dodatkowo zacznijcie mordować :D
Serdecznie współczuję...
http://www.dziennikbaltycki.pl/aktualnosci/a/sluzby-mundurowe-oburzone-liczyli-na-wyzsze-pensje,10103832/