strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Rozwój osobisty i zawodowy => Konkursy, Turnieje, Zawody => Wątek zaczęty przez: strazakg w Maj 28, 2005, 23:16:46
-
Mamy pore w której odbywaja sie zawody pozarnicze. Moze podzielimy sie informacjami jak Wasze druzyny przygotowuja sie do tych startów, chodzi mi o ilosc treningów i czas poswiecony nim. Napiszcie tez o osiaganych czasach, rekordach i startach w zawodach.
My mamy gminne zawody 12 czerwca, pózniej 26 powiatowe a udział w nich mamy zapewniony bo jestesmy obroncami tytułu.
Nasze najlepsze czasy na zawodach to: bojówka 43,2 a sztafeta 57,4 nie jest to rewelacja ale na nasz powiat do tej pory wystarczyło. A mistrzami powiatu jestesmy od 6 lat.
Wszystko dotyczy starego regulaminu bo na CTIF obecnie nas i całego powiatu nie stać.
Pozdrawiam.
-
Witam. Trenujemy dwa razy w tygodniu na miesiąc przed zawodami. U nas są tylko gminno-powiatowe w jednym i z nich raz na 4 lata jedziemy na wojewódzkie. Przez 4 lata startowaliśmy wg zasady "kto szybciej" ale w ostatnim roku czasy były tak podobne do siebie że zawody wygrywał ....sędzia mierzący czas. W tym roku wprowadzono z powrotem regulamin.
Mam pytanie tak na nawiasie jaki macie czas budowy linii ssawnej?
Czy do drużyny dopuszczasz młodzież w wieku 16 lat?
I co u ciebie robi dowódca w bojówce?
Pozdrawiam :rolleyes:
-
Budowa ssawnej do momentu wrzucenia w zbiornik to jakies 15 - 16 sekund (zdarza sie czasem lepiej i gorzej), wszystko zgodnie z regulaminem. A dowódca po starcie idzie na wysokosc rozdzielacza i tylko nadzoruje wykonania zadania, niestety w niczym nie moze pomagac gdyz taki jest regulamin.
My spotykamy sie jakies 10 razy przed zawodami. Do tej pory odbył sie tylko 2 treningi (tylko sztafeta) i na pierwszym biegu wybiegalismy 57,5 jestem z tego czasu zadowolony.
O naszych tegorocznych czasach na treningach i zawodach bede informował na biezaco.
Pozdrawiam
-
Wg mnie powinna być zmianka w regulaminie, bo po co ten dowódca jest potrzebny? do wykonania rokazu i truchu później w okolice rozdzilacza?
Powinien cały czas zaznaczać obecność, nawet podpowiadać - jako jedyna uprawniona do tego osoba. Tak jak przy akcji, tam dowódca nie stanie sobie i patrzy, on ma inne obowiązki. Trzeba by bardziej upraktycznić te zawody. Takie jest moje zdanie.
-
Wg mnie powinna być zmianka w regulaminie, bo po co ten dowódca jest potrzebny? do wykonania rokazu i truchu później w okolice rozdzilacza?
Powinien cały czas zaznaczać obecność, nawet podpowiadać - jako jedyna uprawniona do tego osoba. Tak jak przy akcji, tam dowódca nie stanie sobie i patrzy, on ma inne obowiązki. Trzeba by bardziej upraktycznić te zawody. Takie jest moje zdanie.
na podpowiadanie to raczej nie bardzo jest czas w czasie startu w obecnym "ćwiczeniu bojowym".
Dawniej dowódca przynajmniej jeszcze musztrę przeprowadzał a teraz to faktycznie nie bardzo ma co robić... Z resztą całe ćwiczenie bojowe z latami coraz bardziej się rozmija z praktyką, bo kto dziś nawet w przybliżeniu gasi w ten sposób pożary?
Poza tym te wieczne kłótnie o buty, motopompy i nie wiadomo co jeszcze... nie lubię zawodów w obecnej formie.
Dawniej moja jednostka zajmowała wysokie miejsca ale ostatnio postanowiliśmy wydawać kasę na sprzęt potrzebny w dzialaniach a nie np. walić kasę w PO-5 albo "buty skórzane za kostkę" oczywiście jak najlżejsze i zupełnie nieprzydatne w działaniu. Z resztą ostatnio zawody w mojej gminie polegają na wiecznych kłótnicah, komendant gminny nad tym nie panuje więc trochę jesteśmy zniechęceni...
Żeby wyjść na przeciw temu co napisał SenseY i znaleźc jakieś zajęcie dowódcy a jednoczesnie dać coś widowiskowego widowni to ja bym proponował jakieś symulowane zdarzenie zaaranżowane wcześniej przez kogoś z zewnątrz tak żeby było niewiadomą dla dowdzących akcją, coś na wzór ćwiczeń na obiektach.
Mozna by podziałaś tak jak to się robi w praktyce w pełnym umundurowaniu na sprzęcie na którym się działa na codzień.
Tylko trudno by za to przyznawać miejsca... to po tych ćwiczeniach ja bym zaproponował turniej piłki nożnej albo co tam sobie kto lubi.
Sylwek
-
Mysle, ze ciekawym rozwiązaniem byłoby odstepstwo od tego nieco niepowaznego regulaminu tak jak to jest w PSP. Przy bojówce PSP nie ma żadnych kluczy, butów, kolejnosci spinania odcinków, itp. Dzieki takim odstepstwom czsy byłyby znacznie lepsze i konkurencja bardziej widowiskowa.
-
Startowałem w kategorii wiekowej 16-18 lat..
w 2003roku wygraliśmy zawody gminne, oraz Powiatowe.
Gdy pojechaliśmy na międzypowiatowe - zakwalifikowali nas do grupy dziewcząt <_< Grrrr... pojechaliśmy z pucharem "Fair Play"... [Mieliśmy czasy lepsze od grupy "Seniorów", ale niebede komentował bo jeszcze sędziowie bedą ścigać mnie w jednostce, chodź widziałem to na własne oczy :/ ]
Treningi codziennie- albo co 2-3 dzien- zależy jak komu pasowało po 3-4 godziny ostrej jazdy 2 tygodnie przed...
Czasy:
Bojówka-39sek
Sztafeta-52sek [tego niepamiętam... ale drużyne mieliśmy bardzo sprawną ]
Teraz niema mowy o zadnych zawodach <_< - gdyz po tym skandalu częśc załogi odeszła a nasza OSP niema zbyt wielu członków tak sprawnych jak dawna młodzieżówka...
Pozdrawiam
-
Strażakq ma rację. Oprócz tego należałoby dodać że liczyłaby się również pomysłowość. Strażacy szukali by różnych rozwiązań aby jak najszybciej wykonać zadanie. Jedyne zasady jakie powinny obowiązywac i w związku z nimi pojawiac się pukty karne to BHP. A przy obecnym regulaminie niespecjalnie one są spełniane. Jak patrze na strażaka który siedzi na W-75 i obsługuje rozdzielacz to czuję strach. Swojego rozdzialaczowego zawsze przeszkolę i zajmuje inną pozycję , ale naczelnicy innych jednostek nigdy nie pomyśleli czym może skończyć się dla takiego strażaka gdy wąż pod wpływem wysokiego ciśnienia, trzaśnie na końcówce.
Obecne zawody to po prostu ceremonia (podobna do prawidłowego sprawiania drabiny np. nasadkowej), w akcji liczy się skuteczność a nie szczegół czy pomocnik roty II wykona skręt kluczem do łączników, albo - po co smok ssawny z linią mają wrzucać we dwóch do zbiornika, aż taki on ciężki?
-
Moim zdaniem zawody jakie teraz sa, bynajmniej u nas ja tak odbieram mowa o szczeblu gminnym i powiatowym, to taka troszke farsa bo te zawody wygrywaja sedziowie, tym ze powiedział obalic a nie przewrucic albo ze wyddał komende kleczoc a nie stojac. Takimi zeczmi przestałem sie przejmowac bo nas dwa ray przestawili na dalsze mniejsca mimo ze najlepsze czasy w grupie (własnie za rozdzielaczowego ze kleczał a nie stał i za obalić)
A tak apropo cwiczen to na spokojnie prze jakies dwa miesiace pierwsze dwa tygodnie poswiecone na sprzet i regulamin umiec musi każdy a potem ostatni miesiac ssawne 3 -4 razy w tygodniu a reszta po razie w tygodniu ostatni tydzien tylko ostrzejszy.
Moim zdaniem zawody mogłyby przyjac dewie formy albo robimy regulamin a czas jest drugożedowy jezeli juz tak podchodzimy (pod wrunkiem ze wszyscy sa traktowani ruwno). A drugie lepse rozwiazanie to takie iz liczy sie tylko czas obojetnie jak to zrobimy i nic wiecej nie obchodzi sedziów.
Jak byłem w młodziezuwce jezdziismy na taki zlot co miał osobny regulami inne ssawne i inna linia i liczyły sie tylo czasy i wszystkim to odpowiadało.
-
Ja moze przytocze przykład głupoty dawania punktów karnych.
Na zawodach wojewódzkich dostalismy 5 pkt. za to, ze rozdzielaczowy podczas rozwijania W-75 trzymał reke na stojacym na ziemi rozdzielaczu (reulamin mówi, ze rozdzielacz ma stac na ziemi, wiec to chyba nie był bład).
-
Często jestem sędzią głównym zawodów OSP. Na terenie mojego powiatu stosuje się obecnie regulamin CTiF 1996 r. dla MDP oraz polski z 2000 r. dla seniorów (w niektórych gminach polski 2000 r. także dla średniej grupy tzn. MDP 16-18, mimo że regualmin ten nie przewiduje takiej grupy). Większość głosów z OSP:
Zlikwidować pkt. karne i mierzyć tylko czas. Jak ktoś umie sprawnie posługiwać się sprzetem to właśnie uzyska lepszy czas. Należy dać sobie spokój z tymi wszystkimi pierdołami typu reka w górę, ręka w dół, ssawna wrzucana przez dwóch, itp. Ma być szybko i sprawnie - tak jak w czasie akcji ratowniczo-gaśniczej. Przez te zakichane pkt. karne powstają jedynie konflikty na linii sędzia-uczestnik.
-
Cześć,
mam do Was pytanie na temat motopomp. Chodzi mi o zasady dopuszczania motopomp do zawodów. O ile sobie dbrze przypominam regulamin mówi, że w zawodach można startować na dopuszczonej do użytku motopompie bez przeróbek. Przy czym w wielu miejscach za takie motopompy uważa się tylko i wyłącznie motopompy typu PO-3 i PO-5. Nie wiem z czego to wynika ale coś mi się wydaje, że to lobby tuningowców z dobrze przerobionymi starymi motopompami gdzieś wymuszą takie zasady. <_<
Mi się wydaje, że motopompy dopuszczcone do używania to takie które mają certyfikaty CNBOP i koniec.
Nie wiem skąd pochodzi taka interpretacja regulaminu zawodów. U nas twierdzą, że motopompa powinna byc krajowa i to w całości, np motopompy polskie z silnikami japońskimi nie sa dopuszczane. Co wazniejsze nie wiem jak można by to zmienić bo chyba bez sensu jest że nie można startować na nowych motopompach.
Mój problem wynika z tego, że mieliśmy pecha wygrać zawody gminne (u nas gminne odbyły się z autopomp) i musimy pojechac na powiat a nie mamy sprawnej PO-5... to znaczy mamy jedną babcię, która jest na chodzie ale jest po przejściach bo kilka ładnych lat jeździła na GBM więc robiąc bojówkę można się nie śpieszyć bo i tak woda będzie wolno szła. Mamy teraz nowsza motopompę PO-8 (posiada certyfikat i aprobaty) a nie pozwalają nam na niej startwac... a na remont i tuning starej trochę nam szkoda kasy - sa ważniejsze i potrzebniejsza rzeczy.
Jak to jest u Was? Jak myślicie czy dobrze interpretuję regulamin, że powinny być dopuszczone motopompy np. M8/8 które mają certyfikat (PO-3 i PO-5 nie mają...więc nie powinny być dopuszczane!)?
Wykaz certyfikatów motopomp tu: http://www.strazak.pl/index.php?option=com...03&id=0302&akt= (http://www.strazak.pl/index.php?option=com_cnbop&Itemid=31&wybrano=03&id=0302&akt=)
Bardzo prosze o odpowiedzi.
Pozdrawiam, Sylwek
PS: ktoś i inni zawodowcy, którzy muszą sędziowac ochotników - szczerze współczuje, nie raz byłem świadkiem jak to macie robione awantury prze "pokrzywdzonych"... może skoro Wy bierzecie udział w organizacji zawodów to byście coś zadizałali, żeby zmienić ten regulamin bo nas nikt nie słucha
-
U nas też jest taki problem. Też można startować tylko na PO-5 i PO-3 ale z powodu wydajności. Komisja czepia się zapisu o jednakowych parametrach. Nasza "japonka" Tohatsu ma wyższą wydajność i z jej powodu byliśmy dyskwalifikowani. Co najśmieszniejsze nawet nikt nie zajrzał do naszego samochodu co przywieźlismy. Komisja zarzadziła głosowanie dowódców drużyn czy nas dopuscić (ciekawe gdzie to jest w regulaminie) a powinna zrobić przegląd sprzętu i porównać parametry. Nie mówię już o tym, że podrasowane "piątki" nieraz pompują lepiej niż nasza motopompa. Ale tego juz nikt nie sprawdza. A w regulaminie już z 10 lat nie ma nic o polskiej produkcji.
-
Witam druhów.
Jak to jest u Was, na Waszym terenie, odnośnie zawodów MDP rozgrywanych zgodnie z regulaminem CTIF.
U nas po zawodach gminnych rozegranych w dniu 28 maja komisja sędziowska z Komendy Miejskiej PSP, „wrzuciła” wszystkie drużyny MDP do "jednego worka" tzn. drużyny chłopców i drużyny dziewcząt sklasyfikowano w jednej kategorii tłumacząc, że regulamin jasno nie precyzuje podziału zawodników na kategorie chłopców i kategorie dziewcząt. Drużyny dziewczęce i drużyny chłopców były klasyfikowane tylko w jednej kategorii.
Zawody te zostały przeprowadzone na podstawie Regulaminu Młodzieżowych Zawodów Sportowo – Pożarniczych (wydanie poprawione – Warszawa 1996), zamieszczonego na stronie internetowej KG PSP i stronie ZG ZOSP RP.
Według regulaminu uczestniczyć w nich mogą:
5.1. W zawodach biorą udział zespoły dziewcząt, chłopców oraz zespoły mieszane (dziewczęta
i chłopcy) zaliczane do klasyfikacji chłopców.
Według mnie zapis ten jest jednoznaczny, osobno są kwalifikowane drużyny dziewczęce w kategorii dziewcząt i osobno chłopcy i drużyny mieszane w tej samej kategorii chłopców.
Potwierdzeniem mojego toku rozumowania jest informacja zawarta na stronie KG PSP
http://www.kgpsp.gov.pl/portal/kgpsp/pl/ne...rchive/?_n=1371 (http://www.kgpsp.gov.pl/portal/kgpsp/pl/news/archive/?_n=1371)
dotycząca Ogólnopolskich Zawodów Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych wg regulaminu CTIF w Rymanowie, woj. podkarpackie w dniach (3-5.09.2004r.). Z informacji tej wynika, że osobno startowały drużyny dziewcząt i osobno drużyny chłopców, a najlepsi z danych kategorii będą reprezentować nasz kraj na zawodach międzynarodowych.
Na moja interwencję polecono mi wystąpić z pismem do Komendy Głównej PSP o interpretację spornego punktu regulaminu.
Tak tez zrobię , lecz wcześniej chciałbym poznać Wasze opinie i jak się interpretuje ten punkt regulaminu przez sędziów na Waszym terenie.
Proszę też o podpowiedź, jak to jest z udziałem w zawodach powiatowych, wojewódzkich i krajowych, które odbywają się co 2 lata, w regulaminie jest napisane:
Cytat:
3.2. Do zawodów powiatowych kwalifikują się:
- zwycięzcy poprzednich zawodów powiatowych,
- zwycięzcy zawodów gminnych.
3.3. Do zawodów wojewódzkich kwalifikują się:
- zwycięzcy poprzednich zawodów wojewódzkich,
- zwycięzcy zawodów powiatowych.
3.4. Do zawodów krajowych kwalifikują się:
- trzy pierwsze drużyny poprzednich zawodów krajowych,
- zwycięzcy zawodów wojewódzkich.
Rozumiem, że w zawodach wojewódzkich i krajowych biorą udział zwycięzcy poprzednich zawodów i drużyny zwycięskie z zawodów odpowiednio powiatowych i wojewódzkich.
Odbywają się one co dwa lata wiec zwycięzcy wyłaniani są też co dwa lata, a co z zawodami powiatowymi, też odbywają się co dwa lata i biorą w nich udział zwycięzcy poprzednich eliminacji powiatowych ( są wyłaniani co dwa lata), ale zwycięzcy zawodów gminnych są wyłaniani corocznie a z zapisu regulaminu wynika, że w zawodach powiatowych mogą brać udział zwycięzcy zawodów gminnych, lecz nic nie jest napisane co ze zwycięzcami z roku poprzedniego (kiedy nie odbywają się zawody powiatowe), czy to znaczy ze są Oni karani co drugi rok, bowiem zabrakło zapisu o możliwości startu dla zwycięzców zawodów z roku poprzedniego.
Taką interpretację uzyskałem od komisji sędziowskiej na naszych zawodach gminnych.
Na stronie Związku pojawił się już nowy regulamin zawodów CTIF dla MDP, ale nie rozwiązuje on tego problemu, w zasadzie to prawie nic nie różni się od tego zeszłorocznego, poza tym, że dopisano informacje o tym, że
Decyzja sędziów jest jednoznaczna i ostateczna
Czyżby w ten sposób chciano się pozbyć kłopotów.
Rozumiem, że jest to tłumaczenie regulaminu międzynarodowego, ale być może ktoś popełnił błąd przy jego tłumaczeniu.
Za wszelkie wskazówki i interpretacje regulaminu młodzieżowych zawodów sportowo – pożarniczych wg CTIF będę wdzięczny.
Pozdrawiam brać strażacką
-
jak narazie trenujemy tylka ssawną, a zawody tuż tuż bo 4 lipca ....
ale jak narazie nie jest źle czas zło.żenie to mnie jwięcej 13 sek.
Zobaczymy jak będzie z całąścią i sztafetą ;)
Pozdrawiam i życze powodzenia wszystkim którzy biorą udział w zawodach strażackich :)
-
Jestem Strażakiem ochotnikiem od przeszło 15 lat i co do zawodów to mam takie zdanie:
w ćwiczeniu bojowym nie powinno się zwracać uwagi na te bzdurne wykonywanie zadania w/g regulaminu. Zakroki , markowanie kluczami, wrzucanie lini wężowej we dwóch to zbędne rzeczy. Zawsze na zawodach powstają zgrzyty czy ssawka była spinana na ziemi itd. Psują atmosferę te banalne kłótnie bo jak wiadomo każda jednostka chce być pierwsza.
Dlaczego w jednostkach zawodowych nie ma takich wymogów? Tam w ćwiczeniu bojowym oprócz ilości osób potrzebnych do wykonania zadania i przyznania im odpowiednich finkcji liczy się tylko czas.
Publiczność która przychodzi na zawody chce się dobrze bawić i podziwiać uczestników a nie patrzeć na kłotnie. No i każdy mógłby zmierzyć sobie czas wykonania zadania bojowego. Nie byłoby możliwości ustawiania wyników poprzez dawanie punktów karnych.
Ciekawy jestem czy nie moglibyśmy gdzieś interweniować o zmianę regulaminu dotyczącego prowadzenia zawodów OSP.
Tak na marginesie to wygraliśmy zawody gminne i w sierpniu jedziemy na powiatowe. B)
-
witam :)
u nas muszę się przyznać, że trenujemy zbyt mało ( w tym roku tylko 3-4 razy w tygodniu przez 1 tydzień) ale za to skutecznie. 19 czerwca były gminne zawody i drużyny męska zajęła 1 miejsce a żeńska 3 z powodu małego wypadku przy pracy.Nasz najlepszy czas na zawodach w bojówce to 47s
Mam nadzieję że powiatowe też wypadną dobrze :)
-
Ja również jestem zwolennikiem uproszczenia regulaminu dla seniorów. Te wszystkie szczegóły prowokują tylko do kłótni i sporów. Komendy, spinania, wrzucania, przekazywanie kluczy, dokręcanie (z wyraźnym ruchem klucza), itp. to istny cyrk! Gdyny liczył sie tylko czas, to również byłby wskaźnik stopnia wyszkolenia i sprawności a o ileż mniej byłoby wyzwisk na sędziów, obrażania się, itp. Jestem za zmianą.
PS. Dziś byłem na gminnych zawodach OSP - zwycięska drużyna miała w bojówce 43 sek. z "hakiem" - poważnie.
-
No to ja panowie juz po gminnych i powiatowych. Wygralismy jedne i drugie, dodam nawet, ze powiatowe to juz 4 raz z rzedu, niektórzy nie moga przezyc. Czas bojówki na powiatowych to 40,30; a ssawna wyszła nam w 14,40. Pobilismy rekord powiatu nalezacy tez do nas z gminnych zawodów gdzie bojówka była zrobiona w 42,20. Za rok wojeweódzkie, zobaczymy jak bedzie.
Pozdrawiam.
-
No, no! 40:30 - aż się wierzyć nie chce. Ale na pewno zgodnie z obecnym regulaminem? Może sędziowie nie patrzą zbyt dokładnie na różne elementy?
-
Nie dziwie sie, ze Ci sie wierzyc nie chce. Sam rok temu bym w to nie uwierzył ale naprawde jest to mozliwe ale potu na treningach wylac trzeba.
Pozdrawiam.
Ps. Oczywiscie, ze regulaminowo.
-
Witam. Pewnie panowie mnie zlinczują jak powiem że w woj.śląskim jest ekipa która według regulaminu Polskiego robi bojówkę w 38.6s. Ja również jestem zawodnikiem ekipy która już tradycyjnie stawia się na eliminacjach wojewódzkich i widziałem to na własne oczy.W moim powiecie rozgrywane są zawody we wrześniu o wynikach na pewno coś tu napiszę trzymcie kciuki żeby nam wyszło pozdro.
-
Według mnie czsy poniżej 42-43 sek bojówki to czasy "tuningowane" sam biorąc udział w zawodach z nasza pompa po remoncie daliśmy 45 sek. ale drużyna przed nami miała 42,?? i zwycieżyła nasty raz z rzędu w zawodach gminy wiec wiem ze przed każdymi zawodami rozkręcają ja na drobny mak daja tam komuś w "znanym" celu i po 2-3 dniach robótek ręcznych pali i ciągnie jak :wacko: więc bez komentarza .
Dla mnie jako strażaka biorącego udział w zawodach powinno być tak żeby przed zawodami losować na której (rych) pompach leci drużyna a najlepiej na jednej wspólnej i by było po problemie. -_-
-
To ja się grzecznie pytam....Co te zawody w tym obecnym kontekście, mają więc jeszcze wspólnego z aktualną rzeczywistą /zakr.obowiązków/, codzienną pracą i działalnością PSP, OSP? Dla mnie po prostu chore - obraz wymyślnej kiedyś przeszłości!
Sprawność - rozumiem - trzeba, ale różne <sztuczne> podchody nie od dziś? Po co i komu....? :angry:
Pozdr.
Ps.Może czegoś po prostu nie rozumiem? Sorki
-
Witam Ja dlatego ciągle wałkuję CTIF, oceniana jest sprawność każdego członka drużyny z osobna i wszystkich razem do kupy. A nie rodzaj tuningu popy, za niedługo ci co się tak prześcigają w ulepszaniu i modernizacji swych motomp zaczną zakładać strumiennice i sportowe wydechy bo też ponoć pomaga! Jest jeszcze inna prawda te jednostki które tuningują swe motopompy na pewno nie używają ich jako sprzętu do akcji np. pompowanie piwnic itp a ten sprzęt widnieje na ich stanie. Więc jak odmawiają pomocy w takim przypadku, czy maja 5 innych mniej ztuningowanych. A poza tym poziom organizacyjny do szczebla wojewódzkiego jest żaden, atmoswera jeszcze gorsza tylko przepychanki i wrogość.
-
Maximus zgadzam sie ale w takim razie jak mają takie zawody wyglądać ???
Mi obecne zalazły za skóre ale zawody strażackie bez wody :huh: to jak samochód bez kół może jakieś propozycje ?? coś nowego ale z użyciem wody.
-
Mysle, ze ciekawym rozwiązaniem byłoby odstepstwo od tego nieco niepowaznego regulaminu tak jak to jest w PSP. Przy bojówce PSP nie ma żadnych kluczy,
-
I tak jest w powiecie Zamojskim woj.Lubelskie jak w zamieszczonym wczesniej cytacie .Kom miejska w Zamosciu poszła na ustępstwa i troche ułatwiła zadanie bojowe ,np my budujemy sawnną w pięciu razem z dowódca i bez kluczy ,łacznik i rozdzielaczowy łączą na podescie do rozdzielacza i drugą rote i w całosci połączone ciągniemy ,tylko pierwsza rota rozwija normalnie ,czas przy takim wykonaniu bojówki 32sek ,rekord powiatu to 30 sek .
-
Mam małe pytanie do osp.grabowiec. Jaki jest sens takich ćwiczeń, według mnie kalectwa...??? I czy na szczeblu województwa też takie szopki się odstawia? I jeszcze jedno pytanie po co to gdyż i tak na szczeblu krajowym obowiązuje reg. ogulnopolski, ściśle określający funkcje członków sekcji !!! Jeżeli robići to tylko do zabawy na własnym podwurku to OK ale jeśli macie jakieś plany na uczestnictwo w wyższych szczeblach to po co zapszątać sobie głowę i uczyć nie właściwych nawyków???
-
I tu masz racje MAXIMUS ale to pytanie trzeba zadac pracownikom KM w Zamosciu
-
Dla przykładu drużyna z mojej okolicy dodam ze z grupy C (czyli dziewczyny wykręciła po tuningu) 38 sek. z groszami na bojówce czym zdobyła 3 miejsce w Polsce więc z "tym" tunerem każdy wykreca prawie ile chce
Zawody odbyły sie w Toruniu jak ktoś chce sprawdzić.
Ale regulamin nie zabrania tuningu byle nie był on widoczny "gołym okiem" a że w środku mają prawdziwego "smoka" to co ważne ze nic nie widac z wierzchu.
To jest jeden z powodów mojego pesymizmu -_- ale zdążyłem sie przyzwyczaić :rolleyes:
-
Regulamin zabrania jakiegokolwiek tuningu. Ale nikt tego nie sprawdza, bo niby jak ?
-
No i stało się - jest nowy regulamin. Zmiany są niewielkie np. na torze przeszkód węże ustawia się pionowo. Druga rota strąca pachołki drogowe z podstaw. Nic nie widzę o pozostawianiu kluczy na podeście. Można nawadniać węże W-52 przed komendą. Przodownicy rot maja skrocóne komendy - woda naprzód. Regulamin jest opublikowany na stronie internetowej ZG ZOSP - w zakładce regulaminy. Myślę, że warto to przedyskutować.
-
Czyli teraz sztafeta jest druga a bojówka pierwsza ??? :huh:
" Z chwila postawienia motopompy na podescie silnik musi byc zgaszony i nie można go uruchamiac do czasu rozpoczecia cwiczenia.
Nasady motopompy moga byc otwarte.
Zawodnicy układaja sprzet na podescie w dowolny sposób, klucze do łaczników moga leżec na innym sprzecie (z wyjatkiem motopompy).
Poza podest moga wystawac jedynie weże ssawne (nie wiecej jednak niż 40 cm). Sprzet nie może byc ze soba połaczony, a łaczniki nie moga sie ze soba stykac."
"Łaczenie linii ssawnej oceniane jest jako błedne,gdy zawodnicy łacza bez kluczy lub nie nakładaja ich na łaczniki (Nieregulaminowe sprawianie weży ssawnych)."
Więc znowu te głupie klucze są tu bez zmian :huh:
-
Witam ja jestem z mdp i w mej gminie na zawodach, ktore odbeda sie w najblizsza sobote, dozwolona jest tak zwana u nas "wolna amerykanka" czyli nie wymaga sie dokrecenia ssawnej kluczem, weze moga byc ulozone w "charmonijke" itd W zwiazku z tym linie ssawna skrecamy w cztery osby, nasz najlepszy czas to troche mniej niz 10s, a woda z pradownicy wyleciala w czasie 24s czyli z przewroceniem pacholkow bylo by to jakiej 26/28s (oczywiscie mamy jeden waz W75 i dwa W52) Co myslicie o tym czasie??
jutro zapodam czas jaki maja strazacy z "mojej" osp
POZDRAWIAM
-
Zawody w sobote :huh:
jakies dziwne ??? to co mówisz nie dość ze regulamin jest jaki jest to bynajmniej trzymać sie go trzeba bo takie skracanie nic juz soba nie przedstawia .
Totalny cyrk ??? :/
-
moim zdaniem dokladny regulamin pozostawmy wojewodzkim i ogolopolskim zawodom, a na gminne powiny byc tak zorganizowane aby strazacy za swa ciezka prace mieli odrobine rozrywki, ludzie swietnie sie bawili, dzieciaki podziwaly i mialy chec zapisywania sie do mdp, taki jest moje zdanie.
powiaty organizujemy co rok i na dodatek nie trzeba zwyciezyc gminnych aby brac w nich udzial i to jest sprawiedliwe bo np w zeszlym roku na wojewodzkich moja druzyna miala 4 miejsce podczas gdy w powiecie mielismy 7, tak samo moze byc na gminnych w przypadku innych druzyn (2 zawodnikom np moze nie pasowc termin przez co ich druzyna przegra gminne i nie wzmie udzialu w powiatach??bez sens)
-
No to nasi "starzy" czyli strazacy z osp mieli dzis, z przewroceniem pacholkow czas - 28s (2weze75 i tyle samo 52, ssawna w4 dowodca podaje smoka i trzyma jedna z koncowek weza 110)
-
No to nasi "starzy" czyli strazacy z osp mieli dzis, z przewroceniem pacholkow czas - 28s (2weze75 i tyle samo 52, ssawna w4 dowodca podaje smoka i trzyma jedna z koncowek weza 110)
No to jak mówisz to co robią u was w 28 sek u nas całość normalnie w 45-48 na dwie linie(roty) tak jak ma być , jakby bylo tak jak u was toby od nas z gminy na powiatówke jechało 60% jednostek bo czasy maja lepsze od innych .
Ktoś tu coś mówił o tym ze u nich na powiatowe jedzie wiecej niz jedna jednostka ??
u nas w takim wypadku na minimum kwalifikacyjne pojechało by pół gminy bo czasy maja lepsze od czasów połowy gmin powiatu.
Ale jeżeli wam pasuje takie "urozmaicenie" to oki u nas wszystko jest rygorystyczne ,prawie jak w wojsku
(np. nie mozna odezwac sie słowem - oprócz komend) jest to dobre bo likwiduje sie tak zwana samowolke .
Nie mówie moze ma to jakies minusy ale zawody to zawody a piknik jest po nich :)
-
Ja tez chcialbym zeby byl taki rygor poniewaz jestem fanatykiem pozarniczym i nie przeszkadzal by mi on, natomiat zawody powinny zrezeszac jak najwieksza lczbe osob powinny byc tam jakies pokazy aby ludzie wiedzieli co robic w roznych wypadkach i gdyby byl u nas taki rygor, moze widzow by nie ubylo ale chetnych do wziecia udzailu z pewnoscia...
Jeli chodzi o czas to podalem go jaki mieli z dwoma wezami 75 i 52, ale zapomnialem o tym, ze lacznie sa 4 weze 52, wiec czas podam pozniej...Moge jedynie powiedziec, ze sasiednia wioska ma czas 36s.
A z tymi powiatami, to biora udzial wszystkie chetne jednostki ze wszyskich gmin powiatu, musze powiedziez, ze nie ma ich z byt wiele14-16, wiecej nie przyjezdza, nie interesuje ich to chyba...Wiec sam widzisz niech lepeij przyjada wszystkie jednostki z powiatu i niech najlepsze 2 reprezentuja go na wojewodztwie(i dobre w tym jest to, ze moga to byc 2 jednostki z tej samej gminy...)
-
U nas na powiatówke jeżdza tylko pierwsze zespoły z gmin a jest ich tylko 12 na powiecie (grupa A ) ]
A jedyny wyjątek to 2 drużyna z gminy w której ta pierwsza wywalczyła tytul mistrzowski w poprzednich zawodach i z tego prawa korzystaliśmy juz dwa razy i nie powiem ładnie było na tablicy wyników kiedy dwie druzyny z tej samej gminy na dwóch pierwszych miejscach byly - ale spoko bo popadne w samo zachwyt ^_^
U nas regulamin jest tak wałkowany ze nieraz wychodzi bokiem szczególnie te szczególiki takie jak klucze , komendy , spinanie itp.
A zgadzam sie ze na zawodach powinny byc jakieś dodatkowe pokazy to moze podnieść frekwencje i coś ludziom dać do myślenia ale u nas jest i tak zawsze duża .
Pozdrawiam druha koguta !!!
-
U nas na pikniku sa takie bardziej wiejskie konkurencje/pokazy heh - przeciaganie liny miedzy jednostkami, rzut kamieniem, napelnianie beczki dwoma wiadrami z woda, wyciskanie sztangielki na czas, z rezsta wszystko mozna zobaczyc na mej stronce...
A na zawodach powiatowych to zazwyczaj jest pokaz ratownictwa medycznego, ostatnio nawet kilka strazy jechalo ugasic pozar, ktory powstal miedzy stadionem na ktorym odbywaly sie zawody, a torami kolejowymi heh bka
Takze pozdrawiam druha wolicki1
-
O ile mi wiadomo to regulamin sie zmienil i juz nie trzeba kluczy przy ssawnych. Ale 100% pewnosci nie mam. bojowka w 40 sec i ssawna w 15 :mellow: to juz klasa. my narazie cwiczymy do zawodow miedzygminnych. napisze po zawodzach bo licze na miejsce w czolowce. okaze sie w biegu
-
Owszem regulamin się zmienił. Jest do pobrania na stronie ZG ZOSP w dziale regulaminy. My 13 maja już mieliśmy zawody międzygminne wg. nowego regulaminu. Podstawowe zmiany: komendy wydaje się tylko gestem, II rota strąca typowe pachołki drogowe z nieruchomych podstaw, klucze nadal są ale nie trzeba ich zostawiać na podeście, rozdzielaczowy może wpuszczać wodę do W-52 przed komendą, węże na sztafecie ustawia się pionowo, na 1 odcinku wąż tylko podłącza do rozdzielacza - bez rozwijania. Jest trochę łatwiej niż poprzednio i nawet mi się podobało.
-
Mam prośbe niech mi ktoś da namiar na zapis że nie trzeba kłaść kluczy na podeście bo jakoś nie mogę złapać tego :huh:
to że wodę rozdzielaczowy puścić moze przed komendą to nie nowość byle by woda nie była przed rozkazem , a ijeszcze jedno pozostał zapis że po podniesieniu ręki przodownik nie może poruszyć sie do przodu .???
-
Nie można dać namiaru bo nowy regulamin nic nie mówi o miejscu gdzie trzeba zostawić klucze. A skoro nie ma takiego obowiązku to zostawienie kluczy na trawie nie jest błędem i nie można dać punktów karnych.
-
A co do przodownika to ja tak to rozumiem, że po komendzie nie można się ruszyć do chwili pojawienia się wody na prądownicy. Podczas operowania prądem wody można się ruszać byle ciałem i sprzętem nie przekroczyć i nie dotknąć lini gaśniczej.
-
Witam serdecznie. Czytam tutaj że naprawde ładne czasy kręcicie w bojówce, jak to robicie bo ja jakoś tego nie widzę? Ssawną skręcamy w 13-14s. a całość wychodzi w najlepszym wypadku 46s. Jakieś rady :huh:
-
Witam serdecznie. Czytam tutaj że naprawde ładne czasy kręcicie w bojówce, jak to robicie bo ja jakoś tego nie widzę? Ssawną skręcamy w 13-14s. a całość wychodzi w najlepszym wypadku 46s. Jakieś rady :huh:
46 sek. to chyba niezły czas. Obawiam się, że bez tuningu motopompy nie zmniejszycie go. U nas jedna z drużyn taką ma pompę, że linie gaśnicze na kilka metrów w górę podnosi! Nie mierzyłem im, w ile sekund woda od zassania doszła do prądownic, ale wierz mi, bardzo szybko. Przy nich my, z naszą 100 % orginalną PO-5 nie mieliśmy szans, mimo lepszego przygotowania ( tak mi się przynajmniej wydaje :wacko: ).
A przy okazji, witam kolegę z opolszczyzny.
-
No właśnie tunning, tylko co z nią zrobić jakieś rady?
-
Poszukaj rad na tym forum, np. tutaj jest sporo informacji (http://www.strazak.pl/forum/index.php?topic=1125.0;topicseen)
-
W świętokrzyskim zbliżają się zawody wojewódzkie (24 wrzesień), jestem świeżo po odprawie w KW, cieszy mnie fakt, że wszystkie szczegóły dotyczące regulaminu zostały dokładnie omówione a było sporo róznic.
Jest ktos może na forum co będzie startował na tych zawodach to prosze o kontakt, podyskutujemy o tym jak przebiegają przygotowania.
-
Czytając wypowiedzi nie których forumowiczów na temat tuningu motopomp upewniam się w przekonaniu że startowanie w tradycyjnym regulaminie zawodów sportowo-pożarniczych dla OSP jest czystym bezsensem lub jak bym to nazwał, zabawą dla bogatych jednostek. Bo chyba nik nie odważy się nazwać ten precedens "świetna sportową zabawą cechującą się u podstaw zasadami fer play" W tym sporcie nie ma grama sportowego ducha walki i zdrowej sprtowej rywalizacji. Jednostki posiadające tuningowane pomopy jawnie drwią sobie z regulaminu a co w tym wszystkim jest naj gorsze to ogólne przyzwolenie sędziów którzy sprawują pieczę nad prawodłowym przebiegiem konkurencji.
-
Dla wszystkich których za bardzo podnieca czas osiągany w bojówce
http://www.podkarpacie.straz.pl/skpstrazak/
Popatrzcie na aktualności w prawym rogu i zobaczcie czas /rekord Polski / w mistrzostwach w sporcie pożarniczym DALEKO JESZCZE NIEPRAWDA !!! :)
a tuning pomp na granicy ryzyka uszkodzenia jej to głupota
-
Kolego wolicki1 podałeś linka z czasem zawodów PSP, widać nie ma to dla Ciebie różnicy. Ale uwierz mi, że regulamin jest zupełnie inny i stąd taki czas. Niestety nie ma on nic wspólnego z tym co robi się na zawodach OSP.
-
Kolego wolicki1 podałeś linka z czasem zawodów PSP, widać nie ma to dla Ciebie różnicy. Ale uwierz mi, że regulamin jest zupełnie inny i stąd taki czas. Niestety nie ma on nic wspólnego z tym co robi się na zawodach OSP.
Oglądałem zdjęcia z cwiczeń województwa w osrodku w Nisku na zawody wojewódzkie psp i bojówka jest tam taka jak w osp zobacz zdjęcia z zawodów wojewódzkich -_- poniżej.
-
Do "wolicki 1" mylisz panie pojęcia a co najważniejsze regulaminy, "strazakg) ma rację!!! Przeglądnełem foty i na żadnej nie widzę podobieństwa regulaminu w którym tam były rozgrywane konkurencje a regulaminem OSP, wręcz różnice są rażąco widoczne np: pomocnicy nie podtrzymywali lini tylko stali z boku, łącznik lub jak kto woli nie stał przy swym odcinku tylko przytrzymawał linię sawną choć co do tego to nie mam pewności czy nie był to dowódca a jeśli tak to brakuje mi jednego zawodnika bo powinno być 8 a nie 7, mógł bym wymieniać ale już mi się nie chce cię panie wolicki 1 kompromitować na tym forum. Pozdrawiam
-
Do "wolicki 1" mylisz panie pojęcia a co najważniejsze regulaminy, "strazakg) ma rację!!! Przeglądnełem foty i na żadnej nie widzę podobieństwa regulaminu w którym tam były rozgrywane konkurencje a regulaminem OSP, wręcz różnice są rażąco widoczne np: pomocnicy nie podtrzymywali lini tylko stali z boku, łącznik lub jak kto woli nie stał przy swym odcinku tylko przytrzymawał linię sawną choć co do tego to nie mam pewności czy nie był to dowódca a jeśli tak to brakuje mi jednego zawodnika bo powinno być 8 a nie 7, mógł bym wymieniać ale już mi się nie chce cię panie wolicki 1 kompromitować na tym forum. Pozdrawiam
A czy wg.ciebie takie szczególy jak stanie z boku pomocnika , przytrzymywanie ssawnej przez prawdopodobnie dowodcę to wielka różnica podaj jakiś konkret bardzo różniący się bo te co podajesz mogą zdarzyć sie na zawodach OSP np. gdy pomocnik nie dobiegnie do roty a sędziowie są pobłażliwi i nie dają punktów a i u nas kiedyś było ze rezerwowy mógł przytrzymywać ssawne w basenie więc te różnice są symboliczne.
Być może to inny regulamin bo nie mogę znaleść tego "właściwego" ale jak dla laika osp te zdjęcia mówią o dużym podobieństwie. A czas OSP najlepszy o którym słyszałem bojówki to żeby nie palnąć coś koło 35-36sek.
-
Kolego wolicki1, postaram się wipisać najważniejsze róznice w tych regulaminach, które mają wpływ na czas.
1. Linie ssawna budują 4 osoby, dzięki temu czas ssawnej nawet schodzi do 6 sekund a w OSP nie ma możliwości zrobić mniej jak 12.
2. Budowanie, spinanie linji wężowych odbywa się na podeście, skąd są rozciągane.
4.Linie ssawną sprawia się bez kluczy.
4. Jedynym minusem na zwiększenie czasu PSP jest budowa linji głównej z 3 odcinków W-75.
Właściwie to wykonanie tego zadanie jest zupełnie dowolne, nie ma żadnych pkt. karnych, chyba, że się nie zmieścisz w czasie.
A żebym był wiarygodny dodam, że udział biore w zawodach obu formacji.
-
Kolego wolicki1, postaram się wipisać najważniejsze róznice w tych regulaminach, które mają wpływ na czas.
1. Linie ssawna budują 4 osoby, dzięki temu czas ssawnej nawet schodzi do 6 sekund a w OSP nie ma możliwości zrobić mniej jak 12.
2. Budowanie, spinanie linji wężowych odbywa się na podeście, skąd są rozciągane.
4.Linie ssawną sprawia się bez kluczy.
4. Jedynym minusem na zwiększenie czasu PSP jest budowa linji głównej z 3 odcinków W-75.
Właściwie to wykonanie tego zadanie jest zupełnie dowolne, nie ma żadnych pkt. karnych, chyba, że się nie zmieścisz w czasie.
A żebym był wiarygodny dodam, że udział biore w zawodach obu formacji.
A no to trzeba było tak odrazu ^_^ !!!
Żeczywiście te argumenty moga być za tym że mają tak dobre czasy.
Ale.... bede jeszcze troche upierdliwy :wacko: wiem że jeszcze na niejednych zawodach gminnych osp również nie daje się wogóle karnych .
Dużym przyspieszeniem jest ssawna tak jak piszesz do 6 sek. na plus bo spinanie lini wężowych na podeście to raczej mało przyspieszające bojówkę i mówisz że wykonanie jest zupełnie dowolne :huh: to albo oni mają tak łatwo albo my tak trudno -_- to ja sie pytam po co u nas w osp są te głupie dodatki (np.klucze)???
Niemniej dzięki za wyjaśnienie !!! i za to plus .
-
23.09.2006 w Dobrodzieniu (opolskie) odbedą sie wojewódzkie zawody sportowo-pożarnicze. Rozpoczęcie o 10.00 Ja też będe. Zapraszam do kibicowania. Jest tu ktos na forum kto będzie brał udział?
-
no to jak kazdy sie chwali to i ja tez racze sie pochwalic:D może nie ma zbytnio czym no ale...
na zawodach sportowo pozarniczych w Jędrzejowie sztafete zrobiliśmy w 59 sek. (przekazanie prądownicy do poprawy)
a bojówka na nie tuningowanej pompie (tuningowana sie sypie:P) wyszła nam 42 sek. (ssawna ok 16.50 sek. najlepszy nasz czas w złozeniu ssawnej to 15.50 sek.)
1 miejsce zajeło OSP Brudzów (bronili tytułu mistrzów) w sztafecie uzyskali czas 56. sek. a w sztafecie 38 sek. na tuningowanej pompce:) a dziewczyny ode mnie zajeły 1 miejsce z czasem: sztafeta 63 sek. bojówka 46 sek. ( to te co w Varażdinie zajeły 2 miejsce) :D:D Pozdrawiam
-
Ja wtedy też się pochwalę. Moja jednostka OPS Łęczyce od 5 lat z rzędu zawsze jest na podium. W gminnych zawsze 1 miejsce a w powiatach to róznie. Dodam że wszyscy zajmóją takiei miejsca MDP chłopcy i dziewczyny i OSP staży też wszyscy wygrywają. A wspomnę jeszcze że wcześniej byli też w mistrzostwach polski. Ale to troche dawniej. Pozdrawiam wzystkich dh
-
Witam jestem naczelnikiem osp i pomimo, że równiez nie podobają mi sie obecne przepisy to jednak trzeba sie do nich stosować. Z tego co tu czytam wikdze że niektórzy wykręcają dobre czasy na bojówce. Mam prośbe jeżeli ktoś z was posiada krótki filmik przedstawiający spinanie węży ssawnych proszę o przesłanie go mój adres; pirat5@poczta.onet.eu .Albo wskazanie strony gdzie cośtakiego moge znależć.
-
My trenujemy tydzien przed zawodami ale codzienni. zawszez zawody sa w sobote to w piatek jedziemy sie sprawdzic z wodą bo caly czas cwiczymy na sucho
-
My 26 mamy zawody gminne i odrazu odrabiamy 4 maj więc mam nadzieje że wygramy
-
u nas wlasnie dzisiaj sie skonczyl etap powiatowy dla nas ,a czasy na bojowce byly ogolnie slabe 46 s najlepszy . Mysle ze w przyszlym roku bedzie lepsze miejsce
-
U nas do zawodów gminnych cwiczylismy tak ok 5 razy (wszystko z woda) MDP troche wiecej. Na zawodach dminnych moja jednostka tj OSP ZYGRY zajęła 1 miejsce. Nasza MDP również zajeła 1 miejsce.
Czasy
Wyniki sztafety/bojówki/ łącznie
1. OSP Zygry 57 sek. / 38 sek. / 95sek.
2. OSP Chodaki 60 sek. / 40sek. / 100sek
3. OSP Sikory 62 sek. / 44sek. / 106sek.
Wyniki drużyn młodzieżowych sztafety/bojówki/ łącznie
1. OSP Zygry 73 sek. / 35 sek. / 108sek.
2. OSP Charchów Pański 72 sek. / 84sek. / 156sek
Myślę ze nasz czas bojówki jest bardzo dobry. Zobaczymy jak będzie na powiatowych. Dodam tylko ze ssawne składane bez kluczy. z kluczami ok 1- 2 sekundy więcej.
Daje linki do filmików
http://www.youtube.com/watch?v=hNyjIJNaaJ4
http://www.youtube.com/watch?v=zI72PqVmOd0
http://www.youtube.com/watch?v=CU7Q-rcox48
http://www.youtube.com/watch?v=hGg6KghwcTM
http://www.youtube.com/watch?v=1F7bjN17RM0
i z humorem ^_^ http://www.youtube.com/watch?v=fDR8ybBSXRo
-
witam
mam kilka pytan odnosnie d-cy na zawodach (byc moze uznacie ze sa smieszne ale chcialbym uzyskac na nie odpowiedzi)
jak u was jest ubrany d-ca na bojowce w koszar i helm (moze czapka) tak jak wszysce czy np w letnie wyjsciowe albo jak jest chlodno to jeszcze kurtka od munduru i czywiscie rogatywka ?
jak melduje sedziemu gotowosc druzyny to moze np zasalutowac ? tylko czy mozna salutowac np do helmu ? (bo np jak sie nie ma nakrycia glowy to sie niby nie powinno salutowac czy jakos tak)
i co robi d-ca po rozpoczeciu cwiczenia ? udaje sie na wysokosc rodzielacza i tam kontroluje przebieg cwiczenia (tak jest napisane w regulaminie) czy np moze trzymac ssawny zeby nie wypadl z basenu ?
pozdr
-
witam zeusss u mnie d-ca jest ubrany w koszarówke i salutuje do hełmu. Po rozpoczętym ćwiczeniu udaje sie koło zbiornika brezentowego w celu przytrzymania linii ssawnej to by było na tyle. pozdro :mellow:
-
Dowódca nie moze trzymać ssawniaka w basenie u nas za to sa karniaki a dowodca ubrany jest jak reszta druzyny czyli koszar i hełm i salutuje no bo jak inaczej reki sedziemu nie poda bo by został posadzony o korupcje ^_^ oj jakie teraz nastaly czasy.
-
u nas na zawodach (etam gminny ) jedna druzyn wlasnie przez dowodce zostala wyrzucona bo dowodca przytrzymal waz ktory normalnie by wylecial ze zbiornika
-
u mnie na gminnych jaki powiatowych d-ca może przytrzymać sawniaka i sędziowie nie zwracają na to uwagi zależy od powiatu i gminy ^_^
-
Koledzy a jakiego typu węże ssawne uważacie za najlepsze ?
-
u nas na zawodach (etam gminny ) jedna druzyn wlasnie przez dowodce zostala wyrzucona bo dowodca przytrzymal waz ktory normalnie by wylecial ze zbiornika
U nas nie ma tlumaczenia masz tak sobie ustawic sprzet na podescie zeby nie wypadl a jak wypadnie to 2 rota musi wrocic po niego - no ale co kraj to obyczaj.
-
Jak czytam wypowiedzi o regulaminie i oglądam filmiki na youtube to zastanawiamsię po co ten regulamin został wymyślony.
Kielonsky: na pierwszym filmie widzę dwa poważne błędy.
-
Pedros u nas na gminnych trochę sie przymyka ok na regulamin. Nie używaliśmy kluczy nie było komend i nikt nie zwracał uwagi na te szczególiki. Teraz ćwiczymy na zawody powiatowe które mamy 16 września i tu już obowiązuje regulamin. Dopuszczone mamy tylko obuwie sportowe a reszta tak jak pisze książka. My największy nacisk kładziemy na węże ssawne. proszę parę filmików z ćwiczeń:
http://www.youtube.com/watch?v=YTwUTy5ohyE
http://www.youtube.com/watch?v=y0AV-sOezjo
http://www.youtube.com/watch?v=T8zd38NGEKo
-
kto u was jest dowódcą drużyny na zawodach..? czaelnik czy poprostu ktoś kogo wybrano..?
Tu wiele nt. Po co nowy? Scalono! Pozdr.
-
Powinna to być osoba która potrafi zespolić drużynę. Podkrecić zaangarzowanie, oraz trzymać trochę dyscypliny.
Dotego znać regulamin i potrafić się wykłucić z sędziom w sprawach spornych.
Jeśli takiego masz naczelnika - to jest super. Jeśli nie to niech drużyna wybierze.
-
u ans tak sie sklada ze dowodca jest z-ca naczelnika, czemu? jest po kompani reprezentacyjnej wojska polskiego w warszawie, musztra i chodzenie jak w zegarku jest tam na porzadku dziennym, w dodatku wydaje sie ze ma wsrod strazakow szacunek, zazartuje jak trzeba uspokoju gdy trzeba rozweseli gdy trzeba ale tez powie co nieco gdy trzeba... no i z sedziami umie sie targowac:)
-
dla mnie to podstawa, że osoba ta musi znać dobrze regulamin...
ostatnio na zawodach wojewódzkich miałem przypadek, że dostaliśmy 20 pkt karnych (10 sztafeta i 10 bojówka) przez błędy sędziów... merytoryczne uzasadnienie problemów sędziemu głównemu przez dowódcę zaowocowało ich anulowaniem...
a pozatym dobrze jest gdy dowódca ma autorytet wśród startujących, wtedy jest szansa na dobrą współpracę...
-
A ja znam przypadek jak na zawodach OSP dowódca gdy usłyszał że dostał 10 pk. karnych łapie za komóre i dzwoni do kolesia z PSP z pytaniem jak to jest rozwiązane na jego zawodach. ^_^ ^_^ ^_^
Wstyd, wstyd, wstyd
-
22 września powiatowe zawody s-p w Rumi
Ja wraz z moją jednostką OSP Łęczyce wyjechaliśmy na te zawody po długich treningach. Niestety zajeliśmy znów 2 miejsce (jak ostatnio) i przegraliśmy zalednwie o ok 1.5 sekundy ale cóż może za rok wygramy. Przegraliśmy przez błąd kolegi (pomocnikowi 2 roty wypadł i rozwinął się wąż na podeście). Jeżeli ktoś chciałby zobaczyć tą bojówke to dawajcie meile (nagrany przez telefon Sony Ericson K510i)
-
A jaki czas tej bojówki??
-
Na poczatek zaznaczę iż sawen są łączone w powietrzu b dowiedziałem się że u niekltórych mogą być na ziemi oraz że przez bojówke przegraliśmy bo kumpel się wyłożyl a czas to 45.68 a sztafety niepamiętam
-
Więc...gdy zbliżają się zawody...2 tygodnie przedy rozpoczynają się treningi:)
trwają dwie godz. i odbywają się prawie codziennie (niedziela też)np. ja z kolezanką jesteśmy na ssawnym więc ćwiczymy dużo więcej tak około 3 godz :)
Czasów nie pamietam ale wiem , że całkiem nieźle nam szło:)
-
a macie może jakieś filmy ze swymi wyczynami???chętnie obejrzałbym...
-
filmów raczej nikt nie ma ale na youtube.pl można wpisać,,bojówka"
i wyskoczy sporo filmików;)
-
Ja sie wgryzę w temat :wacko: co do zawodów ja z kolegą z roty II trenujemy od miesiąca (tak z nudów raz na tydzień się spotykamy) z motopompą bez większego tuningu 43 sekundy osiągamy a sztafeta 60 sekund ( rok temu) teraz liczę na 39 i sztafete 55 (może do tego dojdziemy -_- ) No i moja prośba do was czy możecie wysłać mi na maila bastek88@gmail.com wasze naszywki takie jak ta http://republika.pl/osprebielicekrolewskie/images/osp.jpg Dzięki i pozdrawiam.
-
od miesiąca?
hehe ja też jestem w II rocie..ale ćwiczymy 2 tygodnie przed zawodami:P
A czasu nie pamiętam ale byłyśmy the best...;)
-
nie prosciej byłoby startowac na starych ruskich zasadach???
bez punktow karnych???
przynajmniej byłaby sportowa walka a nie kupa szczęścia
wygrałby naprawde lepszy
-
Co do sędziowania to nam sędzia mierzący czas sztafety rok temu dodał 4 sekundy. Kilka osób mierzyło czas stoperami i wychodziło 1:02 a sędzia zapisał 1:06. ŚWIĘTA WOJNA !!!
-
nie prosciej byłoby startowac na starych ruskich zasadach???
bez punktow karnych???
przynajmniej byłaby sportowa walka a nie kupa szczęścia
wygrałby naprawde lepszy
Żle też definiujesz pojęcie najlepszego.
Najlepszy nie jest ten kto najszybciej wykona, tylko ten, który zrobi to najdokładnie i naszybciej. Więc punkty karne są ważne, bo zmuszaja do dokładniejszego wykonywania zadania.
-
niewiem czy zawsze jest potrzebna przy akcji precyzja czy dokładność (nie jestesmuy chirurgami)
wiem zato ze wazna jest szybkosc i nie zrobienie przytym nikomu krzywdy
-
ospstrazak zawody a akcja to dwie różne rzeczy, więc nie mieszaj tych pojęć. Zawody są po to aby polepszać swoje umiejętności. Każda konkurencja ma swoje zasady i należy ich przestrzegać!
Napisz mi jak wyobrażasz sobie zawody bez punktów karnych.
-
ospstrazak zawody a akcja to dwie różne rzeczy, więc nie mieszaj tych pojęć. Zawody są po to aby polepszać swoje umiejętności. Każda konkurencja ma swoje zasady i należy ich przestrzegać!
Napisz mi jak wyobrażasz sobie zawody bez punktów karnych.
Normalnie - tak jak zawody, w których startuje PSP. Masz wykonać zadanie, tzn. w tym wypadku strącić pachołki i złamać tarczę. Kto szybciej, tym lepiej. Jak źle zbudujesz ssawną (czyli niedokładnie) to nie zassiesz wody, itp. Proste? A o ile mniej problemów czy kłótni o szczegóły: a to czy wrzucała ssawnego do zbiornika cała rota czy tylko jeden a drugi ledwo dotykła linii ssawnej, a to czy pomocnik zdążył chwycić w 52 zanim woda była na pyszczku, a tamto, a sramto... Same kłótnie i problemy. A tak to kto lepiej wyszkolony ten zrobi szybciej i po kłopocie.
-
a u nas na zawodach gminnych nie ma podzialu ze rota I robi to rota II tamto itp. Po prostu umawiamy sie ze im szybciej tym lepiej :) na treingach schodzimy do czasu okolo 30 sekund ale gdybysmy mieli takie pompy jak inne jednosti czyli Tohatsu i to nowke to czas bylby w granicach 26-27 sekund:) ale niestety mamy niemiecka pompe ziegler tylko troche stara jest chyba z 74 roku :/ z niemiec przywieziona :) ale i tak jak na staruszke to daje rade :)
-
No i co jedziecie na zawody powiatowe( zakładając ze wygrywacie gminne z takim świetnym czasem...) a tam wielkie zdziwienie bo wymagają od was robienia wg regulaminu...
-
otóż niee bo na powiatowych to czasy bojówek maja jeszcze lepsze i schodzą do 26 sekund :Pna powiatowych bez nowej pompy takiej jak tochatsu to nie ma czego szukać no ewentualnie jeżeli ma się dobrze przerobioną PO5 to tez można powalczyć:)
-
O matko, na jakim regulaminie wy startujecie, bo mi to wygląda na sport pozarniczy...tam czasy bojowek schodza do 15 sekund.
Ale zastanawia mnie ze skoro macie takie swietne czasy, to czemu nie wygrywacie mistrzostw polski...
-
moim zdaniem ten regulamin jest do kitu czemu PSP biega na sportowo albo ssawną łonczą bez kluczy? w np 4 osoby? a tak jak u nas to jesli sie chce to zawsze można powiedzieć że 2 rota żle łonczyła bo kluczem nie docisneli dla mnie lipa.
-
Dokładnie!! Węże połączone juz na podescie, wystarczy tylko rozciagnąc. Ssawno to juz calkiem jest kosmos, laczenie we 4...No ale kazdy sport ma swoj regulamin. Dlatego tez nie rozumiem czemu OSP robi wlasnie na takim regulaminie, dla mnie paranoja. To tak jak by w siatkówke grac na zasadach gry w tenisa:)
-
Zgadzam się z kolegami, że regulamin zawodów OSP jest do bani! Więcej kłótni na tych zawodach niż z nich pożytku. Jak tu później współpracować przy zdarzeniu z jednostkami z gminy czy powiatu algo „komisją sędziowską” z PSP po takich zawodach? Z reguły i tak wygrywają ci, co mają „motorówki” a nie „fabryczne” motopompy. Nie mogę tylko tego pojąć, że Zarząd Główny to dalej promuje. Powinno się iść z duchem czasu i wzorować się raczej na regulaminie zawodów w PSP, kto szybciej ten lepszy. Podobne zdanie mam, co do regulaminu CTIF dla mnie to jest balet a nie zawody. Gdzie w dzisiejszych czasach gasi się pożary budując linię ssawną i "gaśniczą" od motopompy?
-
:klol: możliwe że spotkam sie z krytyką na forum ale co tam:) zakończyły sie zmagania gminne w zawodach sportowo pożarniczych wg regulaminu CTif młodzieżowych drużyn pożarniczych gminny korzenna. nasza drużyna z OSP Mogilno zajeła 1miejsce:) a mamy MDP dopiero od Maja tego roku:) pisze ten topik aby podzielic sie szcesciem jakie jest w naszej osp po tym zwycięstwie:) zapraszam na strone www.ospmogilno.pl na odwiedzenie aktualności oraz galerii zdjec:) zapraszam też do wyrażania swoich opini o stronie w ksiedze gości:)
-
Gratuluje sukcesu. Niech przełoży sie w przyszłosci na powstanie grupy A w CTIF...tam jest dopiero "zabawa":0 pozdrawiam:)
-
Czy aktualnie obowiązuje regulamin z dnia 11 kwietnia 2006 ? Czy były później jakieś zmiany ?
-
Na stronie ZOSP jest z 2006r. http://www.zosprp.pl/?q=node/374
-
to jest regulamin MDP od 12 - 16 a ma ktoś od 16 ????
-
http://www.zosprp.pl/php/regulaminy/zaw.sport.pdf
Czy naprawdę tak ciężko jest zajrzeć na strone związku...:]
-
Witam,
co nikt się nie chwali wynikami z tegorocznych zawodów? ;)
ja chwalę się gdyż w końcu po ładych paru latach udało nam się wygrać zawody powiatu jeleniogórskiego :)
co prawda sztafete spierdzielilśy bo mieliśmy chyba 4 czy tam 6 z 3 punktami karnymi (wywrócona tyczka), ale nadrobiliśmy bojówką czyste 45 sekund bez punktów karnych :) a że nam się naczelnik-pomocnik drugiej roty - na stracie wywalił, bo już ślisko było, to też tym bardziej jesteśmy z czasu zadowoleni. A jak u was zmagania gminne i powiatowe?
pozdrawiam!
-
Wczoraj podczas zawodów OSP Sudół (moja jednostka) 2 miejsce. Sztafeta 64 sekundy, bojówka 52 :( razem 121 punktów no i na bojówce zaliczyliśmy punkty karne za niby nie dokręcenie ssawny kluczem =5 pkt.
-
U nas także wczoraj odbyły się zawody gminne. W sztafecie mieliśmy 64 sekundy, rewelacji to nie ma, ale i tak wystarczyło na zajęcie pierwszego miejsca w pierwszej części zawodów. Jak na ludzi, którzy nie uprawiają sportu, wynik jest zadawalający.
Bojówka, śmiech na sali. To co sędziowie wyprawiali, przechodziło ludzkie pojęcie. Na mokro mieliśmy 45 sekund. Jednak sędziowie dopatrzyli się 3! błędów.
Pierwszy - Niewłaściwe wydanie komendy podczas sprawiania linii głównej.
Rozdzielaczowy wydał komendę podnosząc wcześniej rękę do góry. Kibice słyszeli komendę i widzieli uniesioną rękę, sędzia nie. Jak to możliwe? Tego nie wiedzą nawet najstarsi górale. Dzięki Bogu, protest został uznany i bląd anulowano.
Dwa kolejne błędy tyczyły się sprawiania linii ssawnej. Nieregulaminowe sprawianie węży ssawnych - według głównego sędziego symulowaliśmy ruch dokręcania łączników kluczami. W regulaminie wyraźnie jest napisane:
Łączenie linii ssawnej oceniane jest jako błędne, gdy zawodnicy łączą bez kluczy lub nie nakładają ich na łączniki.
Klucze były nakładane na łączniki i był ruch. Co mamy dokręcać, skoro są nowe uszczelki i łączą się bez większego problemu? W regulaminie wyraźnie jest napisane, że błędem jest łączenie bez kluczy lub nie nakładanie ich na łączniki.
Drugi błąd przy sprawianiu linii ssawnej to też Nieregulaminowe sprawianie węży ssawnych, według sędziego linię ssawną zanurzył tylko pomocnik roty 2.
Znowu odniosę się do regulaminu:
Po połączeniu linii ssawnej z motopompą rota podnosi linię ssawną i zanurza ją w wodzie
w dowolny sposób.
Chcę podkreślić, w dowolny sposób! U nas wyglądało tak, że przodownik podnosił ssawniaka na odcinku przy motopompie, stojąc tyłem do zbiornika, unosząc linię pocholny do przodu. Pomocnik podnosił za odcinek bliżej smoka. Nad zbiornikiem puściliśmy linię, została zanurzona. Sędzia główny najpierw mówił, że przodownik roty drugiej musi być zwrócony twarzą do zbiornika. Gdy pokazaliśmy mu regulamin, zmienił zdanie i od tej chwili mówił, że przodownik nie zanurzył ssawnika. Skoro go podnosił, to musiał go też rzucić/zanurzyć. Niby proste, a jednak :(
Jeden błąd przy łączeniu linii ssawnej nam anulowali po proteście, jednak drugi nam utrzymali. 5 pkt karnych na naszym koncie, odwołanie od tych pkt zostało odrzucone. W sumie zdobyliśmy 114 pkt., zajmując tym samym 1 miejsce z przewagą 26 punktów nad drugą drużyną.
Na koniec mam pytanie, co sądzicie o poziomie sędziów na zawodach sportowo - pożarniczych?
Pozdrawiam,
-
U nas też że niby markowanie tylko na Lini ssawnej :( ale nic się nie poradzi tacy już są sędziowie. Gratulacje pierwszego miejsca my jak 5 poprzednich lat znów 2 :(
-
ten regulamin jest o kant dupy rozbić. on jest jak polskie prawo - interpretacji tyle ilu interpretujących. U nas nie było żadnych punktów na bojówce, a robiliśmy tak samo ze ssawną, tylko że po dopięciu do motopompy robił krok w tył i przy wrzucaniu ssawnego trzymał przy łączeniu ssawnych. Pewnie by się przypieprzyli niektórzy, nas akurat za to nie ukarano.
Co do sędziów, to sprawa rozwala się właśnie o ten cały zakichany regulamin. I nic nam nie dała odprawa przed zawodami, ustalenia itd.... było tyle nieporozumień że głowa mała. Ale cóż...
-
Jak zwykle sędziowie swoje rok temu w bojówce startowaliśmy jako pierwsi wylaliśmy wodę z lini ssawnej na trawnik były punkty w tym roku nam tak zrobiła drużyna przeciwna oczywiście punktów nie dostała. Całe szczęście że trenowaliśmy w wielkich kałużach to nie było to problemem dla nas.
-
Na koniec mam pytanie, co sądzicie o poziomie sędziów na zawodach sportowo - pożarniczych?
Pozdrawiam,
Sędziowie maja to do siebie że też sie uczą
Mało razy bywało tak że sędzia główny rozpatrywał protest jaki był wnoszony na piśmie do komisji sądziowskiej przed zakończeniem zawodów .Jak w którym roku wszystkie jednostki podniosły rerum że za skręcanie sawnych niektórzy dostawali - punkty innie jednostki za te same błędy nie dostawały .a skutek to na nastęne zawody zrobione dodatkowe szkolenia naczelników z regulaminu zawodów i dla sędziów .
Przecież chodzi o to aby konkurencje przebiegały zgodnie z regulaminem , a poza tym same ćwiczenia podnoszą standard strażaków biorących udział w zawodach oraz w ćwiczeniach przed samymi zawodami.
-
Drugi błąd przy sprawianiu linii ssawnej to też Nieregulaminowe sprawianie węży ssawnych, według sędziego linię ssawną zanurzył tylko pomocnik roty 2.
Znowu odniosę się do regulaminu:
Po połączeniu linii ssawnej z motopompą rota podnosi linię ssawną i zanurza ją w wodzie
w dowolny sposób.
Chcę podkreślić, w dowolny sposób! U nas wyglądało tak, że przodownik podnosił ssawniaka na odcinku przy motopompie, stojąc tyłem do zbiornika, unosząc linię pocholny do przodu. Pomocnik podnosił za odcinek bliżej smoka. Nad zbiornikiem puściliśmy linię, została zanurzona. Sędzia główny najpierw mówił, że przodownik roty drugiej musi być zwrócony twarzą do zbiornika. Gdy pokazaliśmy mu regulamin, zmienił zdanie i od tej chwili mówił, że przodownik nie zanurzył ssawnika. Skoro go podnosił, to musiał go też rzucić/zanurzyć. Niby proste, a jednak :(
Witam. W tym wypadku podejrzewam że sędzia mógł zasugerowac sie tym iż wąż ssawny mógł byc tylko przytrzymywany w okolicach łacznika u nasady motopompy i nie widział wyraźnego ruchu unoszenia przez przodownika. Mysle ze gdyby przodownik złapał węża na srodkowym łączeniu lini ssawnej, to by punktów nie bylo. Wtedy widział by wyraźnie że cała rota wykonała unoszenie ssawnej, a tak to w oczach sędziego wyraźne podniesienie wykonał tylko pomocnik,a przodownik pewnie podniósł pare centymetrów i sędzia mógł tego nie widziec i sie tym zasugerował że tylko było podtrzymywanie.
-
[/quote]
Witam. W tym wypadku podejrzewam że sędzia mógł zasugerowac sie tym iż wąż ssawny mógł byc tylko przytrzymywany w okolicach łacznika u nasady motopompy i nie widział wyraźnego ruchu unoszenia przez przodownika. Mysle ze gdyby przodownik złapał węża na srodkowym łączeniu lini ssawnej, to by punktów nie bylo. Wtedy widział by wyraźnie że cała rota wykonała unoszenie ssawnej, a tak to w oczach sędziego wyraźne podniesienie wykonał tylko pomocnik,a przodownik pewnie podniósł pare centymetrów i sędzia mógł tego nie widziec i sie tym zasugerował że tylko było podtrzymywanie.
[/quote]
no tak nie dokońca to gdzie był ten sędzia jak oceniał skoro uczstnicy idą w zaparte prawda jak zwyle po środku :cooo:
-
u nas wczoraj, a właściwie już przedwczoraj odbyły się zawody MDP nasza drużyna damska zdobyła mistrzostwo powiatu, chłopaki zajeli(niesłusznie!!) 2 miejsce przegrywają 2 punktami:/ drużyna wygrana powinna otrzymać punkty karne, sędzia nie zauważył więc 3 drużyny napisały pisemny protest aby te punkty im uznać, najpierw powiedzieli że protest został pozytywnie rozpatrzony a na ogłoszeniu wyników spotkało nas nie miłe zaskoczenie, protest został odrzucony i zaledwie 2 miejsce:/ jednak znajomości i korupcja to jest coś strasznego, nawet w straży:/
czasy
-chłopaków
rozwinięcie bojowe-65 sekund, bez punktów karnych
sztafeta 73 sekundy-bez punktów karnych
-dziewczyn
rozwinięcie bojowe 82 sekundy, 10 punktów karnych
sztafeta 87 sekund, bez punktów karnych
Miejsmy nadzieje że za rok będzie lepiej i zarówno chłopaki jak i dziewczyny wrócą z mistrzostwem powiatu i zaliczą dobre miejsca na wojewódzkich :)
-
Drugi błąd przy sprawianiu linii ssawnej to też Nieregulaminowe sprawianie węży ssawnych, według sędziego linię ssawną zanurzył tylko pomocnik roty 2.
Znowu odniosę się do regulaminu:
Po połączeniu linii ssawnej z motopompą rota podnosi linię ssawną i zanurza ją w wodzie
w dowolny sposób.
Chcę podkreślić, w dowolny sposób! U nas wyglądało tak, że przodownik podnosił ssawniaka na odcinku przy motopompie, stojąc tyłem do zbiornika, unosząc linię pocholny do przodu. Pomocnik podnosił za odcinek bliżej smoka. Nad zbiornikiem puściliśmy linię, została zanurzona. Sędzia główny najpierw mówił, że przodownik roty drugiej musi być zwrócony twarzą do zbiornika. Gdy pokazaliśmy mu regulamin, zmienił zdanie i od tej chwili mówił, że przodownik nie zanurzył ssawnika. Skoro go podnosił, to musiał go też rzucić/zanurzyć. Niby proste, a jednak :(
Witam. W tym wypadku podejrzewam że sędzia mógł zasugerowac sie tym iż wąż ssawny mógł byc tylko przytrzymywany w okolicach łacznika u nasady motopompy i nie widział wyraźnego ruchu unoszenia przez przodownika. Mysle ze gdyby przodownik złapał węża na srodkowym łączeniu lini ssawnej, to by punktów nie bylo. Wtedy widział by wyraźnie że cała rota wykonała unoszenie ssawnej, a tak to w oczach sędziego wyraźne podniesienie wykonał tylko pomocnik,a przodownik pewnie podniósł pare centymetrów i sędzia mógł tego nie widziec i sie tym zasugerował że tylko było podtrzymywanie.
Sędzia stał od przodownika metr, więc jak mógł tego nie zauważyć. Co rok tak robimy i jak dotąd nie było z tym problemów. Zauważ, że sędzia zmienił zdanie co do błędu. Najpierw mówił, że przodownik nie był zwrócony twarzą do zbiornika. Potem, gdy mu pokazałem regulamin, zmienił swoje marne tłumaczenie, mówiąc, że chciał nam zajaskrawić błąd. Według niego nie da się wrzucić linii ssawnej stojąc tyłem do zbiornika. Śmiech na sali.
-
Faktem jest że co jest nie zabronone, to jest dozwolone, ale trzeba umiejętnie podchodzić do tego pojęcia. Zasada jest jedna: robić tak (na tyle czytelnie) aby sędzia nie miał wątpliwości czy ktos , dotkną, krzykną, wrzucił itp. Jesli zrobisz wszytsko wyraźnie nie dasz tym samym sędziemu mozliwości do popełnienia błedu :)
-
Sędzie i tak widzi co chce
-
Jeśli dasz mu taka mozliwość to pewnie że tak...:)
-
akurat u mnie ssawna sklada sie w 5 osob, wiec jest lepiej ;]
chociaz w tym roku nie wiem, bo studiuje w Wawie i jestem daleko od domu (250 km)
podobno moi koledzy juz cos tam zaczynaja trenowac (za tydzien zawody), ale jak dobrze pojdzie to ja w czwartek do nich dolacze ;)
-
No to widze że z regulaminem żaden z was nie miał kontaktu... -_- życzę powodzenia na zawodach
-
No to widze że z regulaminem żaden z was nie miał kontaktu... -_- życzę powodzenia na zawodach
A Ty jakiś wszechwiedzący jesteś? :-\ Akurat teraz nie rozumiem Twojej wypowiedzi.
-
Wybacz, nie chciałem Ci urazic -_- Nie musze byc wszechwiedzący, ale siedze w tym sporcie juz kupe latek, i juz nie jedni krzyczeli ze robiąc ssawno we 2 ( jak nakazuje regulamin) daleko nie zajdziemy. A tym czasem będąc na zawodach na wszelkich stopniach, jakos nie widze tych drużyn które robią ssawno w 3-4 zawodników...regulamin mówi wyraźnie " Linia ssawna od zbiornika do motopompy budowana jest przez rote II" No a rota druga składa sie z 2 zawodników, prawda?? Pozdrawiam -_-
-
a ja mam takie pytanie: pewien gościu na zebraniu zarządu gminnego dogadał żeby jakiś koleś mający 11 lat brał udział w zawodach od lat 12. Czy to jest dozwolone?
-
Wybacz, nie chciałem Ci urazic -_- Nie musze byc wszechwiedzący, ale siedze w tym sporcie juz kupe latek, i juz nie jedni krzyczeli ze robiąc ssawno we 2 ( jak nakazuje regulamin) daleko nie zajdziemy. A tym czasem będąc na zawodach na wszelkich stopniach, jakos nie widze tych drużyn które robią ssawno w 3-4 zawodników...regulamin mówi wyraźnie " Linia ssawna od zbiornika do motopompy budowana jest przez rote II" No a rota druga składa sie z 2 zawodników, prawda?? Pozdrawiam -_-
to wszystko to ja wiem, regulamin znam dobrze juz od kilku lat, mimo ze jestem mlody, ale od kiedy jezdze na zawody u siebie i okoliczne gminy, to w wiekszosci linia ssawna budowana jest przez wiecej niz 2 osoby, wiem ze to jest blad, ale widocznie jak sedziowie z PSP nie maja nic przeciwko temu :)
w sumie na powiatowych zawodach takze w ten sposob jest budowana, ta linia
chociaz w tamtym roku mowione bylo ze niedlugo bedzie sie we 2 osoby budowac ssawna, ale jakos tego dalej nie widze hehe
pozdro
a ja mam takie pytanie: pewien gościu na zebraniu zarządu gminnego dogadał żeby jakiś koleś mający 11 lat brał udział w zawodach od lat 12. Czy to jest dozwolone?
jesli w regulaminie jest ze od 12 to nie moze, chyba ze malo mu brakuje do 12 to wtedy czasami przymykaja oko na to, ale wtedy na swoja odpowiedzialnosc, bo jakby cos sie stalo niedobrego tej osobie (odpukac w niemalowane) to wtedy bylyby spore klopoty ;)
-
a ja takie pytanie mam bo regulamin trochę mało precyzyjny jest...
1. czy rozdzielaczowy może rzucić wąż mając w jednej ręce rozdzielacz czy musi go położyć przed tym na ziemię?
2. czy prądownik z pomocnikiem mogą rozwinąć węże w jednym momencie, tuż za rozdzielaczem, tak aby pomocnik mógł się podpiąć pod rozdzielacz, połączyć węże i dalej już tylko rozciągnąć węże?
-
a ja takie pytanie mam bo regulamin trochę mało precyzyjny jest...
1. czy rozdzielaczowy może rzucić wąż mając w jednej ręce rozdzielacz czy musi go położyć przed tym na ziemię?
2. czy prądownik z pomocnikiem mogą rozwinąć węże w jednym momencie, tuż za rozdzielaczem, tak aby pomocnik mógł się podpiąć pod rozdzielacz, połączyć węże i dalej już tylko rozciągnąć węże?
Jak mało precyzyjny :gwiazdki:-najpierw go przeczytaj :kwit:
Rozdzielacz owy z podestu zabiera odcinek węża W-75, oraz rozdzielacz
i biegnie na wysokość końca pierwszego odcinka węża rozwijanego przez łącznika. Stawia rozdzielacz na ziemi, a następnie rozwija w dowolny sposób odcinek węża do przodu. Jeden koniec pozostawiając na ziemi, a z drugim i rozdzielaczem biegnie w kierunku linii prądowników.
Przodownik roty zabiera z podestu prądownice oraz odcinek węża W-52 i biegnie po dowolnej stronie linii głównej na wysokość końca pierwszego odcinka węża od rozdzielacza. Następnie rozwija wąż w dowolny sposób w kierunku stanowiska gaśniczego.
Pomocnik roty z zabranym z podestu odcinkiem węża W–52 biegnie na wysokość rozdzielacza i z tego miejsca rozwija zwinięty wąż. Łączy w dowolny sposób jeden koniec węża do lewej nasady wylotowej rozdzielacza, a z drugim biegnie do przodu rozwijając wąż na cała długość.Następnie łączy w dowolny sposób z odcinkiem węża rozwiniętym przez przodownika roty
i zajmuje stanowisko za przodownikiem po dowolnej stronie węża.
-
a ja takie pytanie mam bo regulamin trochę mało precyzyjny jest...
1. czy rozdzielaczowy może rzucić wąż mając w jednej ręce rozdzielacz czy musi go położyć przed tym na ziemię?
2. czy prądownik z pomocnikiem mogą rozwinąć węże w jednym momencie, tuż za rozdzielaczem, tak aby pomocnik mógł się podpiąć pod rozdzielacz, połączyć węże i dalej już tylko rozciągnąć węże?
Przeczytaj dokladnie od punktu: 4.1.4.2. Budowa linii głównej.
-
a ja mam takie pytanie: pewien gościu na zebraniu zarządu gminnego dogadał żeby jakiś koleś mający 11 lat brał udział w zawodach od lat 12. Czy to jest dozwolone?
być może miał ukończone rocznikowo, bo:
6.1. Prawo startu w zawodach przysługuje zawodnikom, w wieku od 12 do 16 lat, oznacza
to, że możliwość startu w zawodach ma zawodnik, który w danym roku kalendarzowym
kończy 12 lub 16 lat.
-
w sumie na powiatowych zawodach takze w ten sposob jest budowana, ta linia
chociaz w tamtym roku mowione bylo ze niedlugo bedzie sie we 2 osoby budowac ssawna, ale jakos tego dalej nie widze hehe
pozdro
To jest ewidentny błąd sędziów...Tylko ze druzyna tez ma swoj romum i powinna troche znac regulamin, wlaszcza jesli chcą pozniej jechac na wyzszy szczebel zawodó , Bo pozniej ciekaw jestem reakcji druzyny która wygrywa powiatowe, i jedzie na mistrzostwa województwa, a tam komenda wojewodzka juz patrzy na regulamin. I pozniej sa wielkie kłótnie i kazdy z druzyny jest najwiekszym znawcą i krzykaczem, bo "jak to, na powiatowych tak robilismy i było dobrze"...Nie próbujcie być mądrzejsi od regulaminu i sędziów, bo predzej czy pozniej, wasze naginanie regulaminu, obróci sie na wasza niekorzysc,jak pojedziecie gdzies dalej, gdzie beda egzekwowac regulamin...pozdro
-
To jest ewidentny błąd sędziów...Tylko ze druzyna tez ma swoj romum i powinna troche znac regulamin, wlaszcza jesli chcą pozniej jechac na wyzszy szczebel zawodó , Bo pozniej ciekaw jestem reakcji druzyny która wygrywa powiatowe, i jedzie na mistrzostwa województwa, a tam komenda wojewodzka juz patrzy na regulamin. I pozniej sa wielkie kłótnie i kazdy z druzyny jest najwiekszym znawcą i krzykaczem, bo "jak to, na powiatowych tak robilismy i było dobrze"...Nie próbujcie być mądrzejsi od regulaminu i sędziów, bo predzej czy pozniej, wasze naginanie regulaminu, obróci sie na wasza niekorzysc,jak pojedziecie gdzies dalej, gdzie beda egzekwowac regulamin...pozdro
my akurat jedziemy ze tak powiem nie dlatego zeby wygrywac, tylko zaprezentowac wszystkie swoje mozliwosci, lepiej jak zrobimy wszystko bezblednie, na tyle ile nas stac i zajac np 3 miejsce, niz np 2 czy pierwsze z jakimis bledami ;]
a sedziowie juz sie do tego przyzwyczaili chyba,
ale gdybym ja mial wladze no to pewnie ze bym to zmienil :) tylko ze ja niestety nic nie moge zrobic poki co,
zreszta akurat w niedziele sa zawody (niestety nie startuje :( ) to jak wroce to napisze czy ktos budowal linie regulaminowo, pozdro
-
to ja się może też pochwale...OSP Krotoszyn I zajęła po raz trzeci z rzędu Imiejsce w MGZS-P :)
czas o ile dobrze pamiętam to: sztafeta: 56s a ssawna 30,6s
sorki przejezyczenie...oczywiscie bojówka :) A cyas...hmm.3 sedyiow mieryzlo wiec chzba sie nie pogibali
-
wow!!!!!!!!!!! dlaczego wy jeszcze nie jestescie mistrzami polski???
Pewnie dlatego że inne drużyny ssawne robie w owiele krótszym czasie;).
A może koledze chodzi o ćwiczenie bojowe?? Chociarz osiągnąć taki wynik, licząc dobieg, złożenie ssawny, rozwiniecie, coś się chyba wierzyć nie chce.
-
NO wlasnie tez mi sie tak wydaje ze koledze chodzi o czas bojówki, dlatego tym bardziej jestem zdziwiony, bo rekord polski to 33 sek:)
A jak robicie ssawno, regulaminowo we 2 czy jakos inaczej?? I na jakiej pompie startujecie??
Scalono - polecam PW!
-
Chętnie zobaczyłbym taką bojówkę.Najlepsza jaką widziałem to 33.86 OSP Drzewce na MP w Płocku w 2007.Podobno Lądek miał troszkę lepszą na województwie.Ale 30 to już nie bardzo wierze.Chyba że niezgodnie z regulaminem.Masz może jakiś filmik z tym wyczynem?Pewnie wszyscy chcieliby zobaczyc tak rewelacyjny czas w bojówce.
-
Chętnie zobaczyłbym taką bojówkę.Najlepsza jaką widziałem to 33.86 OSP Drzewce na MP w Płocku w 2007.Podobno Lądek miał troszkę lepszą na województwie.Ale 30 to już nie bardzo wierze.Chyba że niezgodnie z regulaminem.Masz może jakiś filmik z tym wyczynem?Pewnie wszyscy chcieliby zobaczyc tak rewelacyjny czas w bojówce.
ja widzialem 26 sek, ale ssawna jest skladana w 5 osob, u mnie to dozwolone jest :)
-
Chętnie zobaczyłbym taką bojówkę.Najlepsza jaką widziałem to 33.86 OSP Drzewce na MP w Płocku w 2007.Podobno Lądek miał troszkę lepszą na województwie.Ale 30 to już nie bardzo wierze.Chyba że niezgodnie z regulaminem.Masz może jakiś filmik z tym wyczynem?Pewnie wszyscy chcieliby zobaczyc tak rewelacyjny czas w bojówce.
nie sztuką tylko gadać ale cwiczyć cwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć...nie musisz wierzyć nikt Ci nie każde tego robić
-
Ponawiam pytanie, na jakiej pompie robicie, i ile osob składa ssawno??
-
na zawodach wszyscy startowali na tych samych TOHATSU a ssawna zgodnie z regulaminem
-
Tohatsu powiadasz...a wiec wszytsko jasne:) Tak z ciekawosci zapytam, mogłbys mi podac czasy bojówek innych druzyn??
-
nastepna za nami miala czas 38 i coś...takie pompy były na dwóch pomostach wiec wszyscy mieli równe szanse,nie było zmian pomp pomiedzy ruzynami
-
Uwierz że troszeczkę w tym siedzę.Widziałem mnóstwo bojówek i sam wiele w życiu wybiegałem.Byłem zarówno przodownikiem jak i pomocnikiem II roty więc znam temat od podszewki.Nie czaruj mnie czasami 30 sek. bo Drzewce(o ile coś Ci to mówi) nawet nie zrobili takiego czasu na sucho.Nie jest tutaj kwestia pompy tylko ludzkich możliwości.Tak jak nie da się przebiec 100 metrów w 6 sekund tak nie jest możliwe przekroczenie innych barier które stawia nam natura.Wykonując bojówkę przy pełnym regulaminie linie ssawna można zbudować w 11 sek(najlepsze widziałem niecałe 13 ale zakładam że jesteście lepsi niż mistrzowie Polski) + 18 sek budowa linii gaśniczej z dobiegnięciem pomocnika do przodownika(przypominam że woda nie może pojawić się wcześniej na pyszczku prądownicy).Daje to 29 sek. Strącenie pachołków drogowych z 5/6 metrów na różnych wysokościach min. 2 sek.=31!!!!!!
Przy założeniu że tak jak powiedziałem robicie każdy element szybciej niż najlepsi w naszym kraju.I nadal 30 nie ma.A jeśli chodzi o trening to myślę że 36 sekund jakimi mogę się pochwalić to nie najgorszy wynik.Ale PRAWDZIWY!!!!
-
No pompa jednak ma znaczenie, i to kluczowe niemalże. I akurat na tohatsu to bym sie wcale nie zdziwil ze ktos ewentualnie mógłby zrobic taki czas. Wystarczy popatrzeć jak te pompy dają wode w przypadku zawodów dla PSP na bojówkach...gdyby chłopaki zrobili ssawno w 13 sekund + dobieg drugiej roty przez 76m w czasie 14 sek( plus piękne łączenie węzy przez pomocnika) i strącenie pachołków 3 sek daje nam 30:) A na pompie tohatsu woda w 14 sek na 2 rote jest mozliwa, gdyz widzialem kilka bojówek na takiej pompie gdzie były czasy po 33 sekundy, ale rota druga jeszcze czekała na wode, bo mechanik nie zbyt rozgarnięty był:)
Tak wiec teoretycznie jest to mozliwa, ale teorią w tym sporcie sie nie wygrywa, a w praktyce wiemy jak to wygląda z tymi cwiczeniami bojowymi:) pozdrawiam
-
no cóż skoro nie wierzysz to nie...nie bede sie zniżał do poziomu do którego zniżać się nie zamierzam. Cały ambaras polega na tym by wszystko dobrze zgrac i sie nie motać i zrobić całość sprawnie...powiem Wam tylko tyle...robiłem zdjęcia chłopakom bo jestem dziennikarzem i wiecie co... zdążyłem zrobić aby trzy fotki które wyszły tak popierniczali
-
powiem Wam tylko tyle...robiłem zdjęcia chłopakom bo jestem dziennikarzem i wiecie co... zdążyłem zrobić aby trzy fotki które wyszły tak popierniczali
Nic dziwnego, że nie zdążyłeś zrobić tylko trzy zdjęcia. Z zasady dziennikarze piszą lub mówią.
Od zdjęć są fotoreporterzy. Obawiam się, że gdybyś był na czeskich zawodach sportowo-pożarniczych dla SDH (http://www.lukasz-telus.com/index.php?str=090613_czechy) z trudem jedno zdjęcie byś zrobił.
P.S.
Tu jest harmonogram (http://fire.davasoft.cz/content/category/1/13/58/) czeskich zawodów. 26 imprez w 4 miesiące, i mysle ze to dotyczy obszaru naszego województwa. A w Polsce?
-
no wiesz ja piszę do lokalnej bo to mój jakikolwiek dochód a reklamę swoim zawsze zrobię :) a wracając do zawodów to każdy mial równe szanse...te same pompy więc decydowała technika. Nie to co na innych jedni tohatsu a inni jakies starocie
-
Obawiam się, że gdybyś był na czeskich zawodach sportowo-pożarniczych dla SDH (http://www.lukasz-telus.com/index.php?str=090613_czechy) z trudem jedno zdjęcie byś zrobił.
Dokładnie...tu jest próbka ich możliwości http://www.youtube.com/watch?v=9yVqAjJ_F4o
Matti czytaj ze zrozumieniem. Napisałem przeciez ze na tohatsu, zgrywając wszystko ładnie, teoretycznie jest to mozliwe, ale trzeba trafic ten bieg bez błędnie, i mechanik z rozdzielaczowym musi sie spisac. Przeczytaj 2 razy zanim cos napiszesz:)
-
No to mam i lepszy
http://www.youtube.com/watch?v=7gQuLVpECo0&feature=related
Ale robiąc bojówkę z polskim regulaminem w 14 sek nie da się raczej zbudować drugiej linii gaśniczej a co za tym idzie osiągnąć czasu 30 sek.Co do pompy zgodzę się że oczywiście są takie które błyskawicznie podają wodę,nawet nie tohatsu bo wystarczy M10/10 zamiast M8/8 takie jak stosuje się na zawodach i już jest lepiej.
-
No to mam i lepszy
http://www.youtube.com/watch?v=7gQuLVpECo0&feature=related
Ale robiąc bojówkę z polskim regulaminem w 14 sek nie da się raczej zbudować drugiej linii gaśniczej a co za tym idzie osiągnąć czasu 30 sek.Co do pompy zgodzę się że oczywiście są takie które błyskawicznie podają wodę,nawet nie tohatsu bo wystarczy M10/10 zamiast M8/8 takie jak stosuje się na zawodach i już jest lepiej.
Zgodzę się. A co do ich bojówki to uważam że chyba taka jest nieco ciekawsza niż u nas choć w Polskiej bojówce ważniejsze jest nieco zgranie
-
No tam też, raczej przypadek nie rządzi...:] pozdrawiam:)
-
Takie sobie pytanie:
Czy przy ssawnej robionej normalnie przez drugą rotę i przy wrzucaniu - wbijaniu jej smokiem do wody w celu możliwie szybszego zassania ma znaczenie to czy smok posiada zawór zwrotny. Czy takie wbijanie ssawnej zamiast wrzucania jej jak kłody ma jakieś znaczenie ??
-
Ma dość istotne, gdyż jeśli go wrzucisz swobodnie, istnieje ryzyko że zanim nabierze wody i sie dociąży, to wcześniej "wyskoczy" z basenu, a druga rota bedzie już biegłą na rote i : albo sie muszą wrócić, albo moze to zrobic mechanik i dostac 5 pkt karnych. Acz kolwiek trzeba umiejetnie "wbić ta ssawną, bo unoszenie jej wysoko i huknięcie z wysokosci , to równiez pewna strata czasu potrzebnego do podniesienia na pewną wysokość tej że linni ssawnej. Ale jak potrenujecie to sami w koncu sie zorientujecie że sa "pewne" szybsze sposoby na zanużanie ssawnej, bez straty czasu:)
-
Witam
O ile mi wiadowo to mechanik może ponownie zanurzyć ssawne i nie ma za to punktów karnych.
A mam pytanie jak jest z komenda przodowników rot czy muszą czekać aż pomocnik złączy cala linie gaśnicza??
-
Przodownik ma podać komendę po złączeniu całej lini gaśniczej przed pokazaniem się wody na pyszczku pradownicy :)
wracając do ssawnych... jak wrzucić stare gumowe węże które słabo się wyginają?
a co do zaworu zwrotnego to ma znaczenie. smok bez zaworu szybciej ciągnie wode. niestety sędziowie u nas sprawdzają czy smok jest kompletny, nie wiem czy jest o tym mowa w regulaminie
-
Do niedawna tez mieliśmy takie węże i wrzucaliśmy je bez wbijania w lustro wody bo sie za bardzo nie dało innaczej.
A przy nowych elastycznych wężach zaliczyliśmy wpadkę po zassaniu wody wąż wynurzył sie i niestety z pierwszego zrobiło sie ostatnie. :-\
-
Komendę wydaje przodownik po podłączeniu prądownicy i przyjęciu postawy prądownika przed linią...Nie ma mowy w regulaminie o związku wydania komendy z podłączeniem linii gaśniczych przez pomocnika.
Co do smoka regulamin mówi wyraźnie "smok ssawny kompletny".
Jeśli ktoś nie ma jeszcze regulaminu to można go pobrać ze strony ZOSP http://www.zosprp.pl/?q=node/378.
-
Z tym przodownikiem jest tak że sedziowie czesto puszczają takie zachowanie: " przodownik podaje komende w biegu będac 10 m przed linia pradowników, w biegu łącząc prądownice, po czym dopiero dobiega do lini i przyjmuje pozycje" Az sie cos robi jak sie patrzy człowiek na taka niekompetencje...a wystraczy tylko dzien przed zawodami zobaczyc w regulamin gdzie wyraznie jest powiedziane, ze po dobiegnieciu do lini pradowników wydaje komende...
-
Zadzam się z Tobą vasilij zaitzsew.Rewelacyjnym przykładem tego jest film OSP Smardzewice http://www.youtube.com/watch?v=XiimGvCJ0x8.
Tam punktów karnych nie było.
-
Nic sie nie wyswietla pod tym linkiem, ale zapewne chodzi Ci o ta bojówkę: http://www.youtube.com/watch?v=YPhi4N7OMOA
Akurat w tym wypadku błędu nie było,przodownik zachował się poprawnie:)
-
Często się zdarza ze sędziowie różnie interpretują regulamin niestety.
-
Często to nie błedna interpretacja, a nie znajomość regulaminu powoduje takie decyzje u sędziów.
-
Tez bardzo często tak sie zdarza ze sędziowie podczas zawodów chodzą i czytają regulamin nie wiem jak jest na wyższych szczeblach.
-
Tez bardzo często tak sie zdarza ze sędziowie podczas zawodów chodzą i czytają regulamin nie wiem jak jest na wyższych szczeblach.
Na szczeblu wojewódzkim i krajowym obowiązuje "Regulamin Sędziów Zawodów Strażackich"
http://www.zosprp.pl/?q=node/1164
-
Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie rozdzielacza... W regulaminie pisze że można otworzyć środków zawór wylotowy na czas wyparcia powietrza. Ale kiedy go zamknąć? Czy jak całe powietrze wyleci i zacznie tryskac woda? Czy woda może wylecieć z otworu środkowego? Bo jak się zamknie przed dopłynieciem wody to powietrze w wężach zostanie :(
-
Woda spokojnie może polecieć przez środkowy zawór to nie jest błędem lecz trzeba go zamknąć przed końcem bojówki.
-
a widzieliscie zeby ktos mial czas sztafety ok 50 sek? :P
-
Na szczeblu wojewódzkim i krajowym obowiązuje "Regulamin Sędziów Zawodów Strażackich"
I co z tego, z niektórych punktów ja sie je czyta to nie mozna sie powstrzymac od usmieszku na twarzy..."sędziqa musi byc sprawidliwy i obiektywny" . I co to ma być?? Sedzi bez regulaminu powinien wiedziec co oznacza "sędziować" ( rozsądzac, rozstrzygać) a wiec byc sprawiedliwy i obiektywny. Wiec czy oni( sędziowie) są na tyle, przepraszam za wyrażenie i bez obrazy, głupi, ze musi im to mówic regulamin. Ja wiem ze zyjemy w kraju gdzie jeden przepis lepszy od drugiego, no ale bez przesady, jakies własne sumienie podczas sedziowania powinno sie miec, i nikt nie powinien tego prawnie regulować jakims regulaminem sędziów.
-
Kuba.snk rusz głową :gwiazdki:
Czym masz przewrócić pachołki ? - odp. wodą - więc jak wylejesz kilkadziesiąt litrów pod nogi rozdzielaczowego to o tyle później przodownicy dostaną wodę na pyszczek.
Więc po zauważeniu pierwszej kropli zamykaj energicznie zawór środkowy.
Wylewanie wody na tor można traktować jako utrudnienie dla konkurencji - a za to mogą być punkty karne.
-
Meku masz racje. Rzecz nie polega na wylewaniu wody tylko wyparciu powietrza. Dlatego chciałem się zorientować czy ta "pierwsza kropla wody" która opuści rozdzielacz jest zgodna z regulaminem :)
-
a widzieliscie zeby ktos mial czas sztafety ok 50 sek? :P
Widzialem kiedys takie czasy... z powodu ulewnych deszczy zdjęte były, płotek, równowaznia i sciana,wiec i czasy ponizej 50s:)
-
Nawet bez tych przeszkód ciężko jest taki czas wykręcić
-
Meku masz racje. Rzecz nie polega na wylewaniu wody tylko wyparciu powietrza. Dlatego chciałem się zorientować czy ta "pierwsza kropla wody" która opuści rozdzielacz jest zgodna z regulaminem :)
Szczerze mówiąc byłem przekonany, że woda nie może pojawić się na wylocie W-75 rozdzielacza, tak chyba było w poprzednim regulaminie. W obecnym napisano tylko, że niezamknięcie jest błędem - natomiast w ogóle nie jest określone kiedy - przed końcem konkurencji, czy przed pojawieniem się wody. Dlatego pytanie @Kuba.snk jest całkiem zasadne. Odpowiedź @Meku jak najbardziej logiczna, tylko czy aby ta 'pierwsza kropla' ma prawo się pojawić? Qrcze myślałem, że znam regulamin niemal na pamięć, a tu co rusz mi się jakieś wątpliwości pojawiają.
-
Tiger ja tez tak myślałem ze znam go dobrze a jak sie okazuje cały czas są jakieś wątpliwości i pytania a na zawodach okaże się jeszcze coś innego że jest.
-
Ale już w punkcie 4.1.6. regulaminu pisze wyraźnie: "Niezamknięcie zaworu wylotowego 75 przed zakończeniem konkurencji - 5 punktów karnych"
Czyli masz czas na zamknięcie do końca konkurencji, czyli do strącenia pachołków/ złamania tarczy.
-
Wiele spraw spornych, uzgadniane jest z sędziami na odprawie przed zawodami, wiec i w tym wypadku, jesli nie jestescie pewni, to poruszcie dany temat, co do którego nie jestescie pewni, i ustalcie z sedziami jak będzie oceniane, takie, lub inne wykonanie jakiegos odcinka.
-
no to was zaskocze, bo na ostatnich zawodach powiatowych (Zamość) najlepszy czas 50,07 ze wszytskimi przeszkodami, jeszcze 2 druzyny mialy czas ponizej 51 sek :)
-
I skrócony tor...
-
Ja byłem na zawodach gminnych w Radziechowskich gdzie gdybyscie zobaczyli bojowki to moglibysciejuz nie wstac.Zal dno i tregedia.Najlepsza druzyna miala "tylko" 15 pkt karnych.Niektore nawet ponad 100!Po prostu żenada a sztafety ponizej 50...
Myslicie ze sa sprinterami?Odcinki po 20 metrow.Sciany nie mogli przeskoczyc bo stala tuz za strefa zmian..
-
Odcinki po 20 metrow.
o tym właśnie mówie:)
-
I skrócony tor...
odcinki byly normalne :)
-
aby osiągnąć taki czas wystarczy aby były skrócone po 3 metry.Nie widać tego gołym okiem a czas lepszy.Ciężko porównywać więc sztafety.Ważne są też warunki atmosferyczne,ułożenie toru,nawierzchnia...Najlepiej gdybyś zaprezentował jakiś film.Już co nieco można by powiedzieć na ten temat.Choć i tak jak powiedziałem nie da się zauważyć skrócenia odcinków po 2/3 metry...
-
aby osiągnąć taki czas wystarczy aby były skrócone po 3 metry.Nie widać tego gołym okiem a czas lepszy.Ciężko porównywać więc sztafety.Ważne są też warunki atmosferyczne,ułożenie toru,nawierzchnia...Najlepiej gdybyś zaprezentował jakiś film.Już co nieco można by powiedzieć na ten temat.Choć i tak jak powiedziałem nie da się zauważyć skrócenia odcinków po 2/3 metry...
pogoda dopisywala, cieplo bylo ale nie bylo goraco :)
a filmu niestety nie mam zadnego :(
-
skrócony tor- niezbyt dobry pomysł. My przygotowując się do zawodów każdy odcinek powiększamy o 10, zwiększając dystans. Ćwiczymy na dłuższym torze tak że osiągamy czas lepszy niż inne drużyny normalnie. na zawodach tor wydaje się krótszy i pokonujemy go dużo szybciej :) po co ułatwiać sobie zadanie skracając tor, jak można podnieść poprzeczkę zwiększając dystans :P
-
No nie popieram takiej praktyki bo jeśli chcesz zawalczyć z aptekarską dokładnością i perfekcją to jak wytrenujesz ludka na przykład na płotku ? gdy on miał odliczone ile kroków ma zrobić aby wszczelić się idealnie w przeszkodę. A dzięki Tobie on zdziwi się ogromnie na zawodach :wall:
-
Odległość takich przeszkód jak ściana, plotek, rów, ... od strefy zmian jest taka sama jak na zawodach. Odcinek wydłużony jest za przeszkodą. Wyjątkiem jest ostatni etap gdzie wąż i rozdzielacz jest przesunięty w stronę mety. Zapewniam was że taki trening daje rezultaty :)
-
To całkiem dobry pomysł z wydłużeniem toru na ćwiczeniach przed powiatowymi trzeba bedzie spróbować :kask:
-
A to co innego :wacko:
Ja wolę skoncentrować uwagę na przekazaniu pałeczki.
Profesjonalne wykonanie daję większe rezultaty. A to trzeba długo ćwiczyć.
-
Przegladając dzis internet w poszukiwaniu pewnych informacji, natknolem sie na krótki artykuł na temat zawodów powiatu X z lipca tego roku, i nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie rubryka z czasami konkurencjii bojowej...
-ćwiczenie bojowe:
1 miejsce – 29,3 pkt.
2 miejsce – 29,6 pkt.
3 miejsce – 30,0 pkt.
Byłem w szoku, jak to poziom poszedł w górę od ostatnich MP i rekordu 33 sek.
Byłem tym faktem tak zafascynowany, ze poswiecilem chwilke i wyszukałem galerie z tych zawodów. Na rozwianie moich złudzen na temat wysokiej sprawnosci druzyn nie musialem długo czekać...zdjęcie na którym 4 ludzi łączy ssawno mówiło samo za siebie...
-
Mam takie dwa pytania które wykrystalizowały się podczas treningów bojówki
1. Czy klucz może leżeć na nasadzie smoka przed rozpoczęciem konkurencji tak aby mechanik mógł go podać razem ze smokiem ??
2. Czy rozwinięcie znane z filmiku OSP Smardzewice jest poprawne ??
http://www.youtube.com/watch?v=XiimGvCJ0x8
Druga rota - zarówno pomocnik jak i przodownik - rozwijają swoje odcinki W-52 obok rozdzielacza
-
1. Klucz może leżeć na nasadzie smoka. Nie jest wyszczególnione w jaki sposób mechanik ma podać klucz. Może go podać razem ze smokiem.
2. W regulaminie pisze że węże można wyrzucić czy rozwijać w dowolny sposób, dlatego rozwinięcie w bok przy rozdzielczu nie jest błędem.
-
Co do 2 punktu to nie masz racji. Pokaż mi gdzie jest tak napisane w regulaminie?? Pisze wyraźnie : " przodownik roty zabiera
z podestu pradownice oraz odcinek weza W-52 i biegnie po dowolnej stronie linii głównej
na wysokosc konca pierwszego odcinka weza od rozdzielacza"
Jednak na tym filmiku jest wszytsko okej, ponieważ na odprawie przed zawodami, zostało ustalone z sędziami, ze takie wykokonanie bedzie podczas tych zawodów dozwolone. Jednakze w normalnych warunkach jest to błędem:)
A w punkcie pierwszym chodzi Ci o to czy klucz moze lezec nałozony na łączniku?? Czy poprostu na smoku?? Bo przyznam sie szczerze że widzialem raz jak łącznik smoka i klucz oblepiony był rzepem i klucz "trzymał" sie juz łącznika smoka:) oczywiscie taki układ jest niedozwolony:) Ale leżec na smoku może, aby nie był nałozony na łącznik.
-
a ja słyszałem o namagnesowywaniu kluczy - nie znam szczegółów, ale dana miejscowość X takimi sposobami wystąpiła na wojewódzkich
-
a ja słyszałem o namagnesowywaniu kluczy - nie znam szczegółów, ale dana miejscowość X takimi sposobami wystąpiła na wojewódzkich
No to ktoś sobie tylko trudu zadał, bo łączniki są przecież aluminiowe. Magnesowanie kluczy do aluminiowych łączników nic nie daje. Myślę, że rzepy mogą też więcej stworzyć problemów niż pożytku. Lepiej więc jest poćwiczyć przed zawodami....
pozdr
-
Proszę o ocenę ile punktów karnych przyznalibyście za takie wykonanie linii ssawnej.(nie licząc umundurowania i tego że smok leży na ziemi i nie est podawany przez mechanika)
http://www.youtube.com/watch?v=ZkR4LtpCtE0
-
ja bym dał zero:) chłopaki pewnie chcieli tylko zrobić sobie filmik i pokazać laikom jacy oni są szybcy:D a tak swoja drogą to chciałbym zobaczyć na zawodach...wtedy można byłoby oceniać ich dokonania.
-
Wg interpretacji sędziego, środek łączony jest na ziemi. Nie wazne ze tam jakis ruch jest podczas tego łączenia...sedzia nie bedzie chodził z lornetka i sie patrzyl ze waz jest uniesiony na milimetr...moze i jest, ale zaden sedzia nie bedzie sie nad tym zastanawial i da punkty. Ma byc wyraznie nad ziemia...
-
Koledzy ile w waszych gminach drużyn z zawodów gminnych awansuje na zawody powiatowe?
-
2.3. Sposób kwalifikowania zespołów do zawodów.
2.3.1. W zawodach gminnych do startu dopuszcza się wszystkie drużyny działające na tym terenie.
2.3.2. Do zawodów powiatowych kwalifikują się:
ˇ zwycięzcy poprzednich zawodów powiatowych,
ˇ zwycięzcy zawodów gminnych eliminacyjnych
2.3.3. Do zawodów wojewódzkich kwalifikują się:
ˇ zwycięzcy poprzednich zawodów wojewódzkich,
ˇ zwycięzcy zawodów powiatowych eliminacyjnych
2.3.4. Do zawodów krajowych kwalifikują się:
ˇ zwycięzcy poprzednich zawodów krajowych,
ˇ zwycięzcy zawodów wojewódzkich.
2.3.5. Do zawodów pucharowych, memoriałowych i innych zespoły kwalifikowane są wg odrębnych zasad.
UWAGA:
W przypadku, gdy zwycięzca poprzednich zawodów określonego szczebla zajmie I miejsce w zawodach eliminacyjnych, do zawodów wyższego szczebla dopuszczone zostają jednostki, które w eliminacjach zajęły II miejsce. Komendant (powiatowy /wojewódzki) może dodatkowo dopuścić do startu w zawodach (powiatowych /wojewódzkich) jednostki, które w zawodach niższego szczebla zajęty II lub III miejsca w swoich grupach.
To Ci chyba powinno wystarczyć...:D
-
Wg interpretacji sędziego, środek łączony jest na ziemi. Nie wazne ze tam jakis ruch jest podczas tego łączenia...sedzia nie bedzie chodził z lornetka i sie patrzyl ze waz jest uniesiony na milimetr...moze i jest, ale zaden sedzia nie bedzie sie nad tym zastanawial i da punkty. Ma byc wyraznie nad ziemia...
Kolego, a gdzie znalazłeś taki zapis. Przecież tego nie ma w regulaminie od ładnych paru lat. Sprawdź najnowszy regulamin tutaj: http://www.zosprp.pl/?q=node/378.
Śledzę dokładnie ten wątek i widze, że często się wypowiadasz więc myślałem, że regulamin masz w małym palcu...
-
Wg interpretacji sędziego, środek łączony jest na ziemi. Nie wazne ze tam jakis ruch jest podczas tego łączenia...sedzia nie bedzie chodził z lornetka i sie patrzyl ze waz jest uniesiony na milimetr...moze i jest, ale zaden sedzia nie bedzie sie nad tym zastanawial i da punkty. Ma byc wyraznie nad ziemia...
Kolego, a gdzie znalazłeś taki zapis. Przecież tego nie ma w regulaminie od ładnych paru lat. Sprawdź najnowszy regulamin tutaj: http://www.zosprp.pl/?q=node/378.
Śledzę dokładnie ten wątek i widze, że często się wypowiadasz więc myślałem, że regulamin masz w małym palcu...
Np taki zapis : Pomocnik okracza pierwszy odcinek węża i stojąc twarzą w kierunku stanowiska wodnego unosi go na taką wysokość, aby obaj z przodownikiem mogli go swobodnie łączyć.
I dalej
Przodownik z pomocnikiem łączą wee ssawne z wykorzystaniem kluczy w sposób opisany
wcześniej.
Może to sugerować, że łączniki muszą być nad ziemią. Niemniej jednak faktycznie zniknął zapis, że łączniki nie mogą dotykać ziemi, tego też nie zauważyłem wcześniej, nadal czegoś nowego się dowiaduję.
-
Ale istnieje zapis że "unosi", wiec ruch unoszenia musi byc wykonany, a co sie z tym jednoznacznie wiąże węże znajdują sie nad ziemią. I sędziowie wlasnie to w taki sposob interpretują, nie patrzą czy jest łączenie na ziemi, bo nie wychwyca 1 cm "prześwitu" zwłaszcza na murawie, lecz patrza na ruch "unoszenia" co jest jednoznaczne z tym że łączniki nie mają kontaktu z podłożem.
-
Faktycznie macie rację, jest "unosi", pewnie dopiero później można wężami dotknąć ziemi :gwiazdki:.
Nas sędziowie poinformowali jakiś czas temu na odprawie przed zawodami powiatowymi, że: "od tego roku można składać linię ssawną na ziemi". I to jest właśnie najgorsze w tym regulaminie. Różne komisje różnie go sobie interpretują, a później wychodzą rózne kwiatki.
Kiedyś pewien pan z komendy wojewódzkiej PSP - odpowiedzialny, w tejże komendzie za sport pożarniczy - na moje pytanie dlaczego ćwiczenie bojowe w OSP nie jest przeprowadzane na takich zasadach jak w PSP odpowiedział mi, że regulamin zawodów OSP jest po to by "edukować" druchów strażaków, natomiast strażacy z PSP startują tylko po to by wykazać się sprawnością fizyczną.
Jak jest z tą edukacją? Odpowedzcie sobie sami, moim zdaniem skutek jest wręcz odwrotny od zamierzonego. Tak zawiły i niedoprecyzowany regulamin wywołuje jedynie kłótnie, czego jestem świadkiem praktycznie na każdych zawodach.
-
2.3. Sposób kwalifikowania zespołów do zawodów.
2.3.1. W zawodach gminnych do startu dopuszcza się wszystkie drużyny działające na tym terenie.
2.3.2. Do zawodów powiatowych kwalifikują się:
ˇ zwycięzcy poprzednich zawodów powiatowych,
ˇ zwycięzcy zawodów gminnych eliminacyjnych
2.3.3. Do zawodów wojewódzkich kwalifikują się:
ˇ zwycięzcy poprzednich zawodów wojewódzkich,
ˇ zwycięzcy zawodów powiatowych eliminacyjnych
2.3.4. Do zawodów krajowych kwalifikują się:
ˇ zwycięzcy poprzednich zawodów krajowych,
ˇ zwycięzcy zawodów wojewódzkich.
2.3.5. Do zawodów pucharowych, memoriałowych i innych zespoły kwalifikowane są wg odrębnych zasad.
UWAGA:
W przypadku, gdy zwycięzca poprzednich zawodów określonego szczebla zajmie I miejsce w zawodach eliminacyjnych, do zawodów wyższego szczebla dopuszczone zostają jednostki, które w eliminacjach zajęły II miejsce. Komendant (powiatowy /wojewódzki) może dodatkowo dopuścić do startu w zawodach (powiatowych /wojewódzkich) jednostki, które w zawodach niższego szczebla zajęty II lub III miejsca w swoich grupach.
To Ci chyba powinno wystarczyć...:D
Tak dzięki wystarczy, bo u nas jest taka sytuacja, że niektórzy gadają że jadą 3 miejsca na powiatowe inni że 2...my zajeliśmy 3 miejsce i nie wiemy co robić czy ćwiczyć czy nie...
-
Dzięki temu "choremu" terminarzowi zawodów OSP na poszczególnych szczeblach (co 2 i 4 lata) kilka razy spotkałem się, że zwycięska drużyna zmuszona była podziękować za udział w kolejnych zawodach.
Na pewno spytasz dlaczego - otóż brak zwycięskiego składu drużyny.
Jeden w wojsku, drugi na praktyce, kolejny za granicą pracuje itd.
A jechać z nowym składem osobowym i zająć ostatnie miejsce to dla mnie porażka.
Więc zarząd powiatowy deleguje drużynę z drugiego miejsca lub nawet z trzeciego (oczywiście pada pytanie z którego roku ?) :kwamp:
Panowie dla mnie zawody kończą się na powiatowych - wyżej to sztuka dla sztuki :ksmut:
-
(...)Więc zarząd powiatowy deleguje drużynę z drugiego miejsca lub nawet z trzeciego (oczywiście pada pytanie z którego roku ?)(...) :kwamp:
:ksmut:
Zarząd powiatowy deleguje drużynę, która zajęła II (ewentualnie III) miejsce w ostatnich zawodach eliminacyjnych(tylko zawody eliminacyjne się liczą).
Jeżeli przed zawodami powiatowymi zostały rozegrane dwa razy zawody na szczeblu gminnym to tylko jedne z tych zawdów są zawodami eliminacyjnymi.
Zazwyczaj przyjmuje się, że są to ostatnie rozegrane zawody gminne przed zawodami powiatowymi.(tak samo jest na wyższych szczeblach)
Trochę to niesprawiedliwe, gdyż zwycięzcy ubiegłorocznych zawodów gminnych nie przechodzą wyżej.
-
moim skromnym zdaniem w takich wypadkach powinny być sumowane punkty z dwóch lat i na tej podstawie powinno się wyłonić zespół, który awansuje dalej.
-
Ocenią im sikawki
OLDSCHOOLOWE ZAWODY SPORTOWE
http://www.tvn24.pl/0,1614941,0,1,ocenia-im-sikawki,wiadomosc.html
-
Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś z was był na ostatnich zawodach wojewódzkich woj.wielkopolskiego? A jeśli tak to jakie tam były wyniki?
dla specjalistów od regulaminu mam pytanie czy to spięcie ssawny jest regulaminowe(pomijając spinanie ''środka" na ziemi) jeśli nie to dlaczego? http://www.youtube.com/watch?v=pGT7eW054BE
oraz tutaj czy można dosuwać tak łączniki??
http://www.youtube.com/watch?v=_5_lygveXPI
-
Witam. Co do pierwszego filmiku: niejeden sędzia przyczepił by sie do tego ze w momencie podawania smoka, klucz był juz nałozony na łącznik od smoka. Wielu sedziów jednak nie dało by za to punktów. W tym temacie regulamin jest nie doprecyzowany, wszak napisan jest " przejmuje od mechanika smok ssawny" , a wiec nie moze wziasc smoka i kluczy razem. Aczkolwiek zaden z punktów regulaminu nie mówi o tym że klucz w momenie podawania smoka nie moze byc załozony na jego łączniku. Dlatego powtórze po raz kolejny: takie sprawy ustala sie na odprawie przed zawodami, z sędzią głównym, żeby potem nikt nie mial do nikogo pretensji.
Co do drugiego filmiku, dosuwanie takie jest jak najbardziej dozwolone, i jest to "zagranie" skopiowane rodem z regulaminu CTIF
Pozdrawiam
-
Wracając do wyników to na ostatnich zawodach powiatowych jednostka uzyskała w ćwiczeniu bojowym czas 39 , a w
alarmowo bojowym 27 s .
-
prowokacja...??
-
A co sądzicie o tym:
http://www.youtube.com/watch?v=n9fus0cU-_I&feature=fvw
Niechodzi mi o sam film (nie ma co - poziom sportowy bardzo wysoki), a o komentarze pod nim.Co sądzicie o zawodnikach, którzy reprezentują kilka jednostek? A może zmierzamy w kierunku boisk piłkarskich: transfery, wypożyczenia, kontrakty itd.?
-
Niestety u mnie jest tak, że jedna jednostka gdy przychodzi do zawodów idzie do klubu piłkarskiego i bierze sobie 8 chłopaków. Niby nic, ale potem na sztafecie wychodzi strasznie. Np bojówkę rok temu mieliśmy lepszą od nich o 10 sekund, niestety na sztafecie oni wyprzedzili nas o 11s.
Ale czego my oczekujemy. Przecież to jest Polska...
-
Polska nie polska, ale po cos są legitymacje członkowskie, po cos jest weryfikacja zawodników przed zawodami itp. Ja wiem, ze zaraz ktos napisze komentarz, ze legitymacje mozna takiemu zawodnikowi wyrobic w jeden dzień, ale nie zapominajmy o tym ze taka legitymacja musi byc podbita przez członka zarządu...wiec skoro zarząd nie ma własnego sumienia i poczucia uczciwosci, to czego wymagamy od tych zawodników?? Skoro maja powolenie od zarządu na startowanie w innych jednostkach, to im " w to mi graj" pobiec na zawodach, dostac "odsyp" w postaci nagrody i kasy, a przy okazji zebrac cenne doświadczenie...pamiętajcie, przykład idzie z góry:)
-
Chciałbym się dowiedzieć kiedy odbędą się (lub też się odbyły) zawody powiatowe powiatu Słupeckiego (woj.Wielkopolskie). A jeśli się odbyły to proszę o podanie czasów jakie wygrały w tamtym powiecie.
Pozdrawiam
-
3 sierpnia były. wyników nie znam. poszukaj w internecie:)
-
Jeżeli ktoś wie to proszę mi powiedzieć kiedy odbędą się zawody szczebla powiatowego powiatu jarosławskiego. Wiem, że odbędą się Radymnie 20 lub 27 września, tylko właśnie 20 czy 27? ;/
-
Jeżeli ktoś wie to proszę mi powiedzieć kiedy odbędą się zawody szczebla powiatowego powiatu jarosławskiego. Wiem, że odbędą się Radymnie 20 lub 27 września, tylko właśnie 20 czy 27? ;/
myślenie nie boli :angry: zadzwoń do KP PSP Jarosław
-
Ja tylko się zastanawiam co to za satysfakcja wygrać zawody na jakimkolwiek szczeblu składem z innych osp. Do tej pory tkwiłem w przeświadczeniu, że zawody są po to aby wykazać wyższą sprawność bojową MOJEJ (każy może wstawić swoją) drużyny,pośród innych. Powoli dociera do mnie, jaki jestem naiwny. Liczy się tylko zwycięstwo i kolejny puchar na półkę :-\.
W moim powiecie również jest jednostka, która na zawody wystawia skład z dwoma swoimi zawodnikami, a reszta to sportowcy z okolicznych miejscowości, jeden z nich reprezentuje już trzecią jednostkę w swojej bogatej karierze. Nawiasem mówiąc przy akcji ich nie uświadczysz, a co roku jako nagrody skapnie im a to pare węży, a to koszarówek albo nomexów. Kiedyś miałem okazję być tam w remizie i to wszysko leży sobie pięknie poukładane, w folii, na sporym stosie... :rolleyes:
-
Wszędzie są takie jednostki u nas na gminnych była tez taka jednostka ale dało się z nimi wygrać :mellow:
-
3 sierpnia były. wyników nie znam. poszukaj w internecie:)
Nieudolnie szukam już parę godzin w necie wyników tych zawodów i nie mogę ich nigdzie znaleźć (jakby się pod ziemię zapadły). Czy był ktoś z was na tych zawodach?
Pozdrawiam
-
Wracając do wyników to na ostatnich zawodach powiatowych jednostka uzyskała w ćwiczeniu bojowym czas 39 , a w bojówce
27 s .
Określ dokładnie bo już nie wiem w czym uzyskała 39sek a w czym 27sek?? No bo jeski chodziło Ci o sztafete 39, a cwiczenie bojowe 27 no to nie wątpie ze to prowakoacja:]
-
Jeżeli ktoś zna bardzo dobrze regulamin lub jest sędzia podczas zawodów to proszę o pomoc... Czy chłopak ur. 9 października 1992 roku może brać udział w zawodach powiatowych na pozycji rezerwowy grupy A - męskiej, zawody odbywają się 20 września b.r. ??? Z góry dziękuję!(Nie proszę o odsyłanie do regulaminu tylko o odpowiedź, bo regulamin znamy tylko chcemy mieć pewność, żeby potem nas nie zdyskwalifikowali) :straz:
-
Regulamin który zapewne znasz mówi: "... wiek powyżej 18 lat (dopuszcza się młodzież od 16 lat, z wyjątkiem funkcji mechanika i dowódcy)".
Problemem jest ubezpieczenie tego zawodnika.
Zakładam że macie (jak inne jednostki) wykupioną polisę bezosobową na ileś tam strażaków (od akcji i ćwiczeń). Ale polisa obejmuje osoby pełnoletnie.
Więc dla tego 17-latka musisz wykupić oddzielą polisę. To jest warunek dopuszczenia do zawodów. :kwit:
Znam podobny przypadek z zeszłego miesiąca, gdzie jednodniowe ubezpieczenie w Hestii kosztowało około 20 zł. A młody startował w drugiej rocie.
Pozdro i powodzenia.
-
U nas ubezpieczenie ma każdy druh, a druhem już jestem, bo zostałem rok temu jak skończyłem 16 lat(wyszedłem z OSP). Legitymację posiadam, a co do ubezpieczenia to MDP przecież też jest niepełnoletnie, a może startować...chodziło mi tylko właśnie o kwestię wieku. Boję się, że z mojego powodu może być zdyskwalifikowana cała drużyna? Czy może tylko ewentualnie ja bym dostał karę dyskwalifikacji?
-
Widzę kolego że czytanie z zrozumieniem nie jest twoją mocną stroną, więc napisze raz jeszcze. :wall:
Przed zawodami jest odprawa zawodników i z tego co piszesz to ty napewno zostaniesz zdyskwalifikowany :krzyk: jeśli nie pokarzesz odzielnego papierka że zostałeś ubezpieczony.
Ubezpieczenie twoich kolegów obejmuje strazaków w wieku 18 do 60 lat. Jak widzisz to nie dla ciebie.
Z tą młodzieżówką to też niemasz racji. Bo nie znam jednostki która ubezpiecza MDP cały rok. Jadąc na zawody MDP ktoś z twojej jednostki wpłacał tzw. wpisowe które to było między innymi zwrotem pieniążków organizatorowi za ubezpieczenie.
Organizator zawodów MDP ma obowiazek ubezpieczyć drużyny tylko w dniu zawodów. W zawodach grupy A do C takiego obowiązku organizator nie ma.
Więc radze ci poruszyć ten temat z naczelnikiem lub kierownikiem drużyny.
A być może okaże się że wszystko masz załatwione tylko ty jesteś niedoinformowany.
Powodzenia
-
A ja wrócę bardziej do tematu, a raczej się pochwalę
Dziś wygraliśmy zawody powiatu wejherowskiego - OSP ŁĘCZYCE
-
Gratuluję Kubie...dzięki Meku za pomoc...zapytam się naczelnika, a jak coś to wykupimy dodatkowe ubezpieczenie :D
-
kolego @Meku może jesteśmy ewenementem na skalę kraju ale ja moich chłopaków z MDP ubezpieczam na cały rok... ba urząd miasta sam mi wyszedł na przeciw i zaproponował całoroczne ubezpieczenie więc dlaczego miałem nie skorzystać z tego dobrodziejstwa :rolleyes:
Pozdrawiam.
-
Odskocze troszkę od tematu ubezpieczeń, wg regulaminu jakie motopompy są dopuszczone do zawodów i nie pytam tu o przeróbki??
-
Niejaki Meku pisze: "Organizator zawodów MDP ma obowiazek ubezpieczyć drużyny tylko w dniu zawodów." - pierwsze słyszę! W moim powiecie powszechne jest prawie w każdej gminie ubezpieczenie grupowe druhów (i druhen) dorosłych jak i członków MDP i na pewno w umowie określone jest jakich sytuacji to ubezpieczenie dotyczy (np. akcji, ćwiczeń, zwodów, itp.). Jeśli stoi w umowie, że dotyczy to także zawodów (a tak jest zazwyczaj) to dlaczegóż to MDP miałoby być jakoś specjalnie ubezpieczane na same zawody?! Coś tu chłopie przesadziłeś...
-
Odskocze troszkę od tematu ubezpieczeń, wg regulaminu jakie motopompy są dopuszczone do zawodów i nie pytam tu o przeróbki??
Rysiu stratuje sie na PO 5 chyba ze gmina/powiat w ktorej odbywaj sie zawody posiada jednostki z innymi pompami. Czesto bowiem zdaza sie ze wszytskie jednostki w gminie posiadaja pompy tohatsu, hondy itp. wtedy zawody odbywja sie na takim wlasnie sprzecie. I jest to sluszne z regulaminem, a dokladnie z punktem 2.4 regulaminu( odsyłam). Aczkolwiek na Mistrzostwach województwa, no a na MP to juz szczegolnie, dopusczane sa tylko PO 5. Nie bede tlumaczyl dlaczego tak jest...ale mysle ze pomoglem w uzyskaniu odpowiedzi,pozdrawiam:)
-
Dzięki vasilij zaitzsew o to właśnie mi chodziło teraz mamy taką sytuacje na zawodach powiatowych tylko źle to widzę bo nigdy nie mieliśmy styczności z pompą tohatsu. Pozdrawiam
-
Gratulacje dla Kuby i jego drużyny;
Tobie Leciok zazdroszczę takiej postawy urzędu, a co się tyczy ubezpieczenia MDP to jest to przecież młodzież szkolna która to jest już ubezpieczona w szkole więc zabezpieczenie ćwiczeń (na boisku szkolnym) jest właśnie tam. A że zawody odbywają się poza terenem zamieszkania to niestety musi to być oddzielne ubezpieczenie. Tak jak wspomniałeś każdy region może mieć swoje rozwiązania
więc nie przesadzam "chłopie". :kusm: samo życie :klol:
-
Kuba ja również bardzo gratuluję Tobie i twojej jednostce. Ja również brałem udział w tych zawodach i widziałem was w akcji. Niestety moja jednostka przez mój błąd straciła pewne miejsce na podium. A kto wie może i powalczylibyśmy z wami. A swoją drogą nie wiedziałem, że na tym forum jest ktoś z moich okolic.
-
A ja wrócę bardziej do tematu, a raczej się pochwalę
Dziś wygraliśmy zawody powiatu wejherowskiego - OSP ŁĘCZYCE
Dołączam sie do gratulacji, niemniej jednak, czekam aż podasz czasy osiągnięte w poszczególnych konkurencjach:)
-
Męskie Drużyny Pożarnicze gr. „A”
1 miejsce Zagórów z wynikiem łącznym 90,9 pkt.
2 miejsce Lądek II z wynikiem łącznym 95,0 pkt.
3 miejsce Kąpiel z wynikiem łącznym 103,0 pkt.
Oto co znalazłem dzisiaj w necie. Zawody powiatowe 13.09.2009 powiat Słupca.
http://www.psp.wlkp.pl/?art=2216
Co o tym myślicie??Był ktoś z was na tych zawodach??
-
Powiedzcie mi jak to jest, jeśli mamy na wyposażeniu w jednostce tylko motopompę tohatsu, a nie mamy PO5, to czy możemy startować na Tohatsu?
-
to chyba jest zapisane w regulaminie zawodów.
albo dopuszczone są różne pompy, albo trzeba sobie załatwić taką, jaka jest wymagana.
-
"2.4. Sprzet stosowany w zawodach.
Sprzet używany podczas zawodów sportowo-pożarniczych musi byc znormalizowany
(typowy), stosowany w ochronie przeciwpożarowej (niedopuszczalne jest dokonywanie
jakichkolwiek przeróbek w sprzecie). Startujace w zawodach drużyny powinny byc
wyposażone we własny sprzet zgodnie z wymogami danej konkurencji.
Drużyny wykonuja cwiczenia na sprzecie o jednakowych parametrach, okreslonych przez
organizatora zawodów. Organizator może dla zabezpieczenia tych parametrów dostarczyc
własny sprzet. "
To jest cały zapis w regulaminie, i to motopompa M8/8 i to też motopompa M8/8. Co jeszcze może być brane pod uwagę?
-
Drużyny wykonuja cwiczenia na sprzecie o jednakowych parametrach, okreslonych przez
organizatora zawodów. Organizator może dla zabezpieczenia tych parametrów dostarczyc
własny sprzet. "
Tak jak pisałem, określa to organizator. Jeśli pompy mają takie same parametry to może nie być problemu. Pytaj organizatora, czy czasem nie zastrzegają, że jedynie dopuszczone są konkretne pompy.
-
stratuje sie na PO 5 chyba ze gmina/powiat w ktorej odbywaj sie zawody posiada jednostki z innymi pompami. Czesto bowiem zdaza sie ze wszytskie jednostki w gminie posiadaja pompy tohatsu, hondy itp. wtedy zawody odbywja sie na takim wlasnie sprzecie. I jest to sluszne z regulaminem, a dokladnie z punktem 2.4 regulaminu( odsyłam). Aczkolwiek na Mistrzostwach województwa, no a na MP to juz szczegolnie, dopusczane sa tylko PO 5. Nie bede tlumaczyl dlaczego tak jest...ale mysle ze pomoglem w uzyskaniu odpowiedzi,pozdrawiam:)
-
http://www.youtube.com/watch?v=TwoC1r9702g
Warto obejrzeć.
sztafeta przeciętna ale bojówka...
pozdrawiam
-
bojówka???
to dopiero jest bojówka!! :gwiazdki:
http://www.youtube.com/watch?v=7gQuLVpECo0&NR=1
ps. filmik zamieszczony już był w innym wątku, ale warto przypomnieć :rofl:
-
http://www.youtube.com/watch?v=TwoC1r9702g
Warto obejrzeć.
sztafeta przeciętna ale bojówka...
pozdrawiam
Ale w tej bojówce to punktów troche pewnie było...
A i tor odrazu widać skrócony i nie niezle:]
A tak wogole to zastanawia mnie jedno, bo juz pare razy filmiki z tego własnie OSP mialem okazje ogladac i komentowac, skoro robią takie czasy, dlaczego nie są jeszcze mistrzami polski, ba, dlaczego wogole sie na nie nie kwalifikują...:)
-
http://www.youtube.com/watch?v=TwoC1r9702g
Warto obejrzeć.
sztafeta przeciętna ale bojówka...
pozdrawiam
Ale w tej bojówce to punktów troche pewnie było...
A i tor odrazu widać skrócony i nie niezle:]
A tak wogole to zastanawia mnie jedno, bo juz pare razy filmiki z tego własnie OSP mialem okazje ogladac i komentowac, skoro robią takie czasy, dlaczego nie są jeszcze mistrzami polski, ba, dlaczego wogole sie na nie nie kwalifikują...:)
Myślę że ich drużyna mogła powstać dopiero po ostatnich mistrzostwach polski dlatego nigdzie nie byli widoczni. Czas leci i myślę że w następnych zawodach krajowych będą inni zwycięzcy(nie koniecznie oni). Mistrzowie polski uzyskali 3 miejsce na powiecie z 10 karnymi. A wicemistrz 2 na powiecie bez karnych lecz przegrali o niecałe 5 sek co jest dość dużą różnicą. Czas pokaże.
Pozdrawiam
-
Witam!
Mam pytanie czy łączniki ssawnej przy skręcaniu mogą dotykać ziemi? W jednym regulaminie piszą że tak a w drugim że nie natomiast z ABC z 2006r nic na ten temat nie ma więc wolę zapytać specjalistów ;)
-
w regulaminie czyta się o łączniu linii ssawnej przez przodownika i pomocnika . Na ziemi z praktyki wiem że żle sie skręca ziemia wpycha się w łączniki w i można sie wnerwić i jest ząg. :fiuu:
a tak dla przypomnienia Linia ssawna od zbiornika do motopompy budowana jest przez rote II w nastepujacy
sposób: przodownik roty z pomocnikiem w dowolny sposób przenosza odcinki wey
ssawnych i układaja je na ziemi jeden za drugim w kierunku stanowiska wodnego.
Mechanik zabiera z podestu smok ssawny, dwa klucze do łaczników i ustawia
sie w miejscu, gdzie smok ssawny łaczony jest z pierwszym odcinkiem wea ssawnego
(liczac od zbiornika wodnego). Nastepnie przodownik roty ustawia sie za pierwszym
odcinkiem wea ssawnego i przejmuje od mechanika smok ssawny Pomocnik okracza
pierwszy odcinek wea i stojac twarza w kierunku stanowiska wodnego unosi go na taka
wysokosc, aby obaj z przodownikiem mogli go swobodnie łaczyc. Przodownik
z pomocnikiem łacza smok ssawny z pierwszym odcinkiem wea ssawnego kluczami
otrzymanymi od mechanika. Łaczenie linii ssawnej oceniane jest jako błedne,
gdy zawodnicy łacza bez kluczy lub nie nakładaja ich na łaczniki (Nieregulaminowe
sprawianie wey ssawnych). Po wykonaniu tego zadania, kłada wa ssawny na ziemi
z podłaczonym smokiem. Błedem jest połaczenie smoka ssawnego z weem ssawnym
na jeden kieł i zanurzenie go w wodzie (”Nieregulaminowe sprawianie wey ssawnych”).
Przodownik roty w dowolny sposób przechodzi do przodu, stajac w rozkroku nad weem
połaczonym ze smokiem ssawnym naprzeciw pomocnika. Pomocnik dowolnie przechodzi
do miejsca nastepnego łaczenia, stajac w rozkroku nad drugim odcinkiem wea ssawnego.
Przodownik z pomocnikiem łacza wee ssawne z wykorzystaniem kluczy w sposób opisany
wczesniej. Nałoenie kluczy na łaczniki przed łaczeniem wey ssawnych nie jest błedem.
Nastepnie przodownik okraczajac ostatni odcinek wea ssawnego łaczy go przy uyciu
klucza z nasada ssawna motopompy. Pomocnik ustawia sie za przodownikiem w rozkroku
nad łaczonym weem, teraz zwrócony twarza do motopompy, unoszac oburacz wa
na odpowiednia wysokosc. Błedem jest, gdy pomocnik roty podczas łaczenia linii ssawnej
z motopompa bedzie zwrócony w strone zbiornika wodnego, nie bedzie pomagał
przodownikowi w unoszeniu wea ssawnego lub opusci swoje stanowisko przed
podłaczeniem łacznika przez przodownika roty (”Nieregulaminowe sprawianie wey
ssawnych”). Jako ”Niewłasciwa praca zawodników” oceniana jest sytuacja, w której
pomocnik zamiast przodownika roty podłaczy linie ssawna do nasady ssawnej motopompy.
Po połaczeniu linii ssawnej z motopompa rota podnosi linie ssawna i zanurza ja w wodzie
w dowolny sposób. Błedem jest, gdy linie ssawna zanurzał tylko jeden zawodnik
(”Nieregulaminowe sprawianie wey ssawnych”). Ponowne podłaczenie linii ssawnej
do motopompy przez mechanika jest błedem i oceniane jest jako ”Niewłasciwa praca
zawodników”.
Mechanik po przekazaniu smoka ssawnego i kluczy przystepuje do obsługi motopompy
(w grupie C motopompe obsługuje meczyzna).
-
Pomocnik okracza pierwszy odcinek węża i stojąc twarzą w kierunku stanowiska wodnego unosi go na taką
wysokość, aby obaj z przodownikiem mogli go swobodnie łączyć.
Przodownik z pomocnikiem łączą węże ssawne z wykorzystaniem kluczy w sposób opisany wcześniej.
Na tej podstawie u nas na powiatowych stwierdzili, że nie mogą dotykać ziemi. Niestety, jak zwykle jest tu pole do różnych interpretacji zamiast jednoznacznego zapisu - mogą/nie mogą.
-
też były zągi u nas W 2006r przed zawodami same składanie ssawnych było pokazane jako regulaminowe
W czasie zawodów nikt nie zgłaszał protestów że coś tam coś tam . Przodownik robił swoje pomocnik swoje i mechanik swoje .
My składamy w - lufcie :rofl:
-
Zgadzam sie z tym co napisał tiger. Łączenie na ziemi jest niedozwolone. Tak wiem wiem nektórzy będą krzyczeć że na gminnych , czy powiatowych robiono na ziemi. Jesli sedzia gł tak ustalił na odpraie to ok, ale na szczeblu wojewódzkim czy na MP za łączenie na ziemi są punkty. W wielu powiatach, sedziowie juz od poziomu gminnego przestrzegają tej zasady.
P.S a tak pozatym temat ten juz był wałkowany tyle razy, od tego jest opcja wyszukiwania na forum:)
-
Witam.
Od kilku lat jestem sędzią.
Na tej podstawie którą przytoczył @Tiger - mamy oceniać łączenie na ziemi jako błąd.
Zgadzam się z tym, że nie ma w regulaminie jasnej wytycznej ale nas też uczą inni sędziowie i takiej interpretacji musimy się trzymać.
-
Piotrze_W jako sędzia wiesz dobrze że różni ludzie różnie mogą interpretować. jednak nie powinienes pisac że nie ma jednoznacznych wytycznych, okej rozumiem że w regulaminie nie ma punktu mówiącego jednoznacznie " Łączenie weży ssawnych na ziemi jest błedem" czy cos w tym stylu, jednakże jest wyraźnie napisane " Unosi". Skoro unosi to jest wyraźny sygnał dla czytającego regulamin, że łącznik nie może znajdowac sie na ziemi. No chyba że bedziemy interpretować to w sposob taki jaki często, niestety, interpretują zawodnicyna zawodach, czyli "co nie jest zabronione to jest dozwolone" :) Takim rozumowaniem, to moglibyśmy stworzyć wolna amerykankę, która niestety ciągle uprawia wiele jednostek w kraju. Pozdrawiam kolege:)
-
Dzięki bardzo ;)
Właśnie takich odpowiedzi oczekiwałem.
Pozdrowienia :straz:
-
Piotrze_W jako sędzia wiesz dobrze że różni ludzie różnie mogą interpretować. jednak nie powinienes pisac że nie ma jednoznacznych wytycznych, okej rozumiem że w regulaminie nie ma punktu mówiącego jednoznacznie " Łączenie weży ssawnych na ziemi jest błedem" czy cos w tym stylu, jednakże jest wyraźnie napisane " Unosi". Skoro unosi to jest wyraźny sygnał dla czytającego regulamin, że łącznik nie może znajdowac sie na ziemi. No chyba że bedziemy interpretować to w sposob taki jaki często, niestety, interpretują zawodnicyna zawodach, czyli "co nie jest zabronione to jest dozwolone" :) Takim rozumowaniem, to moglibyśmy stworzyć wolna amerykankę, która niestety ciągle uprawia wiele jednostek w kraju. Pozdrawiam kolege:)
Masz rację. Dokładnie o to mi chodziło.
Na zawodach szczebla gminnego każdy by chciał żeby wszystko było napisane czarno na białym.
Ale moje zdanie jest takie, że akurat kwestia łączenia węży ssawnych powinna być ciut dokładniej sprecyzowana. Nie dlatego że ja mam problem z interpretacją tylko dlatego, żeby poszczególne drużyny OSP ich nie miały. Co szkodzi dopisać jedno zdanie.
-
Witam, czy w zawodach OSP wg. regulaminu z 2006(bodajże) po złączeniu linii ssawnej, rota druga przeskoczyła linię główną? W regulaminie nie jest tak dokładnie to opisane, jedni mówią że można, inni że nie, ile jest za to pkt. karnych i jaka podstawa?
-
A pokaż mi miejsce w którym jest napisane że nie można? Dziwi mnie troche to pytanie, bo sie jeszcze nie spotkałem z taką interpretacją regulaminu:) Możesz sobie biec którędy Ci się żywnie podoba, i nie ma za to ptk. karnych:)
-
Witam, chciał bym zapytać Was co myślicie o sytuacji gdy w zawodach powiatowych jednym z sędziów jest strażak PSP będący jednocześnie członkiem czynnym jednej z OSP biorącej udział w zawodach.
Pozdrawiam,
-
Witam, chciał bym zapytać Was co myślicie o sytuacji gdy w zawodach powiatowych jednym z sędziów jest strażak PSP będący jednocześnie członkiem czynnym jednej z OSP biorącej udział w zawodach.
Pozdrawiam,
Według mnie wystarczy odrobina chęci żeby wszystko odbywało się sprawiedliwie. Po wylosowaniu numerków startowych sędzia główny powinien przydzielić tego sędziego na tor, na którym nie będzie startowała jego macierzysta jednostka. Oczywiście sędzia, przed zawodami powinien zgłosić fakt przynależenia do danej jednostki sędziemu głównemu.
-
Oczywiście sędzia, przed zawodami powinien zgłosić fakt przynależenia do danej jednostki sędziemu głównemu.
W co ty wierzysz !
On tym bardziej będzie siedział cicho aby móc dokopać konkurencji. A reszta jego kumpli mu w tym pomoże. To jest często spotykany proceder szczególnie tam gdzie sędzia jest z rozkazu, a nie z zamiłowania. Do tego obrażony bo musiał zawalić sobotę i czeka kiedy tylko się to skończy.
-
Witam, chciał bym zapytać Was co myślicie o sytuacji gdy w zawodach powiatowych jednym z sędziów jest strażak PSP będący jednocześnie członkiem czynnym jednej z OSP biorącej udział w zawodach.
Pozdrawiam,
Dlatego na zawody powiatowe bierzemy komisję sędziowską z sąsiedniego powiatu nie koniecznie z PSP.
Na zawodach gminnych strażacy z KP, którzy są zarazem członkami OSP drużyn startujących w zawodach nie są członkami komisji sędziowskiej.
Witam, czy w zawodach OSP wg. regulaminu z 2006(bodajże) po złączeniu linii ssawnej, rota druga przeskoczyła linię główną? W regulaminie nie jest tak dokładnie to opisane, jedni mówią że można, inni że nie, ile jest za to pkt. karnych i jaka podstawa?
W starym regulaminie był taki zapis, że nie można było przeskakiwać linii głównej i II rota musiał biec po jej prawej stronie.
W nowym regulaminie usunięto ten zapis.
-
A jeśli ten strażak sędziował również dla swojej OSP i wszystkie liczące sie drużyny dostały u niego punkty karne z wyjatkiem jego OSP ?
-
A jeśli ten strażak sędziował również dla swojej OSP i wszystkie liczące sie drużyny dostały u niego punkty karne z wyjatkiem jego OSP ?
jak dla mnie kazdy strazak powinien byc sprawiedliwy, a tym bardziej jesli chodzi o zawody bo nie zajete miejsca i zbobyte puchary/medale/nagrody sa tutaj akurat najwazniejsze :)
ale wnioskujac z Twojej wypowiedzi to te zawody juz sie odbyly, wiec juz raczej nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem i nastepnym razem jesli cos takiego wystapi to albo zglosic wczesniej ten fakt albo wziac kamerke i nakrecic odcinki ktore sedziowal, aby miec jakies podstawy :)
-
Nie wiecie na kiedy zostały przełożone zawody wojewódzkie (woj. lubelskie)?? Pierwotnie miały się odbyc 13 ale zostały przełożone ze względu na powódź.
-
Na pomorzu 3 lipca gdyby ktoś chciał wiedziec i ja tam będe z drużyną :P
-
Nie wiecie na kiedy zostały przełożone zawody wojewódzkie (woj. lubelskie)?? Pierwotnie miały się odbyc 13 ale zostały przełożone ze względu na powódź.
Jak narazie sama KW jeszcze nie wie kiedy się odbędą zawody. Nie martw sie, jak tylko zostanie ustalony nowy termin, każda jednostka będzie poinformowana odpowiednio wcześniej.
-
Tak zapytanie
Na zawodach gminnych
Jednostka X wystawiła II sekcje członków czynnych 16 ludków .
W momencie losowania Sędzia główny skierował pytanie czy może jednostka wystawić 2 drużyny - dowódcy pozostałych nie wyrazili zgody .Następnie zakomunikował iż tylko I sekcja będzie brana pod uwagę - czyli mierzony czas itd.
A druga sekcja nie będzie brana pod uwagę czyli nie będą mierzone czasy itd.
Czy sędzia główny nie przesadził - trochę .
Skoro było wcześniej zgłoszone do ZG że dana jednostka zamierza wystawić II sekcje członków czynnych to przed rozpoczęciem jakieś pytania ze strony sędzięgo .
W regulmianie ... ż
l2.3. Sposób kwalifikowania zespołów do zawodów.
2.3.1. W zawodach gminnych do startu dopuszcza sie wszystkie drużyny działajace na
tym terenie.
Jak dla mnie niezrozumiała i trochę :gwiazdki:nie tak .
-
na prawdę nie mam pojęcia jakie mogą być racjonalne przesłanki za wykluczeniem drugiej sekcji w ostatniej chwili. u mnie dwie jednostki (w tym moja) zawsze wystawiają na zawodach dwie sekcje i nikt nie robi problemów.
-
na prawdę nie mam pojęcia jakie mogą być racjonalne przesłanki za wykluczeniem drugiej sekcji w ostatniej chwili. u mnie dwie jednostki (w tym moja) zawsze wystawiają na zawodach dwie sekcje i nikt nie robi problemów.
Przesłanki za tym, aby nie klasyfikować drugiej drużyny to mogą być chociażby nagrody. Z tego powodu w mojej gminie jeśli OSP chce wystawić dwie drużyny, z góry deklaruje, która z nich ma być klasyfikowana. Kiedyś tego nie było i jedna z jednostek otrzymała prawie wszystkie liczące się nagrody a zamysłem ZOG jest jednak doposażenie możliwie jak największej liczby OSP.
-
zamysł był taki wystawić 2 sekcje ponieważ chcieli ludkowie sprawdzić na zawodach - a nie na swoim terenie przed "własną publicznością" .
i co tu mówić po prostu tylu ludków było i to zamierzali pokazać że można .
-
na prawdę nie mam pojęcia jakie mogą być racjonalne przesłanki za wykluczeniem drugiej sekcji w ostatniej chwili. u mnie dwie jednostki (w tym moja) zawsze wystawiają na zawodach dwie sekcje i nikt nie robi problemów.
Przesłanki za tym, aby nie klasyfikować drugiej drużyny to mogą być chociażby nagrody. Z tego powodu w mojej gminie jeśli OSP chce wystawić dwie drużyny, z góry deklaruje, która z nich ma być klasyfikowana. Kiedyś tego nie było i jedna z jednostek otrzymała prawie wszystkie liczące się nagrody a zamysłem ZOG jest jednak doposażenie możliwie jak największej liczby OSP.
no ale przecież drużyny do zawodów zgłasza się dużo wcześniej, więc czemu wtedy nikt nie był przeciwny?
-
i tu się też zastanawiam. :cooo:
-
Poprostu taki był kaprys sędziego i nie ma co sie tu rozwodzic nad tym tematem:) sedzia to sedzia i on "wie najlepiej"
-
zapewne tak .Tylko że taki niesmak zawsze pozostaje .
-
no ale przecież drużyny do zawodów zgłasza się dużo wcześniej, więc czemu wtedy nikt nie był przeciwny?
Niekoniecznie zgłasza się wcześniej - bywa, że pół godziny przed zawodami. Niemniej jednak w opisywanym przeze mnie przypadku wszystko było ustalone długo przed zawodami.
Co do wykluczenia przez sędziego - zauważcie, co napisał @Romiwe - "pozostali nie wyrazili zgody". Sędzia to była ostatnia deska ratunku, ponieważ zgodnie z przepisami "pozostali" nie mogli zabronić startować dwóm sekcjom (ktoś powyżej już cytował stosowny fragment regulaminu) a nie chcieli, żeby startowali, chociażby z powodów wymienionych przeze mnie wyżej. A jak zauważył już @vasilij zaitzsew - sędzia to sędzia i ... już.
-
Patrząc tez z punktu widzenia sędziego:) jestem sedzia wolno mi wszytsko, a wiec dopuszczam druzyne z drugiej sekcji. Wynikiem tego działania jest wieszanie psów na sędzim przez wszytskie druzyna ktore powiedziały NIE, a tylko jedna jest zadowolona z jego pracy, wiadomo ktora... a teraz odwrotnie. Mówiąc jednej druzynie NIE, narazam sie tylko im na niechęc do mnie, a reszta uwaza ze sedzia jest dobry bo postapił( wg tych druzyn zglaszajacych "protest") wg regulaminu, co oczywiscie nie jest prawdą, ale co tam , przeciez i tak polowa sędziów w polsce nie zna regulaminów, wiec mysla ze ludzie których sędziują są tak samo glupi i tez sie nie znają. Z tąd takie sytuacje
-
Myślę, że takie sytuacje można rozwiązać. Mianowicie proponuję przed każdymi zawodami odprawę na którą zaprasza się: kierownika zespołu sędziowskiego z ramienia PSP, przedstawicieli składu sędziowskiego OSP, oraz komendanta gminnego i naczelników poszczególnych jednostek. Taką odprawę w moim powiecie przeprowadza się na około 2 tygodnie przed [planowanymi zawodami.
Ustalamy tam wszystkie nurtujące nas problemy, obuwie, ubranie, sposób sędziowania (odstępstwa od regulaminu) itp.wstępnie ustalamy ile drużyn wystawiają poszczególne OSP - i jak jest sytuacja podana powyżej - omawiamy to wspólnie "na spokojnie". Jeśli wszyscy są przeciwni wystawienia dwóch drużyn przez jedną OSP to dana OSP dowiaduje się o tym na 2 tyg. przed a nie w dniu zawodów, kiedy wg. mnie nie ma czasu na dyskusje.
-
Myślę, że takie sytuacje można rozwiązać. Mianowicie proponuję przed każdymi zawodami odprawę na którą zaprasza się: kierownika zespołu sędziowskiego z ramienia PSP, przedstawicieli składu sędziowskiego OSP, oraz komendanta gminnego i naczelników poszczególnych jednostek. Taką odprawę w moim powiecie przeprowadza się na około 2 tygodnie przed [planowanymi zawodami.
Ustalamy tam wszystkie nurtujące nas problemy, obuwie, ubranie, sposób sędziowania (odstępstwa od regulaminu) itp.wstępnie ustalamy ile drużyn wystawiają poszczególne OSP - i jak jest sytuacja podana powyżej - omawiamy to wspólnie "na spokojnie". Jeśli wszyscy są przeciwni wystawienia dwóch drużyn przez jedną OSP to dana OSP dowiaduje się o tym na 2 tyg. przed a nie w dniu zawodów, kiedy wg. mnie nie ma czasu na dyskusje.
i tak Również takie rozwiązanie należy przyjąć i nie będzie jeden z drugim miał S - ów :straz:
-
Odprawy przed zawodami zazwyczaj 4-3 tyg. przed zawodami to normalna sprawa, jeszcze nie sie spotkalem przez tyle lat, zeby nie bylo takowej odprawy przed zawodami nawet na szczeblu gminnym. Ale jak wiedze nie wszędzie tak jest, a skoro nie ma tych odpraw, a tylko przed zawodami przeprowadza sie pobieżne przeszkolenie jednostek co do przebiegu zawodów, to niech chociaz robi ktos kompetentny, znajacy sport pozarniczy.
-
Na pomorzu 3 lipca gdyby ktoś chciał wiedziec i ja tam będe z drużyną :P
Jak tam zawody naszego województwa? Masz może jakieś szczegółowe wyniki no i przede wszystkim jak poszło drużynie OSP Łęczyce?
-
Na pomorzu 3 lipca gdyby ktoś chciał wiedziec i ja tam będe z drużyną :P
Jak tam zawody naszego województwa? Masz może jakieś szczegółowe wyniki no i przede wszystkim jak poszło drużynie OSP Łęczyce?
masz na mysli woj.pomorskie??
-
zawody wygrała jednostka z ustki na sztafecie zrobila czas okolo 59s bojówke w okolo 39(albo 40 nie jestem pewien), lecz powtarzała ona ćwiczenie bojowe bo podczas startu nie było u nich bodajże2 zawodników. napisali protest i sedzia główny sie zgodził z tego powodu większość jednostek zarzuciło im ze przekupili sędziów gdyż faktycznie polowa sędziów byla z powiatu slupskiego no ale tez tych sedziów znam i mowili ze inne jednostki tez by dopuscili jesli by podali sensowny powod
wiele tam bylo niejasnosci/ slaba organizacja i wogole...
-
TEZ ZAWODY TO 1 WIELKIE OSZUSTWO PRZEKUPSTO ZNAJOMOSCI I TYLE
Powiem tam bo czuje sie najbardziej skrzywdzony gdyz startowałem tam i właściwie WYGRAŁEM z drużyna ale oszukano nas. Afera zaczeła sie na po naszym starcie wlasciwie bo bylismy w ostatnim rzucie zawody sie skonczyly no i wygralismy sedziowie nam gratuluja a tu nagle juz dzis znienawidzona ustka startuje i wygrywa KRADNĄC nam zwyciestwo. Były protesty itp ale sedzia główny który był od poczatku za ustka kazal odżucić protesty a tak poza oficjalnym powiedzial jak z kims gadal (kumpel kibic slyszal) ze takei protesty to moga sobei w dupe wsadzic. No i moja jednostak OSP ŁĘCZYCE jak i wiele innych jednostke zostala oszukana. Swoja droga ja nie rozumiem ustki po co im to było? pyrusowe zwyciestwo nie zawsze jest dobre. Poza tym ze nieslusznie wygrali to pokryli sie hanba i wstydem, o tym incydencie bedzie sie pamietac latami wsrod tych co tam byli. No ale coz to ich sprawa skoro ida po trupach do celu nizej pokaze kilka z filmikow. Same gwizdy pobic ich chcieli a Nam ich dowódca jeszcze smiał w oczy spojżeć.
http://www.youtube.com/watch?v=smvBsije_jE
http://www.youtube.com/watch?v=nkzViNbSvwE
http://www.youtube.com/watch?v=SXslokr88ek
http://www.youtube.com/watch?v=1HS35gSVCpE&feature=related
-
no tez widzialem te filmiki, ale drugą stroną to strażak nie powinien tak sie zachowywać chodzi mi o te gwizdy i piski
-
No wiesz powinien nie powinien ale to nerwy puściły z boku to trudno powiedziec ale jak tam jestes obok tego wszytkiego i to Twoja drużyna prawidłowo wygrała i inne tez to szlak człowieka moze trafic za oszustwo w bialy dzien. A dzieki gwizda chociaz kazdy wie ze te zawody to 1 wielki przekret chodzi oczywiscie o Ustke
-
Jeżeli tak było to można się ugryźć ...
tak szkoda że na na takich zawodach dochodzi do przekrętów . Też byłem świadkiem innej interpretacji w osobie "komisji sędziowskiej " - nie dopuszczającej dwóch zespołów .
Natomiast zawsze pozostaje satysfakcja z wyniku jaki się osiągnęło no i ze startu w takich "zwodach"
Widać wszędzie popełnia się błędy i to jak już było wspomniane powyżej winne być odprawy komisji sędziowskiej z d-cami zespołów i dodatkowo samych sędziów .
-
Kurcze jeżeli rzeczywiście było tak jak piszesz to jest to poprostu skandal. W takim razie mogę wam tylko pogratulować zwycięstwa. Pamiętasz może jakie czasy osiągnęliście na tych "zawodach"?
-
Pamiętam poziom był niski ale czas Mej drużyny to
Sztafeta 60 s
Bojówka 40 s
Oczywiście bez pkt karnych. Takie równe liczby wyszły :P
-
Mam pytanie ponieważ przygotowujemy się do zawodów w mojej osp i skrecam linie ssawna chcielibysmy w jakis sposób to sobie ułatwic i chodzi mi o to co zrobic by lżej sie skręcało łączniki? myslałem już żeby kłły troszeczkę przypiłowac ale boje sie ze sie nam odkreci na zawodach.Jakiego wy sposobu radzicie uzyc?
-
Lacky najpierw wymieńcie tylko uszczelki na nowe.
-
ale boje sie ze sie nam odkreci na zawodach.Jakiego wy sposobu radzicie uzyc?
Metoda prób - :klol: Deilkatne podpiłowanie kłów zapewne poprawi tzn po 2- 3 mm pod kątem .
A co do uszczelek wymienić na nowe i do tego LUDWKIEM POSMAROWAĆ I ... ĆWICZYĆ .
-
1.Uszczelki wymienilismy na nowe i powiem że jeszcze ciężej sie łączniki spina niż na starych.2.czym smarowac ludwikiem czy WD 40?
-
Co sądzicie o Kluczach "sportowych" na zawody? http://www.sprzet-poz.pl/index.php?action=showProductDetails&idKategorieWybrana=55&idProduktyWybrany=47
Słyszałem ,że można je wykonac we własnym zakresie przerabiajac ze zwykłych kluczy.Ktos juz to praktykowal jesli tak to w jaki sposob :straz:
-
1.Uszczelki wymienilismy na nowe i powiem że jeszcze ciężej sie łączniki spina niż na starych.2.czym smarowac ludwikiem czy WD 40?
Posmaruj Ludwikiem. Tak samo przed samymi zawodami do pierwszego węża (pompa-drugi W-75) nalejcie Ludwika. Rozwińcie ten odcinek na takim terenie lekko z górki i do tego górnego łącznika nalejcie tyle Ludwika, żeby wyleciało drugą stroną.
-
1.Uszczelki wymienilismy na nowe i powiem że jeszcze ciężej sie łączniki spina niż na starych?
Taka jest konstrukcja tych uszczelek.Nowa guma zawsze musi się troszku dotrzeć .Można jeszcze z jednej ssawny strony zostawić starą uszczelką a z drugiej wymienić na nową. szczelne musi być bo inaczej będzie łapać powietrze - a co za tym idzie dłużej ssie łodę . :klol:
-
Do smarowania uszczelek nie wolno używać żadnych srodków ropopochodnych (smary,oleje, wd-40,itp). Powodują one zniszczenie uszczelek i ich puchnięcie, przez co czasami uniemożliwiaja domknięcie łaczników. Można natomiast używać innych substancji poślizgowych. Najbardziej wskazana jest wazelina techniczna lub środek używany przez wulkanizatorów do smarowania opon przy montażu. Ten środek jest bezpieczny dla gumy. Nie rozumiem za bardzo propozycji zalania węża "ludwikiem", chyba że chcemy wytworzyć efektowna pianę po podaniu wody. Środki typu ludwik szybko wysychaja i wypłukuja się.
-
Posmaruj Ludwikiem. Tak samo przed samymi zawodami do pierwszego węża (pompa-drugi W-75) nalejcie Ludwika. Rozwińcie ten odcinek na takim terenie lekko z górki i do tego górnego łącznika nalejcie tyle Ludwika, żeby wyleciało drugą stroną.
Do smarowania uszczelek nie wolno używać żadnych srodków ropopochodnych (smary,oleje, wd-40,itp). Powodują one zniszczenie uszczelek i ich puchnięcie, przez co czasami uniemożliwiaja domknięcie łaczników. Można natomiast używać innych substancji poślizgowych. Najbardziej wskazana jest wazelina techniczna lub środek używany przez wulkanizatorów do smarowania opon przy montażu. Ten środek jest bezpieczny dla gumy. Nie rozumiem za bardzo propozycji zalania węża "ludwikiem", chyba że chcemy wytworzyć efektowna pianę po podaniu wody. Środki typu ludwik szybko wysychaja i wypłukuja się.
Bańka mydlana – zazwyczaj sferyczna błona z wody wypełniona powietrzem lub innym gazem. Powstaje z mieszaniny wody z mydłem lub detergentem (np. płynem do mycia naczyń), czasami z niewielkim dodatkiem gliceryny utrudniającym parowanie wody – przedłużającym żywotność bańki.
Rola mydła polega na zmniejszeniu napięcia powierzchniowego w wodzie, z której robi się bańki. Samo zmniejszenie napięcia powierzchniowego nie wystarczy do zrobienia bańki mydlanej, rola mydła polega również na stworzeniu cienkiej warstwy na powierzchni wody (z obydwu stron) – dzięki temu otrzymujemy cienką (kilka mikrometrów) trójwarstwową błonę, której konstrukcję utrzymuje zmniejszone napięcie powierzchniowe wody. Z formalnego punktu widzenia błona tworząca bańkę jest liotropowym ciekłym kryształem, podobnie jak błona komórkowa.
Kolega Michaszs chyba właśnie dlatego wlewa do węża ludwika by zmniejszyć napięcie powierzchniowe wody co w efekcie przyśpiesza przepływ wody. Albo robi sobie z Nas jaja :szalony:
-
Gadam całkiem serio! :mellow:
Wlewasz do pierwszego odcinka, a jak polecicie na zawodach to woda przeniesie ten ludwik z pierwszego odcinka na wszystkie. Przy tym ciśnieniu bańka wodna nie ma szans się wytworzyć, także nie macie się czego obawiać, że jakąś pianę podacie czy coś :)
-
U nas zawsze uszczelki i wnętrze węży ssawnych smarujemy ludwikiem, piłujemy troszkę końcówki, a w tym roku po raz pierwszy będziemy używać tych kluczy, o których mówił kolega Lacky.
Co do Ludwika to żadne bańki się nie wytworzą, a woda rzeczywiście ma lepszy "poślizg" i zwiększa się szybkość jej przepływu.
-
U nas zawsze uszczelki i wnętrze węży ssawnych smarujemy ludwikiem, piłujemy troszkę końcówki, a w tym roku po raz pierwszy będziemy używać tych kluczy, o których mówił kolega Lacky.
Co do Ludwika to żadne bańki się nie wytworzą, a woda rzeczywiście ma lepszy "poślizg" i zwiększa się szybkość jej przepływu.
A jak to sprawdziliście? jak wyglądał test? są aż takie różnice czy kwestia 0.001 sekundy?:D
-
Każda setna się liczy,mniejsze straty w ciśnieniu, a przy tych uszczelkach dużo łatwiej się dokręca.
-
http://www.youtube.com/watch?v=SAwe_dMIhR4&feature=related
Kolejny bardzo fajny tzn gdzie wszytko ładnie widać z zakończenia zawodów. Obejzyjcie i dajce koma do tego :P
-
Co sądzicie o Kluczach "sportowych" na zawody? http://www.sprzet-poz.pl/index.php?action=showProductDetails&idKategorieWybrana=55&idProduktyWybrany=47
Słyszałem ,że można je wykonac we własnym zakresie przerabiajac ze zwykłych kluczy.Ktos juz to praktykowal jesli tak to w jaki sposob :straz:
wykonać we własny sposób nie można bo to przeróbka sprzętu i każdy normalny i uczciwy (ale o tych naprawdę trudno) sędzia Ci to zakwestionuje. Prawda jest taka że kluczami zawodów nie wygrasz. Ale komfort pracy napewno sie podnosi - są i lżejsze i bardziej poręczne.
-
Co sądzicie o Kluczach "sportowych" na zawody? http://www.sprzet-poz.pl/index.php?action=showProductDetails&idKategorieWybrana=55&idProduktyWybrany=47
Słyszałem ,że można je wykonac we własnym zakresie przerabiajac ze zwykłych kluczy.Ktos juz to praktykowal jesli tak to w jaki sposob :straz:
te klucze sa zrobione ze specjalnego stopu aluminium co daje im niesamowitą lekkość a normalne klucze sa zrobione ze stali czy innego ciężkiego metalu
-
Klucze-świetna sprawa. Co do uszczelek, wazelina techniczna bezkwasowa i po sprawie
-
http://www.straz.gda.pl/
POCZYTAJCIE SOBIE
Jednak na swiecie czasem jest sprawiedliwosc no i OSP ŁĘCZYCE wygrywa :)
-
http://www.straz.gda.pl/
POCZYTAJCIE SOBIE
Jednak na swiecie czasem jest sprawiedliwosc no i OSP ŁĘCZYCE wygrywa :)
Z jednej strony, aż trudno uwierzyć że Komendant Wojewódzki podjął temat i powołał speckomisję do zbadania sprawy. Jeszcze trudniej uwierzyć, że anulowano wyniki i ponownie przeanalizowano całą sytuację. Widać że komendant stanął na wysokości zadania i nie bał się negatywnych opinii (większość komendantów by powiedziała, że następnym razem zrobimy to i to żeby było dobrze, że ubolewa nad tym niefortunnym wydarzeniem ale jest już za późno itp.), tu jasno postawił sprawę i rozwiązał problem.
Z drugiej jednak strony widać jakich speców od regulaminów wystawia się na zawody. W komisji zasiadali sami oficerowie PSP, mało tego na siedem osób 5 z nich wchodzi w skład tzw korpusu oficerów starszych. Trochę wstyd że dopuszcza się aż tak rażące błędy i to na zawodach na tak wysokim poziomie. Zresztą sprawę należało rozwiazać już podczas trwania zawodów, a nie po tygodniu przy zielonym stoliku.
Sprawa osobiście mnie bulwersuje, bo kiedyś poprzez dowolną interpretację regulaminu sędziego na zawodach wojewódzkich otrzymaliśmy punkty karne i pozbawiono nas prawa startu w zawodach krajowych. Zgłoszenie protestu załatwione było właśnie poprzez pozamiatanie problemu pod dywan (komendant wojewódzki zapewniał nas że już się to nie powtórzy, a 4 lata później zawody sędziował ten sam sędzia (nomen omen oficer CS PSP) i za to samo dowalił karne innej drużynie).
-
Rzeczywiście takie zachowanie Komendy Wojewódzkiej bardzo mnie zdziwiło oczywiście na plus dla nich. Widać, że rzeczywiście czasami sprawiedliwość zwycięża. Moje wielkie gratulacje dla was no i zaprezentujcie dobrze nasz powiat i województwo na zawodach krajowych.
-
Witam potrzebuję Panowie dowiedzieć się co konkretnie zmieniło się w regulaminie zawodów?
Pozdrawiam
-
Zmieniło się bardzo nie wiele:
- Ściana ma wysokość 150cm, a nie 170 jak dotychczas,
- Na 47 m znajduję się linia orientacyjnego ustawienia rozdzielacza,
- W grupie C obsługujący motopompę mężczyzna może podawać smoka i klucze, albo mechanik-kobieta może obsługiwać motopompę.
To tylko tyle, kwestie sporne, jak choćby rozwijanie odcinka przodownika roty tuż za rozdzielaczem, czy podawanie smoka z kluczami nałożonymi na łączniki ciągle pozostały nie wyjaśnione.
-
Czy na VII zmianie w sztafecie zawodnik musi mieć odcinek ustawiony łącznikami w kierunku biegu? Przy I zmianie jest to określone, ale przy VII już nie.
-
"Na 335 m ustawiony jest rozdzielacz nasadami wylotowymi w kierunku mety, a przy nim ustawiony jest pionowo odcinek węża W-52 analogicznie jak na odcinku pierwszym."
To oznacza, że musi być w kierunku biegu i łączniki nie mogą dotykać ziemi.
-
Mieliśmy wczoraj gminne zawody i wszystkie węże zarówno na sztafecie jak i bojówce musiały być łącznikami skierowane w kierunku biegu. ;)
http://www.youtube.com/watch?v=yFWe16dqGq0
-
Mam takie pytanie w grupie C na zawodach OSP mechanikiem może byc meżczyzna który obsługuje motopompe? Czy musi to byc kobieta?
Prosze o 100% odpowiedź. :straz:
-
Ale o kogo Ci dokładnie chodzi, o mechanika, czy o obsługującego motopompe, bo to są 2 różne funkcje. Mechanikiem musi byc kobieta, natomiast obsługującym motopompe pełnoletni mężczyzna.
-
może źle sformułowałam... chodzi mi o to czy mężczyzna obsługujący motopompe może podać smoka i klucze czy musi byc do tego jeszcze jedna osoba.... ale wyczytalam teraz w poscie powyżej ze moze to chyba tak jest......
-
Klucze i kosz musi podać mechanik - kobieta, natomiast pompę może obsługiwać pełnoletni męzczyzna z danej OSP.
-
Klucze i kosz musi podać mechanik - kobieta, natomiast pompę może obsługiwać pełnoletni męzczyzna z danej OSP.
czyli w grupie C jest jedna osoba więcej w drużynie niż w grupie A?
-
Zmieniło się bardzo nie wiele:
- Ściana ma wysokość 150cm, a nie 170 jak dotychczas,
- Na 47 m znajduję się linia orientacyjnego ustawienia rozdzielacza,
- W grupie C obsługujący motopompę mężczyzna może podawać smoka i klucze, albo mechanik-kobieta może obsługiwać motopompę.
To tylko tyle, kwestie sporne, jak choćby rozwijanie odcinka przodownika roty tuż za rozdzielaczem, czy podawanie smoka z kluczami nałożonymi na łączniki ciągle pozostały nie wyjaśnione.
Kwestia rozwijania węża tuż za rozdzielaczem też jest poruszona. Porównaj regulaminy z 2006 oraz 2010 (który NIE JEST jeszcze zatwierdzony - jak wszyscy mylnie piszą że jest). W regulaminie z 2006 jest napisane "...i biegnie po dowolnej stronie linii głównej na wysokość końca pierwszego odcinka weża od rozdzielacza..." Natomiast nowy regulamin wyraźnie określa moment rozwinięcia węża "...i biegnie po dowolnej stronie linii głównej na wysokość końca rozwiniętego pierwszego odcinka linii gaśniczej..." Myślę że nie trzeba tłumaczyć różnicy.
Pozdrawiam
-
Zmieniło się bardzo nie wiele:
- Ściana ma wysokość 150cm, a nie 170 jak dotychczas,
- Na 47 m znajduję się linia orientacyjnego ustawienia rozdzielacza,
- W grupie C obsługujący motopompę mężczyzna może podawać smoka i klucze, albo mechanik-kobieta może obsługiwać motopompę.
To tylko tyle, kwestie sporne, jak choćby rozwijanie odcinka przodownika roty tuż za rozdzielaczem, czy podawanie smoka z kluczami nałożonymi na łączniki ciągle pozostały nie wyjaśnione.
Tu do końca nikt nie jest pewien, jak to powinno wyglądać i co miały w zamyśle osoby, które tworzyły nowy regulamin zawodów.
Zadania mechanika i osoby obsługującej motopompę, są dość rozbieżne:
3.1. Podział na grupy.
Grupa ”C” - kobiece drużyny pożarnicze - wiek powyżej 16 lat, za wyjątkiem mechanika (może być mężczyzna), rozdzielaczowego i dowódcy (wiek powyżej 18 lat).
3.2.2. Skład drużyny - grupa ”C” - drużyna składa się z 10 osób - 8 zawodniczek, w tym dowódca oraz jedna zawodniczka rezerwowa (nieobowiązkowo)i mężczyzna w wieku powyżej 18 lat z danej OSP, którego zadaniem jest wyłącznie obsługa motopompy):
………….
- mechanik (funkcję mechanika może wykonywać również kobieta),
- obsługujący motopompę mężczyzna.
4.1.4.1. Budowa linii ssawnej.
Mechanik zabiera z podestu smok ssawny, dwa klucze do
łączników i ustawia się w miejscu, gdzie smok ssawny łączony jest z pierwszym odcinkiem węża ssawnego…………….
Mechanik po przekazaniu smoka ssawnego i kluczy przystępuje do obsługi motopompy (w grupie C motopompę może obsługiwać mężczyzna).
-
Ludzie szukacie dziury w całym. Podejrzewam że każdy z was widział nie raz jak kobiety wykonują ćwiczenie bojowe, i że kobieta podaje smoka i klucze, a obsługujący motopompe podbiega i włącza ją i podaje wode, a drążycie temat i sie zastanawiacie nad regulaminem jak by był napisany po chińsku. Od 4 lat juz chyba kazdy zna regulamin
-
Ludzie szukacie dziury w całym. Podejrzewam że każdy z was widział nie raz jak kobiety wykonują ćwiczenie bojowe, i że kobieta podaje smoka i klucze, a obsługujący motopompe podbiega i włącza ją i podaje wode, a drążycie temat i sie zastanawiacie nad regulaminem jak by był napisany po chińsku. Od 4 lat juz chyba kazdy zna regulamin
Dyskusja toczy się nad regulaminem z 2010 r. :kwit:
http://www.zosprp.pl/files/regulaminy/reg_zaw_sport_poz.pdf
-
Ludzie szukacie dziury w całym. Podejrzewam że każdy z was widział nie raz jak kobiety wykonują ćwiczenie bojowe, i że kobieta podaje smoka i klucze, a obsługujący motopompe podbiega i włącza ją i podaje wode, a drążycie temat i sie zastanawiacie nad regulaminem jak by był napisany po chińsku. Od 4 lat juz chyba kazdy zna regulamin
Dyskusja toczy się nad regulaminem z 2010 r. :kwit:
http://www.zosprp.pl/files/regulaminy/reg_zaw_sport_poz.pdf
akurat dobrze że kolega powiedział jak było wcześniej bo my mamy zawody jeszcze wg regulaminu z 2006 roku, ale chyba w regulaminie z 2010 roku nie zmienia się liczba osób w drużynie - nadal jest 10
-
Dyskusja toczy się nad regulaminem z 2010 r. :kwit:
http://www.zosprp.pl/files/regulaminy/reg_zaw_sport_poz.pdf
To znaczy że jak wejdą poprawki znów bedziecie roztrząsac ten sam problem, bo jak narazie ten regulamin nie jest zatwierdzony wiec po co sie nad nim zastanawiac, jak z pewnoscia będa poprawki. Wszystkie zawody odbwaja sie wg regulaminu 2006 i w 2011 roku zawody krajowe tez prawdopodobnie odbeda sie na tym wlasnie regulaminie.
-
Do zawodów sportowo-pożarniczych wraca musztra:
http://www.zosprp.pl/files/regulaminy/Zasady_przeprowadzania_oceny_musztry.pdf
-
Super poprostu..... :rofl:
-
Dla mnie to jednak ciągle nie jest jasne z tym rozwijaniem... Bo to ciągle można tłumaczyć, że przodownik nie wiedział gdzie dokładnie rozwinąć (bo pomocnik jeszcze nie rozwinął i nie wiedział gdzie jest koniec pierwszego odcinka) i wolał za wcześnie niż za daleko... a że o 20 metrów za wcześnie to już inna sprawa... Niby więcej przemawia za tym, iż przodownik nie może rozwinąć tuż za rozdzielaczem (jest przecież dodatkowy zapis w punktach karnych: 5) rozwijanie każdego odcinka linii wężowej w niewłaściwym miejscu. ), i my będziemy tak robić, ale jakby dobry adwokat się za to wziął to mógłby wytłumaczyć, że metr za rozdzielaczem to nie jest niewłaściwe miejsce. No bo to nie powinno nikogo obchodzić gdzie spinane było - grunt że spięte zostało.
Dla pewności najlepiej dopytać na odprawie, żeby po ćwiczeniu zdziwienia nie było.
-
Witam. Mam nadzieję że w dobrym temacie umieszczę swoja wypowiedź. Mam pytanie dotyczące pieniędzy które są nagrodami w zawodach. Czy zarząd straży ma prawo do zabrana całej kwoty i np. zakupienie jakiegoś sprzętu? Czy te pieniądze są zawodników? Mam takie pytanie gdyż za wygranie zawodów otrzymaliśmy kwotę 5tys. zł. i od zawodów ciacho sza. Po zawodach padło tylko stwierdzenie naszego mechanika że złożymy się na pompę. Nawet wszyscy zawodnicy tego nie usłyszeli. Czy mamy prawo (zawodnicy) domagać się choć części tej kwoty?
-
jezeli chodzi o kwestie pieniedzy jako nagrode, to zawsze jest to nagroda dla jednostki, a wiec defacto tez i wasze. Wiec to jest tylko kwestia dogadania czy przeznaczamy pieniadze na zakup sprzętu, czy dzielimy po rowno na zawodników. To tak jak z ekwiwalentem. jedne jednostki calosc oddaja dla jednostki na sprzet, a w innych kazdy bierze ekwiwalent do kieszeni. Siądzcie wszyscy razem i pogadajcie co zrobic z tymi pieniedzmi, bo macie do nich prawo.
-
Dowiedziałem się właśnie że te pieniądze były z góry przeznaczone przez organizatorów na sprzęt i umundurowanie ;) tylko że nikt nas o tym nie poinformował i dlatego wynikły te niejasności .
-
Siema, mam pytanie, jak to jest z kluczami po zbudowaniu ssawnej... czy klucze muszą wylądować na podeście?
-
klucze muszą trafić na podest
-
no ok, ale w regulaminie chyba nie ma nic o tym?
-
nie mam teraz wgladu do regulaminu ale chyba klucz poza podestem=nieregulaminowe spinanie węży ssawnych
-
Jeśli dobrze pamiętam to klucz po sprawieniu linii ssawnej nie musi znajdować się na podeście. U nas w lubelskim na wojewódzkich, kiedy startowaliśmy tak właśnie było. Ale ja jako pomocnik przodownika jakoś podświadomie przed wzięciem węża z podestu, rzucałem klucz na podest.
-
u nas musimy zostawić klucze na podescie jak nie to punkty karne i tyle.Muszę tez dodać że u nas są osp równe i równiejsze
-
Być może kwestia interpretacji przez sędziów na odprawie.
-
Siema, mam pytanie, jak to jest z kluczami po zbudowaniu ssawnej... czy klucze muszą wylądować na podeście?
Zgodnie z nowym regulaminem klucze po połączeniu węży ssawnych z motopompą możesz nawet wrzucić do zbiornika z wodą.
Otrzymanie punktów karnych za nie położeniu kluczy na podeście jest brakiem znajomości regulaminu przez osoby sędziujące zawody lub ich własną niedozwoloną nadinterpretacją obowiązującego regulaminu.
Dodam tylko, że takie zasady z położeniem kluczy na podeście obowiązywały "chyba" do 2006 r., a od tej pory był już 3 razy zmieniany regulamin zawodów.
-
Czyli jednak dobrze mi się wydawało. Grzela, mógłbyś mi podać jakiś link do nowego regulaminu?
-
Czyli jednak dobrze mi się wydawało. Grzela, mógłbyś mi podać jakiś link do nowego regulaminu?
http://www.zosprp.pl/?q=content/regulaminy-zawodow-sportowych
http://www.zosprp.pl/files/regulaminy/reg_zaw_sport_poz2011.pdf
Znalazłem regulamin z 2006 r. z interpretacją, w którym to usunięto słowa:
Po wykonaniu zadania rota pozostawia klucze na podeście. Pozostawienie kluczy na ziemi lub zabranie ze sobą jest błędem.("Nieregulaminowe sprawianie węży ssawnych")
-
Siema, mam pytanie, jak to jest z kluczami po zbudowaniu ssawnej... czy klucze muszą wylądować na podeście?
Zgodnie z nowym regulaminem klucze po połączeniu węży ssawnych z motopompą możesz nawet wrzucić do zbiornika z wodą.
Otrzymanie punktów karnych za nie położeniu kluczy na podeście jest brakiem znajomości regulaminu przez osoby sędziujące zawody lub ich własną niedozwoloną nadinterpretacją obowiązującego regulaminu.
Dodam tylko, że takie zasady z położeniem kluczy na podeście obowiązywały "chyba" do 2006 r., a od tej pory był już 3 razy zmieniany regulamin zawodów.
czyli, można je rzucic gdzie i kto chce,ale co w kwestii mechanika, czy może on dokręcac nasadęprzy pompie jak to kiedyś było,i czy ja jako osoba bez kursów mogę byc opiekunem MDP...???
-
czyli, można je rzucic gdzie i kto chce,ale co w kwestii mechanika, czy może on dokręcac nasadęprzy pompie jak to kiedyś było,i czy ja jako osoba bez kursów mogę byc opiekunem MDP...???
Klucze po połączeniu węży ssawnych z motopompą można rzucić, gdzie się chce.
Kwestia mechanika:
Ponowne podłączenie linii ssawnej do motopompy przez mechanika jest błędem i oceniane jest jako ”Niewłaściwa praca zawodników”.
Mechanik po przekazaniu smoka ssawnego i kluczy przystępuje do obsługi motopompy (w grupie
”C” motopompę może obsługiwać mężczyzna).
-
michał559 - ale chodzi ci o dokręcenie linii ssawnej czy głównej? Bo ssawna - tak jak napisał grzela to błąd (mimo to - jeśli linia rozłączy się w trakcie trwania konkurencji, mechanikowi nie pozostaje nic innego jak dokręcić. Dostanie 5pkt karnych ale jego drużyna konkurencje ukończy)
Mechanik może natomiast ponownie podłączyć linię główną. Ponownie - czyli najpierw podłącza łącznik dopiero po rozłączeniu mechanik ma prawo to poprawić.
-
Witam,pilnie potrzebuję przerobic smok ssawny na zawody.Jak to zrobic aby było jak najlepiej i szybko woda przez niego szła.Musi byc w nim pływak-takie są u nas wymagania.
-
Z tym smokiem to podstawowa sprawa mieć właściwy typ smoka.
Do przeróbek najlepiej nadaje się smok z odlewni w URSUSIE.
Odlewnia zamknięta od dawna, ale jej smoki jeszcze krążą.
-
Mamy w jednostce właśnie ten smok z odlewni w Ursusie,tylko napisz mi w jaki sposób mamy go przerobić ... :komp:
-
Wywal tego grzyba aluminiowego co lata w środku, a w jego miejsce na odpowiedniej wysokości wstaw kółko wycięte z gumy grub. 1,5 - 2,5 mm i tyle.
-
my mamy 2 różne smoki moze ktoś wzucic fote tego z ursusa ??
a co do tej gumy, to po jej załozeniu sprawdzają czy smok trzyma, czy to tylko jest pic na wode ze by było ze jest tam cos ??
-
tak wygląda ten z Ursusa.
(http://ospzbereze.wlodawa.pl/stara/img/wyposazenie/smoka.jpg)
-
pytanko do posiadaczy tych kluczy
http://www.sprzet-poz.pl/produkty_zdjecia/ZP137301729d326c7d88d0d64aeb2715cf.jpg
czy zęby klucza są tak zrobione ze trzeba je nasunąć na łączniki nasady 110, ( ze mozna podniesc weza na kluczu), czy przechodzą zapinając je od góry ??
-
Z pewnością nie trzeba ich nasuwać na łączniki i raczej nie można podnieść węża na kluczu. Plusem ich jest to, że obojątnie na który ząb zahaczysz to i tak dokręcisz co urywa cenny czas.
-
mysmy kupili sobie kiedys takie stalowe które były tak wyciete ze jak sie je wsunęło to trzymały za zaczepy i mozna było niesc weza i nie wypadł z klucza, dla tego pytam jak jest z tymi. Tamte są cięzkie do zawodów. Czy mógłby ktos zrobic skan tego klucza ??
-
yyyyy ale jak skan i w jaki celu?
-
A jak jest komendą prądowników teraz? U nas w powiecie były już zawody w dwóch gminach i na jednym :
-pradownik podniósł ręke do góry TYLKO- punkty karne(nie wiem za co) bo powinien powiedzieć jeszcze "pierwsza rota gotowa" lub "pierwsza rota woda naprzód"
-na drugich też podniósł tylko ręke i było dobrze
Na różnych gminach była inna komisja. Jak powinno być prawidłowo?
-
Pytanie jak podniósł tą rękę, być może za to dostali karne.
-
A jak jest komendą prądowników teraz? U nas w powiecie były już zawody w dwóch gminach i na jednym :
-pradownik podniósł ręke do góry TYLKO- punkty karne(nie wiem za co) bo powinien powiedzieć jeszcze "pierwsza rota gotowa" lub "pierwsza rota woda naprzód"
-na drugich też podniósł tylko ręke i było dobrze
Na różnych gminach była inna komisja. Jak powinno być prawidłowo?
"wydaje przez podniesienie w górę prawej ręki i szybkie jej opuszczenie przed siebie do poziomu komendę ”Woda naprzód”".
Aż tak trudno to znaleźć w regulaminie ???
-
yyyyy ale jak skan i w jaki celu?
no klucz zeskanowac, ze by miec kontór, mam dostep do lasera i bym zamówił sobie, przy okazji jak by ktos chciał to mógłbym wiecej wyciac i napewno taniej by wyszło niz ten co jest oferowany na stronie......
-
Witam, mam problem z interpretacją jednego z zapisów regulaminu, a mianowicie budowa linii głównej. Chodzi mi o otwarcie zaworu środkowego rozdzielacza - z regulaminu "niezamknięcie tego zaworu po przejściu wody przez rozdzielacz jest błędem". Jak to interpretować - niezamknięcie po ilu sekundach, litrach, okrzykach widzów czy jakichkolwiek jednostkach po przejściu wody, czyli wypływie wody z zaworu środkowego należy uznać za błąd? Kiedyś były punkty za pojawienie się tam wody, potem za niezamknięcie do końca konkurencji, a teraz naprawdę nie wiem co autor miał na myśli.
-
Witam, mam problem z interpretacją jednego z zapisów regulaminu, a mianowicie budowa linii głównej. Chodzi mi o otwarcie zaworu środkowego rozdzielacza - z regulaminu "niezamknięcie tego zaworu po przejściu wody przez rozdzielacz jest błędem". Jak to interpretować - niezamknięcie po ilu sekundach, litrach, okrzykach widzów czy jakichkolwiek jednostkach po przejściu wody, czyli wypływie wody z zaworu środkowego należy uznać za błąd? Kiedyś były punkty za pojawienie się tam wody, potem za niezamknięcie do końca konkurencji, a teraz naprawdę nie wiem co autor miał na myśli.
Widocznie nie zbyt uważnie przeczytałeś cały regulamin :kwit: :szalony:
cyt. z regulaminu:
Nie jest błędem, gdy otworzy środkowy zawór wylotowy rozdzielacza – Ø 75 na czas wyparcia przez wodę powietrza znajdującego się w linii głównej. Jednak niezamknięcie tego zaworu po przejściu wody przez rozdzielacz jest błędem (”Nieregulaminowe otwarcie zaworów rozdzielacza”).
Punkty karne w ćwiczeniu bojowym:
• Nieregulaminowe otwarcie zaworów rozdzielacza – 5 punktów karnych
1) niezamknięcie zaworu wylotowego Ø 75 po przejściu wody przez rozdzielacz do ukończenia ćwiczenia,
UWAGA: Nie jest błędem czasowe otwarcie zaworu wylotowego rozdzielacza.
-
@grzela zawstydzasz mnie. Regulamin czytałem. Ale ponieważ nowy myślałem, że to przejście wody przez rozdzielacz to też nowość, a tu się okazuje, że do końca ćwiczenia jest czas na zamknięcie tego zaworu. qrde na zawody wydrukowałem sobie regulamin w wersji mini i chyba dlatego niczego nie mogłem znaleźć(nie zdecydowałem się na okulary do wyjściówki). W każdym razie @grzela dziękuję
-
Do @Tiger
zawór środkowy na rozdzielaczu otwierasz po to aby wypuścić powietrze które zassała pompa z pustego węża ssawnego i pcha wewnątrz węża przed wodą.
Następne pytanie zadasz dlaczego? :huh:
Jeśli masz skręcony pusty wąż (a oto nietrudno) duża ilość powietrza sprężonego nie odkręci ci węża (zastopuje wodę na łączniku) natomiast sprężona woda rozkręci ten wąż.
Czyli jak sam widzisz czysta fizyka. :gwiazdki:
A na pytanie jak długo będzie zawór otwarty to ja sprowadzam to do refleksu rozdzielaczowego zamyka jak tylko zobaczy wodę na zewnątrz. Pamiętać musisz że każdy litr wylany na boku to twoja strata.
Zawody wygrywają profesjonaliści. :rofl:
-
@Meku - chyba niezbyt uważnie czytałeś moje pytanie + odpowiedź @grzela. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, w jakim celu otwiera się zawór środkowy, chodziło mi o sformułowanie - "po przejściu wody", a dopiero przy punktach karnych napisane zostało, że należy zamknąć przed zakończeniem.
-
Dzisiaj w naszej gminie odbyły się zawody starażackie.
Jedna z drurzyn miała sktócone 2 węże 75.
Dzięki temu woda miała mniejszą odległośc do pokonania a co za tym idzie leprzy czas.
Czy skracanie węzy jest dozwolone??
-
Nie jest dozwolone skracanie węży. Problem pojawił się ostatnio na zawodach krajowych, zwycięska drużyna w czasie amnestii, podłożyła skrócone węże. Widać to ewidentnie na filmie. Cóż, nawet na zawodach takiej rangi niestety są przekręty tego typu.
-
Dzisiaj w naszej gminie odbyły się zawody starażackie.
Jedna z drurzyn miała sktócone 2 węże 75.
Dzięki temu woda miała mniejszą odległośc do pokonania a co za tym idzie leprzy czas.
Czy skracanie węzy jest dozwolone??
a do jakich długości miała skrócone ??
-
Czy skracanie węzy jest dozwolone??
Jest dozwolone! Regulamin przewiduje tolerancję w długości odcinków + - 0,5 metra
-
Tak przewiduje tolerancje odcinków + - 0,5 m ale dlatego że podczas produkcji właśnie taka jest dopuszczalna dokładności co do długości.
http://bezalin.com.pl/produkcja/weze_pozarnicze_i_przemyslowe/pozarnicze_weze_tloczne.html (http://bezalin.com.pl/produkcja/weze_pozarnicze_i_przemyslowe/pozarnicze_weze_tloczne.html)
Tak jak napisałem w tabeli widać to + - 0,5 m do węży tłocznych do motopomp i 0,1-0,2 do hydrantowych
Skracanie węży samo w sobie jest zabronione, co innego wspomniana tolerancja. Można sobie zmierzyć długość węża i skrócić o te poł metra jeśli jest to zgodne z tolerancją. Przy dobrym wietrze skracając węże w całym rozwinięciu, możemy uzyskać 3 metry, tj 6*0,5 m. To zawsze coś:)
-
Przy dobrym wietrze skracając węże w całym rozwinięciu, możemy uzyskać 3 metry, tj 6*0,5 m. To zawsze coś:)
uzyskać możemy 2 metry bo rozwijamy się na dwie linie gaśnicze. Ale to i tak dużo jak na tłocenie naszymi pompami
-
Węże były sktócone o 1 m kazdy.
-
4 * W52 + 2 * W75 = w sumie 6 węży, czyli 3 metry;)
-
4 * W52 + 2 * W75 = w sumie 6 węży, czyli 3 metry;)
woda jest tłoczona na 80 metr toru (przy wężach 20 metrowych) lub na 78 metr toru (przy wężach 19,5 metrowych) więc linia skraca nam się o 2 metry.
-
woda jest tłoczona na 80 metr toru (przy wężach 20 metrowych) lub na 78 metr toru (przy wężach 19,5 metrowych) więc linia skraca nam się o 2 metry.
Pragnę tylko przypomnieć, że są to rozważania teoretyczne. Program badań CNBOP w pkt. 3.4.10 (akredytowane przez PCA) dopuszcza przyrost długości węża nawet o 5%. Dla odcinka 20-metrowego daje to dodatkowy metr. Dla przykładu w wężach IV-ER wynosi on 1,6%, czyli 32 cm. Niestety nie wiem przy jakim ciśnieniu, lecz zakładam, że przy roboczym. W innych wężach nie wiem to nie mówię.
A domyślam się, że długość odcinków i ew przyrost długości mają znaczenie by szybciej zacząć tłoczyć wodę przez prądownicę? I pewnie waga odcinka też ma znaczenie, przy okazji niejako...
-
Raczej skrócenie odcinka wężowego wpływa na skócenie czasu pojawienia sie wody na pyszczku, a nie przyrost długości.
-
dobrze napisal ze 3 bo sa 2 roty a nie 1 wiec patrz 2 roty to 2m a linia glowna to 1m wiec 3m
-
a ja mam pytanie czy zawodnik z innej osp moze reprezentowac sasiednia osp z innej gminy np
-
Trochę to nie uczciwe, w ten sposób można by dobrać sobie sportowców i jazda na zawody:)
-
a ja mam pytanie czy zawodnik z innej osp moze reprezentowac sasiednia osp z innej gminy np
a potem na szczeblu powiatu też będziesz startował w dwóch drużynach z dwóch różnych gmin?
-
chodzi np w przypadku kontuzji waznego zawodnika. bo wregulaminie nie wyczytalem takiego zastrzezenia
-
chodzi np w przypadku kontuzji waznego zawodnika. bo wregulaminie nie wyczytalem takiego zastrzezenia
sam koniec pkt 3.2.2 regulaminu z 11 kwietnia 2006, cytuję : "UWAGA: W jednym cyklu zawodów kazdy zawodnik moze reprezentowac tylko jedna OSP."
-
chodzi np w przypadku kontuzji waznego zawodnika. bo wregulaminie nie wyczytalem takiego zastrzezenia
sam koniec pkt 3.2.2 regulaminu z 11 kwietnia 2006, cytuję : "UWAGA: W jednym cyklu zawodów kazdy zawodnik moze reprezentowac tylko jedna OSP."
:gwiazdki: Regulamin obowiązujący jest z 2011 r. :kwit:
3.2.2.
UWAGA: W jednym cyklu zawodów eliminacyjnych każdy zawodnik może reprezentować tylko
jedną drużynę (wyjątek stanowi obsługujący motopompę mężczyzna w grupie ”C”).
-
Czas zawodów już za nami ale już trzeba myśleć o zbrojeniu się na kolejne. Jeżeli jest ktoś zainteresowany smokami ssawnymi przygotowanymi na zawody (waga około 2kg, wymiana standardowej klapy ogarniczającej przepływ na ulepszony model prawie nie ogarniczające przepływu itp) info na PW :fiuu:
-
Czas zawodów już za nami ale już trzeba myśleć o zbrojeniu się na kolejne. Jeżeli jest ktoś zainteresowany smokami ssawnymi przygotowanymi na zawody (waga około 2kg, wymiana standardowej klapy ogarniczającej przepływ na ulepszony model prawie nie ogarniczające przepływu itp) info na PW :fiuu:
Hej max u nas w smoku klapy nie ma juz od x lat. :) :fiuu:, nie orientujecie sie czy od nowego roku wchodza przepisy startu druzyn na jednej pompie wsplnej ???
-
Panowie potrzebuje dobre weze ssawne na zawody, macie jakies namiary gdzie mozna dostac
-
Panowie potrzebuje dobre weze ssawne na zawody, macie jakies namiary gdzie mozna dostac
http://www.malystrazak.pl/
-
Panowie potrzebuje dobre weze ssawne na zawody, macie jakies namiary gdzie mozna dostac
http://www.malystrazak.pl/
http://www.kuma.pl/ (http://www.kuma.pl/)
-
Panowie potrzebuje dobre weze ssawne na zawody, macie jakies namiary gdzie mozna dostac
http://www.malystrazak.pl/
http://www.kuma.pl/ (http://www.kuma.pl/)
Z tego co słyszałem to rosenbauer robi bardzo dobre węże ssawne na zawody tylko ,że cena jednego ich węża jest taka jak "naszych" dwóch.
-
Proszę napiszcie mi treśc meldunku przed rozpoczęciem ćwiczenia bojowego
-
Proszę napiszcie mi treśc meldunku przed rozpoczęciem ćwiczenia bojowego
poczytaj regulamin - tam to wszystko pisze
-
stanowisko wodne przy zbiorniku, rozdzielacz na wysokości dwóch odcinków W-75, linie gaśnicze z dwóch
odcinków W-52, rota I obrócenie lub złamanie tarczy, rota II przewrócenie pachołków, na linię startu
w tył rozejść się
poczytaj regulamin - tam to wszystko pisze
A Ty poczytaj sobie w encyklopedii co to jest forum
-
Dzieki vasilij zaitzsew
Wiesz ogolnie trenuje mlodziki teraz i wole sie zawsze tutaj upewnic o wszystko :)
-
Do kiedy powinny być przeprowadzone zawody gminne?
-
Do kiedy powinny być przeprowadzone zawody gminne?
Na pewno przed zawodami powiatowymi.
Terminy przeprowadzania zawodów gminnych, powiatowych i wojewódzkich ustalają organizatorzy w swoich planach działalności. Zawody wojewódzkie powinny odbyć się nie później niż jeden miesiąc przed zawodami krajowymi. Organizatorzy zawodów na kwartał przed planowanym terminem powiadamiają komendy PSP i Zarządy Oddziałów ZOSP RP wyższego szczebla o ich terminie i miejscu rozgrywania.
http://www.zosprp.pl/?q=content/regulaminy-zawodow-sportowych
-
Do kiedy powinny być przeprowadzone zawody gminne?
Na pewno przed zawodami powiatowymi.
Terminy przeprowadzania zawodów gminnych, powiatowych i wojewódzkich ustalają organizatorzy w swoich planach działalności. Zawody wojewódzkie powinny odbyć się nie później niż jeden miesiąc przed zawodami krajowymi. Organizatorzy zawodów na kwartał przed planowanym terminem powiadamiają komendy PSP i Zarządy Oddziałów ZOSP RP wyższego szczebla o ich terminie i miejscu rozgrywania.
http://www.zosprp.pl/?q=content/regulaminy-zawodow-sportowych
Niby dobrze mówisz, ale pamiętaj że zawsze od reguły są wyjątki...absurdalny przykład podam. Zawody wojewódzkie mdp w Lubelskim odbędą się 16 czerwca, natomiast zawody powiatu lubelskiego mdp odbędą....uwaga...24 czerwca.
-
Niby dobrze mówisz, ale pamiętaj że zawsze od reguły są wyjątki...absurdalny przykład podam. Zawody wojewódzkie mdp w Lubelskim odbędą się 16 czerwca, natomiast zawody powiatu lubelskiego mdp odbędą....uwaga...24 czerwca.
To świadczy o współpracy Oddziałów Związku na poszczególnych szczeblach w Waszym województwie.
Z tego, co pamiętam u Was odbył się już Zjazd OW i to nowy Zarząd będzie organizatorem wspomnianych przez ciebie zawodów.
U Nas zawody powiatowe odbywają się w latach nieparzystych, a zawody wojewódzkie w latach parzystych i nie mamy z tym najmniejszego problemu. Dodam, że tegoroczne wojewódzkie zawody wg CTiF organizuje "stary" Zarząd OW tzn. przed Zjazdem Oddziału Wojewódzkiego.
-
u nas gminne będą we wrześniu,z tym że według kalendarza w tym roku nie ma eliminacji do powiatowych.
-
Mam pytanko do was. Wiem że nie może uczestniczyć np. z nami zawodnik z innej jednostki, ale jak to wygląda gdy "padła" nam motopompa i chcemy startować na pożyczonej od innej jednostki, która również uczestniczy w zawodach. Problem jest w tym, że niechętnie "oddałaby" ją w ręce naszego mechanika i zaproponowali że mechanik będzie od nich. Już kiedyś takie praktyki widziałam i nie wiem czy oko przymknie komisja czy też nie.
-
Wiesz u nas obowiązuje regulamin zawodów , w którym mowa o zabezpieczeniu jednej motopompy przez organizatora.U nas na zawodach w 2007 roku padła pompa
I jednostka po konsultacji z naczelnikiem z innej jednostki i komisją zawodów zadecydowali o pożyczeniu pompy z tej jednostki a nie tej "rezerwowej"
Po podliczeniu punktów jednostka na pożyczonej pompie zajęła miejsce za jednostką od której pożyczyła pompę , różnica wynosiła 4 s.
U nas jest przekonanie takie, że OSP w Gminie Jest razem na dobre i złe.
-
Zawody MDP w Ustroniu Morskim.
http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=19&id=42085
Czy ktoś się orientuje według jakiego regulaminu odbywają się te zawody dla MDP? :gwiazdki:
Jeżeli tak, to kto na to pozwala i o tym decyduje? :wall:
-
Zawody MDP w Ustroniu Morskim.
http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=19&id=42085
Czy ktoś się orientuje według jakiego regulaminu odbywają się te zawody dla MDP? :gwiazdki:
Jeżeli tak, to kto na to pozwala i o tym decyduje? :wall:
Podejrzewam że na szczeblu powiatowym dogadali się - komendanci gminni - zatwierdzili regulamin i poszło ............. i się dzieje :)
-
Ostatnio poruszyłem z naczelnikiem naszej jednostki temat badań zawodników przed zawodami pożarniczym....
Czy znacie jednostkę w której są robione badania psychologiczne przed zawodami dla drużyny startującej??
U nas została pojęta uchwała, że od bieżącego roku takie badanie jest obowiązkowe...
-
Uchwalcie jeszcze zrobienie narkotestu i koniecznie alkomat...BRAWO :gwiazdki:
-
hahaha rozwaliło mnie to hihihi :)
-
Ostatnio poruszyłem z naczelnikiem naszej jednostki temat badań zawodników przed zawodami pożarniczym....
Czy znacie jednostkę w której są robione badania psychologiczne przed zawodami dla drużyny startującej??
U nas została pojęta uchwała, że od bieżącego roku takie badanie jest obowiązkowe...
A na jakiej podstawie zmusisz mnie do tego abym zrobił takie badanie? Mało tego jak ktoś będzie mieć jaja to poda Was o dyskryminację i jeszcze się będziecie z tego tłumaczyć
nomen omen w mojej jednostce wszyscy z JOT-u posiadają orzeczenie psychologiczne które jest wymagane do uczestnictwa w akcjach rat-gaś, ale nawet jakbyś o nie poprosił to bym Ci go nie pokazał gdyż stanowi dokumentację medyczną i nie masz uprawnień żeby w nią zaglądać