Autor Wątek: Handel piwem na festynie  (Przeczytany 2705 razy)

Offline superfire

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 365
Handel piwem na festynie
« dnia: Czerwiec 04, 2008, 16:42:42 »
Koledzy jak macie u siebie rozwiązany ten temat ? Oczywiście żeby wszystko było legalnie i coś mogło wpaść do kasy OSP.
Nie angażując firm cateringowych

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: Handel piwem na festynie
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 04, 2008, 16:53:38 »
U nas po prostu przywożą piwo w beczkach i te "nalewacze", my sobie wszystko przygotowywujemy, a żona zastępcy naczelnika i córka naczelnika sprzedają piwo po promocyjnych cenah-3,50. Potem płacimy za piwo i oddajemy resztę pełnych beczek, które zostały i po sprawie.
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: Handel piwem na festynie
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 05, 2008, 00:12:31 »
U nas po prostu przywożą piwo w beczkach i te "nalewacze", my sobie wszystko przygotowywujemy, a żona zastępcy naczelnika i córka naczelnika sprzedają piwo po promocyjnych cenah-3,50. Potem płacimy za piwo i oddajemy resztę pełnych beczek, które zostały i po sprawie.

A koncesja - zezwolenie na sprzedaż alkoholu? A jak "omijacie" sanepid?
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: Handel piwem na festynie
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 05, 2008, 06:17:26 »
Nie przyjeżdża SANEPiD. 5 lipca mamy festyn rodzinny to się wypytam dokładnie.
Dodam jeszcze, że mój poprzedni post to tylko moje obserwacje.
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline OSP Mogilno

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 149
Odp: Handel piwem na festynie
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 05, 2008, 09:10:08 »
dostajemy z gminy pozwolenie na sprzedaż alkoholu ...sprzedajemy butelkowe a jak ktoś chce przelewamy do plastikowego kufla,sanepid nie ma jak sie przyczepić bo piwo jest butelkowe:P :rolleyes:
małe OSP też wiele mogą : www.ospmogilno.pl

Offline yaskoow

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 300
  • NARAZIE OSP OBY JAK NAJSZYBCIEJ PSP
Odp: Handel piwem na festynie
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 05, 2008, 09:11:26 »
U nas po prostu przywożą piwo w beczkach i te "nalewacze", my sobie wszystko przygotowywujemy, a żona zastępcy naczelnika i córka naczelnika sprzedają piwo po promocyjnych cenah-3,50. Potem płacimy za piwo i oddajemy resztę pełnych beczek, które zostały i po sprawie.

A koncesja - zezwolenie na sprzedaż alkoholu? A jak "omijacie" sanepid?



U nas to nie jest impreaz na skale swiatowa nigdy nikt jeszcze nie robil nam problemow z tego powodu tym bardziej ze pieniadze ida na  straz zawsze jak by co za nami stoi wojt chyba ze by przyjechali z wojewodzkiej ..