postaraj się żeby Cię zwolnili i po problemie, wtedy nie płacisz... wypij piwko na służbie, zadzwoń gdzie trzeba...
I od razu bierz kredyt, bo wtedy na pewno zabulisz.
Jeśli jeszcze nie ukończyłeś SA to postaraj się nie ukończyś ze względu na złe wyniki w nauce (to nie jest aż takie trudne), jeśli jednak ukończyłeś, to albo pogorszenie warunków zdrowotnych, nie dających możliwości dalszego pozostawania w służbie (pomimo wielkich chęci), albo odsłużenie wymaganego czasokresu - a nuż spodoba Ci się służba i "nieograniczone przywileje" z nią związane. Kto wie, może kiedyś zostaniesz KG.
Pozdrawiam i proponuję raz jeszcze przemyśleć pomysł rozstania się z mundurem.