Pani psycholog dobrze powiedziała, że decyzję podejmuje komisja...Ona tylko wydaje opinię..nikt nie mówi, że jeżeli ktoś kto idzie dalej na badania to otrzymał pozytywną opinię psychologa, równie dobrze mogła ona być negatywna...
Pewnie masz rację
Ale ktoś (mógł to być ktoś niekompetentny) kiedyś na tym forum napisał, że właśnie dlatego jest najpierw psycholog, żeby osoby które nie dostały pozytywnej opinii od psychologa nie załatwiały niepotrzebnie lekarzy.
Teofil gdybyś jeszcze mógł podać jakieś przykładowe pytania.
Było kilka testów:
1) Dostaje się kartkę z kilkoma rzędami liczb w ciągach. np.
14256187834236452876898766223462888762355127831547890 z takiego ciągu należy wykreślić 2 (jeżeli 2 sąsiaduje z liczbami nieparzystymi) oraz 7 (jeżeli 7 sąsiaduje z liczbami parzystymi). Jest to zadanie na czas, a czasu jest mało.
2) Test na osobowość składający się z 405 pytań, na które trzeba odpowiedzieć prawda lub fałsz.
Jedno pytanie potrafi się pojawić kilkanaście razy, ale inaczej sformułowane, a najważniejsze jest aby odpowiedź zawsze się zgadzała. np pytanie nr 38: czy miałeś myśli samobójcze; pytanie 237: czy kiedykolwiek chciałeś odebrać sobie życie (w obu pytaniach odpowiedź musi być taka sama). Są pytania dotyczące stresujących sytuacji, stosunków z rodziną, nauki, itp.
3) Potem jest test z ok 60 pytaniami, w którym są odpowiedzi TAK lub NIE. Pytania ogólnie dotyczą podobnych zagadnień jak poprzedni test, więc podejrzewam, że dalej trzeba odpowiadać konsekwentnie.
4) i 5) test około 50 pytań dotyczących różnych sytuacji, w których trzeba stopniować odpowiedzi. W pierwszym: zawsze, zwykle, czasem, rzadko lub nigdy; w drugim teście: zdecydowanie, raczej, nie wiem.
6) Kwestionariusz osobowy w którym podajesz dane osobowe, odpowiadasz na pytania o rodzinę, przebyte choroby, wyjaśniasz dlaczego wybrałeś straż i jakie cechy powinien mieć strażak.
7) Rozmowa z panią psycholog (około 10 min).
ps. oczywiście nie warto kłamać, bo jedna osoba musiała powtarzać test 400 pytań.