Pojawiły się już informacje na temat naboru 2009/2010 do SGSP. Wydaje mi się, że racjonalniej oraz większe prawdopodobieństwo przyznania wyższej liczby punktów z matury jest w sytuacji, gdy zdajemy matury podstawowe, prawda? Bo jeśli mamy podane że wartość procentowa matury rozszerzonej i podstawowej jest równa jeśli jest mniejsza od 30% (co jeszcze można zrozumieć gdyż poniżej 30% matura jest oblana). No ale z kolei gdy zdajemy rozszerzoną, to i tak przeliczą ją na podstawową i to niezbyt korzystnie, bo wg wzoru podstawowa=(6xrozszerzona+100):7 to w ogóle nie opłaca się zdawać rozszerzonej, czyż nie?