Jak to co jest nie tak? Przecież widzisz gościa na pierwszym planie i to, że ma na sobie kurtkę od "nomeksu" a nie ma spodni. Równie dobrze mógłby być w gaciach. Rozumiem, że w razie zagrożenia ukucnie, to mu tylko włosy w d.. okopci? A jeśli brak zagrożenia, to po co mu ta kurtka i dlaczego niektórzy mają spodnie? No, chyba, że kierowca opuścił auto;) Zgadzam się z bombeiro. Niektórzy jednak i w KW potrafią założyć rogatywkę do niebieskiej koszuli, więc o czym my w ogóle gadamy. Po prostu brakuje tej obowiązkowej służby wojskowej. Na mojej JRG pisał by już notatkę za niekompletne/nieregulaminowe ubranie.