Być może trochę się zagalopowałem. Być może...
Ja nie kwestjonuję wyniku wyborów. Wynik jest oczywisty i nie ma o czym dyskutować, co nie zmienia faktu, że to nie ponad 50% narodu o tym zdecydowało. Muszę Cię Gedeonie rozczarować... nigdy nic nie musiałem załatwiać i nie załatwiałem czegokolwiek co by mogło wywoływać jakieś sprzeciwy związków działających w PSP. Nie mam potrzeby ani szukania wsparcia ani tez konfrontacji ze ZZ.
Rozszyfrowałeś minie Gedeonie. Nie należę do żadnego związku.
To mi nie zabiera prawa do krytyki tego co się tu wypisuje!
Jak pewnie wiesz, nie często zajmuję stanowisko na tym forum, choć zaglądam tu codziennie. Są jednak takie sytuacje kiedy po prostu nie jestem w stanie przemilczeć tego co tu czytam.
A więc....
PiS: Nie zasługują na awans generalski
To nie PIS tak uważa ,bo PIS nie interesuje się zupełnie dzisiaj PSP! To ZZ o którym już tu pisałem. No ....chyba że jest już w strukturach PIS.
Powtarzając za Ogn.Fox
Po co te kłótnie JA osobiście nie będę płakał że jakiś tam brygadier nie został generałem , smuci mnie tylko fakt że nasze ZZ angażują sie politycznie w całą sprawę
Nie upieram się przy tym, że właśnie Ci a nie inni Panowie zasłużyli na awans generalski, bo nie mnie to oceniać. Jednak jestem od kilkunastu lat strażakiem i boli mnie, że ZZ, który z założenia powinien dbać o formację po prostu ja osłabia.
Brak zauważenia przez Prezydenta RP naszego święta jest brakiem uznania dla ponad 30 tys formacji zawodowej nie wspominając o ponad 420 tys. członkówOSP.
RATOWNIK112
A czym zasłużył się były KG , jeśli miał dwa awanse w ciągu roku.
No właśnie czym się zasługuje na takie awanse.
Jak to się stało, że nagle gdzie się strażak nie rozejrzał, w okresie rządów PIS, członkowie związku nagle staja się w pełni kompetentnymi komendantami, doradcami, dyrektorami, naczelnikami
Rozumiem, że przykłady są oczywiste, a przez to zbędne jest ich podawanie.
Po co są przepisy kwalifikacyjne, skoro praktyka "odstępstw" stała się regułą?? Gdzie wtedy były protesty słane do posłów?
Dzisiaj wszyscy wiemy, że byli wśród nich tacy którzy zrobili więcej złego niż dobrego.
Tacy którzy zaszkodzili PSP jako formacji ale także strażakom.
I na koniec w mojej KM/KP
jeszcze nie tak dawno było kilku członków NSZZ. Ale oni nie odeszli na emeryturę. Oni po prostu podziękowali za utożsamianie ich z tym co się działo. Dzisiaj nie ma wśród kilkudziesięciu strażaków członków ZZ i prawienikt nie narzeka.
Napisałem prawie nikt.... bo narzeka komendant !!! W Wobec braku wsparcia ZZ jest bez szans w ustalaniu podziału środków na szczeblu wojewódzkim. Tu podam przykład: średnia płaca na 2008 rok na skutek działania ZZ została obniżona o kilkadziesiąt PLN, na korzyść innej komendy.
Więc napiszę raz jeszcze:
Opamiętania troszkę i pokory Panowie !