Bartek6>pomimo wyraźnej róznicy w naszych poglądach na tema zz, zgadzam sie z Tobą (częściowo) co do koniecznosci zmniejszenia ilości etatów:
1. kazdy nowy Minister, a za nim Komendant Główny powtarza, że konieczna jejst reforma systemu administracji w resorcie, a urzędy centralną pękają w szfach! - to preawda na dzień dzisiajszy w naszej KG jejst ok. 460 etatów
2. Żadem z Ministrów I Komendantów Głównych nie zrealizowal swoich wlasnych postulatów
3. Urzędy centalne jak i wojewódzkie KW) naganiają coraz bardziej niepotzrebną (strażakowi - Kowalskiemu ) robotę, więc komu to wszytko co robią służy:
a) wojewodom do statystyk,
starostom do statystyk, Komendantom do...,
c) przeciętnemu obywatelowi do d..py!!
Poza tym KW jak i KG przeladowane są specjalistami bezpośrednio po szkolach, ktorych znajomość pożarnictwa kończy sie niejednokrotnie na wiedzy, gdzi wisi ich mundur!?
Pracownicy (oficerowie) KW jak i KG coraz częściej są ludźmi wulkanizowanymi na sile, a to przez to, że nie istnieje jasny ststus strażaka, bo kto to jest starżak?;p. księgowa (kapitan), kadrowa (kapitan) - moim zdaniem powinny to być ososby cywilne, spelniają przecież funkcje pomocnicze (nie zawsze wszak one same o tym wiedz i traktują nas jak intruzów),
4. Może nie tak drastyczne, ale ucięcie pewnej liczby tetatów w biura spowodowałoby przyrost ludzi na podz. bojowym, jest jednak jedno ale:
*** nawet w biurze wystarczy wowczas osob jeśli każdy będzie robił swoje, a nie nikomu niepotrrebne rzeczy na korzyść innych instytucji lub na widzimisię młokosów z KG lub KW:)))
Pozdrawiam, mam na dzieję, że nie urazilem zbytnio nie bylo to moją intencją, wiem, że są ludzie, którzy odwalaja kawal dobrej roboty w KW i KG:)))