Mam pytanie do użytkowników Niconów lustrzanek.
Czy zauważyliście, że kolory czerwony i żółty są "wyciągane" i zdjęcie wygląda na bardziej żywe (nie zawsze naturalnie to wygląda).
W przypadku fotografii strażackich samochodów jest to efekt pożądany, ale chyba nie naturalny. Canony i olympusy pozbawione są tego efektu przez co (wg. mnie) kolory są bardziej naturalne.
Oooch... to nie tak. Po pierwsze Nikon, nie nicon - nie ma czegos takiego - jest za to nicpon
Niektorzy producenci uzywaja matryc CCD, inni CMOS, inni jeszcze innych. Niektorzy uzytkownicy nie maja pojecia o balansie bieli, ustawieniach nasycenia itp., o post procesie nie wspominajac. O dominancie okreslonych barw mozemy mowic w szerszym ujeciu - bo to, co widziales i na podstawie czego sie wypowiadasz, najprawdopodobniej jest pochodna wybrania zlego balansu bieli wzglednie przestrzeni barwowej. Oczywiscie, matryca ma pewne cechy fabryczne... ale ale nie mozemy tego sprowadzac do stwierdzenia 'nikon zazolca, canon nie' - bo widzielismy za malo zdjec, zeby oceniac to w ten sposob.
Kazda wspolczesna lustrzanka cyfrowa (DSLR) mozna zrobic dobre zdjecie. Mozna zrobic rowniez zle. Wszystko zalezy od uzytkownika. Mialem lustro C, teraz mam N, testowalem pozyczone od kolegow S i O. I tym bardziej obstaje przy swoim stanowisku
Powodzenia w wyborze lustra