Ćwiczenia taktyczno-bojowe połączone z ewakuacja obiektów

[zero-11]

Czy i jak często przeprowadzacie ćwiczenia ewakuacyjne na obiektach użyteczności publicznej, szkołach, itp. w chronionym przez was rejonie operacyjnym?
Jak takie ćwiczenia wyglądają w waszych miejscowościach, czy pozorujecie jakieś zagrożenie, wykonujecie rozwinięcia bojowe, pomagacie w ewakuacji czy jedynie asystujecie nie biorąc czynnego udziału?

pozdr.

[robn]

u mnie jest tak, że jest wykaz obiektów na których ćwiczymy - wcześniej terminy są uzgodnione z właścicielami. jest przewidziane i uzgodnione określone założenie, dowódcy z grubsza znają założenie, miejsce ustawienia samochodów, wielkość obiektu, zagrożenia i zadanie jakie mają do wykonania. Ćwiczenia raz w miesiącu. W zależności od obiektu i jego charakterystyki i użyteczności publicznej są przeprowadzane albo na sucho albo na mokro. Jeśli jest ewakuacja w szkołach to zadania ewakuacji przejmują nauczyciele/opiekunowie klas. Straż ma tylko sprawdzić czy ewakuacja była skuteczna i czy wszyscy zostali ewakuowani. pozdr

[DEX]

Zazwyczaj  w czasie standardowych ćwiczeń na obiekcie. Jeżeli właściciel, zarządca, użytkownik chce w tym czasie przeprowadzić to co do niego należy. Założenia omawiamy wcześniej. Samą ewakuację przeprowadzają ci co powinni, założenia do niej powinny być ujęte w Instrukcji Bezpieczeństwa Pożarowego. Generalnie przyglądamy się czy wszystkie procedury ujęte w instrukcji są zachowane. Czasami – też umawiamy się wcześniej – ktoś nie opuszcza obiektu, wtedy przystępujemy do działań ratowniczych, osobę lub osoby trzeba odszukać na podstawie uzyskanych informacji, wynieść na zewnątrz i udzielić pomocy. Przy większych ćwiczeniach, bierze udział Pogotowie.
Pozdrawiam