u mnie już chwile nie było wesela strażackiego, ale z tego co pamiętam to wyglądało to tak:
podczas drogi do kościoła, naczele przed samochodem młodych prowadzi samochód pożarniczy na sygnałach (Żuk GLM-800). W drugą stronę tak samo
Tuż przed domem strażaka (to w nim jest wesele) jest robiona brama strażacka, a wygląda to tak: około dziesięciu przebierańców, dzieci itp, tańczą, młody wysiada, jeden z przebierańców (w śmiesznej kobiecej masce) zabiera młodego w taniec, potem są życzenia, kwiaty, pampersy (na pewno się przydadzą
) no i para młoda musi przejść przez bramę strażacką, a wygląda ona tak:
gdzieś z boku stoi GBA, są zbudowane 2 linie gaśnicze, dwóch strażaków przy jednej linii po lewej stronie drogi, czy też parkingu, a drudzy strażacy z drugą linią po prawej stronie i leją wodą do góry, tak aby na środku się dwa strumienie łączyły, a młodzi muszą przejść przez środek drogi, czyli pod tymi dwoma strumieniami
a potem wesele