Autor Wątek: Co robić gdy zarząd nic nie robi???  (Przeczytany 14480 razy)

Offline grzesiekstrazak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 100
Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« dnia: Kwiecień 06, 2008, 22:12:55 »
Druhowie problem tego typu zarząd jednostki blokuje wszystkie inicjatywy (może nie cały ale prezes, naczelnik oraz skarbnik) Sytłacja taka.... Pisze wniosek do sponsora oni nie chcą wbic pieczątki i sie podpisać, chce robić ćwiczenia dla młodych odpowiedz nawet sie nie waż wyjechać samochodem, inny przykład powołana komisja aby zbierac pieniądze na nowy samochód załatwiona skarbówka wójt nie wyraża zgody powołuje sie na paragrafy nie chca mi udostepnić pisma od wójta, nic z tym faktem nie robią tylko słysze nie można drażnic wójta bo jak sie wkurzy to bedzie żle. Mysłałem o nie udzieleniu absolutorium zarządowi i jego zmiane ale niestety inni strażacy nie bedą przeciwko kolegom.... macie jakis pomysł jak to rozwiazać??? Dodam tylo że przedstawiłem sprawe komendantowi powiatowemu PSP który opieprzył naczelnika jakis czas było ok ale znowu jest to samo. Zabania sie wszystkiego nawet wyjazdów na darmowe szkolenia typu podstawowe czy technicznego.

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 07, 2008, 08:13:59 »
... Mysłałem o nie udzieleniu absolutorium zarządowi i jego zmiane ale niestety inni strażacy nie bedą przeciwko kolegom....
Zastanów się czy przypadkiem to nie oni mają rację. Twoja wypowiedź nie odzwierciedla całości problemy. I tak na marginesie, skarga do komendanta Powiatowego była co najmniej nie na miejscu - i tak nie ma on wpływu na decyzje władz OSP.  -_-
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline grzesiekstrazak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 100
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 07, 2008, 20:33:03 »
Czyli jeżeli przyznam im racje to wyjdzie na to ze nie bedzie ćwiczeń, szkoleń, MDP której są przeciwnikiem. Powiem ci tyle ze odkąd nasza mała grupa młodych strażaków bo jesteśmy w OSP 3 lata i jest nas 4 to opinia na temat naszej jednostki znacząco sie zmieniła nie tylko w szeregach innych OSP ale i także PSP zparaszam na strone http://www.ospmedromierz.fora.pl/aktualnosci,1/co-udalo-nam-sie-zalatwic-w-2007-roku,11.html

Offline dawid_a

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 97
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 08, 2008, 17:22:46 »
Czyli jeżeli przyznam im racje to wyjdzie na to ze nie bedzie ćwiczeń, szkoleń, MDP której są przeciwnikiem. Powiem ci tyle ze odkąd nasza mała grupa młodych strażaków bo jesteśmy w OSP 3 lata i jest nas 4 to opinia na temat naszej jednostki znacząco sie zmieniła nie tylko w szeregach innych OSP ale i także PSP zparaszam na strone http://www.ospmedromierz.fora.pl/aktualnosci,1/co-udalo-nam-sie-zalatwic-w-2007-roku,11.html

hmm - moja rada - nie wychylac się.
ja nic nie robilem - przez 10 lat wszystko szlo w ruinę (mialem szkolę srednią i pozniej studia wiec tez i z czasem bylo cięzko).
teraz stare wladze (prezes/naczelnik) odeszly wraz z kiepską opinią  bo rozwalily OSP, my odbudowujemy. czy się uda? nie wiem.

Offline Porta

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.704
  • Zgred
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 08, 2008, 18:07:38 »
Cytuj
hmm - moja rada - nie wychylac się.
ja nic nie robilem - przez 10 lat wszystko szlo w ruinę (mialem szkolę srednią i pozniej studia wiec tez i z czasem bylo cięzko).
teraz stare wladze (prezes/naczelnik) odeszly wraz z kiepską opinią  bo rozwalily OSP, my odbudowujemy. czy się uda? nie wiem.

Może dlatego lepiej się wychylić wraz z ludźmi, którzy chcą, aby coś się zmieniło?
Aktualności, artykuły, społeczność: www.Remiza.pl
Sklep pożarniczy - www.remiza.com.pl/sklep

Offline dawid_a

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 97
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 09, 2008, 00:46:52 »
Cytuj
hmm - moja rada - nie wychylac się.
ja nic nie robilem - przez 10 lat wszystko szlo w ruinę (mialem szkolę srednią i pozniej studia wiec tez i z czasem bylo cięzko).
teraz stare wladze (prezes/naczelnik) odeszly wraz z kiepską opinią  bo rozwalily OSP, my odbudowujemy. czy się uda? nie wiem.

Może dlatego lepiej się wychylić wraz z ludźmi, którzy chcą, aby coś się zmieniło?
czasem warto ale trzeba miec poparcie a adresat pierwszego posta ma je?
ja je mialem przy ostatnich wyborach ;)

Offline Raders

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 19
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 10, 2008, 11:10:39 »
Czesc Grzesiek

 Rozumiem twoj problem i uwierz mi nie jest to jedyny problem z ktorym sie zetknołeś, jak byś był w mojej jednostce tam sa dopiero przekręty robione. w znaczącym stopniu calej przyczyny jest winien naczelnik i jego zastepca, zawsze w poprzednich latach mielismy po 80 -90 wyjazdow w przeciagu 2 lat juz po 20, wina tkwi po ich stronie albo nawaleni albo im d..... sie niechce ruszyc jak psp dzwoni to nie odbieraja tel. zastepca tak sie spasl ze juz w mundur sie nie miesci. ale to nie jest jedyny problem my chcemy nowy samochod gasniczy a naczelnik chce nam wpiepszyc sekcje ratownictwa wodnego i chce nas na sile zadowolic.
Paranoja
Grzesiek ppowiem ci jedno badz twardy i nie daj sie jeb ich wszystkich ile wlezie, bo ja wy nie zrobicie z nimi porzadku to nikt nie zrobi rozbestwia sie i po wasze osp

Trzymaj strazaku fason i walcz z calych sil.

Pozdrawiam

Offline grzesiekstrazak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 100
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 16, 2008, 21:58:08 »
No i stało się! Zarząd tak nas wpienił że ludzie zaczynają się wypisywać i przenosić do innych OSP. W poniedziałek pisma złożyły 4 osoby o wykreślenie, następne 4 planują to zrobić do końca kwietnia, i jeszcze dwie w maju bo chcą jeszcze startować w zawodach. Zgadnijcie co powiedział naczelnik gdy składałem pismo. I BARDZO DOBRZE W KOŃCU ZAMKNIE SIĘ TEN KIBEL. Na to wychodzi że miejscowych zostanie 5 osób ( 3 pracują do 17.00) i 5 osób na wybudowaniach. Najlepsze to że zostanie tylko jedna osoba z BHP i szkoleniem podstawowym która mieszka na wybudowaniu. To chyba nie świadczy dobrze o zarządzie.

Offline Meku

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 413
    • OSP w Kruszwicy
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 17, 2008, 10:18:09 »
Aby z obrazować waszą sytuacje napisz  coś  więcej o odległościach  sąsiednich  jednostek oraz PSP.
Domyślam  się  że  gmina  liczy  wiele  jednostek i  sytuacja  wymazania  was z mapy  jest "na rękę"  i  wójtowi i komendantowi gminnemu  (względy ekonomiczne).
A co  na to komendant  gminny  ?  Z  nim  powinieneś  zacząć  rozmowy. 
Piszesz  że nawet pisma ci nie  pokazują,  ale zgodnie z przepisami to ty uprawnień kontrolnych  NIE MASZ !  (ciekawość to inna  bajka).
Tak jak  każdy  kij ma  dwa końce tak i każda sprawa ma argumenty za i przeciw.
Wyluzuj  i  postaraj  się  porozmawiać  spokojnie  z  każdym  z  nich (zarząd)  dlaczego  taką postawę  przyjęli.
A z komendantem gminnym  i  wszystkimi  innymi  zacznij rozmowę od:  "bo chciałem się dowiedzieć..."   atakując  i  oskarżając  to daleko  nie ujedziesz  (co najwyżej nazwą cię  bardzo brzydko)  :mellow:
Pozdrawiam

Poddać się  to rzecz  najprostsza 
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 17, 2008, 10:24:19 wysłana przez Meku »
ZSR  +  ZOSP  +  OSP
          http://www.ospkruszwica.pl

Offline grzesiekstrazak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 100
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 17, 2008, 12:13:05 »
Nigdy nie robię żadnych kontroli. Wiem że nie mam takiego prawa i nawet nie chce mieć. Chodzi mi o to że jeżeli mnie ktoś wybiera do komisji która ma nadzorowac zbiórke pieniędzy, potem przychodzi pismo z gminy własnie z tym tematem zwiazane to chciałbym wiedziec co jest w tym piśmie. Nie może być przecież tak że jeden drugiego nie poinformuje. W takich pracach potrzebna jest współpraca wszystkich druhów prezesa naczelnika komisji itp. Ja informuje ich o przebiegu a oni mnie o ewentualnych trudnościach.

Jeżeli chodzi o odległości to w całej gminie wygląda to tak:
OSP Łyskowo ( GLM 8 ) 3 km
OSP Pruszcz ( GLM 8) 11 km
OSP Wielka Klonia ( GLM 8 ) 13 km
OSP Mała Klonia (jednostka typu M) 11 km
OSP Gostycyn ( GBA 2,5/16  GLBAM 1/12/1 ) 6 km jednostka w KSRG
JRG Tuchola 11 km

Offline grzesiekstrazak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 100
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 17, 2008, 12:50:46 »
Wogóle jeżeli chodzi o zarząd to mogę podać parę przykładów zakazów itp z ich strony:
1. W remizie było włamanie, komuś przydał się przemiennik od sygnałów razem z instalacją - załatwiam z elektry belkę zespoloną z modulatorem- robia wrzawe po co to potrzebne lepiej byś coś innego załatwił najwidoczniej lepsze były dwa klaksony od ciągnika które założył naczelnik
2. Chcemy jechać na szkolenie podstawowe- zakzaują nam tego
3. Załatwiłem DSP - podnosi się wrzawa i dostaje opr od zarządu - to nie jest potrzebne bedziemy mieli za dużo wyjazdów (jakaś paranoja)
4. Chcemy robić ćwiczenia z strażakami którzy niedawno wstąpili do OSP - odpowiedż- nie bedzie żadnych cwiczeń bo się motopompa zatrze ( komendant gminny powiedział ze możemy a naczelnik dał jakąś głupią wymówkę )
5. Z KRUS-u otrzymałem pismo ze odtrzymamy torbę PSP-R1 pod warunkiem że bedziemy mieli 2 ratowników medycznych- naczelnik nie zgadza sie na szkolenie ani torbę wiec rozmawiam z komendantem gminnym który dał pieniądze na to szkolenie i torba i tak przyjdzie
6. Byłem w PZU zapytać się czy mogą nam zasponsorować pilarkę odpowiedz nie ma problemu tylko złuż wniosek i powinniście dostać - odpowiedz naczelnika - wybij sobie z głowy pilarke, po wichurze będą nas ciągać po nocach (wniosku nie złożyłem)
7. Dwa tygodnie temu jeden z druhów zrezygnował z funkcji kierowcy- zgłaszają sie dwie osoby które mieszkają na miejscu jedna 300 m a druga 100 m od remizy,pracują na miejscu, co robi zarząd - wybiera osobę która mieszka 2 km od miejscowości i pracuje do 18.00 jako kierowca w miejscowości oddalonej o 12 km (pytanie czy to jest mądre??)
8. Mój dziadek który był 30 lat naczelnikiem wypisuje się ze straży widząc co sie dzieje, na pytanie aktualnego naczelnika i prezesa dlaczego to robi powiedział że nie chce brać udziału w tym co robią, bo tylko tą straż niszczą.

Na zdrowy rozum jak to zinterpretować??

Wiem że każdy ma swój punkt widzenia, ja też jestem człowiekiem i popełniam błedy ale co wy byście zrobili gdyby u was się działy takie szopki??

Offline 085

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 423
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 17, 2008, 13:57:04 »
Wiem że każdy ma swój punkt widzenia, ja też jestem człowiekiem i popełniam błedy ale co wy byście zrobili gdyby u was się działy takie szopki??

Bosz, co za pieklo ! Nie zazdroszcze - ale trzymaj sie i zbieraj rozsadnych strazakow dookola siebie. Bedziesz musial uprawiac polityke, namawiac, przekonywac - ale przy zmianie zarzadu sie oplaci.

Postaw na pewnych ludzi, ktorzy w zarzadzie chca dzialac, a nie zasiadac. Kolesiowskim ukladom nalezy powiedziec won - jezeli skrzykniesz dookola siebie kilku ludzi, ktorzy beda z kolei przekonywac pozostalych, musisz wygrac. Predzej czy pozniej.

Nie trac czasu na przekonywanie wszystkich - oczywiscie, mozesz to robic - najwazniejsze na poczatku skupic grupke zaufanych, odpowiednio dobranych - oni beda przekonywac razem z Toba. Niezdecydowanym musisz uzmyslowic, ze to nie tylko Twoje widzimisie, tylko interes Was wszystkich.

Dobrze wybierz swoich ludzi - musisz im uzmyslowic, ze zmiany im tez cos dadza. Postaw na mlodych ale zdeterminowanych, postaw na starych, ktorym jeszcze sie chce. Zadnych kompromisow ze szkodnikami, mow jasno i wyraznie, ze oni dzialaja na szkode strazy i miejscowosci. Wojna!

Nie boj sie niczego - moze byc tylko gorzej - to Twoja straz! Popieram Cie z calego serca i zycze powodzenia.

Offline Fredek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 17, 2008, 17:22:23 »
Grzesiek - po prostu robił swoje, spisywał grzechy oraz szukał sprzymierzeńców, aby na kolejnym zebraniu sprawozdawczym wypunktować i odwołać zarząd. Rezygnacja członków jest najbardziej nierozsądnym działaniem. Jeśli zostaną tylko ci, którym odpowiada taka sytuacja w OSP, to kto podejmie się naprawy? Nie zapominaj również, że sam nic nie zdziałasz, straż to jednak zespół i najlepiej jeśli w zespole panuje zgoda, czasami warto szukać kompromisu. Jeszcze pytanie - jaka jest Twoja funkcja w OSP?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 17, 2008, 17:32:22 wysłana przez Fredek »

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 17, 2008, 19:03:17 »
... Mój dziadek który był 30 lat naczelnikiem wypisuje się ze straży widząc co sie dzieje, na pytanie aktualnego naczelnika i prezesa dlaczego to robi powiedział że nie chce brać udziału w tym co robią, bo tylko tą straż niszczą...
A może dziadek nie powinien rezygnować i w oparciu o jego autorytet wspólnie podjąć próbę zmian, przekonując do tego innych. Sądząc z Twoich wypowiedzi mielibyście wsparcie Komendanta Gminnego i Komendanta Powiatowego - decyzja należy do Walnego Zebrania.  -_-
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline sobek7

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 74
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 17, 2008, 19:27:45 »
ja mam podobną sytuacje i w sumie prezesa i naczelnika trzeba wywaliś ale z kim ja nie mam zbytnio czasu a chłopaki nie są zdecydowani mamy 2/3 p0odpisów na zwołanie nadzwyczajnego wyborczego zebrania i nie chce k. rewizyjna złożyć wniosku:)
miłość to nie żaden cud, bo miłować kazał bóg, skoro taka wola nieba to strażaków kochać trzeba :)):)):))

Offline grzesiekstrazak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 100
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 17, 2008, 20:36:07 »
Jak już pisałem na walnym zebraniu nie odwołamy zarządu bo nikt nie zagłosuje przeciwko swojemu koledze, może oprócz młodych ale nas jest za mało aby zmienić zarząd. Mnie jeszcze czeka rozmowa z komendantem powiatowym co z tym fantem zrobić bo szkoda by było żeby to wszystko co zrobiliśmy poszło w niwecz przez naczelnika i prezesa. A takie pytanie czy zarząd można zmienić w jakiś inny sposób niż walne zebranie???

Fredek moja funkcja w OSP ? Dobre pytanie może powiem że ukończyłem kurs podstawowy, ratownictwa technicznego i ratownictwa medycznego czy jak kto woli kwalfikowanej pierwszej pomocy, oprócz tego przewodniczący komisji ds. pozyskiwania funduszy na nowy samochód i odpowiadałem za szkolenia w jednostce (załatwianie w PSP)

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 17, 2008, 22:15:38 »
... A takie pytanie czy zarząd można zmienić w jakiś inny sposób niż walne zebranie???
Przejrzyj dokładnie statut Waszej jednostki, ale obawiam się że nie.  -_-
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline sobek7

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 74
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 17, 2008, 23:01:33 »
może też komisja zwołać walne zebranie
może nie udzaielić apsolutorium ale musi mieć podstawy czyli jakieś skargi, uwagi co do pracy zarządu ale niestety musicie się twardo postawić :angry: pozdrawiam i szczęścia zycze:))
miłość to nie żaden cud, bo miłować kazał bóg, skoro taka wola nieba to strażaków kochać trzeba :)):)):))

Offline Fredek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 17, 2008, 23:15:24 »
Grzesiek - wojną prawdopodobnie nic nie zdziałasz, publikując tutaj wszystkie dane już ją prawdopodobnie wywołałeś a jesteś szeregowym członkiem . Za sprawy jednostki odpowiada zgodnie ze statutem zarząd, choć prawdopodobnie marny, ale to on jest władzą. Jeśli jeszcze ich do siebie nie zraziłeś (zakładam, że macie wzorcowy statut) aby nie czekać do następnych wyborów, proponuję na następnym zebraniu wprowadzić wniosek o powiększenie składu zarządu o np. gospodarza, zastępcę naczelnika (ale nie masz przeszkolenia więc prawdopodobnie trudno go będzie uzasadnić). Podjąć np. uchwałę o powołaniu MDP (przekonaj o takiej potrzebie walne zebranie  a nie zarząd, nawet go nie krytykuj, zdobądź wcześniej poparcie wśród większości członków) i wejść do zarządu jako opiekun. Jako członek zarządu zaczniesz mieć realny, zgodny z prawem wpływ na jego decyzje. Jeśli będziesz aktywny i niekonfliktowy na pewno zostaniesz zauważony i za kilka lat to Ty będziesz miał duży wpływ na to co dzieje się w jednostce. Niestety praca w zarządzie to często sztuka osiągania kompromisów i przekonywania, gdzieś trzeba ustąpić aby osiągnąć coś innego. Ludzi tak samo łatwo zrazić jak i zablokować. Czasami potrzeba cierpliwości, kropla drąży kamień. Życzę wytrwałości.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2008, 00:30:26 wysłana przez Fredek »

Offline grzesiekstrazak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 100
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 18, 2008, 16:15:33 »
Piszesz że nie mam odpowiednich szkoleń aby zasiadać w zarządzie... masz rację. Ale powiem ci tylko że nikt z zarządu nie ma nawet szkolenia podstawowego, sorki zastępca naczelnika ma ukończony (mój dziadek). Druga sprawa, że nikt z zarządu nie chce jechać na szkolenia, tylko jest słowo że swoje wiem i tyle wystarczy. Ja chciałem uczestniczyć w szkoleniu ale niestety naczelnik mi nie wypisze karty skierowania, bo chciałem robić dowódce, ale go najwidoczniej nie zrobię (to odrębny temat). A jeżeli chodzi o zarząd, to próbowałem to załatwić wewnatrz jednostki, znaleźć jakiś kompromis ale nie idzie. Juto jadę na zebranie zarządu powiatowego przedstawić ten problem, może oni coś pomogą. Opisałem ten problem na forum z tego względu że są tu strażacy którzy posiadają większą wiedzę i doświadczenie ode mnie a co nie którzy mieli styczność z podobnym przypadkiem jak u mnie.
Pozdrawiam

Offline Fredek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 18, 2008, 21:22:32 »
Źle mnie zrozumiałeś. Nie masz przeszkolenia żeby być naczelnikiem czy też jego zastępcą. Przedstawiłem to jako jakąś tam możliwość rozwiązania problemu. Aby zasiadać w zarządzie nie jest potrzebne dokładnie żadne przeszkolenie pożarnicze z wyjątkiem naczelnika i ewentualnie jego zastępcy, przeszkolenie można zawsze uzupełnić w czasie kadencji. Jeśli chodzi o zarząd powiatowy to nie licz na wiele, bo zgodnie ze statutem związek nie ma żadnych kompetencji do ingerowania w sprawy autonomicznego stowarzyszenia jakim jest OSP. Jako organ nadzoru w przypadkach łamania statutu może reagować starosta. Związek może doradzać, pomagać, wspierać ale nic nakazać, najwyższą władzą jest walne zebranie.
A na forum można się wypowiadać w taki sposób, aby trudno było rozszyfrować skąd pochodzi wypowiadający się, o to mi chodziło.

Offline grzesiekstrazak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 100
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 18, 2008, 21:38:04 »
To czy ludzie wiedzą skąd jestem ma swoje plusy i minusy, szczerze mówiąc mało kto wie gdzie leży moja miejscowosć a po za tym to ja proszę tu o pomoc i sugestie ze strony innych użytkowników tego forum w końcu po to zostało stworzone aby dyskutować na pewne tematy. Co zrobi zarząd powiatowy?? Pojęcia zielonego nie mam. Moze chociaz podyskutujemy jak oni to widzą, co proponują w końcu jednostka należy do ich powiatu

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 18, 2008, 22:47:19 »
Grzesiek, jesteś szeregowym członkiem swojej OSP, jak chcesz mieć wpływ na decyzje to przekonaj do siebie innych, niech Cię wybiorą.
Burzenie na forum nic Ci nie da, bo prócz wyżalenia się nic nie osiągniesz. Koledzy mówili tu: by wprowadzić zmiany trzeba mieć wpływ na decyzję. Jesteś na razie w mniejszości więc zrozum, że stoisz na pozycji przegranej. Próba zrobienia rewolucji lub przewrotu jest błędem i jest też środkiem nieprawnym. 
Z drugiej strony jak możesz pisać ze dostaniesz z jakiegoś funduszu jakieś środki skoro nie jesteś w zarządzie i nie podejmujesz decyzji w imieniu stowarzyszenia???? Chyba, że nadinterpretujesz przepisy lub je łamiesz.
pozdr
EGO = 1 / wiedza

Offline młody prezes

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 300
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 18, 2008, 23:02:39 »
Cześć Grzesiek!
Nieomal podobna ale nie tak tragiczna sytuacja była w mojej OSP ok 4 lat temu tzn naczelnik z prezesem tak się gryźli ze jeden drugiego blokował a zarząd był podzielony i NIC ZUPEŁNIE NIC nie szło i wtedy mnie jako wówczas 18-latka zrobiono Prezesem i myślę ze przynosi to coraz większe korzyści (ta opinia jest subiektywna zgodzę się ale są pewne ważne fakty na jej potwierdzenie ale nie o tym temat).
Masz racje walcz o jednostkę i ludzi. I to ważne czy ty naprawdę masz poparcie wśród osób z poza Zarządu??
W podpytywaniu się w PZU itp. nie widzę nic dziwnego wręcz pozytywnie niech każdy strażak szuka pieniedzy dla OSP ale oczywiście w granicach statutu.
Jawne głosowania nie zawsze są miarodajne i obiektywne proponuje porozmawiać z Kom. rew. aby zwołać zebranie nadzwyczajne zanim reszta mądrych ludzi odejdzie z twojej OSP. Jeśli to odpada poczekajcie do walnego, ustaw sobie swoich ludzi znasz ich więc wiesz kto na jaką funkcje by się nadawał doprowadź do nie udzielenia absolutorium lub wstrzymajcie się od głosu i jest punkt dyskusja lub wolne wnioski wstajesz mówisz że chcesz poddać pod głosowanie TAJNEodwołanie zarządu przeczytaj tą litanie ich głupoty i mając większość zrobisz wszystko  :mellow: jeśli tylko uzyskasz większość nie bój się wziąć prezesa chyba ze widzisz się na innej funkcji. Jak by ci się udało dostać tą funkcje to nie zmarnuj tego zaufania!!!
Pozdrawiam :)
P.S. Nie znam kilku faktów tam od ciebie duzy macie zarząd?? Gdybyś chciał pójść tą drogą co ci powiedziałem to proponuje na początek Zarząd 7 - osobowy ewentualnie 9- osobowy zrób w większości młody zarząd ale niech bedą z 2 osoby starsze i doświadczone to bardzo pomaga w pracy pod warunkiem ze młodzi potrafią wykorzystać doświadczenie starszych a oni zrozumieć młodych  ^_^
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2008, 23:07:12 wysłana przez młody prezes »
Strażak to taki człowiek, który jest przygotowany na wszystko to na co inni ludzie nie są przygotowani...

Offline grzesiekstrazak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 100
Odp: Co robić gdy zarząd nic nie robi???
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 19, 2008, 16:18:45 »
U nas w skład zarządu wchodzą:
- Prezes
- Naczelnik
- Zastępca naczelnika
- Skarbnik
- Sekretarz
- Gospodarz
i 3 osoby w komisjii rewizyjnej

Jeżeli chodzi o to że mogę otrzymac jakieś środki.... Za pytanie czy jest możliwość przykładowo zasponsorowania pilarki przez PZU czy też nadleśnictwo nikt mi nie da po pysku. Druga sprawa jeżeli coś planuje to informuje zarząd w końcu to oni mają pieczątki i moc prawną. Czyli ja jako członek sie dowiaduje sporządzam pismo i ide z nim do zarządu przedstawiam taka a taka sprawa a co oni z tym zrobią to ich decyzja. Jak podbiją i podpiszą to zabieram i ide do tej osoby gdzie sie pytałem o fundusze, jak nie podpiszą to pismo praktycznie idzie do kosza albo konsultuje sie z komendatem gminnym co z tym zrobic.

Tak na marginesie poruszyłem dzis tą sprawe na zjeżdzie zarządu oddziału powiatowego, kazali zebrać podpisy i zwołać zebranie nadzwyczajne i wtedy przedstawic zarzuty zarządowi i przegłosować czy go zmienić czy nie. Jeszcze dzis skocze do przewodniczącego komisjii rewizyjnej i z nim porozmawiam jak on to widzi.