Co nie jest zakazane, jest dozwolone.
Na jedno pytanie CI odpowiem.
Tak, jest możliwe wykonanie schodów zewnętrznych, które mogą służyć ewakuacji.
Reszta opisu prawdę mówiąc jest dla mnie średnio zrozumiała. Jak się strażakowi nie da planu w łapę, to o rozwiązanie ciężko. No ale z tego co ja tu zrozumiałem:
Wydaje mi się że jeśli by na spoczniku między II i III kond. wybić otwór drzwiowy (jest tam teraz okno) i poprowadzić schody zewnętrzne metalowe to byśmy mieli wyjście z sytuacji.
Jeżeli to ma wyglądać tak jak to sobie wyobrażam, to jest to dla mnie bardzo toporne rozwiązanie, i nie koniecznie jest to wyjście z sytuacji.
Skoro internat, to jest to ZLV. Droga dojścia przy jednej klatce - 10 m . Rozumiem, że brak jest samoczynnych urządzeń oddymiających, oraz brak SUG. Nawet, gdyby wyrąbać tam dziurę gdzie chcesz, to z drugiej kondygnacji i tak masz przekroczoną drogę dojścia o 100%, co za tym idzie -budynek nadal stwarza zagrożenie dla ludzi.
Ale ja odwołałem się do warunków technicznych z 2002 r. A podstawowe pytanie brzmi, w którym roku internat został wybudowany?