Witam!
W PSP a co za tym idzie w OSP obowiązują jeszcze cały czas wytyczne z 1999r. Przynajmniej takie są cały czas na stronie Komendy Głównej PSP. Jeśli ktoś ma lepszą wiedzę to proszę mnie poprawić.
Tymczasem mnożą się różnego rodzaju kursy i szkolenia prowadzone wg. wytycznych Europejskiej Rady Resuscytacji, która niestety przewiduje postepowanie tylko z pacjentami nieurazowymi. Czyli BLS. Dochodzi do takich horrorów, że ratownik medyczny tłumaczy moim strażakom że zawsze podczas udrażniania dróg oddechowych mają wykonywać rękoczyn czoło-żuchwa, bo tak jest w wytycznych. A co z kręgosłupem, pytam? A co z rękoczynem Esmarcha? Przecież to właśnie mi wpajano przez wiele lat., że strażak każdego poszkodowanego powinien wstępnie traktować jko urazowego, czyli rękoczyn Esmarcha i kołnierz.
Ale skoro w wytycznych ERR z 2005 tego nie ma a kurs robić trzeba to wyskakują takie kwiatki...
Różnic jest oczywiście znacznie więcej bo żeby zrobić dobre szkolenie dla strażaków trzeba opierać się na BTLS a nie BLSie.
Prosze o wypowiedzi na ten temat.