Witam
u nas wszystkie budynki i grunty są własnością OSP. Od wielu lat wynajmujemy co się da i naprawdę bardzo dobrze to funkcjonuje.
Zdarzały się nam zdarzenia nieprzyjemne z najemcami, które nawet kończyły się sprawą w sądzie (rozstrzygnięcie na naszą korzyść) i egzekucją komorniczą zaległości.
Teraz mamy już od kilku lat dograne sprawy, uczciwych najemców z którymi bardzo dobrze się współpracuje i naprawdę jest to nasze (tzn działalności statutowej OSP) główne źródło utrzymania.
Przy sporządzaniu umowy trzeba oczywiście trochę pogłówkować, żeby dograć sprawy, polecam poszukać na stronach prawniczych na temat umów najmu. Trzeba dograć kwestie sprzątania terenu, odpowiedzialności za remonty, za ogrzewanie czy nawet taką sprawę jak nieblokowanie bram wyjazdowych do garaży wozów bojowych przez parkujące samochody. To co napisał Pedros o poradzie prawnika jak najbardziej polecam - żeby się nie okazało, że ktoś Wam potem będzie chciał zabrać coś przez zasiedzenie. Podobno jest taka możliwość. Sąsiednia jednostka, która wynajmowała salę na dyskoteki coś przegrała w sądzie gdy zerwali umowę.
Warto wydzielić instalację elektryczną i założyć dodatkowy licznik - osoba najmująca będzie płaciła za swoje zużycie i będzie miała fakturę żeby to rozliczyć. Musicie się też liczyć z tym, że będziecie musieli odprowadzić podatek od nieruchomości do gminy (bo te pomieszczenia to już nie są przeznaczone na działalność statutowa i nie podlegają zwolnieniu, przynajmniej u nas nie podlegają). Przy większych dochodach trzeba sie liczyć z podatkiem VAT, "poważniejszą" księgowością i wystawianiem faktur.
Moim zdaniem jak macie taką możliwość to warto, kasa naprawdę się bardzo przydaje i daje to dużą satysfakcję jak można coś kupić nie prosząc za każdym razem w urzędach...