Autor Wątek: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?  (Przeczytany 11422 razy)

Offline listopad21

  • www.doryn-ppoz.pl
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 51
  • www.doryn-ppoz.pl
    • Przeglądy hydrantów
Miałem okazje przyjrzenia się jak wyglądają przyjęcia do służby w PSP. Niby wymagania określone są ustawą , kryteria określone przez KGPSP i komendantów. Czemu mimo to do tej zaszczytnej służby dostają się w większości przypadków tylko ci, którym "było to pisane". Czemu nabory do służby nie są organizowane przez K. Wojewódzkie wzorem policji. Ludzie do służby przyjmowani są decyzją jednego człowieka :mellow:który bardzo często kieruje się nazwijmy to (....................) , a nie dobrem służby, standardami które mogły by podnosić poziom danej jednostki.
Gdyby to była prywatna firma :mellow:, ciekawe czy ten sam Pan i Władca będąc jej właścicielem kierował by się takimi samymi zasadami przyjęć jak to robił wcześniej w PSP, czy w tedy bardziej by mu zależało na bardziej wykwalifikowanej kadrze.   Zapraszam do dyskusji i zachęcam do prostowania wszelkiego rodzaju patologi.

Offline Marcin-32

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 21, 2008, 13:54:49 »
Witaj!
listopad21-nie odkryłeś Ameryki, a te pseudo zasady są starsze niż PSP. Od kiedy pamiętam to była PRAWIE reguła!
A dywagując od tematu to chyba plecaki nie zapiszą się do ZZ ( bo im wujek palcem pogrozi ) ^_^
I czego my się mamy po nich spodziewać?; solidarności , zaangażowania i zgrania z załogą?
Umiemy żyć jasno, z honorem i dumnie,
Ożywiać marzenia i spełniać swe sny.
Więc trzeba świat kochać i strzec go rozumnie
Rycerze Florianie to my!

Offline listopad21

  • www.doryn-ppoz.pl
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 51
  • www.doryn-ppoz.pl
    • Przeglądy hydrantów
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 21, 2008, 14:04:00 »
No tak przykra sprawa wchodzisz do pożaru a tu już za twoimi plecami nikogo nie ma,a dobry wujek tego nie widzi.

Offline Marcin-32

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 21, 2008, 14:09:51 »
A to już pojechałeś z grubej rury! A znam takich co po psa do studzienki nie wejdą , bo się go boją!
 A do takich sytuacji przyzwyczaiłem się przez lata i chyba dostałem znieczulicy?!
Umiemy żyć jasno, z honorem i dumnie,
Ożywiać marzenia i spełniać swe sny.
Więc trzeba świat kochać i strzec go rozumnie
Rycerze Florianie to my!

Offline tomstrazak

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 287
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 21, 2008, 16:43:03 »
   Chociaż zgadzam się z przedmówcami, że z przyjęciami do służby bywa różnie, to nie zgadzam się że przyjmuje się same lebiegi. Najczęściej plecaki to fajne chłopaki i przynajmniej u mnie ich promotorzy po przyjęciu nie wnikają w dalszy bieg ich kariery (od reguły czasami są jednak wyjątki) ^_^.

    Ja oczywiście tak jak zapewne moi przedmówcy do PSP dostałem się uczciwie (takie wyjątki jesteśmy), a reszta to plecaki :wacko:.
                                                    Smacznego jajka plecaki ale tylko te fajne  :wub:.

Offline MAGIK8311

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 106
  • Bogu na chwałe,ludziom na pożytek...
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 21, 2008, 21:41:26 »
tomstrazak podzielam twoje zdanie w PSP są plecaki i nie tylko  znam takich co się dostali bez znajomości i są nygusami lecz zazwyczaj zaniżają poziom wszyscy, plecaki walczą o swoje chodź wujek bądź ciocia prace załatwiła a tak na marginesie to gdzie teraz do dobrej pracy bez znajomości pójdziecie to niewiem  :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes:


                                                           POZDRAWIAM I WESOŁYCH

Offline Tuś

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 40
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 21, 2008, 22:04:01 »
Polska to dziwny kraj, pracuję  w SP już trochę lat, pamiętam komunę, pierestrojkę i niestety - mentalności Polaka się nie zmieni  najgorsze w tym wszystkim jest to że na takie formy jest ogólnonarodowe przyzwolenie np. stażysta skończył kurs podoficerski i " zdał egzamin " do szkoły aspirantów prawdopodobnie jest debest na swym stanowisku - a może  ma dobrego wujka -- zgadnijcie sami !
Koledzy starsi od niego o wiele lat nie mogą dostać się na kurs podoficerski - brak miejsc  a może brak wujków!!!
Gdy mówi się o tym przełożonym np komendantom to tak jakby tego nie słyszeli a może są też wujkami.-- zgadnijcie sami !

sodomawstrazy

  • Gość
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 22, 2008, 09:52:14 »
Przecież w końcu stanowimy jedną wielką rodzinę. A, że niektóre nazwiska powtarzają się częściej - po prostu te gałęzie rodowe są bardziej mobilne, rozwojowe, predysponowane na stanowiska  racji, no właśnie jakiej? Komendanci się zmieniają, przewodniczący związków ZZ się zmieniają. A Ja, Ty, Wy, ZMIEŃMY SWOJĄ MENTALNOŚĆ! Przecież to robimy my, a nie obcy - tzn dajemy przyzwolenie lbo przejmujemy te zasady.(gwoli wyjaśnienia jakby ktoś nie rozumiał myśli, a takie posty już czytywałem).

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 22, 2008, 20:17:31 »
Ha, a ja jestem plecakiem i nawet nie zdajecie sobie sprawy ile pracy mnie kosztowało zdobycie zaufania u "starych". Plecak ma o wiele gorzej bo każdy jego krok jest komentowany i bacznie obserwowany. Nie chcę zaszczytów ani profitów tylko dlatego że mam znajomości. I nie mam sobie nic do zarzucenia a to że ktoś pomógł mi robić w życiu to co lubię to tylko chwała mu za to.
PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline sam998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 201
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 23, 2008, 19:49:16 »
Większość wypowiedzi czytanych w tym wątku jest zapewne pisana przez samych plecaków, albo osoby podszywające się po strażaków. Owszem były czasy, kiedy przyjęcie do naszego grona były podejmowane prze 1 osobę ( komendanta), obecnie jest to komisja, która przeprowadza testy, komisje lekarskie orzekające o stanie zdrowia. Widocznie w/g waszej wiedzy osoby powołane do tych komisji i zasiadający w komisjach są wujkami kandydatów???? totalna bzdura!!!!. Z jednym się zgodzę, kiedyś było tak, że do służby były przyjmowane osoby rekomendowane, ale czasy te minęły, chyba, że w straży służy już cała jedna rodzina, która przyjmuje pozostałych członków rodziny.

Offline dawid_a

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 97
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 23, 2008, 21:38:58 »
wiecie co.
to moj pierwszy post na tym forum choc zaglądam tutaj czasem.
doslownie przed Świętami bylem przekonany ze złoże papiery do strazy granicznej (do wojska mnie nie chcieli bo mgr inz im przeszkadzal i bez dobrych chodów u komendanta to moglem sobie pomarzyc - seryjny text pani w WKU).
a tutaj na stronach nasze powiatowej PSP lezy info o naborze.
czytając wasze wypowiedzi widzę ze szybciej wygram w totolotka niz uda mi się tam dostac.

mgr inz. czegos tam (nie zadna humanistyka) 10 lat w osp (w 18 urodziny mialem juz zrobione szkolenie szeregowca OSP), obecnie w zarządzie, chce w tym roku zrobic sobie kurs na prawko kat "C", z nietypowych zabawek lubię jazde lad. teleskopową (ogólnie lubie jazde wszelkimi pojazdami).
obywatelstwo polskie, zamieszkanie na terenie powiatu, kat zdrowia "A" ale z paragrafem
jakie mam wg was szanse zeby startować?
nawet jesli ten paragraf zniknie?
(wzrok - laserowy zabieg i jedynie okulista zauwazy ze mialem wade wzroku, finansowo w zasięgu mojej ręki).
psychotesty na kierowcę OSP spokojnie przeszedlem i lekarz mowil ze mogę spokojnie robic prawko na kat "C".

jest sens zachodzic z cv, listem motywacyjnym itp?
intersuje mnie po prostu sluzba mundurowa
« Ostatnia zmiana: Marzec 23, 2008, 21:44:30 wysłana przez dawid_a »

Offline bart73

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 521
  • ciemna strona mocy
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 23, 2008, 21:47:39 »
wiecie co.
to moj pierwszy post na tym forum choc zaglądam tutaj czasem.
doslownie przed Świętami bylem przekonany ze złoże papiery do strazy granicznej (do wojska mnie nie chcieli bo mgr inz im przeszkadzal i bez dobrych chodów u komendanta to moglem sobie pomarzyc - seryjny text pani w WKU).
a tutaj na stronach nasze powiatowej PSP lezy info o naborze.
czytając wasze wypowiedzi widzę ze szybciej wygram w totolotka niz uda mi się tam dostac.

mgr inz. czegos tam (nie zadna humanistyka) 10 lat w osp (w 18 urodziny mialem juz zrobione szkolenie szeregowca OSP), obecnie w zarządzie, chce w tym roku zrobic sobie kurs na prawko kat "C", z nietypowych zabawek lubię jazde lad. teleskopową (ogólnie lubie jazde wszelkimi pojazdami).
obywatelstwo polskie, zamieszkanie na terenie powiatu, kat zdrowia "A" ale z paragrafem
jakie mam wg was szanse zeby startować?
nawet jesli ten paragraf zniknie?
(wzrok - laserowy zabieg i jedynie okulista zauwazy ze mialem wade wzroku, finansowo w zasięgu mojej ręki).
psychotesty na kierowcę OSP spokojnie przeszedlem i lekarz mowil ze mogę spokojnie robic prawko na kat "C".

jest sens zachodzic z cv, listem motywacyjnym itp?
intersuje mnie po prostu sluzba mundurowa
moim zdaniem jest sens. ^_^

"nie pytaj co ojczyzna może zrobić dla ciebie, ale spytaj czy ty coś możesz zrobić dla niej." J.F.K.
"dopóki nie było internetu, nie zdawałem sobie sprawy z tego ilu na świecie jest idiotów" S.Lem

Offline dawid_a

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 97
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 23, 2008, 21:50:47 »
moim zdaniem jest sens. ^_^
pytam powaznie ;)
obecnego komendanta widzialem 3 razy.
poprzedniego nie pamiętam.
w sumie to w OSP raczej do roboty się szlo niz do zarządu
w zarządzie od niedawna jestem i tylko przez to widziałem się z komendantem
« Ostatnia zmiana: Marzec 23, 2008, 21:52:21 wysłana przez dawid_a »

Offline sam998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 201
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 23, 2008, 21:55:45 »
ale z paragrafem
jakie mam wg was szanse zeby startować?

Moim zdaniem ten paragraf staje tobie na drodze. Za paragrafy ludzie kończą ze służbą a teraz mieliby z nim przyjmować???

Offline mirek1

  • Jeszcze nigdy w dziejach tak wielu nie mówiło tak wiele do tak wielu, mając do powiedzenia tak niewiele.
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 941
  • "Tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko."A.France
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 23, 2008, 22:14:42 »
Panowie co do "cudów" z przyjęciami to do PSP to wielka przesada. Po przejściu wstępnej weryfikacji w KP następuje weryfikacja w komisjach lekarskich MSWiA , na moim terenie na 10 odpada 8 u psychologa, a  kolejny człowiek  podczas normalnych badań specjalistycznych , w sumie dostaje się jeden na dziesięciu chętnych zakwalifikowanych. A ,że chętnych brak do pracy w PSP/ przy najmniej na moim terenie/ to trwa ciągły nabór i wstępna kwalifikacja .Co kwartał jest " casting" w mojej KP.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone : wszechświat i ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
                                      Albert Einstein

Offline mirek1

  • Jeszcze nigdy w dziejach tak wielu nie mówiło tak wiele do tak wielu, mając do powiedzenia tak niewiele.
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 941
  • "Tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko."A.France
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 23, 2008, 22:26:15 »
wiecie co.
to moj pierwszy post na tym forum choc zaglądam tutaj czasem.
doslownie przed Świętami bylem przekonany ze złoże papiery do strazy granicznej (do wojska mnie nie chcieli bo mgr inz im przeszkadzal i bez dobrych chodów u komendanta to moglem sobie pomarzyc - seryjny text pani w WKU).
a tutaj na stronach nasze powiatowej PSP lezy info o naborze.
czytając wasze wypowiedzi widzę ze szybciej wygram w totolotka niz uda mi się tam dostac.

mgr inz. czegos tam (nie zadna humanistyka) 10 lat w osp (w 18 urodziny mialem juz zrobione szkolenie szeregowca OSP), obecnie w zarządzie, chce w tym roku zrobic sobie kurs na prawko kat "C", z nietypowych zabawek lubię jazde lad. teleskopową (ogólnie lubie jazde wszelkimi pojazdami).
obywatelstwo polskie, zamieszkanie na terenie powiatu, kat zdrowia "A" ale z paragrafem
jakie mam wg was szanse zeby startować?
nawet jesli ten paragraf zniknie?
(wzrok - laserowy zabieg i jedynie okulista zauwazy ze mialem wade wzroku, finansowo w zasięgu mojej ręki).
psychotesty na kierowcę OSP spokojnie przeszedlem i lekarz mowil ze mogę spokojnie robic prawko na kat "C".

jest sens zachodzic z cv, listem motywacyjnym itp?
intersuje mnie po prostu sluzba mundurowa
moim zdaniem jest sens. ^_^
[/quote
Sorki za post po poście ale tak wyszło.
Kolego dawid:jeżeli nawet przejdziesz badania nie licz na szybką karierę ,takich jak ty z wyższym wykształceniem w tej chwili jest znaczna ilość osób/w mojej jednostce ponad 50% stanu osobowego ma co najmniej tytuł inżyniera, nie mówiąc o stażystach którzy są w trakcie studiów   /, może po kilku latach uda się Ci dostać się na podoficerkę to będzie sukces. Profity finansowe przez trzy lata żadne w granicach 1200 zł. netto . Moja rada próbuj  do policji tam lepsza kasa i możliwość awansu znacznie większa.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone : wszechświat i ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
                                      Albert Einstein

Offline dawid_a

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 97
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 23, 2008, 22:49:43 »
ale z paragrafem
jakie mam wg was szanse zeby startować?
Moim zdaniem ten paragraf staje tobie na drodze. Za paragrafy ludzie kończą ze służbą a teraz mieliby z nim przyjmować??
Ciężki dowcip ;)
choc mnie wlasnie ten paragraf martwi.


Sorki za post po poście ale tak wyszło.
Kolego dawid:jeżeli nawet przejdziesz badania nie licz na szybką karierę ,takich jak ty z wyższym wykształceniem w tej chwili jest znaczna ilość osób/w mojej jednostce ponad 50% stanu osobowego ma co najmniej tytuł inżyniera, nie mówiąc o stażystach którzy są w trakcie studiów   /, może po kilku latach uda się Ci dostać się na podoficerkę to będzie sukces. Profity finansowe przez trzy lata żadne w granicach 1200 zł. netto . Moja rada próbuj  do policji tam lepsza kasa i możliwość awansu znacznie większa.
eee?
do policji?
a to ja dziękuję - powaznie.
koncząc studia wiedzialem ze jestem pokoleniem JP2 i 1200zl ;)
na awansy nie liczę. magistra teraz ma kazdy - to wiem bo uczelniom od gląba placą z tytulem a nie od jakości kształcenia - przyznasz ze smutny fakt.
tak samo polowa zaocznych to imho, przepraszam za zwrot, zwyczajne głąby które nie mają pojęcia o studiach bo myslą o pracy (pracują i mając kasę placą za studia a placąc rządają tutułu), jedynie na studiach dziennych mozna naprawdę poznac aspekty swojej przyszlej pracy (o ile będzie się pracować w zawodzie)
na tytuł mgr nie liczę, zresztą pytając w SG powiedziałem ze, owszem, gdzies tam mam magistra a gość się zdziwił ze od tak traktuje 5 lat studiow dziennych - imho liczy się doświadczenie + jeszcze mlody wiek.
« Ostatnia zmiana: Marzec 23, 2008, 22:54:24 wysłana przez dawid_a »

Offline szampan

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 479
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 24, 2008, 01:13:16 »
dawid a nie patrz na studia.....jeżeli umiesz murować, malować, tynkować, gipsować i naprawiać samochody na pewno sie w PSP przydasz....:) a tak do tych studiów którymi sie ta ciągle zasłaniasz że niby jesteś mgr inż....ja szczerze w rocie wolałbym miec kumpla który ma ogólne pojęcie o życiu nawet z zawodowym wykształceniem ( teraz to w PSP niemożliwe ) pochodzący ze wsi który w każdej sytuacji sobie poradzi a przy wypadku albo mieszkaniówce to wiesz gdzie można wsadzić sobie tytuł mgr inż......no chyba że od razu sadzisz do biura to na drzwiach twojego gabinetu pięknie będzie wyglądał napis mgr inż.... a wtedy możesz powiedziec :ale z tych z PB to głąby studiują zaocznie bo pracują i nie myślą o studiach tylko zależy im na świstku....

Offline dawid_a

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 97
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 24, 2008, 12:11:25 »
dawid a nie patrz na studia.....jeżeli umiesz murować, malować, tynkować, gipsować i naprawiać samochody na pewno sie w PSP przydasz....:) a tak do tych studiów którymi sie ta ciągle zasłaniasz że niby jesteś mgr inż....ja szczerze w rocie wolałbym miec kumpla który ma ogólne pojęcie o życiu nawet z zawodowym wykształceniem ( teraz to w PSP niemożliwe ) pochodzący ze wsi który w każdej sytuacji sobie poradzi a przy wypadku albo mieszkaniówce to wiesz gdzie można wsadzić sobie tytuł mgr inż......no chyba że od razu sadzisz do biura to na drzwiach twojego gabinetu pięknie będzie wyglądał napis mgr inż.... a wtedy możesz powiedziec :ale z tych z PB to głąby studiują zaocznie bo pracują i nie myślą o studiach tylko zależy im na świstku....
szczerze to jako jeden z niewielu z mego roku to pracuję fizycznie - przyslowiowy szlag mnie trafia jak myslę ze mam siedziec za biurkiem.
murowanie i tynkowanie przerobilem swego czasu ;) i jakoś nie chcę w tym zawodzie pracować. samochodów nie robię choc dwie skrzynie biegów musielismy przesypac, silnik takze, teraz męcze inny sprzęt i do naprawy w najblizszych dniach idzie:pompa wodna, tulejowanie przodu, pompa paliwowa do ustawienia (chyba zly kąt wtrysku) no i turbinka się przestała załączać wiec jakies pojęcie o budowie pojazdów mam.
a co do zaocznych i obecnego poziomu kształcenia nawet na dziennych - jest kiepski - nie dość ze malo teorii to praktyk ludzie nie mają takich jak kiedys.

no dobra - CV gotowe, list motywacyjny tez, teraz reszta kwitków i jadę do PSP i SG - moze gdzies mnie wezmą ;)

Offline cul2

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 584
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 25, 2008, 12:18:12 »
Większość wypowiedzi czytanych w tym wątku jest zapewne pisana przez samych plecaków, albo osoby podszywające się po strażaków. Owszem były czasy, kiedy przyjęcie do naszego grona były podejmowane prze 1 osobę ( komendanta), obecnie jest to komisja, która przeprowadza testy, komisje lekarskie orzekające o stanie zdrowia. Widocznie w/g waszej wiedzy osoby powołane do tych komisji i zasiadający w komisjach są wujkami kandydatów???? totalna bzdura!!!!. Z jednym się zgodzę, kiedyś było tak, że do służby były przyjmowane osoby rekomendowane, ale czasy te minęły, chyba, że w straży służy już cała jedna rodzina, która przyjmuje pozostałych członków rodziny.
Heh  :wacko:
W której bajce tak jest?

Offline ognista fala

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 407
  • wchodzę tam skąd ty uciekasz
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 25, 2008, 12:40:48 »
Większość wypowiedzi czytanych w tym wątku jest zapewne pisana przez samych plecaków, albo osoby podszywające się po strażaków. Owszem były czasy, kiedy przyjęcie do naszego grona były podejmowane prze 1 osobę ( komendanta), obecnie jest to komisja, która przeprowadza testy, komisje lekarskie orzekające o stanie zdrowia. Widocznie w/g waszej wiedzy osoby powołane do tych komisji i zasiadający w komisjach są wujkami kandydatów???? totalna bzdura!!!!. Z jednym się zgodzę, kiedyś było tak, że do służby były przyjmowane osoby rekomendowane, ale czasy te minęły, chyba, że w straży służy już cała jedna rodzina, która przyjmuje pozostałych członków rodziny.
Czytam twój wątek i zastanawiam się czy czasem nie kopnął cię koń przed napisaniem tego :).
O czym ty chłopie piszesz ??? Komisja lekarska??? egzaminy???? Jak nie pamiętasz to kiedyś było łatwiej się dostać normalnemu człowiekowi niż teraz na stażystę bo jest kilka miejsc a powtarzających się nazwisk kilkanaście i tu problem bo nie wiadomo którego wybrać. Ale są różne sposoby eliminacji np. gra w piłkę nożną to duży plus, tenis stołowy również, znam nawet taki przypadek że piłkarz zatrudniony został do straży bo brakowało porządnego bramkarza na jakieś mistrzostwa ale jak zobaczył jaki miód tutaj jest oprócz kopania kawałka powietrza w skórzanej oprawie to ładnie podziękował i poszedł spowrotem tam skąd przyszedł. A Ty tutaj o komisjach lekarskich i testach piszesz??  Dostają się ludzie co mają zwyrodnienia kręgosłupa albo inne bolączki. Człowieku pomyśl czasami
Jeżeli obraziłem to z zamiarem - gniewać nam pozwolono

Offline sam998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 201
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 25, 2008, 17:28:00 »
Do ognista fala.
Człowieku ty chyba żyjesz w skansenie????, jeżeli u ciebie nabór odbywa się tak jak w latach 80-tych, kiedy o przyjęciu decydowało, jaki ma się wyuczony zawód (murarz, tynkarz, hydraulik, itp). Skoro u ciebie nadal funkcjonuje taka sytuacja to żal mi i ciebie i ludzi, którym macie nieść pomoc.

U nas ta sytuacja już nie ma miejsca, wiec pisze jak jest a nie jak było, a tobie radzę wyrwij się chłopie z tego muzeum.
« Ostatnia zmiana: Marzec 25, 2008, 18:11:06 wysłana przez sam998 »

Offline cul2

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 584
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 25, 2008, 18:36:30 »
Do ognista fala.
Człowieku ty chyba żyjesz w skansenie????, jeżeli u ciebie nabór odbywa się tak jak w latach 80-tych, kiedy o przyjęciu decydowało, jaki ma się wyuczony zawód (murarz, tynkarz, hydraulik, itp). Skoro u ciebie nadal funkcjonuje taka sytuacja to żal mi i ciebie i ludzi, którym macie nieść pomoc.

U nas ta sytuacja już nie ma miejsca, wiec pisze jak jest a nie jak było, a tobie radzę wyrwij się chłopie z tego muzeum.
Ognista fala ma rację. Jeszcze  w większości jednostek tak się dzieje. I jak już ktoś napisał, często nowy narybek nie może wyrazić własnego zdania, bo
Cytuj
wujek emeryt pogrozi palcem
.
A jaka zdrowizna przychodzi, ze zdziwienia mogłbyś się zachłystnąć i udusić ze śmiechu.

Offline ognista fala

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 407
  • wchodzę tam skąd ty uciekasz
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 25, 2008, 20:40:01 »
Do ognista fala.
Człowieku ty chyba żyjesz w skansenie????, jeżeli u ciebie nabór odbywa się tak jak w latach 80-tych, kiedy o przyjęciu decydowało, jaki ma się wyuczony zawód (murarz, tynkarz, hydraulik, itp). Skoro u ciebie nadal funkcjonuje taka sytuacja to żal mi i ciebie i ludzi, którym macie nieść pomoc.

U nas ta sytuacja już nie ma miejsca, wiec pisze jak jest a nie jak było, a tobie radzę wyrwij się chłopie z tego muzeum.
Czy Ty napewno pracujesz w straży?? Jak tak to może w zagranicznej bo napewno nie w Polskiej, skoro uważasz że teraz przyjmują tych z powołania i tych którzy naprawde się nadają to jesteś w grubym błędzie, to nie Policja że u nas brak jest ludzi do pracy i biorą wszystkich co zdadzą egzaminy.
Powiem Tobie kolego, że jeżeli u ciebie jest tak jak piszesz to albo od was ktoś zaczął zmiany albo poprostu potrafią wam oczy mydlić lepiej niż norma przewiduje.
Bez obrazy ale to co się naprawde dzieje w PSP przy przyjmowaniu do służby można nazwać śmiało "ELITĄ" taką jak np: lekarska, prokuratorska, adwokacka, sędziowska itp. ponieważ tu się dostać z tzw. buta to nawet na służbę zastępczą ciężko :)

Offline sam998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 201
Odp: Przyjęcia do służby w PSP. Profesjonalizm czy śmiech :( ?
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 25, 2008, 21:23:12 »
Odpowiem tylko tyle, że współczuję tobie, z kim przyszło tobie pracować.

Co do przyjęcia to nie twierdze, że są tabuny chętnych i można sobie w nich przebierać, ale na pewno nie jest tak, że z kilku chętnych u ciebie wybiera się tego najgorszego tylko, dlatego że ma plecy.

Pozdrawiam.