Odbierając zimą samochód w jednej z naszych rodzimych firm, zagadałem się z szefem produkcji na temat lamp błyskowych i sygnałów dźwiękowych i jestem przerażony wiedzą producenta zabudów na ten temat, ale z drugiej strony problem tkwi po stronie zamawiających, czyli nas.
Co do omawianego wypadku, nie wiem czy zauważyliście to, ale jadąc w dwa samochody na sygnale kierowcy jakby zauważają często tylko ten pierwszy i sam byłem kilka razy świadkiem jak pierwsze auto było przepuszczane, a drugiemu wyjeżdżało się przed maskę.